Piekna beta bardzo wczesnej ciazy, progesteron tez nienajgorszy:) Bedzie dobrze! Badz dobrej mysli:) Nie znam Twojej historii, ale wiem jak ciezko jest czasami uwierzyc w ten cud:) Trzymam kciuki:)

Nika jesteś na fiolecie:)jesteś w ciąży:)wspaniale:)

Kochana wymarzony fiolet stał się faktem, jeszcze raz gratuluję :-) Tym razem wszystko będzie dobrze zobaczysz <3

Kochana wymarzony fiolet stał się faktem, jeszcze raz gratuluję :-) Tym razem wszystko będzie dobrze zobaczysz <3

Beta ładna. Świadczy o wczesnej ciąży. Teraz najważniejszy jest prawidłowy przyrost. Zrób po 48h w tym samym laboratorium. Jest dobrze! Gratuluję!

Kochana wszystko będzie dobrze. Uwierz :-) jak ja się cieszę :-)

Kochana wszystko będzie dobrze. Uwierz :-) jak ja się cieszę :-)

Kochana wszystko będzie dobrze. Uwierz :-) jak ja się cieszę :-)

Bez paniki, beta do powtórki i wszystko będzie dobrze, zobaczysz! Ach jak się cieszę :)

Kochana, nie denerwuj się tak bardzo, poczekaj na normy będzie dobrze, na litość boska musi być ;-) odetchnij, jesteś na wymarzonym fiolecie. Jeszcze raz powtórzę,że ogromnie się cieszę :)

Jak dobrze wejść na fiolet u kolejnej koleżanki! Jak dziewczyny piszą, powtórz betę i zobacz przyrost. Choć szczerze mówiąc, ja już w nic nie wierzę. Na "moim" wątku na forum są takie przypadki (brak owulki, negatywna beta (!!!), słabe przyrosty bety, silne krwawienia), z których rodzą się dzieciaczki, że ja już w nic nie wierzę. Życie cudem jest!

Będzie dobrze:) Nie marwt się niepotrzebnie. Myśl pozytywnie Kochana a ja trzymam kciuki za Was.

gratuluje ;) ja wczoraj zrobiłam betę i jest bardzo podobna do Twojej 49,35. ale progesteron mam niższy bo 12,91.

Oh Nika ja nic nie wiedziałam! Cudownie! Gratuluję! A testy są dupne, nic a nic się nie bój i nie martw! Spokojnie powtórz betę i zobaczysz piękny przyrost! Za to teraz trzymam z całych sił kciuki! <3

Nika, powtórz betę. Sama widzisz, ze te testy są niewiarygodne. A w czwartek który to byl dzien lutealnej?

Kochana musisz spokojnie poczekać do jutra. Nic się nie martw. Spójrz na mój wykres po różowej stronie. 1.lutego miałam bhcg 230 i kreską testowa była blada. Spójrz jest tam zdjęcie w komentarzu do tego dnia. Ty dopiero jutro będziesz miała bhcg ok 90, więc sie nie stresuj niepotrzebnie. Trzymam kciuki.

Nika, w ostatniej ciazy, jak mialam wynik bety 90, to na tescie wyszedl mi cien cienia. Tak że nie martw sie testami.

Bol piersi moze mijac i powracac, sama sie o tym przekonalam ;) tez panikowalam a nie ma po co ;) co do testow to w zaleznosci od czulosci, od dnia cyklu, od samego organizmu, wiec nie martw sie na zapas bo spokoj jest najwazniejszy w ciazy ;) bedzie dobrze :)

Bol piersi moze mijac i powracac, sama sie o tym przekonalam ;) tez panikowalam a nie ma po co ;) co do testow to w zaleznosci od czulosci, od dnia cyklu, od samego organizmu, wiec nie martw sie na zapas bo spokoj jest najwazniejszy w ciazy ;) bedzie dobrze :)

Bol piersi moze mijac i powracac, sama sie o tym przekonalam ;) tez panikowalam a nie ma po co ;) co do testow to w zaleznosci od czulosci, od dnia cyklu, od samego organizmu, wiec nie martw sie na zapas bo spokoj jest najwazniejszy w ciazy ;) bedzie dobrze :)

Nie denerwuj się na zapas, spokojnie, miałaś betę dodatnia, tzn że zadziało się. Wiem że jesteś niespokojna i bardzo się boisz. Poczekaj do jutra na normy bety i powtórz betę.

Myślami z Tobą i czekamy jutra :) Buźka:*

Sama się zastanawiam, co zobaczę jutro... U mnie trudno mówić o terminie @, bo te cykle takie nieregularne, ale ostatnie cykle po poronieniu przynosiły mi @ ok 11 dnia lutealnej, więc bez szału. A dziś miałam mega bladziocha w 15 dniu lutealnej. Mam nadzieję, podobnie, jak ty, że będzie ciemnieć.

Nika będzie dobrze,wierzę w to mocno.

Może dużo pijesz wody? W takim moczu stężenie jest mniejsze. Spróbuj mniej pić przez kilka godzin i wtedy zrób test napewno będą dwie grube krechy :)

Stężenie hormonu miało być ;)

Stężenie hormonu miało być ;)

Stężenie hormonu miało być ;)

Tak miałam bladziochy :-) nie robiłam bety, a testy co 2 dni i średnio ciemnialy, więc nie denerwuj się, nie masz na to wpływu. Spróbuj się cieszyć każdą chwilą i uwierz, że będzie dobrze :-)

Nawet blada kreska zazwyczaj wskazuje ciążę. Trafiłam osttanio na wypowiedź ginekologa, że u niektórych kobiet kreska na teście "ciemnieje" dopiero po 2 tygodniach. U mnie po 3 dniach od @ też była jasna. Jestem teraz w 9 tygodniu i na razie wszystko ok. Spokojnie :*

Nika u mnie trzy dni po terminie @ tylko mąż widział kreskę na teście, oddech, spokój, jesteś w ciąży! ;)

u mnie tez większość testów była jasna tylko pierwszy test z samego rana po nocy był duzo bardziej widoczny. chyba picie w ciągu dnia ma jakiś wpływa:) nie martw się... trzymam kciuki

Ech, przerabiałam to dokładnie rok temu... Przytulam wirtualnie, wiem, ze żadne słowa Cię nie pocieszą, ale na pewno jeszcze będzie dobrze.

Jeśli jesteś wierząca, to nie powinnaś wystawiać Go na próbę... Ja nie wierzę w Boga, na pewno nie jest mi łatwiej, bo na nikogo nie mogę zrzucić winy, oskarżać, czy prosić o pomoc... Pewnie słowa otuchy nic nie dadzą, ale bąź silna. Przytulam.

nie trać nadziei... bóg jest z tobą chociaż w tej chwili możesz w to wątpić... pamiętaj by się nie poddawać... jutro wstanie na nowo słonce i przyniesie nowe nadzieje. Pozdrawiam i ściskam mocno

Przykro mi. :( Bardzo. Kochana. Bardzo mi przykro. :( Przytulam wirtualnie.

Nika :-( strasznie mi przykro

Nika :-( strasznie mi przykro

łączę się z tobą w bólu

Dławi mnie w gardle. Uwierzyłam cud, a teraz widzę, jakie wątle jest szczescie. Odbieram twoj bol bardzo osobiscie. Za chwile moge byc w tym samym punkcie. Kuźwa! To nie tak miało być!

Nika, płaczę razem z Tobą, tak bardzo mi przykro wspieram i tule choć na odległość

Nie wiem co napisać żeby Tobie było choć trochę lepiej

:( Nika kochana, tak mi przykro... :(

Nika uważam że nie powinnaś tak ostro traktować Boga Strasznie to w tej chwili zabrzmi ale On wie co jest dla nas najlepsze To że naraża nas na cierpienie ma nas czegoś nauczyć Wiem że poronienie to przykra nauka bo przezylam je dwukrotnie Ale od tamtej pory zmieniłam się jako człowiek nauczyłam się doceniać to co mam cieszą mnie zwykle małe rzeczy Wiem że Ci trudno ale spróbuj na nowo zaufać Bogu i Matce Bożej bo naprawdę potrafią zdziałać cuda:) Jesteś tego przykładem:)

Nika uważam że nie powinnaś tak ostro traktować Boga Strasznie to w tej chwili zabrzmi ale On wie co jest dla nas najlepsze To że naraża nas na cierpienie ma nas czegoś nauczyć Wiem że poronienie to przykra nauka bo przezylam je dwukrotnie Ale od tamtej pory zmieniłam się jako człowiek nauczyłam się doceniać to co mam cieszą mnie zwykle małe rzeczy Wiem że Ci trudno ale spróbuj na nowo zaufać Bogu i Matce Bożej bo naprawdę potrafią zdziałać cuda:) Jesteś tego przykładem:)

Tak mi przykro... Dzisiejszą koronkę poświęcę Tobie.

Moim zdaniem na tym etapie samo się oczyści. W takich sytuacjach upadek wiary jest ludzki, normalny, wpisany w naszą egzystencję. Bóg nie ma złudzeń, co do tego jak krusi i w pewnym sensie słabi jesteśmy. Ja też wierzgałam wiele razy, gdy staraliśmy się przez prawie 2 lata i NIC się nie działo. Wierzę, że doczekasz się na swoje maleństwo. Choć wiem, że dziś w tym najmroczniejszym dniu cyklu trudno jest mówić wierzę, ufam, czekam. Płaczę z Tobą.

Jest mi tak cholernie przykro, że musisz przez to przechodzić. Żadne słowa nie dadzą Ci pociechy czy ulgi ale pamiętaj, że jestem z tobą choć wirtualnie.

Tulę :( Jestem tu, pisz kiedy chcesz...

Tulę :( Jestem tu, pisz kiedy chcesz...

:'(

bardzo mi przykro Nika.

Przykro mi Nika Nie wierzyłam własnym oczom że w końcu się udało a teraz że kończy się tak szybko, za szybko... Łączę się w bólu...

Wspieram.. Bardzo mi przykro choć wiem, że to nie przyniesie ulgi..

:-(

Monisiu Kochana tak strasznie mi przykro, tak trudno to zrozumieć. Rozumiem Cię doskonale, doskonale znam to uczucie niesprawiedliwości, złości, żalu, buntu. Przytulam mocno i otaczam ciepłymi myślami <3

Jest tyle okropności na świecie, dotyka nas wiele problemów, tragedii, dawno temu zwątpiłam...ale zazdroszczę wiary... Trzymaj się.

Jest tyle okropności na świecie, dotyka nas wiele problemów, tragedii, dawno temu zwątpiłam...ale zazdroszczę wiary... Trzymaj się.

Nikuś, opłakuję Twego skarba razem z Toba :(

Kochana jestem z Tobą calym sercem.

Nika :-( brak słów <3 przytulam Cię z całych sił

Nika :-( brak słów <3 przytulam Cię z całych sił

Przytulam <3

Monika, całym sercem jestem z Tobą i też płaczę za Twoim Maleństwem

Przytulam i ja.

<3. :'(

<3. :'(

<3. :'(

Przykro mi bardzo :( Dużo siły życzę i ściskam...

Nika tulę mocno... Aż łzy napłynęły mi do oczu... Kochana bądź pełna nadziei

Bardzo, bardzo współczuję i w ogóle się nie dziwię, że chciałaś poronić w domu.. 2 razy straciłam malucha w tym raz przez zabieg, raz w domu. Nie mam pojęcia jak mogę Cię pocieszyć... w tym momencie nic nie pomoże. Mogę tylko powiedzieć, że wiem co czujesz i mam nadzieję, że do nas wszystkich, aniołkowych mam, kiedyś się uśmiechnie szczęście :* przytulam.