WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
jezu ja już naprawdę nie mogę się doczekać tego 4 marca i tego usg dokładnego. Mam nadzieje, że wszystko z bąblem ok, ale po tej wizycie jak będzie ok to chyba padnę ze szczęścia w końcu trochę spokojniejsza, że te wszystkie choroby przez pierwszy miesiąc ciąży nie uszkodziły maluchowi nic.... strasznie mnie to stresuje, chociaż na co dzień staram się o tym nie myśleć za dużo.
-
nick nieaktualny
-
martta wrote:jezu ja już naprawdę nie mogę się doczekać tego 4 marca i tego usg dokładnego. Mam nadzieje, że wszystko z bąblem ok, ale po tej wizycie jak będzie ok to chyba padnę ze szczęścia w końcu trochę spokojniejsza, że te wszystkie choroby przez pierwszy miesiąc ciąży nie uszkodziły maluchowi nic.... strasznie mnie to stresuje, chociaż na co dzień staram się o tym nie myśleć za dużo.
No jakbym o sobie czytała:) tylko ja nawet nie wiem kiedy mi będzie robiła to dokładniejsze usg... Ja nawet karty ciazy nie mam jeszcze!Mama Kacpra, Aniołka i Kubusia
-
nick nieaktualny
-
Dzierzba wrote:No i mnie zabili właśnie. Za USG genetyczne 470 zł + PAPPA 250. Buuu... Portfel mi piszczy już. Terminu jeszcze nie mam, mam zadzwonić koło 12 tyg.
ja wlasnie dzownilam do jednej przychodni i calosc - usg genetyczne plus badania z krwii to koszt 390zł w tych badaniach z krwii jest test PAPPA
-
nick nieaktualny
-
MalaKropka wrote:hej, mialam pierwsze spotkanie z polozna, teraz czekam na date usg, tutaj dopiero w 12-13 tyg a prywatnie nie bylam wiec na serduszko musze jeszcze oczekac
a dawno temu test robiłaś ?
masz już jakies dzieci ?
napisz coś o sobie, my się tu już chwilę znamy będzie łatwiej rozmawiać
-
nick nieaktualnyOk to co Wam napisać.
termin z om to 16.09 a z usg.18.09.
pierwsze usg miałam 28.01 Maluch miał 6,6mm serduszko 120/min, drugie usg 13.02 maluch miał 22,2mm serduszko 167/min no i jest krwiak i jakaś nieszczęsna strefa ablacji ccokolwiek to znaczy.
A teraz odliczam do badań następnych to nie są te pełnoprawne prenatalne, ale już coś powinien pomierzyć, a po tym podejmiemy decyzję czy robimy i płacimy za prenatalne. Czy ktoś też tak robi?
I nie wymiotuję, mdłości śladowe:) -
Hej dziewczyny cały piątek i weekend nie bardzo się czułam a jeszcze muszę swoim szkrabem się zajmować i mężem.
Dopiszcie mnie do tabelki no i dzisiaj mam wizytę z wynikami 3majcie kciuki
Odnośnie całej tej sytuacji to szok - myślałam, że na takich forach, które sie starają i są już w ciąży to są autentyczne.... a tu jednak niespodzianka.
Kiedyś pisałam na kafeterii też mieliśmy taką sytuację przeszliśmy na facebook i do dziś trzymamy kontakt.
Dzisiaj zaczynam 10 tydzień jej jak ten czas leci.
https://www.maluchy.pl/li-72073.png
-
nick nieaktualny
-
Ksosia wrote:Ja miałam wczoraj i się zawiodłam. Moje Maleństwo było tak leniwe i tak się układało, że niewiele zobaczyłam... Lekarka tylko sprawdziła serduszko, przepływ krwi i powiedziała, że wszystko jest na swoim miejsu, a ja powinnam zjeść solidne śniadanie bo dziecko mi się rozleniwiło, także tylko zmierzyła, że ma 5cm, aly był tak przygarbiony, że pewnie w rozproście miałby z 6cm
... no przynjamniej 5,5.
Siedział sobie leniwiec po turecku i nawet nie chciał podglądnąć co ma między nogami
Troszkę tylko się zmartwiłam bo na tych zdjęciach i w ogóle na USG nózki takie maleńkie mi się wydały w porównaniu do reszty ciała ...
No i w końcu USG było przez brzuszek
Zrobiłam pierwsza stronę. Popracuję nad estetyką, bo co by nie było "poprzedniczka" była w tym dobra, ale to chyba nie takie proste
Poducze się
A to mały złośliwiec-leniwiec
ale najważniejsze, że lekarka powiedziała, że wszystko ok mam nadzieje, że era dopochwowego skończyła się u mnie na ostatnim usg w piątek, następne to już właśnie prenatalne 13tyg to chyba przez brzuch
-
Ja wczoraj usg tez miałam przez brzuch. Dzięki temu tatuś był obecny i powiem Wam, ze miny strzelał takie, ze hej
Radość pomieszana z szokiem i niedowierzaniem
Kolejny szok i niedowierzanie miałam w pracy. Pisałam wczoraj ze sie obawiam co bedzie i ze muszę powiedzieć wcześniej niż zamierzałam. Bałam sie reakcji szefowej. I jeszcze musiałam przez telefo, bo jest na zwolnieniu.
A ona zaczęła piszczeć do słuchawki z gratulacjami, ze najlepsza wiadomość tygodnia, ze sie tak cieszy i w ogóle. Dziecko departamentu
Kurde. Szok
martta, mmargol, szpilka, maluutka90, Cordy lubią tę wiadomość
37+6 - 10/10, 2400g, 51cm.
20+4 - 400g, 24+4 - 710g, 28+4 - 1050g, 32+5 - 1750g, 35+3 - 2220g, 37+3 - 2450g
