6.01.2014r. dowiedzieliśmy się że będziemy rodzicami
Siedze jak na szpilkach i czekam na wyniki badań, niby nie mam się czym martwic ale zawsze może coś byc nie tak.... a jutro wizyta u gin
Kupiłam dzisiaj chleb z ogromną ilością słonecznika Zrobiłam to tylko po to żeby wygrzebać wszystkie ziarenka
no cóż, zostałam z gołym chlebem
:P
To wyczekiwanie na kolejną wizytę jest okropne, chciałabym już zobaczyć moje maleństwo, ostatnio było widać tylko pęcherzyk i ciałko żółte. Czekamy...
PS. W końcu pozwoliłam sobie na moją zachciankę - PIZZA, tak się objadłam że ledwo się ruszam
:P
Wiadomość wyedytowana przez autora 20 stycznia 2014, 20:45
Ciąża zakończona 6 grudnia 2014
Wysłaliśmy do Ciebie wiadomość z linkiem aktywacyjnym.
Aby aktywować konto przejdź do swojej poczty email , a następnie kliknij na link aktywacyjny, który do Ciebie wysłaliśmy.
Jeśli nie widzisz naszej wiadomości, zajrzyj proszę do folderu Spam.
Gratulacje :*
Ogromne gratulacje! Jakie miałaś objawy? Czułaś od początku że się udało?
Gratuluję, dużo zdrówka dla WAS :*
oo w świeto 3 króli, może bedą trojaczki? :D wielie gratulacje i zdrówka :*
Dziękuję Wam bardzo dziewczyny, staraliśmy się pół roku ale akurat w tym miesiącu byłam pewna że nic z tego bo wydawało mi się że owulacji w ogóle nie było a tu taka niespodzianka :) Jedyne objawy to spóźniający się okres, wstręt do alkoholu i zmęczenie :)Dalej nie umiem w to uwierzyć bo nie mam narazie bardziej dokuczliwych objawów :)
gratulacje!!!