Po 19.30 zaczely mi odchodzic wody.. Dostalam leki na wyciszenie skurczy sterydy na plucka.. Dzisiaj kolejna dawka i cc.. Jest 34t5d..
Boze czuwaj caly czas nad nami...
Czekali do 8cm rozwarcia choc i tak mialo byc cc.. Po 4 zabrali na sale pod narkoza calkowita bo mnie telepalo.. Szymus 2370g,50cm,10pkt poki co tyle wiem..
Byla pediatra wszystko ok..klopotow z krazeniem ani oddychaniem niema wiec super.. Porobia badania krwi i bedzie sie grzal w cieplarce.. I troche dluzej poobserwuja ze wzgledu na moje poronienia
Wiadomość wyedytowana przez autora 19 maja 2015, 07:44
Kontynuacja pamiętnika w KidzFriend - zapraszamy
Wysłaliśmy do Ciebie wiadomość z linkiem aktywacyjnym.
Aby aktywować konto przejdź do swojej poczty email , a następnie kliknij na link aktywacyjny, który do Ciebie wysłaliśmy.
Jeśli nie widzisz naszej wiadomości, zajrzyj proszę do folderu Spam.
Ojejku! Trzymam kciuki za Ciebie i Szymka! Oby wszystko przebiegło planowo! <3
Kochana modle sie za Was! Niech wszystko przebiega jak nalezy a Maluszek urodzi sie silny i zdrowy!!
Rodzić tam rodzić ;) Trzymam kciuki!! :)