BellyBestFriend
Dodaj do ulubionych

Pamietniki / Tytuł: NASZ MAŁY CUD... Bąbelku czekamy na ciebie

Autor: mindusia
Przejdź do OvuFriend i przeczytaj moją historię starania się o dziecko
Wstęp

O mnie: Od ponad roku szczęśliwa mężatka, obecnie przebywająca za granicą z mężem.

Moja ciąża: Aktualnie jestem w I trymestrze ciąży, na razie wg lekarza wszystko jest w porządku i nie ma podstaw do obaw. Przewidywany termin rozwiązania to 2 lipca 2014

Chciałabym być mamą: Przede wszystkim chciałabym być matką kochająca,wyrozumiałą chciałabym aby moje dziecko miało we mnie oparcie i mogło zawsze liczyć na moją pomoc, aby nigdy nie czuło się przeze mnie lekceważone.

Moje emocje: Ogromna radość, a jednocześnie momentami niedowierzanie, że moge być w ciąży. Jestem szczęśliwa, że noszę pod sercem największy skarb jaki można sobie wyobrazić

16 listopada 2013, 10:57

Już myślałam że los się nigdy di mnie nie uśmiechnie, że nie będzie mi dane zostać szczęśliwą mamą. Można powiedzieć że prawie się już poddawałam, brakowalo mi siły chęci. Ostatnią@ miałam we wrześniu akurat po powrocie z naszego urlopu w Polsce. Czekałam na @ w październiku a tutaj nie przychodzi i zaczynała się spóźniać najpierw pare dni a potem ponad tydz.
Na początku nie robiłam testu ciążowego aby nie kusić losu i nie nastawiać się za bardzo. Jednak kiedy @ spozniala mi sie grubo ponad tydz stwierdzilam ze musze zrobic zeby poznac przyczyne spozniajacej sie @ i nagle moim oczom ukazal sie widok 2 kresek na tescie.
Bylam przeszczesliwa zaraz pobieglam do meza i pokazalam mu test ciazowy. 2 dni pozniej ginekolog potwierdzil ciaze na usg. Teraz wyczekuje narodzin mojego małego bąbelka.
Powodzenia dla wszystkich staraczek

0 komentarzy (pokaż)
16 listopada 2013, 10:57

Już myślałam że los się nigdy di mnie nie uśmiechnie, że nie będzie mi dane zostać szczęśliwą mamą. Można powiedzieć że prawie się już poddawałam, brakowalo mi siły chęci. Ostatnią@ miałam we wrześniu akurat po powrocie z naszego urlopu w Polsce. Czekałam na @ w październiku a tutaj nie przychodzi i zaczynała się spóźniać najpierw pare dni a potem ponad tydz.
Na początku nie robiłam testu ciążowego aby nie kusić losu i nie nastawiać się za bardzo. Jednak kiedy @ spozniala mi sie grubo ponad tydz stwierdzilam ze musze zrobic zeby poznac przyczyne spozniajacej sie @ i nagle moim oczom ukazal sie widok 2 kresek na tescie.
Bylam przeszczesliwa zaraz pobieglam do meza i pokazalam mu test ciazowy. 2 dni pozniej ginekolog potwierdzil ciaze na usg. Teraz wyczekuje narodzin mojego małego bąbelka.
Powodzenia dla wszystkich staraczek

4 komentarze (pokaż)
26 listopada 2013, 11:55

Czas chyba otworzyc całkowicie nowy rozdział mojego pamiętnika zatytuowany ciąża.
Co aktualnie czuje??? ogromną radość, szczęście, które przeplatają się z obawami o maluszka którego nosze pod swoim sercem. Uczucie kiedy zobaczyłam pęcherzyk ciążowy na usg wspaniałe i to właśnie wtedy zaczynało do mnie docierać że jestem w ciąży. Moje samopoczucie w ciąży jest tak zmienne jak pogoda. Są dni że czuje się lepiej a są też takie że mam wszystkie możliwe objawy ciążowe. Nie mogę doczekać się kolejnej wizyty u ginekologa kiedy zobacze na usg mojego ukochanego małego bąbelka. Kocham tego maluszka ponad życie.

Ja jako pierwsza pod sercem Cię nosiłam.
Ja o Twe zdrowie najgoręcej prosiłam.
Jestem przy Tobie od pierwszego grama.
Tys moje Dziecko ,Ja twoja Mama


Wiadomość wyedytowana przez autora 26 listopada 2013, 11:55

0 komentarzy (pokaż)
27 listopada 2013, 11:47

Jesteś we mnie
zdany na każdy mój oddech
łapczywy na kolejną kroplę
rozdygotanej krwi
czujny na moje łzy
We mnie tak cieleśnie
że niepewna swej tożsamości
błądzę dłonią po brzuchu
w poszukiwaniu
mrugających lusterek
Cieleśnie do tego stopnia
że budzę się razem z tobą
w niejasnym przeczuciu
że pukasz
chcąc wyraźniej wejść
w moje życie
Już nie mój płód
ale mój ból
Moje wszystko

Dzisiaj zaczynam 9 tydz ciąży. Jestem taka szczęśliwa, bo wiem że jesteś tam bąbelku. Pokochałam cię od samego początku odkąd dowiedziałam się o twoim istnieniu. Jesteś urzeczywistnieniem moich marzeń, marzyłam o tobie już od dawna. Jesteś tam moja kruszyno i wiem, że rozumiesz wszystko co do ciebie mówie. Kochamy cię z tatusiem całym sercem, czekamy na twoje przyjście. Już za niedługo zobacze ciebie mój bąbelku na usg na wizycie u pana dr. Jestem ciekawa jak wyglądasz i czy dobrze się miewasz. Tak sie cieszę że Bóg się nad nami ulitował i zesłał nam ciebie. Moje największe marzenie w końcu się spełnia.

0 komentarzy (pokaż)
2 grudnia 2013, 12:43

Małż w pracy a ja odpoczywam z maluszkiem. Każdego dnia coraz bardziej czuje obecność maluszka i wiem że jest ze mną. Dzisiaj od rana bóle jak na @ pewnie to przez rozciągającą się macice.Do tego meeega wrażliwe piersi. Już za dwa tygodnie z hakiem wizyta. Nie mogę się doczekać. Na domiar wszystkiego dowiedziałam się wczoraj że moja kolezanka, która starała sie też z mężem o dziecko prawdopodobnie jest w ciąży. Tak się ciesze ich szczęściem. Między naszymi dzieciaczkami będzie miesiąc różnicy jak dobrze pójdzie.
*****
Pochylona nad maleńkim snem,
Liczę po matczynemu oddechy.
Pokrywki z powiek stukają bezgłośnie.
Zagotowała się słona zupa ze wzruszenia.

Zamyślona, przy niewinnym istnieniu,
Dotykam uśmiechem muszelek uszu.
Skrzydlate dłonie otaczają wszystko.
Zamknęła się miękka, opiekuńcza brama .

Pokrzepiona dawką tkliwego widoku,
Przykrywam pocałunkiem policzki.
Myśli poukładane na kupkę spełnienia,
Śpiewają w rytmie serca:
Jestem mamą!
Jestem mamą!
Jestem mamą!

0 komentarzy (pokaż)
UTWÓRZ KONTO

Twoje dane są u nas bezpieczne. Nigdy nie udostępnimy nikomu Twojego adresu e-mail ani bez Twojego pozwolenia nie będziemy wysyłać do Ciebie wiadomości. My również nie lubimy spamu!

Twój adres e-mail: 
OK Anuluj
Dziękujemy za dołączenie do BellyBestFriend!

Wysłaliśmy do Ciebie wiadomość z linkiem aktywacyjnym.

Aby aktywować konto przejdź do swojej poczty email , a następnie kliknij na link aktywacyjny, który do Ciebie wysłaliśmy.

Jeśli nie widzisz naszej wiadomości, zajrzyj proszę do folderu Spam.

OK (15)