Moja ciąża: Spełnienie najskrytszych marzeń.
Dziś rano nie wytrzymałam pojechałam na badanie HCG.
Popołudniu zadzwoniłam do mojej pani doktor a ona z pełnym uśmiechem 1200 jednostek / ok 6 tydzień ciąży. Jutro odbiorę wynik w wersji papierowej.
W czwartek wizyta u gin.
Nowy Rok zaczął się wyjątkowo.
Już po wizycie na razie niby jest ok ale... mam opryszczkę przy nosie no i cóż lekarz nie był za bardzo zadowolony. Kolejna wizyta za 2 tygodnie. Włączyłam myślenie pozytywne. A jeszcze jedna sprawa mam lekkie brudzenie.
Kochany Aniołeczku zostań z nami.
Kolejny dzien minął. Mam tyle obaw pierwsza ciąża zakończona w 9 tc (*8.08.13). Wierze i bardzo chce wierzyć że mój Anioleczek po prostu tylko zmienił termin swego przejścia na wrzesień 2014. Uczucia sie tak u mniw wahaja raz sie smieje a za chwile poplakala bym sie że nie wiem co. Brudzenia nadal mam biorę luteine tak jam lekarz zalecil. Małymi kroczkami idziemy do przodu.
Dzisiaj rano robiłam kolejną betę wizyta dopiero za tydzień ale chce wiedzieć czy wszystko ok. I martwię się i staram się podchodzić pozytywnie do wszystkiego że drugi raz się to samo nie powtórzy. Wieczorem dostane na wyniki.
No i przyszły wyniki od razu mi lepiej wynik 31102,0 mlU/ml, nie chce za peszać ale dzisiaj jakby nie było plamienia (tak tyci tyci jestem dobrej myśli).
Kochany Aniołeczku Kocham Cię
Kochany Aniołeczku cieszę się że jesteś z nami
Kochany Aniołeczki bądź z nami
Jakoś czas leci powoli zaczęły mnie dopadać mdłości tylko że wieczorne po południami leże plackiem bo nie umiem nic zrobić. Dziś wizyta u mojego gin plamienie jak na razie ustało więc jestem dobrej myśli. Ostatnio trochę z mężem nadajemy na troszkę innych falach ale widzę że trzyma się dzielnie.
Ach tyle ostatnio się wydarzył.
Już po Urodzinkach przeszło ok teściowie byli, bratowa była (tych spotkań najbardziej się bałam ), a reszta imprezy super. Wczoraj na kontroli nasz Aniołeczek ma 23 mm wszystko jest ok mam odstawić luteinę i oczywiście L4 mdłości męczą mnie niesamowicie. Jestem w siódmym niebie. Wczoraj kupiłam mężowi (taki mały prezent) takie małe buciki że będzie Tatusiem bardzo się ucieszył.
http://www.srokao.pl/2013/04/analiza-proszki-i-pyny-do-prania.html
12+4
U nas wszystko ok powoli czas leci dzisiaj byliśmy na badaniach prenatalnych jesteśmy bardzo ale to bardzo zadowoleni wszystko w jak najlepszym porządku. Za 10 dni wyniki z krwi.Tak faktycznie to dopiero teraz zaczynam czuć że jest mały Aniołeczek a te USG szok jak w krótkim czasie to wszystko się zmienia. Nie dawno taka mała fasolka a teraz mały człowieczek. Mąż też już bardziej zaczął się Aniołeczkiem interesować przyjdzie brzuszek pomasuje (bardzo to miłe). Trzymam za nas wszystkie kciuki.
15+1
I znów po wizycie wczoraj jak wyszłam to byłam tak szczęśliwa jak nigdy bardzo ale to bardzo się cieszę że wszystko jest ok maleństwo rośnie. U nas jako U nas bardzo dobrze. Jakoś od wczoraj taki optymizm we mnie wszedł że hej. Może to ta WIOSNA i dzisiejsza jej piękna pogoda???
15+5
http://www.mamazone.pl/artykuly/male-dziecko/noworodek/2014/wyprawka-dla-dziecka,8a.aspx
http://www.51015kids.eu/
http://www.sportline.riko.pl/produkty/nano/
Barbara Sykuła MIKO1
ul. Leśna 36 42-350 Krusin /wózki
Andrzej Karaś
Z.P.H.U. "Mardomi" Karaś Andrzej
Soborzyce Wiatrakowa 7a
42-265 Dąbrowa Zielona/ wózki x-trall
Wiadomość wyedytowana przez autora 2 kwietnia 2014, 14:43
17+5
My już po pierwszych zakupach na razie kilka par body i termometr. Powoli do przodu czekam na badania połówkowe 22 kwietnia a potem poddaję się w wir zakupów. Nie umiem się doczekać już wizyty w czwartek.
18+1
No i mamy na 90% chłopaka tak wypatrzył Pan Doktor na wczorajszej wizycie mówił ze jeszcze potwierdza na prenatalnych jak nasz maluszek się do nas ładnie odwróci. A tak to wszystko ok badania też. Zapomniałam z tego wszystkiego zapytać jaki duży nasz maluszek (ale poczekam do 22 kwietnia i będę wszystko wiedzieć ). Wczoraj dostałam od koleżanki dwa kombinezoniki na jesień - zimę i śpiworek do spania. Nie umiem się doczekać zakupów.
20+5
Ale zrobiliśmy sobie maraton piątek sobotę i niedzielę spędziliśmy nad morzem wyjazd udał się super trochę daleko ale warto było pogoda nam dopisała nawet zaliczyliśmy spacer po plaży. Już dawno nie byliśmy na takim wypadzie. W ostatnim czasie jakoś to wszystko bardzo nas do siebie zbliżyło.
24
Może nie jestem wylewna w swoich wpisach ale bardzo lubię czytać historię innych dziewczyn aż od razu mi weselej milej w tak pochmurny i paskudny dzień.
Za to nasz Maluszek już się tak wierci w brzuszku mamy ze szok śmiejemy się z mężem że maratony urządza.
Wczoraj przyszła paczka z zamówionymi rzeczami do Maluszka (niestety nie umiem wstawiać zdjęć): termometr, nożyczki, gruszka, prześcieradło, smoczek, sudokrem, mata edukacyjna, czapeczki. A pod koniec tygodnia do odbioru wózek.
Ciuszki mam więc tych zakupów robić nie będę.
Miłego dnia wszystkim życzę.
25+4
Jak ten czas leci nasz Milusiński rośnie jak na drożdżach ale i mama rośnie w szaleńczym tempie trzeba troszkę dyscypliny wprowadzić bo marnie to widzę na koniec. Ale to nie jest najważniejsze najważniejsze jest to że Maluszek się bardzo prawidłowo rozwija i jest mu dobrze.
31+6
Czas leci nieubłaganie mieszkanie kupione teraz remont i szybka przeprowadzka, aż zazdroszczę innym dziewczyną że już maja urządzone pokoiki a mnie dopiero to czeka i niestety na sam koniec na ostatnią chwilę tak naprawdę.
Maluszek odwrócony jest pośladkowo więc wstępnie kwalifikujemy się na cesarskie cięcie, na koniec lipca wizyta kontrolna i będziemy wiedzieć co robimy dalej, wiadomo do porodu wiele może się oczywiście zdarzyć.
34+1
Nasz Maluszek zrobił mamie niespodziankę wczoraj na wizycie kontrolnej już był ułożony główka w dół więc się obrócił.
Nie wiem czy to dobrze czy źle jakoś się już nastawiłam na cesarkę ale Pan Doktor stwierdził że to bardzo dobrze, że poród naturalny lepszy.
A tak to wszystko ok. Od poniedziałku zabieram się za pranie ciuszków dla maluszka w końcu już najwyższy czas i spakowanie torby do szpitala. A jeszcze w poniedziałek wizyta w Szkole Rodzenia.
Wiadomość wyedytowana przez autora 20 sierpnia 2014, 10:57
36+6
Kolejna wizyta za nami Maluszek na razie nie spieszy się z wyjściem na świat za tydzień ostatnia wizyta kontrolna na nasze życzenie przed urlopem naszego lekarza. Jak do tej pory wszystko ok. Dzisiaj muszę się jeszcze umówić z położną.
Ciąża zakończona 15 września 2014
Wiadomość wyedytowana przez autora 16 września 2014, 12:33
Wysłaliśmy do Ciebie wiadomość z linkiem aktywacyjnym.
Aby aktywować konto przejdź do swojej poczty email , a następnie kliknij na link aktywacyjny, który do Ciebie wysłaliśmy.
Jeśli nie widzisz naszej wiadomości, zajrzyj proszę do folderu Spam.
gratulacje :) marzenia jednak się spełniają. Ja jeszcze tydzień czekam na test.
Trzymam kciuki. Napewno sie uda.
gratulacje! duzo zdrówka dla Was :)
Gratuluję, niech maluszek zdrowo rośnie :)