X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016

Oceń ten wątek:
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18203

    Wysłany: 18 lutego 2020, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ojej :(
    zdrówka

    Natka-matka wariatka :) lubi tę wiadomość

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • Dariah Autorytet
    Postów: 7066 3847

    Wysłany: 18 lutego 2020, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natka
    ojej !! zapalenie oskrzeli?!
    no to jej sie nie zle roziwnelo :(
    bidulka!!
    a co jest Tesiowej? bo pisalas wlansie ostatnio ze jest w spzitalu, mam nadzieje ze nic powaznego?!


    Kamcia
    wlasnie, a oni po usg nie moiwli co to za nieprawidlowosc???



    My mielismy w planach jechac do Szklarekiej w tym roku miedzy NOwym Rokiem a 6 stycznia
    ale ja juz sie srednio czulam
    D mial miec koleny sezon kursu nart
    no ale coz, pojedziemy w nasteonym sezonie to wezmiemy tego smaego instryktora dla D i dla Sofci od razu :) juz bedzie miec 4 latka to mozna uczyc :)

    09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
    w5wqvut11x85dyxn.png
    20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
    74di20mmq3o11a0n.png
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18203

    Wysłany: 18 lutego 2020, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zaznaczona miedniczka lewa
    wniosek-nie powinna w ogóle byc zaznaczona
    po urodzeniu była widoczna i teraz, teraz na 4mm, czyli tak, ze póki co nie ma co sie czepiac wyniku (słowa radiolog)
    zaznaczenie małe, ale jest
    jak spytalam co dalej to ona by sie nie czepiała teraz, ewentualnie zbadac mocz
    poszłam z wynikiem do naszej pediatry, skierowała na mocz
    w ogóle nasza mówiła, zebym na badaniu od razu nie mówiła o co chodzi (ze o lewa miedniczka) , usg dotyczyło brzuszka ;) poczatkowo usłyszałam, ze lewa miedniczka tez nie zaznaczona...i wyedy powiedziałam, ze o te lewą chodzi i wtedy radiolog więd=cej przy niej ptrzyła, raz widziała, raz nie, udało sie złapac na zdjęciu i zmierzyc
    dużo tez powietrza w brzuszku ;)
    skoro nasza skierowała na mocz, to cos w diagnostyce tej miedniczki jest stałego
    usg kazała powtórzyć, dziś zarejestrowałam na 6.maja (lazała po 3 miesiącach od poprzedniego)

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • Skali89 Autorytet
    Postów: 3292 1652

    Wysłany: 18 lutego 2020, 15:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daria z mojego doświadczenia polecam kup dobie puszke ananasów w biedronce i na wieczór zjedz plus parę schodow noi d w obroty biały balsam działa idealnie.

    Ja dopiero wracam do Wrocławia w sobotę zmarła mi babcia i musiałam zostać. Ale w piątek już wracam.z powrotem.

    Dzieci dziś poszły pierwszy raz od miesiąca do żłobka i przedszkola pola spoko nie płakała także jest postęp bo po dłuższej przerwie bywało ciężko. Szymek też poleciał od razu do sali. Mamy gałki problem z sikaniem że trzyma wola siku a siedzieć nie chce. I jest ciężko .

    f2wl9vvjltbug8tg.png
    3i499vvjrdc5a4oq.png
  • Dariah Autorytet
    Postów: 7066 3847

    Wysłany: 18 lutego 2020, 15:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamcia
    hmmm skomplikowana historia z tą nerką, ale jestem pewna ze finlanie okaze sie ze nic nie ma! :)



    SKali
    ojej wspolczuje bardzo smierci babci, przykro mi :(
    ananasy i schodzy ok, ale na seks moj sie juz nie zgodzi, bo jak sie dowiedzial ze mam prawie 4 cm rozwarcia i glowka nisko (gin dotykala glowke ostatnio podczas badania) to sie przerazil i juz nie chce seksu ehehehe
    puszke ananasow to chyba nawet mam w domu ;) musze zobaczyc :)

    09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
    w5wqvut11x85dyxn.png
    20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
    74di20mmq3o11a0n.png
  • Skali89 Autorytet
    Postów: 3292 1652

    Wysłany: 18 lutego 2020, 17:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamcia wszystkiego najlepszego :)

    Daria ja z pola zjadłam o 21 o 24 była już na swiecie może to zbieg okoliczności ale czytałam że działa

    kamciaelcia lubi tę wiadomość

    f2wl9vvjltbug8tg.png
    3i499vvjrdc5a4oq.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lutego 2020, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skali przykro mi.

    Dariah pojadlas ananasa?

  • Natka-matka wariatka :) Autorytet
    Postów: 4342 2128

    Wysłany: 18 lutego 2020, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skali
    Bardzo mi przykro z powodu śmierci babci.

    Amelka 25.08.2016 :*, 1 ivf zakończone sukcesem
    5v79kzu.png

    Endometrioza, niedoczynność tarczycy, hashimoto, 7 IUI :( czynnik męski
  • Natka-matka wariatka :) Autorytet
    Postów: 4342 2128

    Wysłany: 18 lutego 2020, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amelka grzecznie bierze leki. Dziś popołudniu już nie goraczkowala (rano gorączkę miała). W czwartek idziemy zobaczyć do lekarza czy nie schodzi na płuca i wymieniam się z D. On miał dziś wolne i jutro bo ja mam same wyjazdy do klientów w pracy. W czwartek i piątek ja biorę opiekę.

    A ci do mojej teściowej to zabieg się nie powiódł 😥 w czwartek zostanie przetransportowana do poznania do innego szpitala i tam będzie mieć ten zabieg ponowiony 😥
    Co do choroby. To długa historia. A zaczęła się prawie 2mies temu od zapalenia oskrzeli i zjebanego lekarza rodzinnego. Opowiem wam jak będę mieć dluzsza chwilę.

    Badania kota odebrane. Hmmm... Dalej mamy podawać antybiotyk. Za tydzień mamy powtórzyć badanie. Jeśli krwinki czerwone będą na niższym poziomie to super. Jeśli na takim samym lub wyższym to raczej ma uszkodzone nerki. A to jak wyrok.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2020, 20:42

    Amelka 25.08.2016 :*, 1 ivf zakończone sukcesem
    5v79kzu.png

    Endometrioza, niedoczynność tarczycy, hashimoto, 7 IUI :( czynnik męski
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lutego 2020, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natka zapomniałam.
    Przepraszam .

    Współczuję sytuacji.
    Faktycznie kumulacja.
    Zdrówka i powodzenia dla teściowej.
    Dla Amelki również zdrówka, kurczę ale często wam choruje na te oskrzela.
    Kociak bidny oby się wykaraskal z tego.

  • Natka-matka wariatka :) Autorytet
    Postów: 4342 2128

    Wysłany: 18 lutego 2020, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zabko
    Nic nie szkodzi przecież 😊

    Niestety Amelka choruje na oskrzela. To fakt, ale ostatnia chorobę miała w listopadzie zatem super się trzymala (poza drobnymi katarami i jednodniowymi kaszlami).

    Kumulacja niezła. W pracy do tego stres na maksa. Więc wszystko się odbija. Jestem wycienczona. Mam wrażenie jakbym nie sypiała od kilku nocy i do tego w dzień przerzucała worki z ziemniakami. Przychodzi wieczór a ja nie mam siły ręki podnieść. Do tego przy stresie dochodzi mi permanentne niejedzenie, albo wciskanie w siebie na siłę parę kęsów.
    A żeby dopełnić wszystkiego to auto nam się zepsuło. Także ten... Tego.
    Liczę na to, że w przyszłym tyg wszystko się odmieni.

    Amelka 25.08.2016 :*, 1 ivf zakończone sukcesem
    5v79kzu.png

    Endometrioza, niedoczynność tarczycy, hashimoto, 7 IUI :( czynnik męski
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lutego 2020, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wierzę Ci kochana wierzę.
    Tule mocno.
    Mam nadzieję że odpoczniesz na opiece choć trochę.
    Trzymam kciuki żeby przyszły tydzień był lepszy w takim razie 😘

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18203

    Wysłany: 19 lutego 2020, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    w grupie Piotrusia rodzeństwo jednego chłopca własnie szpitalnie leczyło sie na mononukleoze...
    chłopiec póki co zdrowy
    ale to dziadostwo legnie sie do 50 dni

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • Dariah Autorytet
    Postów: 7066 3847

    Wysłany: 19 lutego 2020, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natka
    KOchana, kumulacja straszna :(
    trzymaj sie KOchana..!!
    sciskam Cie mocno!!!

    09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
    w5wqvut11x85dyxn.png
    20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
    74di20mmq3o11a0n.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lutego 2020, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamcia straszne to co to panuje teraz i krąży.

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18203

    Wysłany: 19 lutego 2020, 15:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    i dla cioteczek muszą być usmiechy

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2020, 09:22

    Natka-matka wariatka :), żabka04 lubią tę wiadomość

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • Dariah Autorytet
    Postów: 7066 3847

    Wysłany: 19 lutego 2020, 15:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamcia
    Jaki słodziak z Małgosi !!!
    Hmm nadal podobna do Piotrusia ale sie zmienia mam wrażenie..albo to kwestia zdjęcia ;)

    kamciaelcia lubi tę wiadomość

    09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
    w5wqvut11x85dyxn.png
    20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
    74di20mmq3o11a0n.png
  • Natka-matka wariatka :) Autorytet
    Postów: 4342 2128

    Wysłany: 19 lutego 2020, 16:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamcia
    Małgosia to śliczna dziewczynka!!

    kamciaelcia lubi tę wiadomość

    Amelka 25.08.2016 :*, 1 ivf zakończone sukcesem
    5v79kzu.png

    Endometrioza, niedoczynność tarczycy, hashimoto, 7 IUI :( czynnik męski
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lutego 2020, 20:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Śliczna królewna 😘😘😘😘
    Ja tam widzę podobieństwo do Piotra 🤩

    Ja jutro biorę ekipa na badania taki mam zacny plan oby wypalił bo werka robi problem .
    Ja jednaknpojade 25.02 będę miała urlop bo idę na wizytę do kardiologa to ich rano ogarnę i pojadę sobie.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 lutego 2020, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My właśnie wróciliśmy z labo.
    Nie poszło fajnie.
    Robert się wyrywal pobrali ale trochę nie starczy na morfologie A werce się za pierwszym razem nie wbiła w żyłkę trzymała tzn uciskala jej i werka zemdlala!🙉😫 ile się strachu najadłem szok.
    Mam pytanie widzialyscie kiedyś kogoś jak zemdlal?
    Pytam bo.....
    Werke tak jakoś dziwnie zarzuciło kojarzy mi się to z atakiem padaczki ale może sobie wkrecam bo pierwszy raz miałam taka akcję i nie źle ja się wystraszylam.
    Po minucie si ocknela? Zjechała z krzesła po czym trzymając ja z panią z labo zsunelysmy ja na podłogę (bo pani mnie uswiadomila ze zemdlala Werka)i w tym czasie tak nią wstrzaslo chwilę leżała nie przytomna i się ocknela jak gdyby nic.
    Nigdy więcej do labo z dziećmi sama.
    Jak będzie miała jak jej mamusia to współczuję ja długo za każdym razem mdlalam:-(

‹‹ 4625 4626 4627 4628 4629 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy niezbędne podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia

Organizm podczas ciąży ma wyjątkowe potrzeby na składniki odżywcze, witaminy i minerały. Które są szczególnie istotne? Czego nie może zabraknąć w diecie przyszłej mamy? Jakie witaminy warto zażywać podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ