Styczniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Młody się zaraził... a u nas nie ma całowania, przytulania i mimo to zaraził się. Ale jak jestem sama w domu z nimi to nie ma możliwości izolacji.
Myszka tak niestety jest, że ciocie prawdy nie powiedzą żeby rodziców nie martwić. Pewnie to wiesz, ale przy pożegnaniu żyć jej miłej zabawy, powiedz, że się pobawi z dziećmi, z ciociami i przyjdziesz po nią po obiedzie/zupie/drzemce. Jeszcze trochę i będzie dobrze. A Ty nie możesz tak o sobie myśleć, większość dzieci przechodzi to samo. Zobaczysz zaraz będzie wszystko dobrze.
-
Makasa, pewnie że pamiętamy. Co tam u Was? 😊
Asasa, niefajnie że taki maluszek załapał, zdrówka dla niego, właściwie to dla obojga 😔 już nie masz noworodka tylko niemowlaczka 😳
Dziś jakiś postęp, bez płaczu poszła, no jakby ktoś mi dziecko podmienił 😮 za to kompletny regres sikania 🤦♀️ od kiedy poszła do przedszkola ani razu tam nie zawołała, codziennie odbieram mokre rzeczy i na sobie tez ma mokre, podejrzewam że jak juz wie że jestem to napięcie puszcza i trochę siusia, ale dziś to aż dzwonili z przedszkola że się spodnie skończyły 🤦♀️ 3 pary spodni dałam na 4 godziny pobytu, odebrałam ją w samych majtkach, oczywiście mokrych a 20 minut wcześniej ją przebrały 🙈 ostatnie takie posikiwanie oznaczało katar, ciekawe co będzie teraz
06.07.2016 [*] Aniołek -
A u nas powtórka z rozrywki czyli tak jak Marysia byla w wieku Adasia nie przyjeli jej do przedszkola tak teraz muszę się prosić o miejsce dla Adasia.Licze że w pazdzierniku sie zwolni jakies miejsce.A widać że on gotowy.Bardzo dużo mówi,pampersów nie używamy od lutego.Chociaż szczerze mówiąc nie wiem jak będzie sobie radził bez nas bo w sumie nigdzie go nie zostawiamy,czasem
U dziadkow zostaje na weekend.
A u was jak pierwsze dni w przedszkolach?
-
nick nieaktualnyPodczytuje Wasze historie przedszkolne. Moja nadal w zlobku, nie ma szans na przedszkole panstwowe. Gdyby nie pandemia pewnie bym zastanowiala się nad prywatnym. E teraz pkacic 1500 zl i nie wadono co dalej, jakos mnie zatrzymalo.nawet wlascicielka zlobka trzyma swojego 2,5 dalej w zlobku z tego powodu. Tez myslala dac do przedszkola.
Mloda po 3 tyg wakcji te, nie chciala wracac i miną nieszczesliwa i czasem z lezka w oku szla do zlobka. A chodzi juz 1,5 roku.. W w zlobku smieje się, bawi, je.
Dajcie czas swoim przedszkolakom.
Moja odpieluchowala się w lutym, a potem tez miala hakis regres i mnial. Akurat siedzialam w domu bo bylo wszystko pozamykane. Teraz tez czasem ma wpadki. Dalej boi się robic kupę. 🙄 -
Ana, u nas z kupą nie ma problemu, no ale to sikanie 🙈 od marca nie nosi pieluch, najpierw było wow, super, bez wpadek, potem regres, potem ciut lepiej a teraz porażka, chociaż po piątku wzięła się w garść i woła. W weekend miała zawalony nos, czyli zwiększone sikanie było na chorobę
Makasa, Iza też dużo mówi, w domu jej się buzia nie zamyka, ale w przedszkolu panie twierdzą że bardzo mało mówi, do nich w ogóle 🤷♀️ no ale widziała je dopiero 5 dni, obce miejsce, dzieci, panie no i po raz pierwszy bez mamy 🤷♀️
06.07.2016 [*] Aniołek -
Hej wyobraźcie sobie że w lipcu lekarz znalazł podczas usg polipa. Niestety po kilku miesiącach musiałam go usunąć. Zeszłym tygodniu w tych chorych czasach zaliczyam wymaz na covid i następnego dnia abrazje. I wiecie co było najgorsze czekanie na wynik wymazu chociaż teraz 3 tygodnie w oczekiwaniu na histopatologiczny wynik wcale nie jest fajny. Trzymajcie kciuki żeby był ok.Córcia- 3 stycznia 2018
Synek- grudzien 2012 -
Polaj i jak tam? Mam nadzieję, że wynik ok. Swoją droga dziwne, że nie miałaś histeroskopowo usuwanego tego polipa... myślałam, że obecnie to standard.
Co tam dziewczyny u Was słychać?
U nas starsza zaakceptowała wreszcie brata po dwóch miesiącach. Przez koronawirusa już 4 tydzień siedzi w domu, nie chodzi do żłobka, w przyszłym tygodniu wreszcie pójdzie, to może choć troszkę odsapnę, bo czasami brak mi siły jak zaczną oboje histerię to nie wiadomo kogo najpierw uspokajać
-
nick nieaktualny
-
Dzięki dziewczyny że pytacie.
W sumie to jeszcze nie byłam u lekarza jak nie okres to przeziębienie. A,w moim przypadku od zawsze trzyma mnie że 3 tygodnie
W pracy urwanie głowy A ze od marca Home Office to nie ma czasu dla siebie. Tak to przynajmniej godzinę w aucie spędzałam. W domu dodatkowo nauczanie zdalne starszaka. Dobrze że jest ogarnięty i sam sobie że wszystkim radzi. Wiadomo trzeba zadania posprawdzac.
A za chwilę będziemy świętować 3 urodzinki naszych styczniowych dzieciaczkow
Córcia- 3 stycznia 2018
Synek- grudzien 2012 -
