X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNNIOWE mamy - Wrzesień 2023
Odpowiedz

WRZEŚNNIOWE mamy - Wrzesień 2023

Oceń ten wątek:
  • Sylv91 Koleżanka
    Postów: 38 26

    Wysłany: 31 stycznia 2023, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lia. wrote:
    A mam takie pytanie odnośnie tych badań genetycznych. Co dają te badania, jeśli coś by w nich wyszło nie tak? Możliwość wcześniejszej reakcji, leczenia?

    Jeżeli te badania wyjdą źle to aby potwierdzić robi się amniopunkcję. Są różne zespoły genetyczne w których występują np wady serca i czasami jest możliwość leczenia już na etapie ciąży albo zaraz po porodzie te dzieci trafiają do szpitali które takie zabiegi robią po urodzeniu.

    preg.png

    01.2022 - rozpoczęcie starań
    10.05.2022 - II
    20.06.2022 - poronienie samoistne
    24.12.2022 - II


  • Muszka1 Autorytet
    Postów: 945 668

    Wysłany: 31 stycznia 2023, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Współczuję siostrze :( ja nie jestem zabobonna, ale uważam że Twoja mama z tym gadaniem na pewno powinna się powstrzymać i tylko dobre fluidy przesyłać... ale nie, niepełnosprawnością nie można się zarazic pracując z niepełnosprawnymi, ani też wyczarować złymi życzeniami choroby ale na pewno można wywołać stres i niepożądane objawy y przyszłej mamy ato też wpływa na dziecko. Ani nie wierze w żadne czary mary że jak się za szybko powie to się zapeszy i dziecko umrze

    strigo lubi tę wiadomość

    age.png
  • Sylv91 Koleżanka
    Postów: 38 26

    Wysłany: 31 stycznia 2023, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niezapominajk_aa wrote:
    A ja się zapytam tak dla rozluźnienia i odgonienia myśli od czarnych scenariuszy. Co sądzicie o przesądach związanych z ciążą? Później z czerwoną kokardką przy wózku? 😅
    Tylko proszę, nie weźcie mnie za wariatkę 😅

    U mnie to pierwsza ciąża, więc w sumie za dużo się nie wczytywałam, ale np. strasznie boje się powiedzieć mojej mamie o ciąży (ja wiem jak to brzmi) ale na przykładzie mojej siostry - przy pierwszej córce pracowała z dziećmi niepełnosprawnymi, i moja mama kazała jej przerwać staż bo "Twoje urodzi się niepełnosprawne", w połowie ciąży zaczęły się komplikacje, i moja mama powiedziała do niej "żeby tylko się dziecko z wodogłowiem nie urodziło" no i dziwnym przypadkiem młoda jest niepełnosprawna i miała wodogłowie. Przy drugiej bardzo długo nie mówiła mojej mamie o ciąży, mała jest zdrowa. Rok temu, stracili dzidzię w 21 tc. w dzień babci rozmawiała z moją mamą i powiedziała że leży w szpitalu bo skraca się szyjka, w nocy straciła.

    Ja wiem, że to mogą być czyste przypadki, ale zastanawiałyście się kiedyś nad tym, że ktoś może Wam "źle życzyć"?

    Ja w zabobony nie wierze ;) Hmm u mnie prawie nikt nie wie, że jestem w ciąży - oprócz osób z pracy bo jestem na zwolnieniu. Z powiedzeniem rodzinie (i to tez tylko rodzicie, nie będę rozpowiadać po ciotkach, wujkach) czekam do badań prenatalnych i wyników badań z dna.

    preg.png

    01.2022 - rozpoczęcie starań
    10.05.2022 - II
    20.06.2022 - poronienie samoistne
    24.12.2022 - II


  • nika647 Autorytet
    Postów: 1789 1022

    Wysłany: 31 stycznia 2023, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lia. wrote:
    A mam takie pytanie odnośnie tych badań genetycznych. Co dają te badania, jeśli coś by w nich wyszło nie tak? Możliwość wcześniejszej reakcji, leczenia?
    Te badania w zasadzie mają na celu wskazanie prawdopodobieństwa wystąpienia 3 najczęstszych wad genetycznych u dzieci. Nie ma możliwości ich leczenia. Raczej przygotowanie się na to plus możliwość zrobienia bardziej dokładnych badań, tj amniopunkcja, nie wiem jak jest teraz z ewentualną terminacja ciąży. Ja robiłam po to żeby móc się przygotować, napewno plusem badań prenatalnych jest dokładniejsze badanie USG, które może też pomoc wykryć inne nieprawidłowości, ale musi być zrobione przez naprawdę dobrego lekarza, wnikliwego a nie takiego co tylko robi to co musi. No i trzeba pamiętać że badania prenatalne to nie tylko USG w 12 tyg ale też w 20 i 30 - one też są dodatkowo płatne. Ja w obu ciążach robiłam test pappa, teraz też będę robić.

    age.png
    3 ciąża - chłopiec - Bruno termin 4 września
    17.04 - 293g 💙 19.05 - 672g, 15.06 - 1190g, 29.06 - 1525g, 20.07 - 1928g, 10.08 -2900g, 24.08 - 3200g
    35l Syn - 6l, córka 3.5l
  • LILA_33 Autorytet
    Postów: 806 589

    Wysłany: 31 stycznia 2023, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Muszka1 wrote:
    Dziewczyny a że tak zmienię temat, jak zapatrujecie się na te drogie testy genetyczne? Te NIFTY/SANCO itp. Czy któraś z was które mają już dzieciaczki robiły te badania czy nie czułyście potrzeby? Wiadomo że cena jest duża bo to ponad 2 koła, ja juz coś tam mężowi wspominałam i mówił że jak mam być dzięki temu spokojna to możemy zrobić 🤣
    Znam osoby które je robiły ale u jednej z nich wyszło złe usg w 12 tygodniu (przeziernosc karkowa) a u drugiej pappy pokazały duże ryzyka ... koniec końców dzieciaczki okazały się 100% zdrowe

    To moje pierwsze dziecko, zastanawiałam się nad tym, pytałam lekarza o prenatalne i powiedział żeby narazie zrobić pappa i usg I narazie chyba przy tym zostanę, choć mam to gdzieś z tyłu głowy

    age.png

    Od 2020 r. Starania o pierwsze👶
    09/2020 💔

    Maj 2022 - pierwsza IUI ...❌
    Czerwiec 2022 - druga IUI...❌
    09/2022 - histeroskopia - usunięcie polipa

    09/2023 nasze największe szczescie jest już na świecie 💖
  • niezapominajk_aa Autorytet
    Postów: 852 589

    Wysłany: 31 stycznia 2023, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja też nie twierdzę, że moja siostra się w jakiś sposób zaraziła i dlatego ma niepełnosprawne dziecko, bo to ewidentnie było zaniedbanie jednych później drugich lekarzy, ale ona twierdzi że moja mama właśnie jej źle życzyła. Dlatego tak po prostu się zastanawiam jak do tych wszystkich zabobonów podchodzą inne kobiety. A ja się boje mojej mamie powiedzieć głównie przez te jej głupie gadki. Czasami palnie coś bez przemyślenia ale ostatnimi czasy przechodzi samą siebie , i na moje nerwy bardzo mocno działa 😅

    Swoją drogą ja też nie zamierzam unikać kontaktów z siostrzenicą w jakiejkolwiek obawie, kocham ją i to się nie zmieni.
    Z kolei siostrze bardzo chciałabym powiedzieć, ale właśnie. Świeżo minął rok po ich stracie, a dwa jak się dowiedziała że się staramy, a mi wyszła IO to od razu były gadki "skoro masz problemy z cukrem i wagą, jesteś na lekach to chyba się nie będziecie starać?" Z taką właśnie zazdrością, bo jej mąż nie zgodził się na kolejną ciążę z obawy przed jej śmiercią. I tak jak wiemy kiedy powiemy rodzicom, i rodzeństwu partnera tak z moją siostrą mam problem. Nie wiem jak im to delikatnie przekazać, a przecież wieczność ukrywać nie będę 🙈

    age.png
  • Acmvj Ekspertka
    Postów: 121 88

    Wysłany: 31 stycznia 2023, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niezapominajk_aa wrote:
    No ja też nie twierdzę, że moja siostra się w jakiś sposób zaraziła i dlatego ma niepełnosprawne dziecko, bo to ewidentnie było zaniedbanie jednych później drugich lekarzy, ale ona twierdzi że moja mama właśnie jej źle życzyła. Dlatego tak po prostu się zastanawiam jak do tych wszystkich zabobonów podchodzą inne kobiety. A ja się boje mojej mamie powiedzieć głównie przez te jej głupie gadki. Czasami palnie coś bez przemyślenia ale ostatnimi czasy przechodzi samą siebie , i na moje nerwy bardzo mocno działa 😅

    Swoją drogą ja też nie zamierzam unikać kontaktów z siostrzenicą w jakiejkolwiek obawie, kocham ją i to się nie zmieni.
    Z kolei siostrze bardzo chciałabym powiedzieć, ale właśnie. Świeżo minął rok po ich stracie, a dwa jak się dowiedziała że się staramy, a mi wyszła IO to od razu były gadki "skoro masz problemy z cukrem i wagą, jesteś na lekach to chyba się nie będziecie starać?" Z taką właśnie zazdrością, bo jej mąż nie zgodził się na kolejną ciążę z obawy przed jej śmiercią. I tak jak wiemy kiedy powiemy rodzicom, i rodzeństwu partnera tak z moją siostrą mam problem. Nie wiem jak im to delikatnie przekazać, a przecież wieczność ukrywać nie będę 🙈

    Ja w takiej sytuacji poczekałbym na moment, kiedy byłabym sama gotowa na to, żeby im to powiedzieć. Na starsze osoby osobiście biorę poprawkę, bo często powiedzą coś nie myśląc jaki to może mieć wydźwięk. Ja zawsze sobie mówię, ze chcą dobrze tylko myślą troszkę inaczej niż my. Co do siostry to na pewno będzie jej trudno, ale finalnie będzie się cieszyć Waszym szczęściem.

    preg.png
  • LILA_33 Autorytet
    Postów: 806 589

    Wysłany: 31 stycznia 2023, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niezapominajk_aa wrote:
    No ja też nie twierdzę, że moja siostra się w jakiś sposób zaraziła i dlatego ma niepełnosprawne dziecko, bo to ewidentnie było zaniedbanie jednych później drugich lekarzy, ale ona twierdzi że moja mama właśnie jej źle życzyła. Dlatego tak po prostu się zastanawiam jak do tych wszystkich zabobonów podchodzą inne kobiety. A ja się boje mojej mamie powiedzieć głównie przez te jej głupie gadki. Czasami palnie coś bez przemyślenia ale ostatnimi czasy przechodzi samą siebie , i na moje nerwy bardzo mocno działa 😅

    Swoją drogą ja też nie zamierzam unikać kontaktów z siostrzenicą w jakiejkolwiek obawie, kocham ją i to się nie zmieni.
    Z kolei siostrze bardzo chciałabym powiedzieć, ale właśnie. Świeżo minął rok po ich stracie, a dwa jak się dowiedziała że się staramy, a mi wyszła IO to od razu były gadki "skoro masz problemy z cukrem i wagą, jesteś na lekach to chyba się nie będziecie starać?" Z taką właśnie zazdrością, bo jej mąż nie zgodził się na kolejną ciążę z obawy przed jej śmiercią. I tak jak wiemy kiedy powiemy rodzicom, i rodzeństwu partnera tak z moją siostrą mam problem. Nie wiem jak im to delikatnie przekazać, a przecież wieczność ukrywać nie będę 🙈

    O kurcze ale historia.. ja też nie wierze w zabobony, ani żadne czary.. na moja pierwsza wizytę żeby zobaczyć czy jest serduszko poszłam w piątek 13 tego 😀 przypadkiem ale jednak

    Bardzo mi przykro że Twoja siostra to wszystko przeszła, nie dziwie się trochę że obie bałyście się powiedzieć mamie o ciąży jeśli gada takie rzeczy 🙈 powinna wyczuć sytuację a takie słowa są poprostu nie na miejscu :(
    Wiesz, może być tak ze wiadomość o Twojej ciąży może zaboleć Twoją siostrę, jeśli dalej przeżywa stratę, natomiast to jest Twoja siostra, myślę że powinna zrozumieć i będzie się cieszyć razem z Tobą 😘

    age.png

    Od 2020 r. Starania o pierwsze👶
    09/2020 💔

    Maj 2022 - pierwsza IUI ...❌
    Czerwiec 2022 - druga IUI...❌
    09/2022 - histeroskopia - usunięcie polipa

    09/2023 nasze największe szczescie jest już na świecie 💖
  • niezapominajk_aa Autorytet
    Postów: 852 589

    Wysłany: 31 stycznia 2023, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No na moją mamę to brak słów po prostu...
    Mam taką nadzieję, że mimo wszystko się ucieszy i będzie mnie wspierać na tyle, ile będzie na siłach 🙃

    Co do prenatalnych badań to zamierzam robić, pappa nie wiem w sumie, a nad nifty czy sanco się zastanawiam. Mam zamiar porozmawiać o konkretach na dzisiejszej wizycie, zobaczymy co ginekolog powie 😅

    age.png
  • LILA_33 Autorytet
    Postów: 806 589

    Wysłany: 31 stycznia 2023, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Acmvj wrote:
    Ja też zaczynam panikować, bo zrobiłam pierwsze badania, z którymi mam iść na swoją ostatnią wizytę w klinice i o ile z glukozy jestem super zadowolona, bo miałam problemy z gospodarką węglowodanową to udało mi się to dietą i regularną aktywnością fizyczną zaleczyć. Problem chyba jest w morfologii, bo mam grubo przekroczone leukocyty- mój wynik to 14,51tys/ul przy normie 3,98-10,04 tys/ul. Dodatkowo znacznie podwyższone neutrofile i obniżone limfocyty. Niby wiem, ze w ciąży morfologia może się rozjechać, ale nie sądziłam, że aż tak bardzo. Z niecierpliwością czekam na jutrzejszą wizytę.

    Co do testów to myślę, że się na nie zdecyduje, bo w sumie jak jest opcja, żeby dowiedzieć się o ewentualnej chorobie wcześniej to uważam, ze zawsze warto.

    Daj znać co jutro lekarz powie na wyniki. Ja też już dostałam całą rozpiskę badań, będę robic w przyszłym tygodniu

    age.png

    Od 2020 r. Starania o pierwsze👶
    09/2020 💔

    Maj 2022 - pierwsza IUI ...❌
    Czerwiec 2022 - druga IUI...❌
    09/2022 - histeroskopia - usunięcie polipa

    09/2023 nasze największe szczescie jest już na świecie 💖
  • Sylv91 Koleżanka
    Postów: 38 26

    Wysłany: 31 stycznia 2023, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niezapominajk_aa wrote:
    No na moją mamę to brak słów po prostu...
    Mam taką nadzieję, że mimo wszystko się ucieszy i będzie mnie wspierać na tyle, ile będzie na siłach 🙃

    Co do prenatalnych badań to zamierzam robić, pappa nie wiem w sumie, a nad nifty czy sanco się zastanawiam. Mam zamiar porozmawiać o konkretach na dzisiejszej wizycie, zobaczymy co ginekolog powie 😅

    Pappe powinna zrobić każda kobieta - badanie to sprawdza nie tylko ryzyko wad genetycznych płodu ale tez ocenia funkcje łożyska dzięki czemu można zareagować w odpowiedniej chwili jeżeli coś wyjdzie nieprawidłowo.

    preg.png

    01.2022 - rozpoczęcie starań
    10.05.2022 - II
    20.06.2022 - poronienie samoistne
    24.12.2022 - II


  • niezapominajk_aa Autorytet
    Postów: 852 589

    Wysłany: 31 stycznia 2023, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylv91 wrote:
    Pappe powinna zrobić każda kobieta - badanie to sprawdza nie tylko ryzyko wad genetycznych płodu ale tez ocenia funkcje łożyska dzięki czemu można zareagować w odpowiedniej chwili jeżeli coś wyjdzie nieprawidłowo.

    Teoretycznie to wiem, i w trakcie starań mówiłam że zrobię wszystkie badania 😅 ale jest dużo głosów innych kobiet, że pappa to tylko statystyki, które niepotrzebnie sieją zmartwienie, dlatego poddałam tą decyzję wątpliwościom.

    age.png
  • strigo Autorytet
    Postów: 390 313

    Wysłany: 31 stycznia 2023, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niezapominajk_aa wrote:
    A ja się zapytam tak dla rozluźnienia i odgonienia myśli od czarnych scenariuszy. Co sądzicie o przesądach związanych z ciążą? Później z czerwoną kokardką przy wózku? 😅
    Tylko proszę, nie weźcie mnie za wariatkę 😅

    U mnie to pierwsza ciąża, więc w sumie za dużo się nie wczytywałam, ale np. strasznie boje się powiedzieć mojej mamie o ciąży (ja wiem jak to brzmi) ale na przykładzie mojej siostry - przy pierwszej córce pracowała z dziećmi niepełnosprawnymi, i moja mama kazała jej przerwać staż bo "Twoje urodzi się niepełnosprawne", w połowie ciąży zaczęły się komplikacje, i moja mama powiedziała do niej "żeby tylko się dziecko z wodogłowiem nie urodziło" no i dziwnym przypadkiem młoda jest niepełnosprawna i miała wodogłowie. Przy drugiej bardzo długo nie mówiła mojej mamie o ciąży, mała jest zdrowa. Rok temu, stracili dzidzię w 21 tc. w dzień babci rozmawiała z moją mamą i powiedziała że leży w szpitalu bo skraca się szyjka, w nocy straciła.

    Ja wiem, że to mogą być czyste przypadki, ale zastanawiałyście się kiedyś nad tym, że ktoś może Wam "źle życzyć"?
    Rety, przepraszam, ale z Twoją mamą wgl nie da się rozmawiać w takim razie z tego co mówisz. Oczywiście to nie ona spowodowała niepełnosprawność dziecka siostry, ale takie gadanie to po prostu bzdury!!! Kobietę w ciąży trzeba uspokajać, a nie dodawać stresów.
    W Twoim przypadku też bym się wstrzymała ile się da z powiedzeniem mamie - tylko ze względu na to by oszczędzić sobie stresów.

    Co do zabobonów, ostatnio o tym myślałam, ale ze śmiechem na ustach.
    Termin na koniec września - zdążę w czerwcu, lipcu i sierpniu zrobić dżemy z truskawek, wiśni, przerobić ogórki, pomidory na zupę :D
    A w ciąży niby przetworów nie wolno bo się zepsują :D
    Ciekawe jak z ciastem, czy zakalce mi zaczną wychodzić?? :D

    Umka lubi tę wiadomość

    preg.png
  • niezapominajk_aa Autorytet
    Postów: 852 589

    Wysłany: 31 stycznia 2023, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    strigo wrote:
    Rety, przepraszam, ale z Twoją mamą wgl nie da się rozmawiać w takim razie z tego co mówisz. Oczywiście to nie ona spowodowała niepełnosprawność dziecka siostry, ale takie gadanie to po prostu bzdury!!! Kobietę w ciąży trzeba uspokajać, a nie dodawać stresów.
    W Twoim przypadku też bym się wstrzymała ile się da z powiedzeniem mamie - tylko ze względu na to by oszczędzić sobie stresów.

    Co do zabobonów, ostatnio o tym myślałam, ale ze śmiechem na ustach.
    Termin na koniec września - zdążę w czerwcu, lipcu i sierpniu zrobić dżemy z truskawek, wiśni, przerobić ogórki, pomidory na zupę :D
    A w ciąży niby przetworów nie wolno bo się zepsują :D
    Ciekawe jak z ciastem, czy zakalce mi zaczną wychodzić?? :D

    Hahahaha 😅 no te zakalce to są ciekawe 😆

    Nie przepraszaj, z moją mamą jest strasznie ciężko rozmawiać o czymkolwiek. Teraz np. gada siostrze, że druga córka jest wynagrodzeniem niepełnosprawności pierwszej 🙈
    Dramat po prostu.

    age.png
  • niezapominajk_aa Autorytet
    Postów: 852 589

    Wysłany: 31 stycznia 2023, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najgorsze że nie rozumie, że przegina 🙄

    age.png
  • strigo Autorytet
    Postów: 390 313

    Wysłany: 31 stycznia 2023, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niezapominajk_aa wrote:
    Najgorsze że nie rozumie, że przegina 🙄
    bardzo to przykre
    nie ma nikogo "starszego" kto by jej przemówił do rozsądku?
    Nie próbowałyście jej powiedzieć, że przegina? Jak nie rozumie spokojnie to krzykiem, czymkolwiek (przetrzymanie bez kontaktu) bym próbowała, byle wreszcie dotarło do jej głowy, że robi źle!
    przecież ona takim gadaniem całkiem się pozbawi kontaktu z Tobą, siostrą i waszymi dziećmi

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2023, 12:17

    Umka lubi tę wiadomość

    preg.png
  • strigo Autorytet
    Postów: 390 313

    Wysłany: 31 stycznia 2023, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I wiem, łatwo mówić kiedy nie jest się w takiej sytuacji.
    Sama mam obawy jak zareagują moi rodzice, ale raczej to są moje wewnętrzne obawy.
    Mam świadomość, że mama będzie dla mnie pełnym wsparciem.
    Teściowa - nie wiem... tutaj mogą być zabobony itd, ale na szczęście nie widujemy się często i mieszka daleko :)

    preg.png
  • niezapominajk_aa Autorytet
    Postów: 852 589

    Wysłany: 31 stycznia 2023, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie ma nikogo starszego, a prób było wiele. Ze strony siostry, jej męża czy mojej i narzeczonego. Ona nie rozumie. Albo tłumaczy że przecież nic złego na myśli nie ma. Moja siostra już ograniczyła kontakty 😅 widzą się od święta 😅

    age.png
  • strigo Autorytet
    Postów: 390 313

    Wysłany: 31 stycznia 2023, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Współczuję i życzę powodzenia i wytrwałości.
    A ograniczenie kontaktów z "mamusią" na pewno wyjdzie Tobie i dziecku na dobre.
    Bo "ja nic złego na myśli nie miałam" - dobrymi chęciami to piekło jest wybrukowane :/
    Współczuję, serio... :(

    niezapominajk_aa, Umka lubią tę wiadomość

    preg.png
  • LILA_33 Autorytet
    Postów: 806 589

    Wysłany: 31 stycznia 2023, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    strigo wrote:
    Rety, przepraszam, ale z Twoją mamą wgl nie da się rozmawiać w takim razie z tego co mówisz. Oczywiście to nie ona spowodowała niepełnosprawność dziecka siostry, ale takie gadanie to po prostu bzdury!!! Kobietę w ciąży trzeba uspokajać, a nie dodawać stresów.
    W Twoim przypadku też bym się wstrzymała ile się da z powiedzeniem mamie - tylko ze względu na to by oszczędzić sobie stresów.

    Co do zabobonów, ostatnio o tym myślałam, ale ze śmiechem na ustach.
    Termin na koniec września - zdążę w czerwcu, lipcu i sierpniu zrobić dżemy z truskawek, wiśni, przerobić ogórki, pomidory na zupę :D
    A w ciąży niby przetworów nie wolno bo się zepsują :D
    Ciekawe jak z ciastem, czy zakalce mi zaczną wychodzić?? :D

    Właśnie piekę ciasto na urodziny mamy 😅 zobaczymy co z tego wyjdzie 😅

    age.png

    Od 2020 r. Starania o pierwsze👶
    09/2020 💔

    Maj 2022 - pierwsza IUI ...❌
    Czerwiec 2022 - druga IUI...❌
    09/2022 - histeroskopia - usunięcie polipa

    09/2023 nasze największe szczescie jest już na świecie 💖
‹‹ 27 28 29 30 31 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz szyjkowy, śluz z podniecenia, wydzielina z pochwy, upławy - jak odróżniać?

Śluz szyjkowy to bardzo ważny wskaźnik kobiecej płodności. Jak odróżniać poszczególne rodzaje śluzu? Czym różni się naturalny śluz szyjkowy od śluzu wynikającego z podniecenia? Czym są upławy i kiedy warto zgłosić się do lekarza? Jak zapisywać poszczególne rodzaje śluzu w aplikacji OvuFriend? 

CZYTAJ WIĘCEJ