O mnie: Jestem 22 letnią narzeczoną wspaniałego mężczyzny, ślub planowany na sierpień 2015r ale chyba będzie musiał zostać przesunięty...
Moja ciąża: Wyczekana (około 6 cykli starań) i nagle się udało, 2 testy pozytywne, coraz wyraźniejsze kreski
Chciałabym być mamą: Troskliwą mamą a jednocześnie przyjaciółką dziecka, żeby zawsze wiedziało, że może na mnie liczyć:)
Moje emocje: Nieopisane szczęście i radość a jednocześnie wiele zmartwień żeby tylko wszystko było dobrze.
Witam wszystkich Jestem tu nowa, wcześniej tylko czytałam pamiętniki na ovufriend ale jakoś swojego nie założyłam aż do teraz.
W sobotę dowiedziałam się, że jestem w ciąży (byłam pewna że dostanę okres jak zawsze tym bardziej, że odpuściłam już trochę bo wcześniej nam nie wychodziło) w dniu spodziewanej miesiączki test i od razu 2 wyraźne krechy, następnego dnia rano powtórka i jeszcze wyraźniejsze.
Mój narzeczony w niedzielę się dowiedział, skakał ze szczęścia i mówił, że nie wierzy akurat jakoś w sylwestra nam się udało, kompletnie go zaskoczyłam:)
Po tym mega szczęściu natomiast ja mam taki charakter że nie wierzę póki nie zobaczę, jestem strasznie nie cierpliwa i już w poniedziałek wieczorem byłam u ginekologa. Myślałam, że to może za szybko bo praktycznie po 2 dniach spodziewanego okresu ale tak bardzo chciałam żeby lekarz potwierdził. I tu szok..
W badaniu ręcznym wszystko jak na ciążę ale na usg dopochwowym kompletnie nic nie ma (nawet kropki) załamałam się, prawie popłakałam a lekarz, że albo to za wcześnie bo końcówka 4 tyg a początek 5 (liczone od ostatniego okresu) albo ciąża pozamaciczna i kazał iść we wtorek i w czwartek na bete. Mówił że on na tym aparacie widzi zawsze juz 2 tyg ciąże ale moja może mieć niecałe 2 i to dlatego i mam sie nie martwić. Myślę sobie: jak mam się nie martwić??
Odebrałam wyniki bety z wczoraj i mam 2,785 mIU/ml, nie wiem co o tym myśleć niby ładny wynik ale podobno pęcherzyk ciążowy widać od 1000 a ja w poniedziałek wieczorem byłam u lekarza i pusto a bete robiłam we wtorek o 10 rano, wiec w poniedziałek powinno być już coś widac ..
Kochane co o tym myślicie? Mam się czym martwić? Jutro kolejna beta a wynik dopiero w piątek...eh i te moje czarne myśli.. dodam, że brzuch mnie nie boli, nie krwawię, lekkie mdłości i uderzenia gorąca mam i piersi mega wrażliwe..
Dziękuję Wam za pocieszenie:) Teraz już jestem spokojniejsza, odebrałam dzisiaj wyniki bety z czwartku, i wyszło po 52h aż 8,294. Nie spodziewałam się takiego wyniku, wzrosło aż 3 krotnie a ja bałam się że spadnie. W takim przypadku lekarz powiedział że jak wzrośnie ładnie to za 3 tygodnie się pokazać i to znaczy że ciąża się napewno rozwija.
Jestem przeszczęśliwa:) ah ) koleżanka mi powiedziała że jak beta wzrosła mi 3 krotnie to mogą to być nawet bliźniaki hehe jejku tego to się nie spodziewam, jedno nam starczy ale to podobno zależy od organizmu, no i według norm laboratorium jestem już w 6 tygodniu a to dopiero 5 więc te normy to wcale nie są takie dokładne, myślę że to zależy od organizmu kobiety:)
Miłego dnia kochane:))
Ciąża zakończona 12 marca 2015
Wysłaliśmy do Ciebie wiadomość z linkiem aktywacyjnym.
Aby aktywować konto przejdź do swojej poczty email , a następnie kliknij na link aktywacyjny, który do Ciebie wysłaliśmy.
Jeśli nie widzisz naszej wiadomości, zajrzyj proszę do folderu Spam.