!!!! Wrzesień 2020 !!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Darla super, że druga ciąża "bezproblemowa" możesz dzięki temu nacieszyć się Łucją 😊
Napisz jakie wieści po wizycie, 25 tygodni to już bliżej końca jak początku. Rozwiązanie w sierpniu, czy coś poknociłam ze starości? 🙈🙊🤣😂
Mnie też strasznie uciekają dni.
Mój starszak kończy drugą klasę a pamiętam jak był taki malutki jak Paweł teraz.
-
Miło Ancys, ze o mnie pytasz 😘
Julus złapał jakiegoś wirusa i załatwił przy okazji mnie i Tesciowej załatwił L4 na dwa tygodnie 😅 ale on już jest zdrowy na szczęście
Jesteśmy na etapie pracy nad mowa. Wg mnie mało mówi, wiec kupiłam jakieś zeszyty do nauki mówienia i liczę na poprawę zbieram się mentalnie do odpieluchowania, ale nie widzę u niego gotowości 
mimo to jak będzie ciepło chce spróbować puszczac go bez pieluchy.
A jak u Was z odpieluchowaniem, mową i generalnie rozwojem w szerokim rozumowaniu tego słowa? 😁
I jakie macie plany na prezenty na dzień dziecka?
24.01.2019 - I IVF 0 ❄️
11.04.2019 - II IVF 3 ❄️
9.05.2019 - transfer 5dniowej blastki - 12tc [*] ;(
Zostały 2 ❄️
11.01.20 pozytywny test - naturalny cud ❤️
6.09.20 Julianek 🥰👑 -
Hejka, u mnie wszystko ok. Mały już ma 5 tygodni i rośnie jak na drożdżach 😁
Pogoda, nie stresuj się z tą mową. Powiem ci tyle:"ten typ tak ma". Dzieci ogarniają mowę w różnym tempie. Mój syn w wieku 2 lat nie mówił dosłownie nic. Jako że to było moje pierwsze dziecko, to też wpadałam w panikę. Zapisałam go do logopedy. A w sumie nie trzeba było robić nic, bo mając 2,5 roku zaczął nagle mówić i to całymi zdaniami. Rozwój był tak dynamiczny, że aż się sama z siebie śmiałam, że tak uprzednio się martwiłam.
Jeśli chodzi o córkę, to na razie nie naciskam na odpieluchowanie. Mamy nocnik, siada na niego czasami, generalnie wie do czego służy, ale jednak nadal załatwia się w pieluchę. Poczekam aż sama zakomunikuje, że chce.
Pogoda lubi tę wiadomość
Cztery szkraby, a najmłodszy ma:
Córka 06.2023
Synek 04.2022
Córka 08.2020
Synek 09.2018
"W Tobie Panie zaufałem, nie zawstydzę się na wieki" -
Edka niby wiem, że jeszcze ma czas na mowę, ale jakoś tak poczułam się winna, że siedzę z nim w domu, wiec postaram się bardziej o jego rozwój. Pewnie przy drugim dziecku bym wyluzowała 😅
Dzięki za te słowa 😘 muszę chyba wyluzować, bo wywieram niepotrzebną presję
24.01.2019 - I IVF 0 ❄️
11.04.2019 - II IVF 3 ❄️
9.05.2019 - transfer 5dniowej blastki - 12tc [*] ;(
Zostały 2 ❄️
11.01.20 pozytywny test - naturalny cud ❤️
6.09.20 Julianek 🥰👑 -
Ancys, dobrze, że wywołałaś dziewczyny do tablicy
U nas z mową całkiem ładnie. Oprócz tego, że "gada" bardzo dużo, coś tam niezrozumiale opowiada, tłumaczy, pokazuje, to są proste zdania "mama jeść", "mama patrz", "mama daj". Ale się szybko irytuje, gdy nie odgadnę od razu o co chodzi.
Z nocnikiem jest tak, że od jakiegoś miesiąca sadzamy go tuż przed kąpielą i czasem robi siusiu do nocnika. Jak zrobi coś do pieluszki, to pokazuje, żeby mu zmienić. A kilka dni temu mnie zaskoczył, bo poklepał się, powiedział "siusiu", ja zajrzałam, że nie ma niebieskiej kreski, to polecieliśmy na nocnik i zrobił do nocnika
Wszędzie radzą, żeby właśnie zdjąć dziecku pieluszkę na cały dzień i wtedy raz dwa załapie. Tylko ja tego technicznie nie widzę... O ile siku z podłogi można wytrzeć, to co z dwójeczką? I jakby jeszcze na czas nie została znaleziona? Bo jak latać za dzieckiem cały dzień? To bym musiała wolne wziąć od wszystkiego, nie prać, nie robić obiadów...
Pogoda lubi tę wiadomość
-
Pogoda, jeśli chcesz wspierać rozwój dziecka, to taką postawę chwalę Ale zobaczysz, że nim się obejrzysz, to zacznie tak klapać językiem, że będziesz z nostalgią wspominać czasy niemowy Mój syn teraz ciągle coś gada. I te niekończące się pytania "a dlaczego", "a po co", "a co to". Czasem trzeba odpowiadać na te same pytania sto razy 🙄
Pieluchy. Ja przy synu przyjęłam zasadę, że sam uzna że jest na to gotowy. Dlatego u nas odpieluchowanie miało miejsce dopiero miesiąc przed trzecimi urodzinami. Późno, ale ekspresowo poszło. On sam powiedział, że już nie chce pieluch, widział w klubie malucha, że niektóre dzieci ich już nie noszą i też chciał być już taki "dorosły". W ten sposób odpieluchowanie trwało u nas jeden dzień. Bez nerwów, stresu i bez wpadek.
Pogoda, Krokodylica lubią tę wiadomość
Cztery szkraby, a najmłodszy ma:
Córka 06.2023
Synek 04.2022
Córka 08.2020
Synek 09.2018
"W Tobie Panie zaufałem, nie zawstydzę się na wieki" -
Erre jakie mądre dziecko 😍 ja i tak non stop jestem z Julsonem, bo on nie zajmie się sobą sam, wiec technicznie jest to do ogarnięcia 😄
Edka serio 1 dzień ??? Wow ❤️ A z tym gadaniem, to fakt pewnie jeszcze będę miała dość 😂
24.01.2019 - I IVF 0 ❄️
11.04.2019 - II IVF 3 ❄️
9.05.2019 - transfer 5dniowej blastki - 12tc [*] ;(
Zostały 2 ❄️
11.01.20 pozytywny test - naturalny cud ❤️
6.09.20 Julianek 🥰👑 -
...nareszcie zrobiło się gwarno na naszym wątku 😁
Pogoda mój starszak zaczął mówić jak miał 1,5 roku więc jak córka skończyła 18 miesięcy czekałam kiedy zacznie klekotać a ta do mowy nie garnęła się w ogóle, zaczęła rok później, więc spokojnie...doczekasz się 😉
Pawełek mówi sporo ale w swoim języku 😂 niektórych wyrazów można się domyśleć, np.auuu to auto; ostatnio uwielbia krzyczeć mama, staje w piaskownicy i krzyczy: mama, mama, mama, odezwę się "jestem msiu", siada i bawi się dalej 🙉
Edka 5 tygodni, już 😱😱😱 ale zleciało
Krokodylica czekam na rozszerzenie taaadaaam 😜😂
Erre mój też pokazuje na pieluchę jak zrobi siku albo kupę ale na nocnik niechce siadać 🤷♀️ ja na razie nie zabieram się za rozpieluchowanie, może pod koniec wakacji ale jeszcze się nie zastanawiałam nad szczegółami.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2022, 19:51
Pogoda lubi tę wiadomość
-
Ja moim dzieciakom planuje kupić bocianie gniazdo, tą huśtawkę do bujania, w Lidlu jest dziś na nią promocja 20% więc chyba zamówię i do tego każdemu dokupię jakiś gadżet.
W Lidlu dziś w ogóle na wszystkie zabawki z playtive i ubrania dziecięce jest 20% rabatu, gdyby któraś z Was nie miała pomysłu warto zajrzeć na ich stronę.
A u Was jakie zabawki na topie??
Pawełek uwielbia piłki,książeczki dźwiękowe, ta jest numerem jeden:
https://www.taniaksiazka.pl/ksiazeczka-dzwiekowa-poznaj-mieszkancow-lasu-p-878166.html
Poza tym kuchenkę i klockiWiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca 2022, 13:32
-
Jeeeezuuuu dziewczyny zluzujcie majty. Wasze dzieci jeszcze mają czas na mówienie i nocnikowanie.
Moja starsza nie mówiła przez 2,5 roku. Rodzice i teście już pierdzielili farmazony, że dziecko nie mówi bla bla bla. Mając 2,5 roku zaczęła mówić z dnia na dzień, pełnymi zdaniami, używając takich słów że kopara mi opadała.
Po dziś dzień jest nieśmiała i małomówna.
Odpieluchowywać na razie nie mam zamiaru, nie widzę sensu żadnego. Dziewczyny odpieluchowywałam około 2,5 roku i poszło gładko, 3 dni i po sprawie.
Pogoda, edka85 lubią tę wiadomość
-
U nas ciągle dużo się dzieje.
Maks miał mieć w maju robiony zabieg wodniaka ale że trochę kaszlał i posmarkiwał przełożyliśmy to na najbliższy wolny termin czyli na październik.
Od września idzie do żłobka, dostał się do publicznego, zobaczymy jak to będzie ale raczej wydaje mi się że nie będzie z tym większego problemu, to jest taki oszołom i tak się garnie do dzieci że myślę że adaptacja pójdzie nam gładko.
Stasza od września idzie do szkoły.
Młodsza zostaje w przedszkolu.
Także trójka dzieci w trzech różnych placówkach, będzie wesoło pod względem organizacyjnym.
Ja już od jakiegoś czasu śmigam do pracy, Maks zostaje z ciocią.
Poza tym posadziłam sobie ostatnio ze 30 sadzonek malin i ze 40 truskawek, mąż mi zamontował zamówioną przeze mnie beczkę na deszczówkę i tak sobie latam z konewką dwa razy dziennie. ogródka nie mam, wykorzystałam kawałek trawnika za domem i doniczki.
Poza tym zaczął się okres urodzin u koleżanek, co chwilę gdzieś chodzimy, co mnie nawet osobiście cieszy, jedyne co jest w tym męczące to to, że na sale zabaw muszę brać wtedy ze sobą Maksa a to co ten oszołom wyprawia to nie mogę za nim nadążyć. Na placu zabaw jest to samo. Misja.
Pogoda lubi tę wiadomość
-
Mój też do żłobka od września Jestem bardzo ciekawa jak pójdzie adaptacja, bo na chwilę obecną też się garnie do dzieci. Właśnie w weekend byliśmy na sali zabaw pierwszy raz i mały tam szalał, jakby od lat to znał Generalnie lubi zagadywać obcych, sam wychodzi z inicjatywą. Starszak był bardziej wycofany. Ale nie wiem jak zareaguje, gdy trafi do grupy płaczących dzieci. Czy raczej oleje to i będzie się bawić, czy jednak dołączy do ryków
No i boję się chorób. Starszak znosi infekcje z przedszkola, to teraz będzie podwójnie. Nie wiem co mam z pracą zrobić, bo mąż mi sugeruje, żebym jeszcze przeczekała jakiś czas i została na wychowawczym, bo pewnie 3/4 miesiąca będę na zwolnieniu
-
Chorowanie będzie na pewno, ale u mnie to nie sądzę że więcej niż teraz bo i tak dziewczyny znoszą i Maksa zarażają więc chyba bez różnicy.
Zabawki ulubione to u Maksa łopata taka plastikowa. Ogólnie bawi się wszystkimi zabawkami po kolei ale mógł by godzinami siedzieć w piaskownicy i zabawki do piasku go najbardziej cieszą. Kiedyś zobaczył w sklepie taką plastikową dużą łopatę i się od niej nie odsunął, nie chciał jej puścić, nawet spał z nią i jak wypadła mu z rączki w czasie snu to był ryk.
Miłość do łopaty pojawiła się jak sądzę po tym jak "pomagał" mojemu kuzynowi sadzić te nasze maliny.
-
Moja mała już od maja chodzi razem z bratem do klubu malucha. Tak więc siedzę sobie spokojnie w domu z niemowlakiem. No ale maluch w ciągu 5 tygodni swojego życia zaliczył już drugi katar. Takie to uroki posiadania starszego rodzeństwa.Cztery szkraby, a najmłodszy ma:
Córka 06.2023
Synek 04.2022
Córka 08.2020
Synek 09.2018
"W Tobie Panie zaufałem, nie zawstydzę się na wieki" -
Kto jeszcze kp? Ja sie zastanawiam nad odstawieniem. To oczywiscie indywidualna decyzja kazdej kobiety ale jak slysze od kolezanki ktorej corka ma 4 lata ze ja ja akurat miesiac temu odstawila to mam prawie wyrzuty sumienia, ze ja karmie dopiero polowe tego czasu. Z drugiej strony wiem, ze to i tak jesz juz dlugo.
Tak poza tym to jeszcze tylko musze odoieluchowac malucha i zycie bedzie latwiejsze😆.
A co do zycia to...powiem wam, ze jestem przerazona tym co sie dzieje na swiecie i pierwszy raz ciesze sie, ze nie pobralismy zadnych kredytwo i nie mamy domu bo jestesmy bardziej mobilni. Rozwazamy rozne opcje emigracji, do ktorego kraju i jak uciekac. Juz ta zima wydaje sie, ze bedzie krytyczna wiec myslimy na tym zeby wyjechac gdzies daleko pozna jesienia. Nie wiem co bedzie. Boje sie, ze niestety nasz piekny swiat zostanie zniszczony tak jak przyszlosc naszych dzieci. Niestety oszolomow nie brakuje i jak widze ta wojenna propagande to wiem, ze wszyscy juz sie na to tylko nastawiaja zeby chwycic za karabin i biec na front a przynajmniejbtaka retoryke uprawiaja nasi politycy. Czekaja nas ciezkie czasy i az mi zal ze na taki swiat sprowadzilam moje dzieci 😰
