X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Zaciążone z grupy Ruby z OF
Odpowiedz

Zaciążone z grupy Ruby z OF

Oceń ten wątek:
  • madzikk Autorytet
    Postów: 1151 1312

    Wysłany: 13 września 2017, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mileczka I jak tam rozszerzanie diety? Malutka wszystko akceptuje?
    Bioderka bola tylko czasem, ale jest to dosc dokuczliwe.
    Jezeli chodzi o krzywa to nie bylo zadnych problemow z wypiciem, wypilam na raz, pani byla w lekkim szoku ze nawet sie nie skrzywilam. Smak byl ok, ale troche ten plyn smierdzi, wiec wypilam na bezdechu.

    No ale jak to jest z tymi dziecmi, nie odsapne ale caly czas na rekach trzymac nie musze chyba, mozemy pospac razem w moim lozku, albo chociaz polezec, biurko chce miec przy lozeczku (obok mojego lozka), wiec chyba troche bede mogla popracowac. Najgorzej bedzie z kolkami I zabkowaniem chyba tu nic nie pomoze. Sa maty edukacyjne, specjalne lezaczki. Wiem ze to zalezy od dziecka ale chyba nie trzeba przy nim siedziec w niego wpatrzonym I trzymac za raczke caly czas. Warzywa do obiadu mozna obrac I pokroic jak sie bawi na macie, niekoniecznie w kuchni, bedzie thermomix wiec licze na jego pomoc:) mieszkania I tak nie sprzatam (robi to moj P, jemu to idzie sprawniej, ja jestem za dokladna I mi to zajmuje wiecej czasu). Mam nadzieje ze nie bedzie tak zle.
    Jejku Milka wy dopiero co fundamenty mieliscie:)

    16udgox1i4rww54k.png
    31cs
    IUI 23.3.2017
    IUI 27.2.2017
    HSG 26.10.2015
  • Kasia1407 Autorytet
    Postów: 805 892

    Wysłany: 13 września 2017, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzik powiem Ci tak jak twój P sprząta w domu to już wieksza połowa sukcesu ze będziesz miała czas dla siebie. Widzę że masz sporo zaplanowane i poukładane tylko proszę weź pod uwagę że czasem to wszystko wygląda inaczej choć życzę Ci żeby tak było jak mówisz teraz. A dlaczego o tym mówię? Ponieważ miałam koleżankę która będąc w ciazy również wszystko miała zaplanowane, poukładane, czytała dużo o dzieciach i jak to wygląda i jak urodziła synka, rzeczywistość ja tak przerosła bo było inaczej jak sobie wyobrazila że wpadła w depresję :( Dlatego ja wszystkich ostrzegam żeby nastawili się na masakre a później pozytywnie się rozczarowywali :D Choć gwarantuje Ci że na pewno będziesz miała czas dla siebie jak nawet trafi ci się bardzo wymagające dziecko ;)
    A jeżeli chodzi o biodra ja miałam podobnie jak Milka. Bol bioder uprzykrzyl mi ciążę bóle przyszły pod koniec 5 msc i z miesiąca na miesiąc mocno się nasilaly a pod koniec wylam w nocy z bólu i potrafiłam całe noce nie spać przez to. I mam nadzieję że ustapia ci te bóle.

    Milka jak tam rozszerzanie? Mała akceptuje nowe produkty? No i jak wasze noce polepsza się coś czy nie bardzo?

    Katiusza i jak tam ruchy? Czuć już cos? A Ty jak się w ogóle czujesz? I kiedy to polówkowe masz usg?

    Ja dziewczyny wczoraj przeżyłam straszny dzień. Byliśmy na szczepieniu i nie wykupywalam tego 6w1 bo słyszałam różne opinie i mały dostał 4 szczepionki i przeszedł i on i ja to strasznie wyszłam z nim okropnie zaplakana i miałam w nosie że inni się na mnie patrzą. Mały niestety zniósł szczepienie źle i przeplakalismy wspólnie cały wczorajszy dzień. Mały był cały czas na raczkach i nawet nie mogłam usiąść bo odrazu krzyczał. I następnym razem jednak chyba wykupie mu to szczepienie. A wy dziewczyny jak robilyscie ze swoimi maluszkami wykupywalyscie czy nie? Dla mnie to jest torturowanie dzieci, kto to wymyślił żeby tyle szczepień w ciągu jednego dnia dziecko dostało?

    201707271556.png
    200710144670.png
    70 cykl starań.... I jaki szczęśliwy :D
    Nadzieja umiera ostatnia. ..

  • Milka1991 Autorytet
    Postów: 2720 3914

    Wysłany: 15 września 2017, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2018, 20:59

    zpbndf9htl70ulh2.png
    atdc3e5eyux9ywss.png
  • Ejrene Autorytet
    Postów: 1540 2018

    Wysłany: 15 września 2017, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia1407 ja Mikołaja też pierwszy raz zaszczepiłam tymi na NFZ i też źle zareagował, płakał bardzo w domu goączkował więc następnym razem wykupiłam 6w1 i poszło bardzo gładko nawet stanu podgorączkowego nie miał.

    atdc15nmjt4tk663.png
  • Milka1991 Autorytet
    Postów: 2720 3914

    Wysłany: 16 września 2017, 16:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2018, 20:57

    madzikk, Kjopa3 lubią tę wiadomość

    zpbndf9htl70ulh2.png
    atdc3e5eyux9ywss.png
  • Kasia1407 Autorytet
    Postów: 805 892

    Wysłany: 18 września 2017, 22:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka najlepszego dla Kornelci jeszcze pół roku i będziecie świętować pierwsze urodzinki <3

    Milka1991 lubi tę wiadomość

    201707271556.png
    200710144670.png
    70 cykl starań.... I jaki szczęśliwy :D
    Nadzieja umiera ostatnia. ..

  • Kjopa3 Autorytet
    Postów: 2759 2776

    Wysłany: 22 września 2017, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, hej dziewczyny :-)
    Widzę, że dyskusja o wychowaniu dzieci. Mój pierwszy w ogóle nie płakał i miałam czas na wszystko. Drugi, na początku zaraz po porodzie było lepiej bo wiedziałam, że zaraz zaśnie i szłam się koąpać i jeść. Jak podrósł to już tak nie dało rady. Tylko, że ma nietolerancje laktozy i bardzo dużo był na rękach lub w chuście. Teraz ma 5 mies i muszę być dużo przy nim.W nocy były też karmienia co 2-3 h ale przeszliśmy na nan bezlaktozowe i teraz budzi się raz w nocy i nad ranem. A najważniejsze, że brzuszek przestał boleć. W poniedziałek mam zrobić badanie kału młodego i jak będzie ok to powoli wprowadzimy humane hn z laktazą. Mam nadzieję, że będzie dobrze bo na tym bezlaktozowym zbankrutuje.32 zł a puszka na dwa,dwa i pół dnia.

    Kasia ja podaję młodemu szczepienia na NFZ i nasza pediatra daję w jeden dzień dwa wkłucia i po dwóch tyg następne dwa. Też twierdzi, że cztery ukłucia to nie humanitarne. Wtedy przerwa 6 tyg. Może Twoja lekarka też by się na to zgodziła. My mamy na rączkach nop, obrzęk i taka gulka na kilka tyg zostaje.

    Edit: w niedziele przebiły się dwie dolne jedynki. A z rozszerzaniem diety to marchewka, jabłko, winogrona, owoce leśne,suszone śliwki . Bardzo chętnie otwiera buzię i je. Pierwsze dwie łyżeczki się krzywi a potem już nie :-D Zupkę mu zrobiłam na razie taką z marchewki i ziemniaka i troszkę piersi z kurczaka to mu nie podpasowało.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2017, 11:11

    Milka1991, madzikk, Kasia1407 lubią tę wiadomość

    f2wlx1hpc3bq5aq6.png
    19 cykl starań-od 10.2014r.-14 cpp <3
    06.07.2009r - synuś
    04.2015r- 10tc [*]
  • madzikk Autorytet
    Postów: 1151 1312

    Wysłany: 26 września 2017, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak na szybko, w czwartek mialam wizyte, krzywa cukrowa idealna, przeciwciala Rhc- wynik negatywny:) dzis zaczelismy 30 tydzien, czujemy sie dobrze I dzidek daje mi popalic kopniakami, juz potrafi niezle przywalic. Czasem sie zastanawiam czy bedzie kickbokserem, pilkarzem czy tancerzem:) snilo mi sie ostatnio ze rodzilam w szpitalu, po porodzie pielegniarka mowi ze popelnili blad, ze jednak urodzilam dziewczynke:) biodra narazie przestaly bolec, z dolegliwosci to obrzarstwo, zaparcia, budzenie w nocy miedzy 3 a 4 I niespanie prze 2-3h (ale juz przywyklam) prawy sutek tak jakby mi sie czasem nagrzewa, 4kg na plusie. Tak sie zastanawiam jak to u nas jest z tymi szczepieniami, ale chyba przychodza do domu I jest kilka szczepionek w jednej.
    Rozmawialam juz z szefem, jak bede sie dobrze czula to pracuje do 38 tygodnia.

    Katiuszka, jak sie czujesz?

    Milka1991 lubi tę wiadomość

    16udgox1i4rww54k.png
    31cs
    IUI 23.3.2017
    IUI 27.2.2017
    HSG 26.10.2015
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 września 2017, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Heja
    Madzik fajnie że dobre wyniki masz, bardzo się cieszę ale nie mogę uwierzyć że to już 30 tydzień u Ciebie.
    U mnie super, tylko ten tydzień mam koszmarny co chwila coś się dzieje nie po mojej myśli. Nawet zapomniałam o wizycie bo z jakieś nie wiadomo jakiej przyczyny w głowie siedziała mi zupełnie inna data. Całe szczęście że doktorek się zlitował i przyjął mnie już wczoraj. Mój kochany doktorek nawet sprawdzał czy w szpitalu nie wylądowałam skoro mnie na wizycie nie było ;) Młoda rośnie waży już 350 gram i zdecydowanie nic nie dynda jej między nogami. Mamusia rośnie też ale w centymetrach waga pozostaje nie zmienna Hip Hip Hura. Jeden problem że mam kiepskie wyniki morfologi i będę musiała łykać tabletki i to całą masę ;( Zawsze myślałam że huśtawka humoru w ciąży to jakiś mit ale na sobie przekonałam się że tak nie jest, normalnie prawie na każdym filmie ryczę, złamie mi się paznokieć ryczę, klientowi się coś nie spodoba ryczę, Już mam siebie dość. Biedny małżonek.

  • Milka1991 Autorytet
    Postów: 2720 3914

    Wysłany: 1 października 2017, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2018, 20:57

    zpbndf9htl70ulh2.png
    atdc3e5eyux9ywss.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 października 2017, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny!
    Co tam u was ciekawego słychać?

  • madzikk Autorytet
    Postów: 1151 1312

    Wysłany: 8 października 2017, 08:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katiuszka mi tez daty wizyt wypadaja z glowy. Jak tak morfologia?

    W srode w nocy mialam przez ponad godzine co kilka minut skurcze, chyba skurcze, brzuch mi sie robil twardy I pobolewalo jak na okres, ale jestem juz przyzwyczajona bo mam to praktycznie od poczatku, chociaz nigdy tak czesto. W srode byla pelnia wiec tak sie zastanawiam ze to moglo miec jakis wplyw, I tez w srode u mojej mamy zdiagnozowali guza jelit, bardzo szybka akcja, w piatek miala operacje, byl spory stres, w sumie to juz od lipca bo cos ja zatykalo I nie mogla jesc ani pic, wszystko zwracala, byla kilkakrotnie w szpitalu podlaczana pod kroplowke, na 2 pazdziernika miala umowiona kolonoskopie, byly lekkie problemy wiec zrobili ja dopiero w srode. Najwazniejsze ze guz juz usuniety I sytuacja jest stablina, podczas operacji sprawdzili rowniez watrobe I jest czysta wiec nie ma przezutu. Moj tato sie bardziej stresowal niz moja mama, ale sie nie dziwie, chyba cale zycie przelecialo mu przed oczami, calymi dniami siedzi w szpitalu, ciekawe czy to chwilowa zmiana, ale chyba zdal sobie sprawe z tego ze byloby fatalnie byc samym w domu.
    Ja zaczelam brac magnez, chociaz polozna mowi ze takiego czegos nie praktykuja w holandii by na skurcze brac magnez, biore chyba od czwartku I jest juz poprawa, lepiej spie w nocy, powieka przestala mi drgac I chyba jest mniej tych skurczy. Polozna powiedziala zebym znowu zbadala pecherz, ponoc brzuch moze twardniec od zapalenia pecherza. Ale ja wiem ze to bylo spowodowane stresem I organizm domagal sie magnezu. W piatek byla rowniez u nas pielegniarka poporowdowa, obgadalysmy szczegoly. Na swieta nic nie ugotuje, zamawiam sushi:) W srode mam wizyte z polozna, bedziemy rozmawiac o porodzie, mam dwie obawy, ze jak sie zacznie akcja to nie bede wiedziala ze to to, mam nadzieje ze organizm da mi znac I mi wody odejda wczesniej, a druga obawa to to ze zrobie kupe I moze nie tyle ze sam fakt zrobienia ale nie wyobrazam sobie parcia przy zapelnionych jelitach bo wyproznianie czesto sprawia mi bol, mam wrazenie jakby ktos naciagal mi kiszki. Lewatywy mi nie zrobia przed, chyba nawet jest zakazana ale blizej porodu zaczne chyba brac srodki by miec pewnosc ze bede czysta.
    Lece szykowac sie na basen:)

    16udgox1i4rww54k.png
    31cs
    IUI 23.3.2017
    IUI 27.2.2017
    HSG 26.10.2015
  • Milka1991 Autorytet
    Postów: 2720 3914

    Wysłany: 8 października 2017, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2018, 20:52

    madzikk lubi tę wiadomość

    zpbndf9htl70ulh2.png
    atdc3e5eyux9ywss.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 października 2017, 22:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć
    U mjie wiekszych zmian nie ma oprocz brzucha zdecydowanie juz nikt nie ma watpliwosci ze jestem w ciazy. Co do morfologi to nie najlepiej mi wyszla. Mam spora anemie. Biore leki i do przodu. Musi byc dobrze
    Milka jej 7 kg jak ona urosła a pomyslec ze nie dawno to mala kropeczka w brzuchu byla.
    Madzik 3w tudzien to jeszcze 2 miesiace rodzisz. Tu w Siedlcach tez nie robia lewatywy wiec bede miala te same historie co ty. Praktykuj to bede wiedziala na przyszlosc co robic.

  • majju Autorytet
    Postów: 1623 2714

    Wysłany: 16 października 2017, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć kobiety! Miło csytać, że wszystko u Was w porządku i Maluchy zdrowo rosną w siłę i już niedługo przybędą nowe forumowe dzieciaczki. Ja rzadko wchodzę na forum, wrześniówki też się przeniosły na fb.
    U nas wszystko się kręci wokół Maćka, Młody ma już 7 tygodni, waży ponad 5kg. Na szczęście zdrówko mu dopisuje, mamy prpblemy jedynie ze skórą, ma dziecięcy trądzik, potówki i brzydkie odparzenia. Ale walczymy z tym dzielnie ;)

    Nie pamiętam dziewczyny czy pisałyście jakie imiona wybrałyście dla swoich Malców???

    qdkkqps67blqh0e0.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 listopada 2017, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej
    Madzik jak sie masz?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 grudnia 2017, 17:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Małe pytanie. Jak radziłyście sobie z kopniakami w żebra. Czasem aż mnie zgina w pół i nie jestem w stanie sie ruszyć a coraz czesciej jej się zdaża tak mamie umilać życie.

  • Kjopa3 Autorytet
    Postów: 2759 2776

    Wysłany: 28 grudnia 2017, 23:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katiuszaa chyba nic nie poradzisz. Może tylko pocieszę, że ja z nogami w żebrach i żołądku miałam grypę żołądkową.

    Bratku, Imię roży czytacie czasem? Napiszcie co u Was. Jak chcecie utrzymać kontakt to odezwijcie się do mnie na prv i chodźcie na facebooka. Tam zawsze jak coś to się zgadujemy co jakiś czas.

    f2wlx1hpc3bq5aq6.png
    19 cykl starań-od 10.2014r.-14 cpp <3
    06.07.2009r - synuś
    04.2015r- 10tc [*]
  • Milka1991 Autorytet
    Postów: 2720 3914

    Wysłany: 29 grudnia 2017, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2018, 20:51

    zpbndf9htl70ulh2.png
    atdc3e5eyux9ywss.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 grudnia 2017, 17:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jednak jeszcze ktoś tu żyje Youpii.

    Milka1991 lubi tę wiadomość

‹‹ 248 249 250 251 252
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego - przyczyny, objawy, leczenie

Zespół napięcia przedmiesiączkowego to ogólne określenie na objawy i dolegliwości, które odczuwają kobiety przed miesiączką. A jakie są najczęstsze objawy PMS? Co jest ich przyczyną? Czy i kiedy napięcie przedmiesiączkowe wymaga leczenia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ