zachcianki...smaki

Hej dziewczyny a ja tak sie zastanawiam jakie macie zachcianki i znacie juz płeć dziecka...albo tak jak ja się zastanawiacie :) Ja mam ogólnie na słodkie ochotę.. i jedni mówią ze na chłopaka inni ze na dziewczynkę... z ciążą jest wszystko ok więc naszła mnie teraz mysl jaka to bedzie płeć :)

Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja 2018, 17:04

Smaki a płeć to zabobon ;p Urodzilam synka, nie mialam zadnych zachcianek w ciazy, nie jadlam czegos wiecej czy mniej. W pierwszych tygodniach mialam okrutną ochotę na mieso. Następnie wymioty do 4 miesiąca i jedzeniowstręt ogolny, a potem juz jadlam wszystko. Moja siostra znowu, ma 2 synow, za kazdym razem ciasteczka maslane byly jej miloscią :)

Agulaa30 lubi tę wiadomość

Pierwsza ciąża frytki, frytki i jeszcze raz frytki. Takie domowe. Potrafiłam jeść nawet 2 razy dziennie i polać sobie olejem. I wszelkie słodycze. Dodam, że po ciąży byłam chudsza niż przed ;) Druga ciąża faza na grapefruity różowe i pomidory a pomidorów przed ciążą nienawidziłam :) Mam dwie dziewczynki

Agulaa30 lubi tę wiadomość

U mnie chłopak ale przez większość ciąży każdy zgadywał ze będzie dziewczynka :D Od początku do teraz (i pewnie sie to nie zmieni) mam parcie na owoce. Obecnie zjadłabym wszystkie jakie tylko można znaleźć w lesie :P Na początku nie mogłam patrzeć na słodycze, teraz tez niewiele jem, przyzwyczajenie odstawienia robi swoje ;) Z nowych smakow- kasza manna! :D Jak to sie ma do chłopaka, nie wiem :P

Mam dwie dziewczynki i w obu ciazach chcialo mi sie owocow i slodkiego. W pierwszej ciazy odrzucalo mnie od miesa, szczegolnie zapachu miesa mielonego. W obu ciazach jedynym odstepstwem od slodkosci byl smazony boczek LOL

U mnie najpierw ogromna ochota na owoce, szczególnie jabłka (przed ciążą nie jadłam prawie wcale), kiwi, później winogrona :D tak do 3 miesiąca brak chęci na mięso i ogromna chęć na słodycze, pączki! Z zachcianek wróżyli mi dziewczynkę, a będzie chłopak. Smaki w ciąży faktycznie się zmieniają, bo np. herbat owocowych teraz nie piję, nie smakuje mi słodka herbata, a gorzka też tak sobie :P Generalnie płeć i zachcianki to naleciałość czasów bez USG :D

A u mnie ochota na zupy wszystkie mi smakują jakie ugotuję, potrafię nawet na kolacje zjeść zupę

powiadamiaj mnie o nowych wpisach w tym wątku

Anuluj Odpowiedz