W jakim wieku pierwsze dziecko?
-
WIADOMOŚĆ
-
Pierwsze będzie w wieku 27
. Też pamiętam miałam na tym etapie ciśnienie na bycie mamusią, 23-24lata, aż nogami przebierałam zniecierpliwiona a mój partner odwlekał temat i studził zapały, z perspektywy czasu - nie żałuję że odczekaliśmy jeszcze troszkę, decyzja dojrzała i byla mniej emocjonalna. Skończyłam studia, wyszłam za mąż, poszłam do pracy i troche temat mi sie rozszedł, bo moze awans, bo moze podwyżka, umowa na stałe... I tak minęło dobre kilka lat ... I w sumie moj mąż przez ten czas dojrzał do tematu i to on zaczął naciskać jak sie zorientował ze przestałam cisnieniowac i problem mi sie rozwiązał . I tak wlasnie kończymy II trymestr, na dniach skończę 27 lat a w lipcu będę mieć małego przystojniaka.
No fb potrafi zrobić ciśnienie, w wielu tematach, ale decyzja musi być wasza wspólna i przemyślana.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2018, 18:54
-
Pierwszy chłopak będzie być może w moje 26 urodziny
termin na początek lipca, ja urodziny 30 czerwca to kto wie czy prezentu nie będzie chciał zrobić i kilka dni wcześniej sie przywitać 
Loczek2018 lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek
21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
Ja mam 27 i uważam że to odpowiedni czas. Zdążyliśmy pomieszkać razem i przede wszystkim poznać się dobrze:) Ponadto spędziliśmy najfajniejszy czas młodości razem spełniając marzenia, podróżując, mieliśmy też piękny ślub więc decyzja o dziecku była naturalna. Wielu znajomych w naszym wieku jeszcze o tym nie myśli
Cukierniczka, Marrgoo lubią tę wiadomość
-
heh, ja chciałam być starą panną z kotami Ale wzięłam ślub w wieku 28 lat, nadal niespecjalnie miałam ochotę na dzieci, ale wolałam nie odwlekać. I dobrze się stało bo szybko wyszło, że nie będzie to u nas takie proste. Najpierw diagnostyka potem znów odkładanie, potem nowe mieszkanie... Znów badania. I jakoś dopiero w wieku 32 lat zaszłam w ciążę, którą straciłam, i od tego momentu już bardzo chciałam... Udało się przy 3 inseminacji i urodziłam w wieku 34 lat. Jak najszybciej chcemy mieć drugie, bo nie młodniejemy (mąż ma 37, ja w tym roku 35). Z jednej strony zazdroszczę tym, którzy mają już w naszym wieku szkolne dzieci, z drugiej...wiem, że i warunki finansowo-mieszkaniowe mamy teraz dopiero b.dobre, i ja na pewno nie byłabym taką mamą jak teraz Mam luz, cierpliwość, chciałam tego, poczułam się gotowa. Widać tak miało być
9 tc (*) 24.01.2016
