O mnie: Szczęście mnie unosi :)!
Moja ciąża: Wyczekana, wymarzona i poniekąd z zaskoczenia :)
Chciałabym być mamą: Lepszą niż moja dla mnie, to mój najważniejszy cel. Chcę kochać najmocniej, dawać szczęście, uczyć, dbać, wymagać, czasem rozpieszczać i wychować mojego Malucha na dobrego ,uczciwego, mądrego człowieka z zasadami wyniesionymi z domu :)
Moje emocje: Podekscytowanie.
Wczoraj w Bułgarii zostałam narzeczoną, od dzisiejszego popołudnia wiem,że zostanę mamą! Chwilo trwaj! Wariuję ze szczęścia:)
Wiadomość wyedytowana przez autora 20 czerwca 2015, 17:44
Beta 34,11 w 11 dpo
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/c4f570673f0b.jpg
Wiadomość wyedytowana przez autora 12 lipca 2015, 09:55
Czekam niecierpliwie na wyniki dzisiejszych badań
Tsh 1,8 - wracam do dawki 50...
Beta 89 !
Progesteron 30 !
W piątek pierwsza wizyta 4w3d. Dmucham na zimne, poza tym mam kilka pytań i receptę do załatwienia:)
Wiadomość wyedytowana przez autora 22 czerwca 2015, 21:11
4w0d
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/53207c8d94f3.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/3d8e3e45522d.jpg
Wiadomość wyedytowana przez autora 12 lipca 2015, 09:55
15 dpo - beta 339. To już ostatnia
Czekamy na pięknie bijące serduszko Naszego Kociaka !
Zasypiam w każdej możliwej pozycji...
Po wizycie:
Na prawym jajniku torbiel 6 cm!!! Boże, nigdy nie miałam tego cholerstwa i nagle jest. Urosła od 9 czerwca bo wtedy miałam monit i nic tam nie było!!! Dr twierdzi ,że się wchłonie. Oby miał rację!
Moje odczucia:
Takiego Dr to ze świecą szukać. Obchodził się ze mną delikatnie jak z jajkiem. Bardzo kompetentny. Słucha i odpowiada na pytania. Nie spieszy się. I co mnie zaskoczyło - policzył mi tylko za wizytę,bez usg. Teraz byłam prywatnie bo zależało mi na czasie. Następna wizyta na NFZ.
Badania do zrobienia - mocz,glukoza,morfologia.
I najważniejsze - Kot ma 2mm !!!
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/88ce5fc24f94.jpg
Wiadomość wyedytowana przez autora 7 lipca 2015, 15:12
Kolejna wizyta dopiero 20 lipca. Już nie mogę się doczekać !
Na razie nie czuję ciąży specjalnie. Czasami jestem senna ,ale poza tym nic się nie dzieje. Oby 9 miesięcy minęło w miarę szybko i gładko:)
5w0d
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/9c8773ef0aff.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/8b852558b6da.jpg
Wiadomość wyedytowana przez autora 12 lipca 2015, 09:56
Z ciążowych spraw - dyskomfort w żołądku,delikatne mdłości, bieganie na siusiu i czasem rozwolnienie. Poza tym jest świetnie ! Ciągle miziam się po brzuchu, drapie, głaszczę - Koty to lubią, a Nasz Kociak zapewne po mamie odziedziczy zamiłowanie do gilania
6w0d
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/cc789f17583e.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/8b852558b6da.jpg
Mdłości męczą mnie od kilku dni z różnym natężeniem. Jestem bardzo głodna, ale jedzenie średnio mi wchodzi bo zaraz po nim kiepsko się czuję. No cóż,uroki Popijam wodę z cytryną, czasem pomaga,czasem nie. Przez ten brak apetytu schudłam. Z 59kg wagi wyjściowej zostało 57kg.
Wiadomość wyedytowana przez autora 12 lipca 2015, 09:57
Dziś moja impreza urodzinowo - imieninowa. Kilka najbliższych osób. Grill i Warka 0,0%. Szaleństwo! Oby tylko jedzenie wchodziło bo mdłości nadal są. Czekam z utęsknieniem na moment kiedy te objawy ustąpią :)Tymczasem wracam do pracy bo samo się nie zrobi
Kocham Cię moja Myszko !
7w0d
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/fd68288e10aa.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/d5361246155d.jpg
Trwa odliczanie do wizyty 20 lipca wydaje się być za miesiąc:)
Wyniki morfo,moczu i glukozy ok !
Z dolegliwości - nasilone mdłości. Dziś pomogła na nie zupa cebulowa. Piersi mniej bolą,za to sutki nadal wrażliwe i swędzące. No i wieczna senność
Wiadomość wyedytowana przez autora 18 lipca 2015, 22:25
Moje Słońce nie odpuszcza. Nudności są nadal i dziś po raz pierwszy wymiotowałam. Dokucza mi też wysoka temperatura na zewnątrz, ale jakoś daję radę. Poza tym czuję się nadzwyczaj dobrze Nie ja pierwsza w ciąży i nie ostatnia. Nie ma co narzekać!
Moje Maleństwo ma 1,64cm, serducho bije jak dzwon! Rączki,nóżki,głowa,pupa - wszystko jest piękne!
Niestety torbiel nadal prawie 6cm
Mam zrobić badania i założą mi kartę ciąży. Wizyta za miesiąc. A od jutra luteina tylko raz dziennie przez 5 dni ,a potem wyzerować. Trochę się boję,ale musi być dobrze !!!
Jestem mega szczęśliwa:)!
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/fb73b7d13e71.jpg
Wiadomość wyedytowana przez autora 23 lipca 2015, 07:09
8w0d
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/615e94e15def.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/c539b22dc1cf.jpg
Wiadomość wyedytowana przez autora 22 lipca 2015, 08:15
Wczoraj przyjęłam ostatnią tabletkę z luteiną. Martwię się trochę więc dla świętego spokoju zrobię pod koniec tygodnia progesteron i przy okazji sprawdzę wartość mojego TSH. Poza tym czuję się lepiej. Mdłości jakby odpuściły, mam nadzieję,że tak już zostanie !!! Jakie to cudowne uczucie móc normalnie funkcjonować!
9w0d
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/6e2f21b5f490.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/7a9b43718b6c.jpg
Na wadze 55/56 kg, ale co najważniejsze,mdłości nie wróciły. Tylko rano żołądek męczy, ale po śniadaniu jest ok. Co za cudowne uczucie!!!!!!!!
Jestem po wizycie malarza. W czwartek da znać czy zacznie w przyszłym tygodniu szpachlowanie i malowanie czy dopiero za dwa tygodnie. Ważne żeby w sierpniu było zrobione bo czeka mnie jeszcze wizyta fachowców zajmujących się produkcją mebli na wymiar. Dużo do zrobienia. Czasu mało i wszystko na mojej głowie. Niby L4 i odpoczynek ,ale jakoś w ogóle tego nie czuję Każdego dnia sprawy się namnażają. Byle wszystko jak najszybciej pozałatwiać i spokój
Wiadomość wyedytowana przez autora 28 lipca 2015, 23:12
Od ponad tygodnia nie biorę luteiny. Tak się bałam odstawić,a jak na razie wszystko jest dobrze Poza 'wiecznym kacem', okropnymi bólami żołądka i mdłościami nic mi nie dolega. Liczę na to ,że na dniach przejdą te wszystkie dolegliwości. Może to złudna nadzieja ,ale po tygodniach męczarni ,kiedy w końcu jesteśmy coraz bliżej II trymestru chwytam się każdej możliwej opcji Swoją drogą,czas biegnie niezwykle szybko. Niedawno był 5 tydzień, a za chwilę zaczyna się 11 Gdzieś umknęło mi to kilka tygodni
Czas na śniadanie, płatki z mlekiem co rano i kaszka dla maluszków gruszkowa, to jedyne co toleruję. Tak zjadłabym jajecznicę albo gotowane jajka i pyszne kolorowe kanapki!!! Oczy chcą,żołądek nie przyjmie :p
Wiadomość wyedytowana przez autora 2 sierpnia 2015, 10:19
10w0d
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/263ecad3343e.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/a0f29611817f.jpg
Wiadomość wyedytowana przez autora 4 sierpnia 2015, 17:05
Wysłaliśmy do Ciebie wiadomość z linkiem aktywacyjnym.
Aby aktywować konto przejdź do swojej poczty email , a następnie kliknij na link aktywacyjny, który do Ciebie wysłaliśmy.
Jeśli nie widzisz naszej wiadomości, zajrzyj proszę do folderu Spam.
Gratuluję, życzę zdrówka i spokojnych 9 miesięcy :)
Gratulacje !!! Wszystkiego naj!