BellyBestFriend
Dodaj do ulubionych

Pamietniki / Tytuł: Franek,Franeczek,Franuś

Autor:
21 listopada 2014, 18:06

no pękam z dumny nad moim synkiem, jest taki mega kontaktowy,gdziekolwiek z nim nie pójde śmieje sie do nwszystkich a wszyscy mówią jakiego mam cudownego syna. A no bo mam!
raczkujący Franko ;d
http://youtu.be/BDRSqRZwzQk

5 komentarzy (pokaż)
24 listopada 2014, 09:49

Sposob na upadki przy raczkowaniu i probach wstawania przy wszystkim co sie da?jak widze ze upada a szczegolnie na glowe to cos mnie bierze. Nie zawsze moge malego zlapac.....w sensie nie zdaze ;-(

2 komentarze (pokaż)
24 listopada 2014, 17:53

Moze wstyd a moze nie wstyd,bo sadze ze wiele tak z nas ma,dzis mam tak dosc serdecznego malego ze pp prostu no nie moge... ryczal dzis na kazdym kroku,niewiedzialam juz o co mu chodzi,rece mi odpadaja,kregoslup mi odpada,no kochany jest Franio ale dzis to po prostu aramagedon... jestem dzis tak zmeczona jakbym conajmniej w kopalni pracowala....spi tylko 2-3 razy w dzien i to krotko a teraz przez to raczkowanie to juz kompletnie nic nie moge zrobic...chodzi,wlazi wszedzie gdzie sie da a ja za nim bo juz tyle razy uderzyl sie w glowe ze boje sie serio czy jakiegos wiekszego kuku sobie nie zrobi. Odliczam minuty do przyjscia meza,nie mam sily. Mlodego wsadzilam di hustawki i wssadzilam smoka, niech sie buja,moze mu te fochy dzisiejsze wytrzącha.....

2 komentarze (pokaż)
25 listopada 2014, 13:17

Dobra giiiiiit dzieki laski,wczoraj bylo wczoraj,dzis jest dzis.
zaczelam dzien od treningu interwałowego na silowni i tak sie wymeczylam ze mi endorfinek tyle sie wytworzylo ze chodze caly dzien naladowana. Pozniej odwalony spacer z Frankiem,2 godziny. Troche go wymeczylam i spi bo obiedzie i butli mleka-jeny gdzie on to miesci,zastanawiam sie....
nieistotne,niech je i rosnie,bo w ciagu dniantraci tyle energiii ze to wskazane ;-)

Pomysly na prezenty na swieta?? Brak. :/ narazie musze przezyc sobote,wyprawiam urodziny meza,cala kuchnia na mojej glowie,raczkujacy i stajacy Franko ktory sie co chwile przewraca a dodatkowo wez jeszcze kobieto posprzataj solidnie ten sajgon w domu. Uùuuu...hard !!!!

3 komentarze (pokaż)
26 listopada 2014, 19:29

A wiec tak moje kochane,moj maz od dawna nie obchodzi za bardzo urodzin,jego rodzina jest dosc dziwna pod tym wzgledem,ostatnio mi przyznal ze tylko ja jedyna spiewam mu zawsze sto lat. Chce mu zrobic prawdziwa impreze urodzinowa z toooortem wlasnorecznie robionym,swieczkaaaami i ta cala otoczka. Zaprosilam rodzine. Bedzie mi trudno,ale serio,naprawde chce zeby poczul ze ma urodziny. Ja zawsze obchodzilam urodziny tak jak powinno sie wg mnie obchodzic,a on jest dla mnie taki ppszkodowany,nikt nigdy nie zwracal na niego uwagi,tylko kasa w lape i do widzenia,tyle z urodzin.

Franko pobija rekordy maruderstwa,no poprpstu nie moge no...dzis spal tylko 2 razy,przeciez on jest za maly,nie mowie ze ma spac co godzine,ale chociaz te 3 drzemki po godzinie...do tego naprawde jest zmeczony tym raczkowaniem,to widac. Dzis juz padlam doslownie,jutro maz bedzie dopiero w nocy takze zapowiada sie cudowny dzien,no nie moge sie doczekac -_- ...

Groszkowa mamo ja nie mam pomyslow,wlasnie o ti chodzi ze nie mam no!


Wiadomość wyedytowana przez autora 26 listopada 2014, 19:41

3 komentarze (pokaż)
27 listopada 2014, 19:23

Mam dosc. Mam dosc. Mam dosc. Mam dosc. Mam dosc. Mam dosc. Mam dosc. Nawet kolek nie mialam tak dosc,bo przynajmniej trwaly chwile wieczorem a tu calodniowe jojczenie z zajebistym naciskiem na wieczor. No juz brzydko powiem kurwicy dostaje. Jsstem caly dzien sama,nie mam zadnej pomocy,maz codziennie wraca wieczorem,dzis wroci w nocy. Dziadkowie Franka 300 km stad, jedynie jest moja ciocia ktora od czasu do czasu pomoze. Samemu mozna dostac pierdolca. Z zabkujacym dzieckiem mozna isc do wariatkowa. Od razu,bez skierowania. Moj Franek to ogolnie wymagajace,ruchliwe dziecko,tak tez zabkowanie przebiega rownie wesolo. No ile moge dawac mu nurofen?zele o kant dupy,camilia tez...
po kapieli i nakarmieniu go musialam ochlonac,wyjsc na balkon, a ten sie krecil jak ten owsik po lozeczku i co chwile walil sie w szczebelki(mam ochraniacze ale nic nie daja),usypiajac go plakalam i z reszta teraz dalej lzy mi ciekna ciurkiem. Bo go uspilam na 5 minut,znow jest owsikiem. Niewiem skad mam wziac sile,serio. Latam za nim caly dzien bo raczkuje,tule,przytulam,bo zeby bola,rozsmieszam jak placze,nosze na rekach jak potrzebuje. A ciagle jest zle, no po prostu juz dzis i teraz zwatpilam czy w ogole nadaje sie do bycia matka skoro nue potrafie mu pomoc, malo tego jestem zirytowana,poddenerwowana i wstyd sie przyznac ale czasami jakbym poszla przed siebie to niewiem sama gdzie bym dotarla...... ;-(

POMOCY ;-(


Wiadomość wyedytowana przez autora 27 listopada 2014, 19:25

5 komentarzy (pokaż)
1 grudnia 2014, 18:31

Przezylam! Malo tego wszystko przygotowalam wlacznie z tortem a impreza byla przednia. Mial kto sie opiekowac Frankiem,wiec z mezem moglismy sobie pozwolic na kilka(nascie)drinkow czego skutki odczuwamy do dzis w postaci kaca ;-)
Frankowi wyszedl w sobote zab,juz wiadomo o co chodzilo w tej historii z placzem,od soboty jest aniol a na imprezie byl tak grzeczny ze szok! Nawet te nascie ludzi mu nie przeszkadzalo,takie cos to ja lubie ;-)
natomiast ciekawostka jest taka ze Franeknzaczyna wstawac przy meblach, w sobote konczy pól roku...masakra!!!!
mam 2 zieeembyyy :D
2889dccacc689660med.jpg
o! takie trutnie na skarpetkach,prawie takie jak ja xD
c6eac4c9e15f533dmed.jpg
wspinać,trzeba się wspinać...
f0fb1066bb32700bmed.jpg


Tak swoja droga,czas zamknac etap forumowania,czas isc do przodu. Jakos im dzieci starsze tym mam wrazenie ze bardziej widac jakas dziwna zawisc,a bo oje to,a twoje tamto. A moje to nie,ale twoje to tak. Kiedys tak nie bylo,teraz mi to zaczyna przeszkadzac ;-) ale pamietnik to pamietnik,bede wracac!


Wiadomość wyedytowana przez autora 1 grudnia 2014, 20:37

6 komentarzy (pokaż)
2 grudnia 2014, 12:03

Jak to mawiaja cos sie konczy cos zaczyna.
jedna z tych "cos"jest zakonczenie rehabilitacji dzis potwierdzone poprzez lekarza. Franio zrobil postepy od poczatku rehabilitacji(zaczelismy rehabilitacje jak mial 3 miesiace) niecale 3 miesiace rehabilitacji i po wzmozonym napieciu miesniowym i asymetrii nie ma sladu. A podkresle ze bylo naprawde duze zarowno jak i napiecie jak i asymetria(mial splaszczona glowe z jednej strony)pisze to na pocieche dla wszystkich tych mamusiek ktore maja lub beda mialy z tymnproblemy. Da sie to wyprostowac,ale dla mnie to przede wszystkim praca ogromna rehabilitanta,bo Franio nie zawsze wspolpracowal a mimo tego trafilismy na takich specjalistow ze moge z czystym sercem polecic!;-)
Jeszcze dzis mam do odbebnienia hematologa z Frankiem,mam nadzieje ze tu tez nic mnie nie zaskoczy w niemilym tego slowa znaczeniu. Jutro usg mozgowia i wezlow chlonnych(ma powiekszone za uszami niewiadomo od czego) i narazie koniec wycieczek do lekarzy.
Niby mam zdrowe dziecko a ciagle cos i ciagle cos.

Nalka,ciesze sie ze tego nie odczuwasz wobec wlasnej osoby!;-)
Galanea...moze ochlone ;-) kiedys ;-)

Gdzie kupujecie kombinezony zimowe dla dzieci?kurka wczoraj przeszperalam cale allegro i zamowilam kombinezon ale przydalby mi sie jeszcze jeden. W razie "W" -w sensie obrzygania ;-)

6 komentarzy (pokaż)
2 grudnia 2014, 21:27

Co za dzien co za dzien co za dzien,jak dobrze ze juz sie konczy :-)

Hematolog ok,wezly chlonne powiekszone nie wygladaja na grozne,moga byc powiekszone przez caly okres ząbkowania. Ldh ktore bylo bardzo powiekszone jest prawdopodobnie od łojotokowego zapalenia skory u Franka, wiec kamien z serca :-)

Franio dzis potulny,śmiechota taka ze ojej,zagadalby kazdego. Fajnie by bylo jakby tak zostalo,chociaz wiem ze dopoki cos nam nie zepsuje tej sielanki (zęby zęby zęby) to bedzie dobrze.

Polecacie jakiess mydlo do kapieli dla maluchow co by w kontakcie z oczami nie powodowalo szczypania?no hardcore...ja myje Frankowi łapki mydlem,plucze woda,ten zaraz pociera rekami iczy i katastrofa gotowa,wyje w nieboglosy. Ma mydlo nivea,niewiem ci mnie podkusilo zeby je kupic...

3 komentarze (pokaż)
3 grudnia 2014, 15:33

Kolejny skok? Tygodniowo by sie zgadzalo,jesli to jest to o czym mysle to kiepsko bedzie,oj kiepsko.

Franek lata od rana za mna jak owsik,jeczac. Jak juz sie zabawi sam bo tez cos ogarnac musze to wystarczy ze jego nowy klocuszek wypadnie mu z reki albo poleci nie w ta strone co by chcial i leci na czworaka do mnie i łapie za nogawke od spodni i krzyczy " e!e!e! " ,podejrzewam ze dla niego to cos w rodzaju "mama, mam nadzieje ze to "e!" Mu nie zostanie ;-)
noc kiepska,spac nie moglam i wstalam ledwie zywa. Franek spal jedynie do 5. Przedwczoraj o 7 i wez sie tu czlowieku domysl do ktorej dziecie szanowne spac bedzie.
Dzis w ramach zabawy bo juz niewiedzialam co mam wymyslec wsadzilam go do krzeselka do karmienia i na blat polozylam plastikowe łyzki,jakis kartonik od herbaty i postawilam go w tym krzeselku na przeciwko siebie w kuchni,chcialam ugotowac obiad. Zabawe mial przednia,co chwile oczekujac na moja aprobate chociaz w stylu usmiechu ;-)


Aaaaa! Wygralam. Wigilia u nas w domu i sami robimy. Tak jak chcialam. W wigilie bedzie moja rodzina w nielicznej gromadce,tata,ciocia,wujej i meza brat cioteczny. W I dzien swiat przyjezdzaja tescie i od razu w ten sam dzien jada z powrotem do siebie. Takie cos to ja rozumiem. ;-)

Sylwester. Tata moj z racji tego ze wiecznie siedzi sam w sylwestra zaproppnowal ze przyjedzie i zostanie z malym a my mamy isc sie bawic. Ale czy mi sie chce? Czy ja potrafie sie bawic? Musze przemyslec wszystkie za i przeciw. A wy macie jakies plany sylwestrowe? Za kazdym razem kiedy mam gdzies isc to mysoe sobie co ze mnie za matka ze chce gdzies isc , takie tam o,spaczenie chyba.

spróbuj zrobić Frankowi zdjęcie na plecach...mission immposible xD
90bff909defadbe3med.jpg
stoje przy wszystkim co się da i co nie da, również, wtedy leże, jak długi ;((
454a804122029756med.jpg
mamo, ni fikaj ;)
d36f31fb9bd5feacmed.jpg


Wiadomość wyedytowana przez autora 3 grudnia 2014, 16:50

6 komentarzy (pokaż)
4 grudnia 2014, 16:09

No to jestem oficjalnym dawca DKMS! Czekam zeby pomoc swojemu blizniakowi genetycznemu i uratowac mu zycie! :-) wywowało to we mnie full szczęscie,seriooo ;-)


Wiadomość wyedytowana przez autora 4 grudnia 2014, 16:14

1 komentarz (pokaż)
4 grudnia 2014, 18:13

Moje dziecko cos odziedziczylo po mnie teraz...
WSPINANIE!;Dhttp://m.youtube.com/watch?feature=em-upload_owner&v=JQ2ixQ5sMuw

3 komentarze (pokaż)
5 grudnia 2014, 18:04

Wczoraj rekord usypiania Franka padl,darl sie tak ze nie potrafilam go uspokoic. Maz na imprezie firmowej,zerwal sie i przylecial pomoc. Okazalo sie rano co jest grane. Franio zrobil kupe. Tzn sorry wysral za przeproszeniem biszkopta (polany miodem!!!!)którym zostal uraczony bez mojej wiedzy przez ciocie. Ale bylam zla.

Prezenty kupione na mikolajki,dla meza tez co by nie czul sie poszkodowany ze tylko Franek i Franek ;-) powsadzam im w buty prezenty ;-)

Hahahahahahha Versa poplakalam sie,Franio zrobil kupe w sensie biszkopt ale w kupie juz nie bylo miodu przynajmniej go nie zobaczylam,dowiedzialam sie ze skladu na opakowaniu!!! Ale mnie rozsmieszylas :D


Wiadomość wyedytowana przez autora 5 grudnia 2014, 22:34

5 komentarzy (pokaż)
6 grudnia 2014, 06:52

d984b11fa015a171med.jpg

Pól roku temu,6 czerwca o 00:50 przyszedl na świat mój kochany synek,urwis jakich mało :P pól roku temu spales sobie smacznie przy mnie,a ja nie moglam spac,ze szczescia caly czas patrzylam na Twoje raczki,policzki,oczka,w tamtym momencie nie liczylo sie dla mnie juz niv wiecej.
Za nami pół roku szczescia,smiechu do lez,milosci,ocierania Twoich malutkich lez,biegania za Toba zebys sobie nie zrobil krzywdy ale takze pol roku tej ciemniejszej wersji, placzu Twojego i mojego,nieprzespanych nocy,kolek,zebow,Twoich malych fochów i tych wiekszych fochow tez ;-) ale nigdy nie chcialabym niczego zmienic,kazdy Twoj radosny dzien a zarazem kazdy Twoj placzliwy dzien sprawia ze jestem silniejsza,a miłosc rosnie z dnia na dzien co raz bardziej :)

Nawet teraz kiedy biegasz jak owsik po swoim lozku i krzyczysz "e ! E !e!" Od pol godziny,(Tak mnie wola Franek ;-)),mimo zmeczenia bo wstawales dzis pierdylion razy,bardzo Cie kocham :-)

I wg mnie to jest ta cala magia macierzynstwa! Te nerwy,ten placz a w rezultacie szczescie,mimo zmeczenia bo podchodzac rano do łózeczka na moj widok Franek pokazuje swoje 2 zabki w szerokim usmiechu :-))


Wiadomość wyedytowana przez autora 6 grudnia 2014, 07:31

3 komentarze (pokaż)
6 grudnia 2014, 12:33

Tak jeszcze na te pol roczku :D
http://youtu.be/y85mHT172Jk i oczywiscie super nuta w tle,jak tylko jest maz to puszcza swoja ulubiona stacje xD

0 komentarzy (pokaż)
8 grudnia 2014, 12:53

Spadek formy :( totalnie zle samopoczucie fizyczne i psychiczne,czuje sie ma ka bry cznie. Dawno nie bylo tak zle,nawet po w miare przespanej nocy wstaje nieprzytomna,nie mam na nic sily. Co jest?

Zastanawiam sie co mnie jeszcze czeka w NAJBLIZSZYM czasie z Frankiem. Obecnie czworakuje,staje i czlapie bokiem. Wszedzie chce wejsc,wszedzie sie spiac. W domu to juz nie moge zrobic doslownie NIC. Boje sie zeby sobie krzywdy nie zrobil. W kojcu nie chce siedziec tylko placze, z hustawki wychodzi nawet jak go zapne to 5 minut i juz jest gotowy do wyjscia... masakra. Wiem ze taka kolej rzeczy ale wolalabym zeby to mialo swoje umiejscowienie odpowiednio w czasie za te kilka miesiecy.., bo ja juz niewiem co on mi za chwile zaserwuje. Moze breakdance na roczek ?;|

2 komentarze (pokaż)
17 grudnia 2014, 16:50

http://youtu.be/mPCLoRc2YCI
to jest truten,przed chwila chcial spac a teraz prosze! Wspinaczka! ;-)

Co u nas? Generalnie nic nowego ;-) calodziennie bieganie za Frankiem,w przerwie jakies szybkie jedzenie,troche Frankowego piania tez musi byc i tak czekamy do piatku i od piatku tatusiowy bedzie mial 2 tygodnie i 2 dni wolnego aaaaa <3 nie moge sie doczekac,jak jestesmy wszyscy razem wtedy inaczej leci czas i nie ma co ukrywac ale ze strony meza mam taka pomoc ze nie musze nic robic hehehehe ;-)

Dzisiejsza rozterka to dlaczego niektore kobiety decyduja sie na dziecko jesli nie sa w stanie sie mu poswiecic i mysla o tym dlaczego teraz sa od przebierania brudnego tylka,kolysania itd


Wiadomość wyedytowana przez autora 17 grudnia 2014, 17:11

1 komentarz (pokaż)
18 grudnia 2014, 16:44

Nie pamietam kiedy tak bardzo cieszylam sie na nadchodzace swieta :)
jeszcze tylko juuuutro i od soboty bedziemy mieli choinke,bddziemy szli na zakuuuupy (i po prezenty-DOPIERO :P) ,w tym roku do Franka nawet zawita Mikolaj... kupilismy stroj :D narazie jak zalozylam brode to tak sie smial ze az zaciagal :D fajny czas bedzie,cala rodzina,pierwsze swieta Franka,napewno postaram sie zeby byly dla niego magiczne :-)))

2 komentarze (pokaż)
23 grudnia 2014, 13:33

Życzymy Wam zdrowych, spokojnych Świąt Bożego Narodzenia spędzonych w rodzinnej atmosferze wśród bliskich. hoł hoł hoł :D


7a1d986f3bb0f31bmed.jpg

0 komentarzy (pokaż)
23 grudnia 2014, 13:33

Życzymy Wam zdrowych, spokojnych Świąt Bożego Narodzenia spędzonych w rodzinnej atmosferze wśród bliskich. hoł hoł hoł :D


7a1d986f3bb0f31bmed.jpg

0 komentarzy (pokaż)
UTWÓRZ KONTO

Twoje dane są u nas bezpieczne. Nigdy nie udostępnimy nikomu Twojego adresu e-mail ani bez Twojego pozwolenia nie będziemy wysyłać do Ciebie wiadomości. My również nie lubimy spamu!

Twój adres e-mail: 
OK Anuluj
Dziękujemy za dołączenie do BellyBestFriend!

Wysłaliśmy do Ciebie wiadomość z linkiem aktywacyjnym.

Aby aktywować konto przejdź do swojej poczty email , a następnie kliknij na link aktywacyjny, który do Ciebie wysłaliśmy.

Jeśli nie widzisz naszej wiadomości, zajrzyj proszę do folderu Spam.

OK (15)