X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE DZIECI 2018

Oceń ten wątek:
  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 24 sierpnia 2019, 02:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mi dziś w końcu pomalowali pokój Zosi- doczekałam się i powiem Wam że jestem bardzo zadowolona - ten róż jest tak delikatny , nie bije po oczach ( no juz nawet moj maz powiedział ze ładny jak na rozowy ).Jutro zamawiam meble mają być dostarczone do 5dni roboczych. Wszystkie dodatki( karnisz, zaslonki, firanka , motylki 3d, dywan ) już są albo czekam na przesyłkę także myślę że w pierwszym tyg września Zosia zacznie przygodę ze swoim pokojem.
    3d5f1ed5a3ca.jpg


    Efektem końcowym pochwalę się na początku wrzenia, choć to i tak pewnie nie będzie jeszcze tak jak to sobie widzę bo np. Taki mały stolik z krzesełkiem żeby miała gdzie malować planuje powiedzieć żeby dziadkowie czy ciocia kupili jej na święta.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2019, 02:07

    86monia, Camilla13, Minns, Izabelle, p_tt, ola_g89, KATARZYNACarm lubią tę wiadomość

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 sierpnia 2019, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiu piękny kolor, a ja jestem uczulona na różowy i fioletowy 😋 Na allegro kupiliśmy fajny zestaw, stolik i dwa krzesełka, wzięliśmy cały biały ale jest też połączenie z jasnym rozem. Stolik się otwiera, w środku spokojnie zmieszcza się kolorowanki, blok itp a krzesełka mają szuflady na kredki, farbki. Wszystko w jednym miejscu 😊 z przesyłką nie całe 400zl

  • JustynaG Autorytet
    Postów: 4142 6356

    Wysłany: 24 sierpnia 2019, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Camilla, czy możesz podrzucić link do tego stoliczka?

    43kt3e5ee2053a1j.png

    43ktio4p46502aio.png
    https://ekstesterki.wixsite.com/dziecko
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 sierpnia 2019, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia my też pomalowalismy pokój Hani na różowo ale jeszcze czekamy na położenie tapety ale efekt połączenia jest taki, kolor na zdjęcie jest ciemniejszy niż w rzeczywistości url=https://naforum.zapodaj.net/1e9031cc9cf2.jpg.html]1e9031cc9cf2.jpg[/url]
    Kasia łóżeczko Zosi wstawiasz już do jej pokoju? Ja bije się z myślami czy damy radę jak ona będzie spała w innym pomieszczeniu...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2019, 13:44

    kasia1518 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 sierpnia 2019, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas wykańczanie mieszkania już na finiszu myślę że na początku września będziemy mieszkać u siebie.
    10 dni temu mieliśmy szczepienie mmr i jak do tej pory zero objawów, mam nadzieję, że tak zostanie. Hanka zaczęła wstawać z kuckow i potrafi tak stać cały czas ślę do przodu za nic w świecie nie chce iść. Jak wyciągam do niej ręce to od razu siada... Może do tego 18 miesiąca doczekam się pierwszych kroczkow
    😃

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 sierpnia 2019, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JustynaG wrote:
    Camilla, czy możesz podrzucić link do tego stoliczka?
    https://allegro.pl/oferta/kidsmebel-k2-stolik-otwierany-krzeselka-z-szuflada-7929165624?utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_DIO_pla_dom_meble-dziecko-pokój&ev_adgr=Meble+-+Krzesła+i+stoliki,+Pojemniki+na+zabawki+oraz+Regały+i+półki&gclid=CjwKCAjwtO7qBRBQEiwAl5WC24gA-bz8iHFBJuftygBbnT6jk4cN-vKEYY1BlbqddUIUGKABMDi3RBoClkkQAvD_BwE#

    kasia1518, JustynaG lubią tę wiadomość

  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 24 sierpnia 2019, 15:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marrgoo wrote:
    Kasia my też pomalowalismy pokój Hani na różowo ale jeszcze czekamy na położenie tapety ale efekt połączenia jest taki, kolor na zdjęcie jest ciemniejszy niż w rzeczywistości url=https://naforum.zapodaj.net/1e9031cc9cf2.jpg.html]1e9031cc9cf2.jpg[/url]
    Kasia łóżeczko Zosi wstawiasz już do jej pokoju? Ja bije się z myślami czy damy radę jak ona będzie spała w innym pomieszczeniu...
    Ja chce żeby ona już spała w łóżku A nie w łóżeczku. Chcemy po prostu barierki ochronne 2 zamontować żeby były na długość prawie całego łóżka. Bo nie widzę sensu kupowac 2 łóżeczka. Na początku mąż planuje wziąć materac i spać przy niej, chce też nianie z wideo mieć u siebie w sypialni bo ja reaguje dużo wcześniej niż mąż. Gdyby to się nie sprawdziło to mamy jeszcze łóżeczko turystyczne. Też póki co się obawiam jak to będzie bo teraz jest tak że często siada w nocy- zobaczy że my jesteśmy w łóżku i się kładzie i śpi dalej, a jak nas nie ma, to jest wielki płacz.

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • aLunia Autorytet
    Postów: 4139 2235

    Wysłany: 24 sierpnia 2019, 18:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia ale piękny kolor.
    No to będzie wyzwanie z dziewczynkami teraz z tym spaniem, fajnie że mąż się angażuje.

    3i49df9hy6z4ginm.png

    ex2bdf9h3wcvr2ut.png

    zrz6i09kya2w4ixc.png
    22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
    10 cs- udało się
    Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 24 sierpnia 2019, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aLunia wrote:
    Kasia ale piękny kolor.
    No to będzie wyzwanie z dziewczynkami teraz z tym spaniem, fajnie że mąż się angażuje.
    Na męża nie mogę narzekać, bardzo się angażuje, potrafi wziąć Zosie rano o 10 na dwór i odda mi ją o 20 - przychodzi tylko zmieniać pampersa, a ja wołam na jedzenie. Ostatnio nawet jak z firmy ma wyjazdy to zabiera ja w auto i jadą razem. Także jest rewelacja.

    Camilla13, JustynaG, aLunia, KATARZYNACarm lubią tę wiadomość

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 sierpnia 2019, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasia1518 wrote:
    Na męża nie mogę narzekać, bardzo się angażuje, potrafi wziąć Zosie rano o 10 na dwór i odda mi ją o 20 - przychodzi tylko zmieniać pampersa, a ja wołam na jedzenie. Ostatnio nawet jak z firmy ma wyjazdy to zabiera ja w auto i jadą razem. Także jest rewelacja.
    To tak jak mój, mogę spokojnie odpocząć, posprzątać, rano budzi mnie pół godziny przed wyjsciem, obaj są wtedy już po śniadaniu i mają śniadanie dla mnie przygotowane 😊 Żeby jeszcze tylko w dzień jak mazjestvw pracy, synek było trochę bardziej łaskawy dla mamusi, a tak bez niani się nie obejdzie, chyba że zaraz zacznie chodzić i nie będzie co chwilę chciał się wspinać na moje nogi.

  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 24 sierpnia 2019, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Camilla13 wrote:
    To tak jak mój, mogę spokojnie odpocząć, posprzątać, rano budzi mnie pół godziny przed wyjsciem, obaj są wtedy już po śniadaniu i mają śniadanie dla mnie przygotowane 😊 Żeby jeszcze tylko w dzień jak mazjestvw pracy, synek było trochę bardziej łaskawy dla mamusi, a tak bez niani się nie obejdzie, chyba że zaraz zacznie chodzić i nie będzie co chwilę chciał się wspinać na moje nogi.
    Camilla ja myślę że to ze względu na drugą ciąże- przynajmniej u mnie. Przed ciąża mi tyle nie pomagal, było nawet o to kilka kłótni. Też może wiek Zosi zmienił podejście bo jest już "kumata ", przytulsek, całuśna- nie da się ukryć że te pierwsze 7-8mc to dziecko nic nie rozumie- dla mnie to najcięższy okres był, mimo że dużo spała i noce całe przesypiala, ale za to ja się nią zajmowałam w 90%, a teraz jest po 50% każdy i naprawdę mało mam dni że się nią zajmuje sama ( mąż nie idzie do pracy na 8-10h więc to tez plus duzy), dlatego przeraża mnie perspektywa deszczowej jesieni i zimy, bo Zosia całe dnie jest na podwórku. Mąż też ma świadomość tego że tak pojawi się druga córka to on w głównej mierze będzie z Zosia- zresztą sam o tym głośno mówi, a ja ciągle powtarzałam że będziemy się wymieniać, bo Zosi nie zamierzam zaniedbywac bo będzie druga córka. Ale realnie wiem ze czeka mnie ciężkie min. Pół roku , ale za to pewnie później będzie fajniej - dziewczynki będą się razem bawiły. Ten pierwszy rok na pewno nie będzie łatwo.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2019, 22:02

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • p_tt Autorytet
    Postów: 699 444

    Wysłany: 24 sierpnia 2019, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas taka mamoza, że nawet nie chcę mi się komentować, właśnie siedzę pod blokiem i nie mogę się zebrać wejść na górę. To był najciezszy dzień macierzyństwa, nawet na kibelku mi weszła na kolana, a w samochodzie zrobiła taką zadyme że myślałam, że nie wrócę i będziemy spać w lesie.
    A w nocy wstaje co 1,5-3 godzin. Na chwilę obecną żłobka sobie nie wyobrażam.

    km5scwa1k0ojmmea.png
  • Izabelle Autorytet
    Postów: 1619 1278

    Wysłany: 25 sierpnia 2019, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To i ja nie wyobrażam sobie powrotu do pracy,nie mogę podnieść nawet niczego z podłogi,bo znikam za stołem i jest afera. Łączę się w bólu....To minie,jak wszystko co bylo wcześniej ciężkie ;)

    l22ne6yd1cgn4wml.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 sierpnia 2019, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasia1518 wrote:
    Camilla ja myślę że to ze względu na drugą ciąże- przynajmniej u mnie. Przed ciąża mi tyle nie pomagal, było nawet o to kilka kłótni. Też może wiek Zosi zmienił podejście bo jest już "kumata ", przytulsek, całuśna- nie da się ukryć że te pierwsze 7-8mc to dziecko nic nie rozumie- dla mnie to najcięższy okres był, mimo że dużo spała i noce całe przesypiala, ale za to ja się nią zajmowałam w 90%, a teraz jest po 50% każdy i naprawdę mało mam dni że się nią zajmuje sama ( mąż nie idzie do pracy na 8-10h więc to tez plus duzy), dlatego przeraża mnie perspektywa deszczowej jesieni i zimy, bo Zosia całe dnie jest na podwórku. Mąż też ma świadomość tego że tak pojawi się druga córka to on w głównej mierze będzie z Zosia- zresztą sam o tym głośno mówi, a ja ciągle powtarzałam że będziemy się wymieniać, bo Zosi nie zamierzam zaniedbywac bo będzie druga córka. Ale realnie wiem ze czeka mnie ciężkie min. Pół roku , ale za to pewnie później będzie fajniej - dziewczynki będą się razem bawiły. Ten pierwszy rok na pewno nie będzie łatwo.
    Mój mąż od samego początku zawsze zaraz po pracy zajmował się synkiem, a ja szłam się kąpać albo spać. Mnie jesień też przeraża, teraz cały dzień w ogrodzie, piaskownica od 2 miesięcy jest non stop, a jak pada to dramat, jestem gotowa w domu rozsypac piach. Musze dokupic pileczek do basenu, może to jakoś uratuje sytuację. Mojego męża niestety nie ma w domu 5 dni w tygodniu, w tym noce po 9 godzin. Nie wyobrażam sobie zostanie z dwójką maluszków w pojedynkę bez niani.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 sierpnia 2019, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do zmiany łóżeczka, mamy lozeczko ktore zamienia się w tapczanik z ma dodatkowa niska barierę długości 2/3 łóżeczka, to kawał konkretnego dużego i ciężkiego mebla, inne niż klasyczne łóżeczko dla niemowlaka. Teraz chcemy już zrobić zmianę bo mocno dociskam brzuch jak odkładam synka A później jest z tego ból. Myślicie, że to dobry pomysł? W Sypialni dla młodszego dziecka będzie dostawne Lionelo. A przed wakacjami młodsze dostanie łóżeczko starszego, a starsze nowe łóżko.

  • kuwejtonka Autorytet
    Postów: 731 644

    Wysłany: 25 sierpnia 2019, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izabelle wrote:
    Super,gratulacje :) !!!!
    Zoska nawet jeszcze nie stoi. Tata fizjoterapeuta się cieszy ;) mówi,że jemu się nie spieszy ;)

    No ta radość to dziecka, nie nasza :D Ja słyszałam, że lepiej dla dziecka jak później zacznie chodzić, ale jak nigdy w życiu jej nie prowadziłam za rączki, sama wszystko, to nie zatrzymam :(

    Pierwsze szczęście wrzesień 2018
    Drugie szczęście marzec 2021
  • p_tt Autorytet
    Postów: 699 444

    Wysłany: 25 sierpnia 2019, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też myślałam żeby przerobić na łóżko bo moja wychodzi mi z łóżeczka, albo sobie coś podłoży albo oprze się o łóżko i wdrapie na barierke, więc lepiej jakby mogła zupełnie wychodzić bez akrobacji.
    Tylko u mnie jest problem ze wstaje i siada przez sen więc może wypaść. Chyba jeszcze musimy poczekać.

    km5scwa1k0ojmmea.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 sierpnia 2019, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    p_tt wrote:
    Też myślałam żeby przerobić na łóżko bo moja wychodzi mi z łóżeczka, albo sobie coś podłoży albo oprze się o łóżko i wdrapie na barierke, więc lepiej jakby mogła zupełnie wychodzić bez akrobacji.
    Tylko u mnie jest problem ze wstaje i siada przez sen więc może wypaść. Chyba jeszcze musimy poczekać.
    U nas robi to samo, mąż wdrapal się na poddasze i znalazł taki mały materac gimnastyczny, właśnie piore pokrowiec. A w tygodniu przerabiamy łóżeczko na tapczanik. W drzwiach sypialni ma też zamontowana barierę więc nigdzie nam nie ucieknie.

  • Minns Autorytet
    Postów: 969 977

    Wysłany: 26 sierpnia 2019, 16:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja nie wiem czy tylko moje dziecko jest fakie apaorbujące czy co... nie można na sekundę się obrócić bo zaraz coś zmajstruje. Wszytko co niedozwolone go ciekawi, wszystko. Tv musieliśmy przestawić na inną szafkę bo cały czas chciał nim szarpać, próbowaliśmy 3 dni i daliśmy spokój. Kable, kontakty, brudne kapcie, śmieci, kamyki no nie ma 5 minut żeby go od czegoś nie odciagać, wykańcza mnie to powoli. Ostatnio zajmowanie sie nim polega tylko na zakazach. Jeszcze ostatnio bardziej marudzi znowu. Drzemki max 2 jak w domu to 30 min jedna, ledwo zdążę coś ogarnąć a ten juz obudzony. Cieszę sie na ten żłobek serio, jestem wykonczona tym ze nie mogę nic zrobić, dzisiaj chyba bez obiadu będę bo męża nie ma cały dzień a ja nie zamierzam słuchać jęków małego... ech jeszcze dostałam w piątek 3 okres, jakiś armagedon, zwijałam sie 1.5 godziny z bólu, a cieknie ze mnei jqk z kranu, wczoraj juz myślałam ze pojadę na ip bo brzuch znowu bolał i leciało ze mnie masakrycznie. Wcześniej przez okres miałam anemie to teraz chyba czeka mnie przetaczanie krwi. Totalna załamka.

    Z pozytywnych rzeczy to mały od kilku dni robi pierwsze kroczki, więcej sam staje, wszystko co okrągłe to kierownica i kręcąc buczy. Ogolnie jak nie marudzi to jest przesłodki i lubi się tulić ;).

    wrzesień 2018 - synek <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 sierpnia 2019, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Minns u nas jest to samo. Synek to mały rozrabiaka. Zdemontowal zabezpieczenia ze wszystkich szafek w salonie i kuchni, tak długo walczył aż mu się udało, rano wywalił kosz ze śmieciami jak mąż poszedł do wc. Super zabawa! Dziś zamontowalismy nowe, inne, zobaczymy na jak długo wystarczą, tv mamy przymocowany na specjalnych szlakach, polecam do kupeina na allegro za około 30 zł, zdają egzamin. Współczuję okropnej miesiączki 😥

‹‹ 1588 1589 1590 1591 1592 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 5 gadżetów ułatwiających życie młodej mamy

Rynek produktów dla przyszłych rodziców i maluszków jest ogromny. O jakich gadżetach warto pomyśleć kompletując wyprawkę? Które produkty są warte uwagi i mogą ułatwiać codzienność świeżo upieczonych rodziców? 

CZYTAJ WIĘCEJ