Bobo po prenatalnych - wszystko dobrze powinnam skakać pod sufit, a mnie jakoś czegoś brakuje... chyba ruchów. Niby czuje sie fatalnie w tej ciązy, ale jakoś brakuje mi dowodów - ok troche gruba jestem teraz i tyle noooo ale najważniejsze że wszystko jest ok, nt-1,56 kość nosowa jest serducho ciut szybko, ale przepływy ok nogi trochę krótkie, ale Maks też tak miał jesteśmy na najlepszej drodze do rodzenia
Ciąża zakończona 21 grudnia 2017
Dziś o 5:48 znów dopadł mnie świat. Mój 2 syn jest gdzieś w słoiku? W brzuchu pusto pod sercem cicho... To znowu spotyka mnie... byłam tak daleko. Nie wiem co się stało - serce nie bije.
Wiadomość wyedytowana przez autora 21 grudnia 2017, 06:08
Wysłaliśmy do Ciebie wiadomość z linkiem aktywacyjnym.
Aby aktywować konto przejdź do swojej poczty email , a następnie kliknij na link aktywacyjny, który do Ciebie wysłaliśmy.
Jeśli nie widzisz naszej wiadomości, zajrzyj proszę do folderu Spam.
Hurra :D póki nie ma ruchów, masz chyba detektor z poprzedniej ciąży - będziesz korzystać? mama była pewnie pełna emocji podczas badania, to i dziecku tętno skoczyło ;)
przybijam piąteczkę z tym fatalnym samopoczuciem! i gratuluję udanych badań prenatalnych, najważniejsze że wszystko w porządku :) a zanim się obejrzysz poczujesz pierwszd kopniaki :)
Wow już prenatalne? Ale szybko zleciało :) fajnie :* ja wiem co Ci chodzi. Ale spokojnie jakieś 3 tyg i poczujesz maleństwo :)
Gratulacje :) eM życzę Ci aby ten mały człowiek Cie tak skopał, żebyś do samego porodu to pamiętała :D Bardzo się cieszę Twoim szczęściem