X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne STYCZNIOWE MAMUSIE 2019
Odpowiedz

STYCZNIOWE MAMUSIE 2019

Oceń ten wątek:
  • Martoszka Autorytet
    Postów: 4879 3340

    Wysłany: 24 maja 2019, 16:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Znalazłam coś takiego.

    https://www.hafija.pl/2013/04/jaka-ryba-dla-dziecka-i-mamy-karmiacej.html

    Z resztą jak sushi można przy kp to czemu nie łososia.

    M&M
  • Kendy Autorytet
    Postów: 2780 773

    Wysłany: 24 maja 2019, 16:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martoszka
    A no kojarzę ten artykuł ,kiedyś to czytałam . Czyli łosoś spoko. No gdzieś też wyczytałam że sushi można ..ale to jednak surowa ryba. Wstrzyman się jednak z surowymi rybami i mięsem ...a tatara i sushi lubię ..

    To poodpoczywałam....mąż padł i śpi😏

    qb3cj44jih1qq6pl.png
  • Martoszka Autorytet
    Postów: 4879 3340

    Wysłany: 24 maja 2019, 16:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama ginekolog mówiła właśnie o sushi i kp.

    M&M
  • Lisa24 Autorytet
    Postów: 1227 334

    Wysłany: 24 maja 2019, 17:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Można :) trzeba ograniczyć ryby, które maja dużo rtęci, np tuńczyka ale raz na jakiś czas..
    zreszta moje kp już leży i kwiczy :( są jeszvze jakieś resztki.. w sumie karmie tylko przy pierwszej pobudce po nocy a potem już nie wystarcza jej :( czasami w ciągu dnia coś chwyci i pociągnie a czasami nie..

    Co do surowych rzeczy można jeść ze spokojnym sercem :D

    Zapomniałam napisać, tak, to żółte to gryzak :) wielorybek

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2019, 17:30

    klz99vvjhysycx8i.png
  • Kendy Autorytet
    Postów: 2780 773

    Wysłany: 24 maja 2019, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lisa
    To szybko ci się skończył pokarm ??. Może mi też by się udało tak samoistnie zakończyć bez faszerowania się tabletkami ...a odciagałas coś laktatorem czy poprostu coraz rzadziej przystawialas i coraz mniej mała jadła?
    Napiszesz mi jak to u was było ? Może przemysle i spróbuję tylko ja miekka jestem ciężko będzie nie dawać cycka jak będzie chciał. A przy tabletkach od razu nie można kp ajjj szkoda mi tego karmienia ale nie ma co się roztrząsać nad tym jak trzeba to trzeba. Prędzej czy później ...

    qb3cj44jih1qq6pl.png
  • Kendy Autorytet
    Postów: 2780 773

    Wysłany: 24 maja 2019, 17:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://www.mniammniam.com/poledwiczki-wieprzowe-ze-szparagami-w-sosie-serowym
    Elmuszka te są też dobre ,robiłaś?

    qb3cj44jih1qq6pl.png
  • Elmuszka Autorytet
    Postów: 503 245

    Wysłany: 24 maja 2019, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kendy, super Cieszę się że smakowało

    ex2bvcqg5w6xjft7.png
  • Elmuszka Autorytet
    Postów: 503 245

    Wysłany: 24 maja 2019, 18:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tych drugich nie próbowałam Nie kuś bo ja nadal bez nabiału jestem ;)

    ex2bvcqg5w6xjft7.png
  • Kendy Autorytet
    Postów: 2780 773

    Wysłany: 24 maja 2019, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A sory zapomniałam 😏

    Elmuszka lubi tę wiadomość

    qb3cj44jih1qq6pl.png
  • Elmuszka Autorytet
    Postów: 503 245

    Wysłany: 24 maja 2019, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lisa, Hania przepiękna! śmieszek taki z niech chyba?
    Mam te same bodziaki co Ty na drugim zdjęciu, własnie o nich pisałam, ze wzięłam do szpitala :P a też jeszcze rękawy podwijamy :P

    ex2bvcqg5w6xjft7.png
  • Lisa24 Autorytet
    Postów: 1227 334

    Wysłany: 24 maja 2019, 23:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kendy butla idzie od 11 maja czyli dwa tygodnie. I systematycznie ubywa mi tego mleka chyba :( ale możliwe, ze chwile wcześniej zaczął zanikać i może dlatego pojawiło się zatrzymanie wagi (?) nie wiem. Ogólnie karmiłam piersią i potem proponowałam butelkę. Żałuje ze nie zdecydowałam się na kubek doidy albo łyżeczkę.. już trudno. Ogólnie ona szybko załapała i spijała tylko to co było „na talerzu” i zaczynała płakać wiec coraz szybciej szła butla. W końcu czasami nie chciała chwycić tylko musiałam dać odrazu butelkę. Po nocy karmie piersią ale drugie karmienie już musi iść butla od przedwczoraj. Spróbuj zamienić jedna porcje cyca na butle i potem tak sukcesywnie powoli zwiekszaj butelkę a zmniejszaj piers i może tez samo zaniknie? Olafek nie będzie zaskoczony nagłym brakiem piersi a Tobie może uda się uniknąć tabletek?

    Elmuszka one tez są 62/68 :D haha no noworodek to moglby w tym pływać :D ale ja tez popakowałam głupie rzeczy do szpitala :D np olejek na rozstępy, a to było chyba ostatnie o czym myślałam, zwłaszcza po cc gdzie nie mogłam się odwrócić czy na wc usiąść a co dopiero w smarowanie się bawić :D w Nosie Miałm wtedy już te rozstępy

    klz99vvjhysycx8i.png
  • Kendy Autorytet
    Postów: 2780 773

    Wysłany: 24 maja 2019, 23:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lisa
    Myślę ,że możliwe,że już wcześniej u Ciebie coś z pokarmem zaczynało się dziać. I stąd tak jak mówisz może problemy z wagą Hani. Bo takie zanikanie pokarmu to chyba dłuższy proces. Mogłabym i tak ale chyba nie mam aż tyle czasu i boje się zastojów ,i może nawet zapalenia czy chociażby zabawy z laktatorem ...Jednak jak prześpi jedno karmienie chociażby to piersi to odczuwają .Więc mogłoby być ciężko Obawiam się tych wszystkch komplikacji. No zobaczę,może sprobuje.Dzięki. Narazie jeszcze cieszę się karmieniem ;)

    A jeśli Tobie zależy bardzo na kp to może udałoby się jeszcze rozbudzić twoja laktację. Chyba ,że Hania już niebardzo za cyckiem . No i skoro na mm lepiej przybiera to chyba dla niej lepsze...nie zawsze jednak kp jest najlepsze dla dziecka. Ale fajnie że w ogóle tyle pokarmiłysmy. Ja miałam konkretne kryzysy więc i tak się cieszę,że 5 m-cy pokarmione:). I akurat jesteśmy w trakcie rozszerzania diety więc będzie można czymś zrekompensować trochę też ta pierś :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2019, 23:36

    qb3cj44jih1qq6pl.png
  • Lisa24 Autorytet
    Postów: 1227 334

    Wysłany: 24 maja 2019, 23:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kendy to pewnie masz racje, ja w ogóle nie odczułam w piersiach tego, ze mniej karmie.. ale może tez dlatego, ze najpierw nadmiar spijała a potem „niepobudzana” produkcja zaczęła zanikać? Trzymam kciuki, żeby udało sie bez komplikacji. Racja, ciesz się karmieniem póki możesz :) potem jednak brakuje tego :( ale Hania za to teraz lubi się więcej przytulać, chyba tak sobie rekompensuje tą bliskość. Wcześniej była zainteresowana wszystkim w około a teraz lubi się po prostu cała schować w ramionach, uwielbiam to.
    Probowalam laktatorem ale ze słabym skutkiem.. raczej jesteśmy już na butli i dokarmiamy się piersią jeśli można to tak nazwać :) mm zdecydowanie jej służy, dzisiaj ją ważyłam i jest 6kg :) czyli w dwa tygodnie 400g a wcześniej 160g w 10 dni to był smerfach sukces. Aż się boje teraz jaki zaraz będzie z niej okraglinek hihi :))
    Ja tęż się cieszę, ze jednak trochę się udało pokarmów. Na początku modliłam się o chociaż miesiąc żeby wytrzymać, strasznie mnie to męczyło, bolało, a później.. bajka :) tez właśnie myślałam ze może uda mi się dociągnąć na karmieniu mieszanym do 6 miesiąca jak już trochę powprowadzamy rzeczy. I później przejdę na ttylko mm.. . ale już się nie łudzę. ZobacZymy ile uda się jeszcze dociągnąć

    Kendy lubi tę wiadomość

    klz99vvjhysycx8i.png
  • OlinkaO Autorytet
    Postów: 433 213

    Wysłany: 25 maja 2019, 02:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wczoraj dostałam miesiączkę i nagły spadek laktacji! Młody niezadowolony, bo ssie i mu nie leci :( musiałam podać doraźnie mm na szybko. Próbowałam ściągnąć laktatorem to wyszło jedynie 70ml z dwóch piersi. Jest jeszcze szansa ze pokarm wróci do normy? Czy to już raczej zanik i muszę zrezygnować z kp?

    o14820mmtbp8gdro.png
    2011- PCO, resekcja jajników. Naturalne owu
    3 lata starań
    2018.01.02 - Aniołek [*] 10tc
    2018.05.05 - 2' cs pp - naturalny cud!
  • Kendy Autorytet
    Postów: 2780 773

    Wysłany: 25 maja 2019, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej
    Kurcze a niby mleka matki nie może dziecku braknąć jest tyle ile dziecko potrzebuje ..jak widać nie prawda. I jest szereg czynników które mogą mieć na to wpływ...ehhh

    Trudno dziewczyny...pozostaje Nam cieszyć się ,że tyle karmiłysmy...doceniać co mamy. A mmm przecież to nie koniec świata. Więc głowa do góry !!!😁

    Olinka
    Może bardzo częste przystawianie cos jeszcze pomoże. ...picie dużo wody,może femaltiker .

    Lisa
    Czyli pięknie😊jest sukces. Hania przybiera,to najważniejsze a czy na mm czy kp...co za różnica .
    Mój Oli też się tak wtula we mnie 😍jakby mnie przytulał i dziękował że go wzięłam ma ręce .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2019, 09:30

    OlinkaO lubi tę wiadomość

    qb3cj44jih1qq6pl.png
  • Magdoczka Autorytet
    Postów: 1329 462

    Wysłany: 25 maja 2019, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, jak rozpoznać, że dziecko bolą dziąsełka? Mój ma dzisiaj jakieś dziwne napady płaczu, zwłaszcza jak zaczynam go karmić i nie wiem, co mu się dzieje :(

    qdkk3e5eblysdnic.png
    qdkkanliu6452qjx.png
  • Rozwita Przyjaciółka
    Postów: 153 36

    Wysłany: 25 maja 2019, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć w sobote😊
    Znacie to uczucie kiedy wstajecie rano i czujecie że to wasz dzień? Miałam tak dzisiaj - zrobiłam dwa prania, poprasowalam pieluchy i ciuchy młodej, ogarnęłam bałagan, przygotowałam wszystko do pizzy na obiad... A że młoda była grzeczna to stwierdziłam że upiekę ciasto cytrynowe. Takie proste i szybkie. Miksuję wszystko i jakieś takie to ciasto grudkowate, w ogóle nie puszyste. Naszło mnie i to spróbowałam... zamiast szklanki cukru drobnego do wypieków wyspałam szklankę soli bo nie opisałam sobie słoi w których trzymam wszystkie składniki sypkie... nastrój prysl😂

    Lisa24 lubi tę wiadomość

    3jvzdf9hctqf1jxh.png
  • Kendy Autorytet
    Postów: 2780 773

    Wysłany: 25 maja 2019, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hehe bywa😂
    A ja rano wstałam zrobiłam wszystkim śniadanie,przygotowałam mężowi wszystko co trzeba dla małego i wybyłam i zostawiłam tatusia z dziećmi,mm i całym tym bałaganem.😈..terapia szokowa..on myślał że tacierzynski to urlop 😂😂😂

    A ja...pojechałam ogarnąć co u ojca,poopiekowac się dziadkiem ,skoczę na cmentarz i potem na jakieś spokojne zakupy ciuszkowe...i może kawka z kumpela...odetchnę trochę. A co ja sprzątam codziennie dziś ich kolej:)muuuaaaa😎😈

    Yyyhyyyy jasne. Bateria mi padała i szybko wróciłam do domu 😂😂słabo się przygotowałam😝noi stęskniłam się...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2019, 13:11

    qb3cj44jih1qq6pl.png
  • Elmuszka Autorytet
    Postów: 503 245

    Wysłany: 25 maja 2019, 16:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olinka, może chyba i tak być, że miesiączka zmniejsza laktację, to jednak jest zmiana hormonalna, może zaraz wróci do normy? powodzenia, pij dużo.
    Jak w ogóle pierwszy okres? Inaczej?

    Magdoczka, jak u Was, dziąsła to są czy coś innego?

    Rozwita, szkoda ciasta, a przede wszystkim Twojej pracy :(

    Kendy i jak Twój "urlop", odpoczęłaś mimo wszystko?

    ex2bvcqg5w6xjft7.png
  • Elmuszka Autorytet
    Postów: 503 245

    Wysłany: 25 maja 2019, 16:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja dzisiaj zrobiłam zaległe badania i wyszło mi strasznie niskie TSH 0,013, gdzie norma jest od 0,2. Nie wiem co robić, odstawić euthyrox, czy co... :/

    ex2bvcqg5w6xjft7.png
‹‹ 1078 1079 1080 1081 1082 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ