X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE DZIECI 2018

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 listopada 2018, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie mój też tak nóżki wyrzuca do góry..

    Mum2b my mamy fisher price misie z projektorem.

  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 21 listopada 2018, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My wczoraj byliśmy u kardiologa - wszystko jest ok, wszystko się ładnie zamyka - między komorami był po urodzeniu otwór 4mm, dziś tylko 1mm więc idzie ku dobremu - kardiolog powiedziała, że nie widzi potrzeb sprawdzania dalej - przyjść ok 2 roku życia.

    Dziś fizjoterapeuta - kazała nam patrzeć na Zosię wg wieku skorygowanego, czyli 1,5mc. Nie ma wzmożonego napięcia mięśni. Ciało układa prawidłowo, choć widać tendencje przekręcania główki na prawą stronę - mówi że nie jest to jakoś mocno, więc kazała tylko podchodzić do dziecka z lewej strony i kłaść zabawki tak żeby kierowała głowę w lewą stronę. Zwróciła uwagę, że przez to, że nosimy dziecko w pozycji pionowej ma trudności z podnoszeniem głowy na brzuszku (bo ta pozycja nie jest trudna- ciało porusza się zgodnie z siłami grawitacji a przy podnoszeniu głowy na brzuchu trzeba się tej grawitacji przeciwstawić). Kazała nam ją podnosić zawsze z pozycji bocznej i ogólnie nosić ją na twz. fasolkę że ręce z przodu, nóżki podniesione wyżej i zgięte - tak żeby mała mogła rączkami dotykać kolan. Poleciła nam "Poradnik opieki i pielęgnacji małego dziecka" Paweł Zawitkowski - tam są też wskazane pozycje noszenia, które kazała nam stosować - dostępne w formie pdf w internecie. Mówiła że po prostu trzeba ją często a na krótko kłaść na brzuch i najlepiej wtedy stanąć za nią i blokować swoimi rękami to, żeby ona nie rozkładała rąk - stwierdziła że najlepiej jej na brzuchu jak leży jak foczka :) Mówi że ma już sporo siły więc jak będziemy ćwiczyć to z każdym dniem będzie jej łatwiej na tym brzuchu bo póki co widać że się męczy. Dodała że to że dziecko wkłada rączki do buzi to bardzo dobrze - świadczy o prawidłowym rozwoju.

    Robiłam też morfologie - hemoglobina ok 11,4 :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2018, 15:29

    Marrgoo, Izabelle lubią tę wiadomość

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 listopada 2018, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oczywiście że najlepsze jest noszenie na fasolkę i w ogóle pozycja leżąca tylko że... Większość dzieci w tym moja Ania już tak nie chce być noszona. Ona uwielbia pionowa najlepiej głowa na ramię i rozglądanie się po całym mieszkaniu. Przez to ma takie słabe mięśnie brzucha a mocne grzbietu . Jak próbuję ja nosic na fasolkę to się drze.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 listopada 2018, 16:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Veritaserum u nas to samo poleciła nam noszenie Hanki na brzuszku i to jest rewelacja
    https://www.osesek.pl/files/stories/zdrowie_pielegnacja_blog/brzuszku_t.jpg cwiczy miesnie brzuszka i unoszenie głowy

    kasia1518, veritaserum lubią tę wiadomość

  • p_tt Autorytet
    Postów: 699 444

    Wysłany: 21 listopada 2018, 17:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas fasolka odpada, nosimy ją tak jakby odwrócona fasolka, czyli brzuszek na dłoni a główka w okolicy zgięcia łokciowego. Ogólnie nie lubi leżeć, woli siedzieć w takim krzesełku i obserwować świat.
    I u nas ssanie kciuka, ale zupełnie mi to nie przeszkadza póki co. Przemywam jej rączki gotowaną wodą i niech sobie ciumka.

    km5scwa1k0ojmmea.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 listopada 2018, 17:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak chwytam synka za obie rączki to siluje się z całych sił żeby się podnieść. Nóżki od jakiegoś czasu podnosi tak wysoko że prawie świece robi :P
    U nas nadal szaleństwo co noc, najpierw nie śpi do 1, później wstaje co 1,5 godziny, zjada 50 ml i odpycha butelkę. Za to przy cycku lezalby godzinami. Nie poznaję własnego dziecka.
    Nosić można go tylko w jednej pozycji, w pionie, plecami do mojego brzucha.
    Martwi mnie te jego nędzne jedzenie wiec3 jutro do lekarza, boję się że to infekcja bo mąż jest przeziebiony :(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 listopada 2018, 17:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do wkładania do buzi rączek, kciuka itp trzeba pozwolić na to dziecku ile tylko chce, tak poznaję świat, a rodziców, teściów itp poinformować ze nic im do tego.
    Mnie to dziś poniosło, dzwoni teść i pyta czy moze przyjść o 9 rano, dostaje w odpowiedzi, ze nie bo wtedy śpimy, a ten z wyrzutem ze tydzień temu był o 9 i z pytaniem czy mu otworze drzwi. Odp że skoro wtedy śpimy to nie otworze, a tydzień to bardzo duzo czasu i wszystko się zmienia. Żeby chociaż jak już przylezie to był zdolny coś pomóc. A to nie, muszę jeszcze pilnować jak dziecko trzyma, na szczęście max 10 minut bo mówi że synek taki okropnie ciężki, a twierdzi ze moze z nim na kilka godzin zostać hahaha!

  • JustynaG Autorytet
    Postów: 4142 6356

    Wysłany: 21 listopada 2018, 17:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ola_g89 wrote:
    Pola tez zaczyna pakować wszystko do buzi. Podobno to normalne :)

    Dziewczyny, mam kłopot. Pola odrzuciła butelkę. Do tej pory bez problemu jadła z butli jak musiała zostać z moja mama. Ostatnio zostawiłam ja z mężem i nie chciała jeść. Jak wróciłam to ściągnęłam mleko i zjadła bez problemu. Myślałam, ze w takim razie nie pasowało jej mrożone mleko. Dzisiaj chciałam nakarmić ja świeżym mlekiem żeby sprawdzić ile zjada jednorazowo i dramat. Płacz, wypluwanie smoka, ja ryczałam z nią oczywiście. :( co robić? Dawać jej codziennie chociaż raz butle? Karmić jakoś inaczej? W sobotę muszę ja zostawić z mama i już mam stresa...

    Dziś oglądałam na fb filmik poświęcony temu problemowi:
    https://www.facebook.com/zaufajpoloznej/videos/266027340777507/

    43kt3e5ee2053a1j.png

    43ktio4p46502aio.png
    https://ekstesterki.wixsite.com/dziecko
  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 21 listopada 2018, 18:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    veritaserum wrote:
    Oczywiście że najlepsze jest noszenie na fasolkę i w ogóle pozycja leżąca tylko że... Większość dzieci w tym moja Ania już tak nie chce być noszona. Ona uwielbia pionowa najlepiej głowa na ramię i rozglądanie się po całym mieszkaniu. Przez to ma takie słabe mięśnie brzucha a mocne grzbietu . Jak próbuję ja nosic na fasolkę to się drze.

    Można też przodem tak nosić żeby dziecko wszystko widziało. Ważne żeby rączki były z przodu i nóżki wysoko A dziecko opieramy na swojej klatce piersiowej i wtedy widoki są na wszystko- nasza Zosia już też jest ciekawa i chce żeby z nią chodzić i jej pokazywać - dziś nie protestowala.

    veritaserum lubi tę wiadomość

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • ola_g89 Autorytet
    Postów: 1235 1282

    Wysłany: 21 listopada 2018, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JustynaG wrote:
    Dziś oglądałam na fb filmik poświęcony temu problemowi:
    https://www.facebook.com/zaufajpoloznej/videos/266027340777507/

    Dzięki wielkie <3

    klz9i09k40pp4fu3.png
    qb3ci09ktod8alpu.png
  • Izabelle Autorytet
    Postów: 1619 1278

    Wysłany: 21 listopada 2018, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam przeboje z zębem,dopiero co wracam do żywych. Zaczęło się od bólu głowy,a wczoraj w nocy wyłam do księżyca. Z zewnątrz nic się nie działo,a ząb do leczenia kanałowego :( Dentystka twierdzi,że to typowe przy kp,wapń ucieka :(
    Przed chwilą Zosia ledwie na oczy widziała,tak spać jej się chciało. A tetaz nakarmiona,wykupkana śpiewa w łóżeczku. A ja marzę o śnie.

    l22ne6yd1cgn4wml.png
  • Amy333 Autorytet
    Postów: 2509 3869

    Wysłany: 21 listopada 2018, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marrgoo wrote:
    Zadzwonila do mnie dzien wczesniej I powiedziala ze bedzie za 15 min ja jej powoedzialam, ze my teraz nie mozemy bo wychodziny. Umowilam sie z.nia na nastepny dzien. Przyszla zapytala o warynki opowiedziala o swoich dzieciach I poszla :p
    Hehe,niezle:) nam wlasnie zalalo piwnice i wszystko co uratowalismy mamy na srodku mieszkania. Noo wymarzony moment na ocene warunków;)))

    14 cs- suplementacja M- udało się w ostatnim dniu roku!
    2 cykl po sono HSG- polecam każdemu przeczyścić rurki;)
    3i49hdgeac44oma5.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 listopada 2018, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amy333 wrote:
    Hehe,niezle:) nam wlasnie zalalo piwnice i wszystko co uratowalismy mamy na srodku mieszkania. Noo wymarzony moment na ocene warunków;)))

    Spokojnie ona pojawia się w okolicy 4 miesiąca :D Ogólnie wizyta bezsensowna baba przychodzi się wygadać... A położna była u was Kwietniowa?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 listopada 2018, 00:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niektóre pielęgniarki są okropne na takich wizytach, u mojej bratowej zaczęła zaglądać do szafy w holu. Bratowa tylko się zdziwiła i nic nie powiedziała, ja bym szybko sprowadziła babsko do parteru.

  • p_tt Autorytet
    Postów: 699 444

    Wysłany: 22 listopada 2018, 04:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mąż miał ambitne plany dot. wizyty położnej, że nam pokaże jak się kąpię, ileś tam pytań. Jak przyszła i zaczęła opowiadać jak to jej syn w '76 coś tam, coś tam, to tylko machnął ręką za plecami żeby sobie jak najszybciej poszła.
    Pić na wodę większość tych odwiedzin.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2018, 04:36

    km5scwa1k0ojmmea.png
  • Amy333 Autorytet
    Postów: 2509 3869

    Wysłany: 22 listopada 2018, 04:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marrgoo wrote:
    Spokojnie ona pojawia się w okolicy 4 miesiąca :D Ogólnie wizyta bezsensowna baba przychodzi się wygadać... A położna była u was Kwietniowa?
    Nie,miala byc ale w szpitalu wylądowala. Byla jakas na zastepstwo,ale nazwiska nie pamietam. Byla dwa razy,a kolejne dwa razy wizyta odbyla sie przez telefon;)

    14 cs- suplementacja M- udało się w ostatnim dniu roku!
    2 cykl po sono HSG- polecam każdemu przeczyścić rurki;)
    3i49hdgeac44oma5.png
  • Minns Autorytet
    Postów: 969 977

    Wysłany: 22 listopada 2018, 08:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje dziecko się popsuło, pobudka o 1:30 na karmienie i nie spał do 4. Koszmar... mam nadzieje że to jednorazowy wybryk. W dzień prawie 100% uwagi i jeszcze w nocy takie numery. Od tygodnia znowu jest ciężej :(.

    wrzesień 2018 - synek <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 listopada 2018, 08:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas nocka dobra. Zasnęła do 20 i o 22 pierwsza pobudka ( tutaj byłam w szoku bo nigdy tak szybko nie budziła się ) ale dosłownie pociągnęła kilka łyków i do łóżeczka i spala dalej. Do 2. O drugiej karmienie i kupa i wspaniały humor ale o 2.50 zasnęła do 6 i w zasadzie koniec spania. Gdzie te czasy gdzie spala do 8 a nawet 9 ? Teraz ma drzemkę i śpi póki co 25 minut więc pewnie zaraz sie obudzi ;) ale naprawdę każda noc/ każdy dzień jest zupełnie inny. Jak już myślę że coś się reguluje to jest jakaś rzecz i jazda od nowa :D

    Dzisiaj idziemy się zaszczepić tylko na rotawirusy a za dwa tygodnie powtórka 6w1 i pneumokoki.

  • kuwejtonka Autorytet
    Postów: 731 644

    Wysłany: 22 listopada 2018, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nam dwóch pediatrów (w tym jeden znajomy) odradził szczepienia na rotawirusy, bo odmian jest 100 a szczepionka przeciwko kilku tylko.

    Paulinda, kasia1518 lubią tę wiadomość

    Pierwsze szczęście wrzesień 2018
    Drugie szczęście marzec 2021
  • Paulinda Autorytet
    Postów: 256 283

    Wysłany: 22 listopada 2018, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kuwejtonka wrote:
    Nam dwóch pediatrów (w tym jeden znajomy) odradził szczepienia na rotawirusy, bo odmian jest 100 a szczepionka przeciwko kilku tylko.
    My z tego powodu zrezygnowaliśmy z rota ;)

    3i499vvjgx57zohf.png
‹‹ 1318 1319 1320 1321 1322 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Plamienie i krwawienie międzymiesiączkowe - najczęstsze przyczyny

Czym najczęściej jest spowodowane plamienie lub krwawienie międzymiesiączkowe? Jak odróżnić plamienie od krwawienia z pochwy? Czy brązowe plamienie przed okresem to niepokojący objaw? Kiedy warto skonsultować się z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Progesteron - dlaczego jest tak ważny podczas starania o dziecko?

Progesteron to jeden z najważniejszych hormonów dla kobiecej płodności. Jaką rolę odgrywa podczas starania o dziecko, przy zapłodnieniu i we wczesnej ciąży? Jakie są normy i co się dzieje, kiedy stężenie progesteronu jest za niskie? Jak wygląda leczenie luteiną dopochwową i doustną? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność u mężczyzn - najczęstsze przyczyny. Kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problem z poczęciem dziecka jest problemem obojga partnerów, dlatego jeśli już dłuższy czas czekasz na dziecko, to diagnostykę i ewentualne leczenie rozpocznij razem z partnerem. Niepłodność u mężczyzn występuje tak samo często, jak u kobiet. Przeczytaj jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością u mężczyzn, w jaki sposób można je wykryć i jakie są potencjalne rozwiązania na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ