Każda ciąża jest troszkę inna i to czy druga będzie podobna do pierwszej, dość mocno zależy od Twoich predyspozycji i skłonności genetycznych, Twojej kondycji fizycznej i psychicznej w danym momencie.
Często samo podejście do drugiej ciąży jest inne, bardziej wyluzowane, zarówno jeśli chodzi o przebieg ciąży, jak i zmianę życia po narodzinach dziecka. Zazwyczaj kobieta wie już czego mniej więcej oczekiwać w czasie ciąży, podczas narodzin oraz tuż po nich – wizja przyszłości jest już zatem bardziej znajoma i tym samym zazwyczaj towarzyszy jej mniej lęków.
Kobiety, które odczuwały niewielkie mdłości w pierwszej ciąży, często nie mają ich wcale w kolejnej ciąży. Niestety, jeśli w pierwszej ciąży mdłości i wymioty były bardzo męczące, istnieje dość duże prawdopodobieństwo wystąpienia podobnych objawów podczas drugiej ciąży.
Podobnie sytuacja wygląda z niedogodnościami, które w dużej mierze zależą od predyspozycji kobiety, tj. hemoroidami, żylakami lub nietrzymaniem moczu – jeśli wystąpiły one w pierwszej ciąży, mogą wystąpić ponownie. Pocieszające jest to, że w kolejnej ciąży kobieta już wie, w jaki sposób sobie z nimi radzić.
Tym co zazwyczaj różni kolejną ciążę od tej pierwszej jest wcześniejsze pojawienie się brzuszka ciążowego, który zazwyczaj jest również większy.
Dodatkowo ruchy płodu są odczuwalne dużo wcześniej niż w pierwszej ciąży (zależy to również od umiejscowienia łożyska).
Wiele kobiet przyznaje, że z powodu większej aktywności (dodatkowe zajęcia, m.in. opieka nad pierwszym dzieckiem) mają mniej czasu na pielęgnację ciała i zadbanie o siebie w takim samym stopniu, co w pierwszej ciąży. Niestety, wiele kobiet żali się, że po drugiej ciąży trudniej im również wrócić do wagi i sylwetki z przed ciąży.
Dobrą wiadomością jest to, że poród drugiego dziecka przebiega zazwyczaj sprawniej i szybciej niż pierwszego (oczywiście istnieją wyjątki!). Akcja porodowa trwa przeciętnie krócej i rzadziej potrzebne jest nacięcie krocza. Należy też pamiętać, że kobiety, które podczas pierwszego porodu urodziły przez cesarskie cięcie, nie muszą (jeśli nie chcą) urodzić drugiego dziecka w ten sam sposób – przy drugim porodzie mogą spróbować urodzić własnymi siłami, o ile oczywiście lekarz prowadzący ciążę również uzna to za dobry pomysł.