O mnie: Jestem żoną najwspanialszego Mężczyzny na świecie.Po 6 miesiącach starań, wreszcie zobaczyłam na teście dwie upragnione kreski. Marzenia się spełniają.
Moja ciąża: Moja ciąża to póki co początki, jeszcze wiele do mnie nie dociera. Rośnie we mnie nowe życie
Chciałabym być mamą: Chciałabym być najlepszą mamą dla swojego dziecka. Chyba każda z nas o tym marzy.
Moje emocje: Radość, podekscytowanie, wielkie szczęście, niepokój czy wszystko będzie ok.
Stało się! W niedzielę, 4 listopada, 16 dni po owulacji poszłam zrobić test ciążowy. Choć temperatura i objawy wskazywały na ciążę, ciągle myślałam że przyjdzie okres. Jakie było moje zdziwienie, kiedy na teście od razu jak spod ziemi wyrosły mi dwie kreski! Wyleciałam z łazienki, mój M jeszcze w łóżku a ja stoję przy drzwiach z testem, już zaryczana i mówię że nie wierzę, udało się! On też w szoku, ale i bardzo szczęśliwy. Patrzyliśmy na ten test jak na wyrocznię. Później zrobiłam kolejny i kolejny...na każdym są dwie kreski Od tego dnia też zaczęłam czuć zmianę samopoczucia, bolące plecy i te cycki! Modlę się o to, żeby mi nie urosły, naturalne mam spore i niech tak zostanie. Natomiast to, jak czasem bolą...no ale chciałam tego! Chciałam ciąży i wreszcie ją mam! Jutro wizyta u ginekologa, myślę że tak wcześnie nie będzie widać serduszka (5t4d), ale oby był już zarodek i potwierdzenie tego, że ta ciąża jest naprawdę Choć w poniedziałek byłam na becie, wyszło mi ponad 8000 więc raczej jest ok
Będę Mamą! Będziemy Rodzicami!
Zdałam sobie sprawę, jak dawno nic tu nie pisałam Dziś wielki dzień- rodzice i teściowie dowiedzieli się o Maluszku :* Jaką radość im sprawiliśmy, oczywiście popłakali się, ja razem z nimi, ale wszyscy są bardzo szczęśliwi z powiększenia rodziny Jutro moje urodziny, pierwsze jako Żona i pierwsze jako przyszła Mama
A co ogólnie u nas? Dobrze, choć jestem na zwolnieniu. Mój wstręt do zapachów nie pozwala mi pracować. Mdłości odpuściły, co nie zawsze mnie cieszy, bo wkręcam sobie różne rzeczy (wiem, jestem głupia, ale taka już chyba rola matek, że od samego początku martwią się o dzieci). W zeszłą środę byłam na wizycie u ginekologa, było już serduszko Kolejna wizyta 6 grudnia. Ogólnie to hormony mi buzują, zawsze byłam wrażliwa, ale dzisiaj strasznie przeżyłam wyjazd Męża na dzień-dwa. Ledwo wyjechał, a ja już tęsknię i kilka razy płakałam. No cóż, zwalam to na ciążowe hormony...
Dziś moje 28 urodziny. Wyjątkowe. Pierwsze jako Żona i pierwsze jako przyszła Mama Maleństwo jest najpiękniejszym prezentem jaki mogłam dostać. Dzisiaj wszyscy dzwoniąc z życzeniami i pisząc smsy gratulowali dzidziusia, to jest takie miłe jak się cieszą razem z Nami Jestem szczęśliwa, naprawdę szczęśliwa
Wysłaliśmy do Ciebie wiadomość z linkiem aktywacyjnym.
Aby aktywować konto przejdź do swojej poczty email , a następnie kliknij na link aktywacyjny, który do Ciebie wysłaliśmy.
Jeśli nie widzisz naszej wiadomości, zajrzyj proszę do folderu Spam.
Beta piękna. Myślę, ze zobaczysz juz zarodek spokojnie i moze nawet serduszko. Daj znac jak po wizycie. Kciukam mocno i życzę spokojnej ciazy. :))
Mam nadzieję że coś zobaczę jutro, tak na to czekam <3 Dam znać na pewno :) Dziękuję :*
na serduszko ciut za wcześnie, ja w swojej ciąży też w tym tyg co ty widziałam jedynie zarodek a serduszko w 7tc. dopiero. super gratuluję i wszystkiego dobrego:)
jak zobaczę zarodek to będę już spokojniejsza, a serduszko to wiadomo, może jeszcze się nie pojawić :) Dziękuję :*