X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNIOWE DZIECI 2018
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE DZIECI 2018

Oceń ten wątek:
  • Amy333 Autorytet
    Postów: 2509 3869

    Wysłany: 1 listopada 2018, 23:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniajaa wrote:
    Hmm... to chyba nie kwestia mleka bo mój na Hipp HA + ostatnie podrygi kp przybiera strasznie szybko, zważyć lecę go jutro. Normalnie niedługo będzie szerszy niż dłuższy. Zaczynałam martwić się, że mm do zmiany, ale piszesz Margoo, że u ciebie odwrotnie więc już nie wiem. A ile Twoja zjada na dobę bo mój chce 135ml co około 3 godziny a to daje 7-8 posiłków na dobę czyli więcej niż na opakowaniu rekomendują czyli 6. Dodam, że o dziwo nie przeszkadzają mu problemy z jedzeniem bo jak dowiedzieliśmy się niedawno, ma zwiększone napięcie w barkach i dlatego brzydko ssał pierś, źle chwytał, szamotał się, a z butli krztuszenie. Czy możliwe jest przekarmić dziecko mm?
    Aniajaa, ponoc mozna przekarmic. My sie powoli tez zaczynamy rozglądać za mm, o pokarmu w piersiach coraz mniej. Na razie jestesmy po debiucie z Hipp Combiotic i poszlo calkiem dobrze, 80ml jednym duszkiem;-) Daj znac ile synus wazy, moja Lenka 4850g.

    14 cs- suplementacja M- udało się w ostatnim dniu roku!
    2 cykl po sono HSG- polecam każdemu przeczyścić rurki;)
    3i49hdgeac44oma5.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 listopada 2018, 03:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja Ania na samym cycku ( raz na 2-3 tygodnie jak kryzys masakryczny i nie wiem o co chodzi leci mam ale naprawdę rzadko ) waży 4820 więc ładnie tyje.

    Amy jak Ci zależy na karmieniu piersią to nie poddawaj się , pij piwko bezalkoholowe mi dużo daje myślę że pokarmu mam sporo a jak wypije takiego Leszka 0 to po 4h w nocy budzę się z takimi cycami że hoho :) podobno 3 miesiąc to spory kryzys laktayyjny ale jak go się przetrwa to jest duża szansa już na karmienie tyle ile się chce :) ponad 50 % kobiet po 3 miesiącu przestaje karmić piersią podobno.

    U nas też wczoraj całkiem ładny dzień pod względem humorku Ani czyli pospala trochę w dzień i teraz od 20 mamy pierwsze karmienie.
    Jeśli chodzi o zabawki to póki co jeszcze za bardzo nie łapie. Kupiłam jej karuzele zobaczymy jak zareaguje w sobotę zamontujemy bo jeszcze baterii brak :)

    Amy333 lubi tę wiadomość

  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 2 listopada 2018, 03:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marrgoo wrote:
    Hej dziewczyny, my mamy problem z przybieraniem na masie... od ok miesiąca hania przybiera tylko 150 g tygodniowo a dodam, że jest na mm Hipp. Pediatra kazała zmienić mleko, ale ja mam mieszane uczucia bo byliśmy juz na Nan optipro i byly okropne problemy brzuszkowe. Odkąd jestesmy na tym mleku mała robi piekne kupki co najmniej raz dziennie i nie meczy sie po jedzeniu. Nie wiem co robić...

    Margoo spróbujcie Bebilon proNutra- u nas też były problemy A teraz jest rewelacja na tym mleku. Kupa 1-2razy dziennie i brzuszek nie boli - oczywiście potrzeba czasu u nas ok 10 dni zanim wszystko było ok. Nie podaje już żadnych kropli A dawalam dużo drlicol i espumisan. Przerabialiśmy te same mleka co u Was ... Nan, pre-NAN, Hipp... także może to podpisuje Małej Bebilon. Nam mówili że w kwestii przybierania to u wcześniaka min. 150g/tydz też będzie ok.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2018, 03:43

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 2 listopada 2018, 03:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czytam o tych Waszych maluszkach o współczuję, bo ja rzadko kiedy mam kiepski dzień ... mogłabym Zosie zostawić samą sobie - dawać tylko jeść i zmieniać pampersy - oczywiście tego nie robię bo lubię się z nią bawić, rozmawiać i przytulać- ale jest naprawdę mega grzeczna i spokojna. W nocy z reguły śpi 5-6h ciągiem. Oczywiście mamy gorsze noce / dni, gdzie marudzi, budzi się co chwilę i niewiadomo co jej jest ale to naprawdę rzadkość- normalnie dziecko anioł. Mysle ze to przez to ze lezala 17dni w szpitalu i nauczona jest takiego lezenia i spokoju . Wydaje mi się jedynie że mało je bo rozpiętość jest od 550ml do 700ml, ale poki co przybiera ładnie po 200-350g / tydzien -
    Choc nam mowili że w przypadku wcześniaka min. 150g/tydz jest ok. szczerze Wam współczuję i tylko mogę próbować sobie wyobrazić co przeżywacie. Pewnie przy kolejnym dziecku dostanę z nawiązką

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2018, 03:45

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • JustynaG Autorytet
    Postów: 4142 6356

    Wysłany: 2 listopada 2018, 05:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia1518, nie wiem czy można nauczyć "spokojnego leżenia". Po prostu trafił Ci się taki egzemplarz albo jej się to odmieni.

    kasia1518, Natalia1984 lubią tę wiadomość

    43kt3e5ee2053a1j.png

    43ktio4p46502aio.png
    https://ekstesterki.wixsite.com/dziecko
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 listopada 2018, 06:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiu tylko Ci zazdrościć że masz spokojne dziecko.
    Ja moja kocham nad życie ale ona sama to polezy max 5 minut i to jeszcze musi być rano kiedy jest wyspana i wypoczęta hehe. Wieczorem nie ma szans na leżenie tylko zazwyczaj co nie robimy to jej nie pasuje , jest marudna strasznie a najgorzej jak nie pójdzie spać od 16 to jest tragedia ale dajemy radę jakoś. Ja już na ostatnich bateriach. Teraz skończyłam drugie karmienie i jeszcze mam nadzieję mała zaśnie chociaż do tej 7.30.

  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 2 listopada 2018, 06:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JustynaG wrote:
    Kasia1518, nie wiem czy można nauczyć "spokojnego leżenia". Po prostu trafił Ci się taki egzemplarz albo jej się to odmieni.
    Justyna nauczyć raczej się nie da, ale myślę że przyzwyczaić tak. Na początku nie mogłam Zosi brać na ręce, bo miała pełno kabelkow poprzyczepianych , a wiadomo jak to położne maja na tej intensywnej terapii kilkanaście dzieci, więc robią co muszą-była zdana sama na siebie- mogłam ja tylko dotykać i masować- nie była noszona na rękach, nie dostawala cycka tylko jadła przez sonde -myślę że te wszystkie czynniki miały wpływ.

    Zakładam że Margoo też ma grzeczna Hanie, bo była w takiej samej sytuacji.

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 2 listopada 2018, 07:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    veritaserum wrote:
    Kasiu tylko Ci zazdrościć że masz spokojne dziecko.
    Ja moja kocham nad życie ale ona sama to polezy max 5 minut i to jeszcze musi być rano kiedy jest wyspana i wypoczęta hehe. Wieczorem nie ma szans na leżenie tylko zazwyczaj co nie robimy to jej nie pasuje , jest marudna strasznie a najgorzej jak nie pójdzie spać od 16 to jest tragedia ale dajemy radę jakoś. Ja już na ostatnich bateriach. Teraz skończyłam drugie karmienie i jeszcze mam nadzieję mała zaśnie chociaż do tej 7.30.

    To u nas norma że od 4 już nie śpi do wieczora ale muszę być cały czas wtedy przy niej żeby nie usunęła bo już bliżej 7 oczy ma małe ☺ ostatnio nawet nie spała od 2.30 ale o 7 już zasypiala co by się z nią nie robiło więc już ja wcześniej wykąpałam.

    Czasami tak jest że już sił brakuje na wszystko i baterie wysiadaja - ja tak miałam na początku jak sciagalam laktatorem mleko to była tragedia- chodziłam jak zoombie, wtedy mała się wzbudzała co 2.5-3h . Nasza też sporo starsza bo za chwilę 3mc, tyle że wcześniak. Myślę Veritaserum ze jeszcze chwila i się wszystko u Was unormuje- tak jak tu piszecie, ten IV trymestr nie jest lekki , ale myślę że uśmiechy maluchów wszystko wynagradzają. Zosia się ostatnio 2 razy zasmiala na głos to aż się poplakałam ☺

    veritaserum, ola_g89, Minns lubią tę wiadomość

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • Natalia1984 Autorytet
    Postów: 1437 997

    Wysłany: 2 listopada 2018, 07:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, niech się przypomni ta, która była z maluszkiem u osteopaty.

    klz9df9hvltz8vcc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 listopada 2018, 07:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się po prostu powoli uczę że nie na co się przyzwyczajać i każdy dzień jest inny. Dwa dni temu moja córeczka była diabełkiem , wczoraj kochany aniołek :) dzisiaj też pięknie spala. Ja już zdążyłam zjesc śniadanie, teraz pije w spokoju herbatkę a ona jeszcze dosypia. Długo to nie potrwa bo słyszę że sen płytki ale jest dobrze ! :)

    kasia1518, kasia1518, kasia1518, JustynaG lubią tę wiadomość

  • Izabelle Autorytet
    Postów: 1619 1278

    Wysłany: 2 listopada 2018, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia1984 wrote:
    Dziewczyny, niech się przypomni ta, która była z maluszkiem u osteopaty.
    Ja byłam :)

    l22ne6yd1cgn4wml.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 listopada 2018, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniajaa wrote:
    Hmm... to chyba nie kwestia mleka bo mój na Hipp HA + ostatnie podrygi kp przybiera strasznie szybko, zważyć lecę go jutro. Normalnie niedługo będzie szerszy niż dłuższy. Zaczynałam martwić się, że mm do zmiany, ale piszesz Margoo, że u ciebie odwrotnie więc już nie wiem. A ile Twoja zjada na dobę bo mój chce 135ml co około 3 godziny a to daje 7-8 posiłków na dobę czyli więcej niż na opakowaniu rekomendują czyli 6. Dodam, że o dziwo nie przeszkadzają mu problemy z jedzeniem bo jak dowiedzieliśmy się niedawno, ma zwiększone napięcie w barkach i dlatego brzydko ssał pierś, źle chwytał, szamotał się, a z butli krztuszenie. Czy możliwe jest przekarmić dziecko mm?
    Moja zjada 100-120 ml 7 razy dziennie. My właśnie w poniedziałek zaczynamy rehabilitację niby nic się nie dzieje ale ma delikatną astmetrie i wtdaje mi sie, ze problem z raczkami ale zobaczymy :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 listopada 2018, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tym mlekiem jeszcze poczekam ale jesli będę zmieniać to spróbuje Bebilon :)
    Bo tak jak pisze Kasia waga jeszcze jest w normie ale wczesniej potrafila przybrać nawet 400g tygodniowo.
    Prawda Hania tez potrafi lezec spokojnie przez dłuższy czas. Np jak nie spi już od 4 rano to wlaczam jej karuzele a sama się kładę spać dalej a Hanka potrafi w ciszy siedziec przez 3 godziny ;)

    Niestety od dwoch dni wieczorem mamy jazdy mala wyje w nieboglosy i nagle pada. Spi do 21 potem karmienie, spi do 12 znowu karmienie i spi tak do 4-5. Mam nadzieję, ze ten ryk to jakiś skok...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2018, 12:32

    kasia1518 lubi tę wiadomość

  • JustynaG Autorytet
    Postów: 4142 6356

    Wysłany: 2 listopada 2018, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Margoo, nie wiem jak jest na mleku modyfikowanym bo moja mała jest karmiona moim mlekiem ale przybiera skokowo.

    43kt3e5ee2053a1j.png

    43ktio4p46502aio.png
    https://ekstesterki.wixsite.com/dziecko
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 listopada 2018, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marrgoo wrote:
    Z tym mlekiem jeszcze poczekam ale jesli będę zmieniać to spróbuje Bebilon :)
    Bo tak jak pisze Kasia waga jeszcze jest w normie ale wczesniej potrafila przybrać nawet 400g tygodniowo.
    Prawda Hania tez potrafi lezec spokojnie przez dłuższy czas. Np jak nie spi już od 4 rano to wlaczam jej karuzele a sama się kładę spać dalej a Hanka potrafi w ciszy siedziec przez 3 godziny ;)

    Niestety od dwoch dni wieczorem mamy jazdy mala wyje w nieboglosy i nagle pada. Spi do 21 potem karmienie, spi do 12 znowu karmienie i spi tak do 4-5. Mam nadzieję, ze ten ryk to jakiś skok...

    Matko jak ja Ci zazdroszczę,że Twoja mała potrafi tyle tak spokojnie poleżeć xd ja to się cieszę jak mój mały urwis chociaż na 10 minut się zainteresuje karuzelą wtedy ja na szybko coś staram się zjeść czy iść do toalety bo potem jest wrzask niesamowity xd

    Dziewczyny jak czyścicie uszka swoim maluszkom? Samym patyczkiem czy patyczek jeszcze nasączacie np. solą fizjologiczną?

  • KATARZYNACarm Autorytet
    Postów: 696 505

    Wysłany: 2 listopada 2018, 15:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też nie mogę narzekać na moja Natalie ona jest bardzo spokojna , czasami zastanawiałam się czy to jest normalne , ale dzwonilam już do wielu instancji z pytaniem , to mówili żeby się cieszyć A nie szukać nic heheh no wiadomo tak jak pisze Kasia, że tutaj gajue sytuację u Waszych dzieciatek A ja mam takie złote dziecko

    201809135365.png
  • Aniajaa Przyjaciółka
    Postów: 79 58

    Wysłany: 2 listopada 2018, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amy333 wrote:
    Aniajaa, ponoc mozna przekarmic. My sie powoli tez zaczynamy rozglądać za mm, o pokarmu w piersiach coraz mniej. Na razie jestesmy po debiucie z Hipp Combiotic i poszlo calkiem dobrze, 80ml jednym duszkiem;-) Daj znac ile synus wazy, moja Lenka 4850g.
    Przerażona jestem, mój waży 5800. W poniedziałek do lekarza lecimy.

    mhsvanli6vk4qi0e.png
    17u9ha00x68xc404.png
  • Natalia1984 Autorytet
    Postów: 1437 997

    Wysłany: 2 listopada 2018, 16:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, moja Hania znów 4 dni bez kupy była. Kolega mi polecił naturalny specyfik na problemy z kupą. Trudno go dostać więc dał mi jeden aplikator. Wpuściłam pół, zgodnie z zaleceniem, założyłam pieluszkę i po chwili zrobiła kupkę. Gdy otworzyłam po chwili pieluszkę to aż zaniemówiłam. Nigdy nie widziałam takiej ilości kupy. Gigantyczna! Mała miała taką ulgę na buzi i uśmiech podczas mycia pod zlewem

    kuwejtonka, ola_g89, kasia1518 lubią tę wiadomość

    klz9df9hvltz8vcc.png
  • kuwejtonka Autorytet
    Postów: 731 644

    Wysłany: 2 listopada 2018, 17:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kwiatosia wrote:
    Matko jak ja Ci zazdroszczę,że Twoja mała potrafi tyle tak spokojnie poleżeć xd ja to się cieszę jak mój mały urwis chociaż na 10 minut się zainteresuje karuzelą wtedy ja na szybko coś staram się zjeść czy iść do toalety bo potem jest wrzask niesamowity xd

    Dziewczyny jak czyścicie uszka swoim maluszkom? Samym patyczkiem czy patyczek jeszcze nasączacie np. solą fizjologiczną?

    Ja w ogóle uszu nie ruszam na razie :)

    Pierwsze szczęście wrzesień 2018
    Drugie szczęście marzec 2021
  • Natalia1984 Autorytet
    Postów: 1437 997

    Wysłany: 2 listopada 2018, 17:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izabelle wrote:
    Ja byłam :)
    Warto pójść? Przypomnij proszę, z jakim problemem byliście u niego. U nas ulewanie.

    Izabelle lubi tę wiadomość

    klz9df9hvltz8vcc.png
‹‹ 1285 1286 1287 1288 1289 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

TOP 5 gadżetów ułatwiających życie młodej mamy

Rynek produktów dla przyszłych rodziców i maluszków jest ogromny. O jakich gadżetach warto pomyśleć kompletując wyprawkę? Które produkty są warte uwagi i mogą ułatwiać codzienność świeżo upieczonych rodziców? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ