WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
100krota, niestety alergia nie minęła. Co jakiś czas mamy zaostrzenie azs. Co gorsza, już nie tylko nabiał to potęguje ale również stres.
Po tygodniowym pobycie w szpitalu po porodzie (musieliśmy zostać ze względu na podwyższone CRP) Anię tak wysypało, że bałam się, że to jakaś choroba zakaźna. Na szczęście te zmiany jej nie swędzą, tylko są nieestetyczne.
Alunia, u nas całkiem przyzwoicie. Synek jest spokojniejszym egzemplarzem niż siostra. Dba jednak o to by mama "odpoczywała" tzn. w dzień śpi tylko przy piersi albo na spacerze w chuście. więc jak chcę by pospał to jedyne co mi pozostaje to księżniczkować.
Jest wpatrzony w siostrę jak w obrazek, buzia mu się śmieje na jej widok. A siostra? Różnie bywa. Raz go woła i chce się z nim bawić i wygłupiać. Innym razem dyktuje warunki - kto ma nosić bobusia a kto ma bawić się z Aniusią.
Jeśli Ania jest w przedszkolu to jest całkiem na luzie. Bo mogę sobie pozwolić na leżenie na kanapie z młodym. Ale jak Ania ma gila to już wtedy cały dzień na pełnych obrotach bo ciągle coś jest do ogarnięcia.
Kasia, jaka już panienka z Zosieńki! I widać, że lubi pozować
-
Justyna dziękuję, zaskocze Cie - Zosia nie lubi zdjęć i to bardzo, te były robione w przedszkolu i zaskoczyło mnie ze wyszły super. Ja jak chce zrobić jakiekolwiek zdjęcie to jest krzyk ... mama nie rób, nie chcę. Także u mnie fajne zdjęcia wychodzą jak robie jej z nienacka bo inaczej oburzenie. A co ta pani fotografka zrobiła to juz nie wnikam 😁kasia1518
-
kasia1518 wrote:Kuwejtonka gratuluję 🤗 Niech Malutką zdrowo rośnie. A Ty jak się czujesz?
Dużo lepiej niż po pierwszym porodzie, chociaż jestem nadal na etapie popłakiwania po kątach, że to takie trudne nie móc usiąść na tyłku 😃 Ale wiem, że to minie. Starsza siostra zakochana, aż miło się na to patrzy 🥰
kasia1518 lubi tę wiadomość
Pierwsze szczęście wrzesień 2018
Drugie szczęście marzec 2021 -
Dziewczyny, spotkała się ktoraś z Was z nocnyni wymiotami u dzieci? Co to może być? Drugą noc z rzędu, Zosia nam zwymiotowała w nocy... nie zjadła jakoś dużo na kolację, tylko 2 kanapki ( potrafii więcej) wczoraj zwymiotowała od razu po kolacji około g. 20, poszła spać i sytuacja się powtórzyła kolo g 23. Dziś zjadła przed 21 i przed 2 się obudziła i zwymiotowała. Jedynie po kolacji mówiła że boli ja brzuch bo się najadła. Żadnych innych objawów nie ma. Co to może być? ( dodam ze Gabrysia jest po 3dniówce, na etapie plamek i schodzą plamki)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 marca 2021, 02:48
kasia1518
-
Kasia,a może to jakiś łagodny rotawirus?
-
U mas mały też coś załapał. W sobotę pierwszy raz w życiu wymiotował i to 9 razy... myślałam, że zatruł się kabanosem, ale chyba coś poważniejszego. W poniedziałek byliśmy u lekarza bo prawie nic nie jadł i był słaby, groziły nam kroplówki, ale wcisnęłam mu elektrolity i jest już trochę lepiej, ale dalej nie wrócił całkiem do siebie. Dzisiaj była wielka kupa, rzadka, czasem mówi że brzuch go boli więc dalej go coś męczy. W piątek jak go odbierałam ze żłobka to w jednej z grup były wymioty więc chyba jakiś wirus.
Kuwejtonka gratulacje :-*!
kuwejtonka lubi tę wiadomość
wrzesień 2018 - synek
-
Hej dziewczyny jak tam sobie radzicie lockdownem? I dziecmi w domu🙈
U nas jest ciężko, jeszcze ta pogoda. Szymek ma 3 dniowke, ktora jest od srody i jest nieodkładalny. Wiki w końcu piatki wychodzą. Ech chociaż niech nie pada...
22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
10 cs- udało się
Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75 -
U nas przedszkole otworzyli od poniedziałku... na całe szczęście. Bo byłam tydzień na zdalnej pracy i myslałam że oszaleje przez ten tydzień. Lekko nie było, dobrze ze tylko 4 dni byly po świętach. Ogólnie jestem już zmęczona tym lockdownem, mam ochotę wyjść do restauracji , gdzieś pojechać. Zarezerwowaliśmy majówkę w Krynicy Zdrój no ale nie nastawiam sue na wyjazd , pewnie po weekendzie majowym będą luzować obostrzenia.aLunia wrote:Hej dziewczyny jak tam sobie radzicie lockdownem? I dziecmi w domu🙈
U nas jest ciężko, jeszcze ta pogoda. Szymek ma 3 dniowke, ktora jest od srody i jest nieodkładalny. Wiki w końcu piatki wychodzą. Ech chociaż niech nie pada...
Tez mieliśmy 3dniowke u Gabrysi , później te wymioty u Zosi, ale minęło.
Na weekend mamy wizyte dziadków z Pomorza i moja siostra przyjezdza zabrać wszystkie rzeczy po dziewczynkach bo w lipcu ma termin, a pogoda ma być kiepska ... zimno, wietrznie i deszczowoWiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2021, 21:49
kasia1518
-
U nas mała Ania ma już prawie miesiąc, bardzo szybko czas leci. Starsza zakochana, ciągle chce ją całować i tulić. Od września chcemy dopiero ją posłać do przedszkola, więc dla mnie normalnością jest życie bez żłobka i przedszkola póki co. Ale jest fajnie i nie narzekam, tylko właśnie- jakby się już pogoda zrobiła ☺Pierwsze szczęście wrzesień 2018
Drugie szczęście marzec 2021 -
Hej dziewczyny!
Co tu taka cisza?
U nas w porzadku,Aniaa ddostala sie do publicznego przedszkola 2 minuty od mieszkania wiec super.
W koncu od 2 tygodni sie całkowicie odpieluchowala. Jednak to prawda ze jak jest moment dobry to nie ma wpadek i w zasadzie dziecko samo sie odpieluchuje. ANIA potrzebowała tylko impulsu bo w zlobku juz dawno chodzila w majtkach a w domu plakala ze chce pieluchy. 2 tyg temu zrobiliśmy jej przyjęcie pozegnalne pieluch. Dostala majtki z ulubionym psim patrolem, pieluchy spakowala w karton i od tej pory wszystkie pottzeby zalatwia w toalecie. Poszla tez od razu noc. Przez 2 tyg 1 wpadka na placu zabaw.
Synek to moje oczko w glowie... Rosnie nam ladnie. Na skonczone 3 miesiace waz 6,5 kg a ubranka powoli wyrasta z 68 i niektore juz nosi 74... Ania 74 nosila na 8 miesięcy.
Spi juz znacznie mniej w dzien ale jest naprawdę spokojny. Jak jestesmh we 2 to mam czas na ogarniecie mieszkania, obiadu, spacer itp jest taki wesoły i pogodny. W nocy spi z nami bo po prostu lepiej spi wtedy.
Kupiliśmy w koncu wieksze mieszkanie wiec zostalo nam 2 lata na tych 2 pokojach.jakos damy rade
Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
Poronienie listopad 2019 7tc
Synek styczeń 2021 -
Verita gratulacje! Kupiliście mieszkanie w blokach, które dopiero się budują?
U nas dalej pielucha, niedługo znowu spróbujemy podziałać. Pożegnanie pieluch fajna sprawa.
Młody też się dostał do przedszkola. Ostatnio miał katar 3 tygodnie, rozłożyło go, ale doszedł do siebie. Mam nadzieje, że zrobi się cieplej i choroby odpuszczą do grudnia.
A tak to czas leci niesamowicie, budowa całkowicie nas pochłania, ale za rok o tej porze myślę, że powinniśmy być już na swoim
.
wrzesień 2018 - synek -
Tak kupilismy nowe bloki które sie buduja. Ale male osiedle, z niska zabudowa mam nadzieję ze będziemy zadowoleni. Dyskutowaliśmy przez ostatni rok co zrobić, czy kupic dzialke poza Wroclawiem i sie budowac czy jednak zostac we Wroclawiu. Stwierdziliśmy ze zostajemy we Wrocławiu no i trzeba bylo w końcu kupic cos wiekszego. Cena masakra ale co zrobic
będziemy miec 15 min rowerkiem do pracy a to byl dla nas duzy argument na plus. Ja pracy nie zamierzam zmieniac, z mezem troche nie wiadomo ale biorac pod uwage ze 6 lat siedzi w jednej firmie to pewnie tez nie
U nas to odpieluchowanie poszlo błyskawicznie mysle ze dzieki temu pożegnaniu.
Duzo zdrowka dla Brunia.
Oj tak ten czas leci jak nie wiem.
Dziewczyny napiszcie co u Was jesli czytacie
kasia1518 lubi tę wiadomość
Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
Poronienie listopad 2019 7tc
Synek styczeń 2021 -
Hej!
Verita, super, że się zdecydowaliście na większe mieszkanie, będzie jeden problem z głowy. I to prawda, jak widzę ceny mieszkań i słucham opowieści jak to za 80 m2 znajomi w Krakowie płacą milion dwieście pięćdziesiąt tysięcy to się cieszę, że jak kupowalismy mieszkanie 4 lata temu to się mąż uparł na duże.
Verita a z ciekawości ile płacicie za m2 i w jakiej dzielnicy Wro?
U nas... Za chwilę Ania kończy 2 miesiące, jest pączek 🙃 Ale jest dużo spokojniejsza niż siostra, więc naprawdę nie narzekam. Wiadomo, że bywa ciężko, ale mąż pracuje z domu to czasem pomaga (ale staram mu się dupy nie zwracać), poza tym jakoś ogarniam 💪 Codziennie wychodzimy na spacer, codziennie jemy obiad i codziennie piję gorącą kawę, więc chyba dramatu nie ma!
W wakacje planujemy pojechać na dłużej do moich rodziców, poza tym może nad morze się uda na chwilę.
Okazało się, że po tym, jak pękłam przy porodzie i mnie szyli, te blizny po szyciu mnie okrutnie bolą podczas stosunku, więc znalazłam dobrą fizjoterapeutkę uroginekologiczną, wybadała mnie i pomogła z tym bólem, dziś przetestowane i jest o niebo lepiej 🤪
Starsza od września idzie do przedszkola, też się dostała do państwowego.
kasia1518 lubi tę wiadomość
Pierwsze szczęście wrzesień 2018
Drugie szczęście marzec 2021 -
Hej dziewczyny!
Verita, gratuluje mieszkania! Kuwejtonka - codziennie spacer, obiad i ciepła kawa brzmi zupełnie tak, jakbyś genialnie ogarniała dwójkę dzieci 💪
Pola całkowicie się odpieluchowala. Trwało to kilka dni, poszło naprawdę super. Dostała się do państwowego przedszkola kilka minut od domu Alicja skończyła 10 miesięcy. Nie wiem, kiedy to zleciało. Raczkuje, wstaje, chodzi bokiem przy meblach. Na szczęście nie poszła na nogi w wieku 9 miesięcy jak siostra, bo chyba by mi zabrakło rak do pilnowania obu. 🤷♀️😀 dziewczyny świetnie się dogadują, Pola jest troskliwa starsza siostra. Zawsze we wszystkim myśli o Alicji, ale niestety potrafi się tez na nią zdenerwować, odepchnąć itp. 🤷♀️
Kupiliśmy jeszcze ostatnio kota. Po 5 latach mąż w końcu się zgodził ❤️ Dziewczyny zachwycone, ja tez 😀 we wrześniu w końcu wracam do pracy. Od lutego 2018 jestem cały czas w domu. Zwariuje niedługo. Potrzebuje już wyjść do ludzi i porozmawiać o czymś innym niż dzieci 🙈 zobaczymy, jak szybko zatęsknię do „siedzenia w domu”. 🙂
Piszcie dziewczyny, co tam u Was!
kuwejtonka, veritaa, kasia1518, Minns lubią tę wiadomość
-
Kuwejtonka placimy 8700 za metr. Dzielnice wybraliśmy tak zeby był jeszcze tramwaj, mielismy blisko do pracy, byly tereny zielone (tego nam brakuje obecnie), nie bylo to duze blokowisko.
padlo na ksieze male. Sam poczatek. Tereny chronione natura 2000b, tylko niska zabudowa, z tylu rzeka, waly, grobla olawska, do duzego parku 20min z buta.oczywiście mieszkanie ma jakies tam minusy ale nie chce sie na tym skupiac. Mam nadzieje ze bedziemy zadowoleni
Fajnie ze tak sobie swietnie radzisz. U nss tez zawsze obiad i ciepla kawa nawet jesli Ania w domu. Jakos z dwojka jestem lepiej zorganizowana.
Ola u nas podobnie wygladalo odpieluchowanie. Uwazam ze jesli dziecko jest gotowe to faktycznie idzje to gladko. U nas od razu pozegnanie pieluchy tez na noc. Od miesiaca miala dokladnie 3 wpadki z tego jedna w nocy a dwie na placu zabaw.
kasia1518, kuwejtonka lubią tę wiadomość
Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
Poronienie listopad 2019 7tc
Synek styczeń 2021 -
Cześć Dziewczyny!
Verita gratuluję nowego mieszkania, na pewno będziecie zadowoleni.
Kuwejtonka , Ola ... jakie Wasze dziewczynki już duzo , dopiero w ciąży byłyście.
Gratuluję Wam wszystkim dostania się do przedszkola.
U nas Zosia nadal chodzący anioł, ale też robi się z niej niezła artystka - śpiewa, tańczy, tak szybko zapamiętuje teksty wierszyków, piosenek- potrafi na pamięć całe "na straganie " Brzechwy ( ma to po mnie też tak mialam) jak wraca po przedszkolu to piosenki śpiewa ba cały dom. Chcę już chodzić do szkoły, umie liczyć do 15 i uczy się alfabetu 😁 sprząta po sobie i Gabrysi zabawki codziennie, jest starsza siostra opiekunka.
A Gabrysia przeciwieństwo... drań jakich mało, dużo bije Zosie i zwracanie uwagi niewiele pomaga. Jest bez smoka. Pampersa jeszcze ma , ale zrobi się cieplej i zabiorę, bo już często wola sama. Od września idzie do przedszkola , ciężko mi sobie ją tam wyobrazić.
Ja w pracy, na pełnych obrotach, nie wyrabiam się ze wszystkim i dużo w domu po nocach nadrabiam, tyle jest bezsensownych rzeczy i dziwię się ze nikt jeszcze tego nie zmienił... ale ja jux się za to wzielam i liczę że uda mi si trochę usprawnić pewne rzeczy.
Kuwejtonka ciepła kawa? Super musiałaś sobie wszystko zorganizować bo ja do tej pory pije zimna w domu 😁
kuwejtonka lubi tę wiadomość
kasia1518
