BellyBestFriend
Dodaj do ulubionych

Pamietniki / Tytuł: Antoś,nasze wszystko!

Autor: soprecious68
Przejdź do OvuFriend i przeczytaj moją historię starania się o dziecko
Wstęp

24 października 2014, 11:38

No czesc ;)

Dziwnie to wyszlo. Przecietna para stara sie o dziecko nawet do 6 miesiecy a tu pstryk i juz ;D ale sie ciesze ;D Moj Ł. ciagle glaszcze brzuszek i oczywiscie zachwycony piersiami bo sa ogrmone i bardzo czule.

Pojechal naprawiac jakis parapet u tesciow a ja siedze sama i oczywiscie tutaj bo jak inaczej.
Popijam kawe (jedna dziennie) ale jakos mi nie wchodzi,nie ten smak juz. Meczy mnie straszna zgaga,noc w noc. Szczescie jest w tym,ze mdlosci mnie nie dotycza.

Dziwne uczucie, ze siedzi sie w domu na zwolnieniu i to ze swiadomoscia ze bedzie tak juz przez kolejne 7 miesiecy a pozniej nastepny x czasu, ale to chyba najpiekniejsze zwolnienie lekarskie jakie mozna miec;D

Mam cudownego faceta, zblizaja sie moje urodziny,pozniej swieta Bozega Narodzenia a ja dostalam najpiekniejszy prezent czyli dziecko ;)
Do tej pory chyba to do nas nie dotarlo. Najwazniejsze zeby roslo zdrowo i dobrze sie w brzuszku trzzymalo. Wierze ze bedzie dobrze;)musi byc;)

3 komentarze (pokaż)
24 października 2014, 14:36

Cholera jasna, piersi bola niemilosiernie nawet przy glupim myciu podlogi. gdy tylko postawie prosto lewa reke czuje nacisk na bok jednej piersi. Wiadomo,ze taka kolej rzeczy,ale wkurza to ;x

Dzisiaj mialo byc tak pieknie a ja kurde przypalilam zrazy buuu;/nie wiem jak to sie stalo,i tak wlasnie o to moj biedny Ł. bedzie mial dzisiaj ze mna ciezki dzien.




1 komentarz (pokaż)
24 października 2014, 15:46

Kurcze, jeszcze 10 dni do kolejnego badania USG,boje sie ,ze nic znowu nie zobacze ;X Milo by bylo widziec juz bijace serduszko . Mam nadzieje,ze wszystko bedzie dobrze!

Ide jesc .

2 komentarze (pokaż)
25 października 2014, 23:36

Nudny ten dzisiejszy dzien, siedzielismy od 15 u mamy jakos tak beztrosko ,az tu nagle w drodze do domu okazalo sie ze przednie swiatla w aucie nam wysiadly (krotkie) jechalismy tak 30 km bez swiatel ..... masakra.


Zadnych objawow ciazy ,oprocz olbrzymich piersi i ciaglego biegania na ssiku ;DD


NIE WIEM CZY sie cieszyc czy martwic?


Dobranoc.

2 komentarze (pokaż)
26 października 2014, 15:15

Dzisiaj mamy chyba oboje gorszy dzien,bo postanowilismy nie wychodzic z lozka.Moze dobrze nam to zrobi. Pogoda jest dobijajaca...chyba hormony daja o sobie znac bo co chwile mam zmiane nastroju.


8 dni do wizyty ;/ oszalec mozna..


milego popoludnia Dziewczyny!

1 komentarz (pokaż)
27 października 2014, 13:19

Kolejny chyba jeszcze gorszy dzien. Wszedl sobie i czytal ten pamietnik. Niby kazda z Was to czyta ale to kurde jakos mnie ruszylo. Jestem zla o o;/



7 dni do wizyty.

0 komentarzy (pokaż)
28 października 2014, 12:34

Czeesc;)

Ale fajnie dzis slonko swieci, wstalam wlasciwa noga i mam powera do sprzatania itd.
Lecimy zaraz po skierowanie na Bete i zobaczymy jak tam sie wszystko ma ;)


Trzymajcie kciuki!



Milego dnia Kochane;);*



6 dni do wizyty.

2 komentarze (pokaż)
28 października 2014, 16:23

Cholerka,nie zdarzylam do lekarza ;/.... kolejny dzien oczekiwania,jak jutro sie nie uda to juz bedzie zle;/. Czas na jedzonko bo mnie gniecie w jelitach. Tak,jem za dwoje...niestety i czuje napad kilogramow,ale co tam,znam granice;D





Milego wieczoru!;);*

0 komentarzy (pokaż)
29 października 2014, 17:44

To chyba nie mój dzień ;(. Chodze wkurzona od rana i nie mam najmniejszej ochoty wychodzić z łózka;(. To mi nie smakuje,to bym zjadla ale za daleko do sklepu (jakies 100 metrow)....
Tu mnie boli brzuch,tu nie dobrze. Kawa jest fuj,nie smakuje tak dobrze jak wczoraj. Mój Ł tez działa mi dzisiaj na nerwy chociaż zwyczajnie z przyzwyczajenia i schodzi mi z drogi bo doskonale wie,ze jaka kolwiek proba poprawienia mi nastroju skończy się warczeniem na niego i niepotrzebna klotnia. Do dupy ten dzień ....;(

5 dni do wizyty..

2 komentarze (pokaż)
29 października 2014, 23:28

mdłości,zgaga,mdłości,zgaga,mdłości,zgaga,mdłości,zgaga,mdłości,zgaga,mdłości,zgaga,mdłości,zgaga mdłości,zgaga,mdłości,zgaga,mdłości,zgaga,mdłości,zgaga,mdłości,zgaga,mdłości,zgaga,mdłości,zgaga,mdłości,zgaga,mdłości,zgaga,mdłości,zgaga,mdłości,zgaga,mdłości,zgaga,mdłości,zgaga,mdłości,zgamdłości,zgaga,ga,mdłości,nerwy,buuuu!

i to ciągłe pytanie "Misiu,no co Ci jeeest" ....


oszaleje ;x

1 komentarz (pokaż)
30 października 2014, 13:59

Cześć Kochane. Dzisiaj juz troche lepiej. Mam powera i jakos zajme sobie czas sprzataniem itd. Zostałam sama w domu,wiec nie bedzie nikogo kto by mi obecnoscia mogl podniesc cisnienie;D artuje,juz za nim tesknie.

Mam od wczoraj straszny slinotok plus nie fajny smak w buzi. Czytalam tutaj wczoraj "ciaza tydzien po tygodniu" akurat niby jest czas na slinotok. Dzis jest 6 tydzien,1 dzien ciazy. do wizyty zostaly 4 dni,pod koniec oczekiwania na widok dzieciatka na USG chyba zaczynam luzowac. Oby mi to nie minelo za godzine.


Musze wymyslic prezent dla chrzesniaka na Boze Narodzenie. Niby jeszcze duzo czasu ale chcialabym miec juz to z glowy,albo chociaz jakis zarys prezentu;D Pomocy!! ;p Malutki ma 7 miesiecy,jak macie jakies pomysly to bede wdzieczna ;).

Milego popoludnia!;*

0 komentarzy (pokaż)
30 października 2014, 15:32

ślina,mdłości,ślina,mdłości,ślina,mdłości,ślina,mdłości,ślina,mdłości,ślina,mdłości,ślina,mdłości,ślina,mdłości,ślina,mdłości,ślina,mdłości,ślina,mdłości,ślina,mdłości,ślina,mdłości,ślina,mdłości,ślina,mdłości,ślina,mdłości,ślina,mdłości,ślina,mdłości,ślina,mdłości,ślina,mdłości,ślina,mdłości,ślina,mdłości,ślina,mdłości,ślina,mdłości,ślina,mdłości,ślina,mdłości,ślina,mdłości,ślina,mdłości,ślina,mdłości,ślina,mdłości,ślina,mdłości,ślina,mdłości,ślina,mdłości,ślina,mdłości, . Koszmarne a zarazem wspaniale uczucie;D

0 komentarzy (pokaż)
2 listopada 2014, 13:35

Dzis dzien leniuchowania. Lekkie mdlości i bol brzucha. Jutro dzien wizyty,jestem pelna obaw ale tez ciesze sie na mysl,ze zobacze nasze malenstwo. Niestety moj Ł. nie pojdzie ze mna bo musi isc do pracy akurat o 14-godzina mojej wizyty..
szkoda. trzymajcie kciuki,zeby wszystko bylo dobrze.


strasznie boli mniie glowa;/
milego popoludnia!

2 komentarze (pokaż)
20 listopada 2014, 19:16

czesc kochane. dlugo dlugo mnie tu nie bylo ale dobrze mi ,nam to zrobilo. Dzieciatko rozwija sie bardzo dobrze. coraz mocniej mi dokucza za co obrywa moj Ł. ale przeciez wlasnie tego oboje chcielismy :) w srode kolejna wizyta ,idziemy na nia oboje . do uslyszenia :)))

0 komentarzy (pokaż)
10 grudnia 2014, 14:41

Witojcie Mamuski;) totalnie poddalam sie chorobie. leze i kwicze... ciaze niestety znosze coraz gorzej. placze co chwile i to nie jest zwykle szlochanie tylko wuielka rozpacz z byle powodu ... bo np zamkneli sklep i nie zdarzylam kupic mandarynek... smieszne? nie wydaje mi sie.. Mojemu Ł. tez juz dziala to na nerwy do tego stopnia ze klocimy sie bez przerwy. Myslalam ,ze bedzie latwiej a teraz mam tylko nadzieje ze bedzie lepiej... Powodzenia.

1 komentarz (pokaż)
25 maja 2015, 17:26

Jacie krece,ostati wpis w grudniu a tu juz czas na rodzenie;D
Nie pisałam bo brak dostepu do internetu. dopiero teraz odzyskałam modem z naaprawy ;x smieszne,wiem.

Dzis mamy 36 tydzien wszystko boli,wszystko denerwuje,ale na szczescie czas rozpaczy i humorkow sie u mnie zakonczyl. Teraz juz panika poszla w bok i czekam na tego naszego Antosia. Czekanie w tych ostatnich tygodniach jest najgorsze,dluzy sie straasznie. Maly warzy juz ponad 3400,czy to nie za duzo jak na 36 tc? tzn ja wiem,ze to przez cukrzyce ciazowa bo jestem pod opieka diabetologa,ale zastanawiam sie czy ja czasem przez ta wage malucha nie trafie szybciej na porodowke. Termin z OM mam na 24 czerwca,no gin mowi ze 20-22 czerwca,a z USG wynika 16. Teraz strzelajcie,kiedy nastanie ten wielki dzien ;p ..

2 komentarze (pokaż)
26 maja 2015, 16:10

Kurcze jaki dzis dzien do bani,spałabym i spała. Rano pobodka o 5 bo trzeba bylo na KTG sie wybrac, ja wiadomo "słonica" to i trzeba bylo wczesnie wstac zeby sie ogarnac. Ledwo szłam szczerze mowiac bo wszystko dokucza coraz bardziej. Meczace te badania. Wladowac sie na fotel "samolot" zeby polozna pobrała wymaz tez nie jest juz tak łatwo. Moze i marudze wiecej niz to warte,ale tak jest. Moje kochane "opiekunki" jeszcze naszczescie potrafia sprawic ze wychodze od nich usmiechnieta. Mały tak dawał czadu pod aparatem,ze myslalam,ze zwariuje. Nie wiem czy to dobrze czy zle, stały przy mnie cały czas i cos tam widziały chyba niepokojacego bo obie macały mnie po brzuchu. Moze sa silne skurcze? Nie wiem,jakos nie lubie sie wypytywac bo mam wrazenie pozniej ze mysla,ze jestem jakas nawiedzona. Wychodze z zalozenia,ze gdyby cos bylo nie tak to by mnie do domu nie wypuscily.
Jestem troche przerazona ta jego waga,jednak to 3400(z taka waga dzieci sie wlasciwie juz rodza ) a mi zostaly 4 tygodnie,no 3 bo jutro wchodzimy w 37 tydzien i co jak dobije do 4500? Boje sie,serio...
Moze jednak powinnam zapytac we wtorek doktorka czy bedzie cc? Jak myslicie? ile jeszcze moze przybrac do 20 czerwca?

2 komentarze (pokaż)
26 maja 2015, 16:23

file:///C:/Users/Natalia/Desktop/Snapshot_20150519_3.JPG



Antoś w 35 tc <3


Wiadomość wyedytowana przez autora 26 maja 2015, 16:23

0 komentarzy (pokaż)
26 maja 2015, 22:10

Smutno jakos i tak samotnie ;(

Juz nie wytrzymuje! ;/;/;/ ile mozna siedziec samej w domu ,ile sie pytam ;/
4 tydzien albo i piaty z rzedu Ł. ma na 2 zmiane ;( jezdzi na 14,wraca o 2 w nocy ;/ . spi do 12 i tyle go widziałam,bo jeszcze sie uczy po przebudzeniu. Tesknie za nim do tego stopnia,ze zaczynam miec w glowie urojenia,ze moze on tam w pracy kogos poznal. Co roku przewija sie tam pelno nowych dziewczyn. Dobija mnie fakt,ze my sami poznalismy sie własnie w tej pracy... on byl nowy...

powiedzcie ze mi odbija z braku zajecia ;(. jest coraz gorzej...

6 komentarzy (pokaż)
27 maja 2015, 19:29

zjadlam przed chwila miche zupy i kanapke i znowu jestem glodna. przespalam 4 godziny i znowu chce mi sie spac;d czyzby Antos sie szykowal i daje mi znac ze mam sie przygotowac ze niedlugoo juz mi pospac ani zjesc nie da?;d

3 komentarze (pokaż)
UTWÓRZ KONTO

Twoje dane są u nas bezpieczne. Nigdy nie udostępnimy nikomu Twojego adresu e-mail ani bez Twojego pozwolenia nie będziemy wysyłać do Ciebie wiadomości. My również nie lubimy spamu!

Twój adres e-mail: 
OK Anuluj
Dziękujemy za dołączenie do BellyBestFriend!

Wysłaliśmy do Ciebie wiadomość z linkiem aktywacyjnym.

Aby aktywować konto przejdź do swojej poczty email , a następnie kliknij na link aktywacyjny, który do Ciebie wysłaliśmy.

Jeśli nie widzisz naszej wiadomości, zajrzyj proszę do folderu Spam.

OK (15)