|
AUTOR | WIADOMOŚĆ
|
|
|---|---|---|
|
|
||
Erl |
Cześć dziewczyny, jestem na etapie wyboru lekarza prowadzącego i mam takie pytanie. Wiem, że chodząc na wizyty prywatnie, można zadzwonić do swojego lekarza prowadzącego z każdą niepokojącą sprawą. Czy taka sama możliwość jest, gdy chodzi się na wizyty finansowane przez nfz? Czy można poprosić takiego lekarza o numer telefonu?
XII 2017 IMSI => 22 I 2018 CRIO z EG 3-dn. Maluchów 8A i 6B => 8dpt II beta 11; 9dpt 23,4; 11dpt 79; 14dpt 357,2; 16dpt 918,1; 23dpt 8646; 25dpt ❤ ur. 17.10.2018
❄❄ 1 VI 2014 Aniołek [*] |
|
Gosiaczek |
Myśle ze to zależy od konkretnego lekarza, mi mój sam to zaproponował...
Franuś 19.08.2014 👦🏻
Edytka 29.08.2017👧🏼 Przemuś 27.10.2021 👶 Aniołki: 15/16.10.2013💔, 14.09.2016 💔👼 |
|
[konto usunięte] |
Wiadomość wyedytowana przez autora 30 kwietnia 2015, 11:33 |
|
pinsleepe |
Nie ma reguły. Na pewno łatwiej, jak lekarz przyjmuje prywatnie, ale tak naprawdę nikt nie ma obowiązku dyżurować pod telefonem. Żeby się nie rozczarować, najlepiej byłoby zapytać konkretnego lekarza.
Anoolka, Erl lubią tę wiadomość  |
|
nutka |
Ja chodzę do tego samego lekarza na NFZ i prywatnie(zalezy jak mi termin pasuje) i sam zaproponował, że jakby coś się działo to mam dzwonić. Ale to zaproponował na wizycie prywatnej, na której byłam kilka dni po wyjściu ze szpitala, bo miałam plamienia. I sam powiedział, żeby następnym razem dzwonić. Natomiast jak zadzwoniłam w piątek wieczorem innym razem to kazał jechać na IP bo nie ma go na miejscu i nie może mnie nigdzie przyjąć. Gdyby był na szpitalu to pewnie by powiedział, żebym przyszła do niego, a gdyby akurat byl w gabinecie to pewnie by przyjął.
Erl lubi tę wiadomość   Jezu ufam Tobie! Jezu Dziękuję Ci! |
|
|
|
||