O mnie: Mam 32 lata. O ciąże starałam sie od ślubu czyli jakieś 8 lat ale dopiero od października 2016 z lekarzami. Przeszłam 5 inseminacji, pełną procedurę in vitro z której miałam 3 transfery - nieudane. W połowie marca miałam zacząć kolejną procedurę ivf ale nie dostałam już okresu... Cierpię na zaburzenia lękowe.

Moja ciąża: Mimo wszystko z zaskoczenia

Chciałabym być mamą: Jeszcze nie wiem ... ale pewnie jak każda - najlepszą :)

Moje emocje: Mimo tylu lat starań póki co nie umiem się cieszyć. Boję się o wszystko co teraz będzie, czy sobie poradzę, co powiedzą w pracy, jak urodzę ... a na dodatek ten koronawirus.... wykańcza mnie psychicznie :(

Dziś 7tydz 2dzień wg mojej aplikacji w telefonie. Wizytę serduszkową mam po jutrze.
Od jakiś dwóch tygodni mam mdłości i ciągnie mnie na wymioty ale dopiero dziś pierwszy raz zwymiotowałam.
A tak mnie wszystko wkurza !!! Wrrr...
Poza tym okazało się że moje zwolnienie będzie wyliczane z ostatnich 12 miesięcy pracy wiec finanse nie będą zbyt kolorowe póki co jakoś wszystko pod górkę ...

Ciąża zakończona 19 sierpnia 2021