Styczniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej ja nawet w zeszłym tygodniu zaglądałam
Tam czas tak szybko leci i widzę że kolejne dzidziusie w drodze.
Moja młoda do żłobka chodzi i bardzo tęsknił za nim jak placówka była zamknięta przez 3 miesiące.
Jedynie co to dalej cyca masakra A ja jakoś nie mam ciśnienia na zakończenie bo wiem że to już się nie powtórzy.
Powodzenia dziewczyny
Asasa lubi tę wiadomość
Córcia- 3 stycznia 2018
Synek- grudzien 2012 -
Asasa, sama jestem w szoku że to już prawie rok zleciał 😱 młody się nie dostał do żłobka... jest czwarty na liście rezerwowej, ja mam urlop wypoczynkowy do końca roku i zobaczymy, może coś się zwolni, może wezmę opiekę na starszą, może wychowawczy...
A Ty jak się czujesz? To już końcówka 😊
Polaj, Iza dopiero niedawno odstawiła cycusia 🙈 i to w sumie dlatego że jej powiedziałam że mnie boli, zgodnie z prawdą, bo mi młody wbił łokieć w pierś i mi zastój zrobił 🤦♀️
Muszę ją pochwalić bo jest wspaniałą starszą siostrą 😊 jest bardzo komunikatywna, niestety 2 tyg temu miała mały wypadek, upadając uderzyła się buzią o narożnik ściany, ma lekko cofniętą jedynkę, była bardzo dzielna, dotychczas używała jeszcze smoczka do zasypiania a po wypadku z dnia na dzień zrezygnowała i to bez płaczu
06.07.2016 [*] Aniołek -
Podziwiam dziewczyny, że tak długo karmicie, u nas było równo 1.5 roku i jak dla mnie to było tak w sam raz.
Ja się czuję całkiem dobrze, pewnie to też zasługa tego, że nie ma upałów tego lata. Sama nie mogę uwierzyć, że to już za chwilę. Wstępnie spakowałam torbę do szpitala tydzień temu, ale jeszcze parę rzeczy muszę dołożyć. Teraz ta sytuacja z koroną dodatkowo człowieka stresuje.
Córka jak przestała chodzić do żłobka w połowie marca tak do tej pory nie chodzi. Pójdzie dopiero we wrześniu i nie wiem czy to nie za długa przerwa będzie, ale bez sensu było mi ją teraz posyłać, a potem w sierpniu bym i tak nie dała rady ogarnąć żeby ją zawieźć.
Myszka może załapiecie się na żłobek, szansa jest spora. Trzymam kciuki.
-
Asasa, trzymam kciuki za szybki i lekki poród 😘 mnie zaskoczyła tęsknota za starszą, no aż się poryczałam jak mnie nie chcieli wypisać do domu, bo urodziłam po 18 (mały szpital 🙄) wypisałam się na własne żądanie, bo z młodym było wszystko dobrze a spędzić kolejną noc i pół dnia, bo tak pani dr się zachciało to ja nie chciałam 😉
Jeśli chodzi o żłobek Nikosia to jego grupka wiekowa liczyła 10 dzieci 🙈 więc szanse mamy niewielkie, w ogóle na jedno miejsce było 9 dzieci! Starsze grupki są liczniejsze, akurat w maluchach tak się złożyło że jest malutka grupka 😒 ale może... 🙈
06.07.2016 [*] Aniołek -
Szczerze, to nie wiem. Czytamy książki o rodzeństwie, wie, że w brzuchu jest braciszek, ale jak ona to potem przetrawi to się okaże. Na razie widzę, że włączone ma: to moje! Więc będzie nauka dzielenia się... W ogóle to było do niedawna wszystko tylko mama, teraz na szczęście trochę jej przeszło i ostatnio nawet sama chce żeby tata ją umył, czy że z tatą chce gdzieś iść, także lekka ulga dla mnie.Myszk@ wrote:Kroko a Ty jak tam? Jak się czujesz? Jak dziewczyny się na brata nastawiają?
Asasa a jak starsza siostra nastawiona na rodzeństwo? 😊
-
U nas też "to moje" jak brat coś ma w ręce i jest walka bo młody już zaczyna kumać i nie zawsze daje sobie odbierać 🤷♀️ ale chrupki i inne takie zawsze bierze 2, drugie dla Nikosia, jak młody marudzi to leci po jakąś zabawkę dla niego. Wkurza mnie tylko wtrącanie się innych, np Iza bawi się klockami i leci Nikoś, ona standardowo "nie, to moje", my mamy taką umowę że jak ona się pierwsza bawiła i chce się bawić sama to ma powiedzieć i weźmiemy Nikosia żeby nie przeszkadzał, jak ma ochotę to się z nim bez problemu bawi, więc szanujemy to że akurat teraz chce się bawić sama, a komentarze postronnych "no daj mu przecież masz dużo klocków", "feee, nie dzielisz się z bratem", "ale co on ci przeszkadza, chce się tylko bawić" 😬 i Iza patrzy na mnie i nie wie o co chodzi
Dzieci są mądrzejsze niż nam się wydaje, stworzycie fajną rodzinkę 😊
Asasa lubi tę wiadomość
06.07.2016 [*] Aniołek -
Hej dziewczyny, nawet nie wiedziałam że tu jeszcze piszecie, tak z głupia zajrzałam
u nas jest fajnie, malutka jest przecudna, myślałam że starszą była złotym dzieckiem, ale jednak siostra ja przebija 😃 sielanka jak nic, zwłaszcza jak starszak jest w żłobku. Powodzenia laski 😊
-
Małżowinka, zazdroszczę 🤭 zwłaszcza żłobka dla starszej 🙈 te dwa moje czorty tak mi czasem dają popalić ze mam ochotę wystrzelić się w kosmos, ogólnie naprawdę nie mam powodów by narzekać bo to są słodkie dzieciaczki
Asasa gratulacje 😊 widze po suwaczka że rodzinka już w komplecie, jak znajdziesz czas to napisz co tam u Was
Asasa lubi tę wiadomość
06.07.2016 [*] Aniołek -
Tak, 14.08 urodziłam! Dzień przed tym jak miałam zostać przyjęta na patologię. Rano musiałam jechać na wymaz na koronawirusa, potem wróciliśmy do domu, mąż pojechał do pracy a od ok. 10 godziny zaczęły mi się skurcze, nieregularne, tak co 10-15min. Robiłam jeszcze pranie, gotowałam obiad i w międzyczasie bujałam się na skurczach przed 15 jak jadłam obiad złapał mnie skurcz wiec wstałam żeby się pokręcić i poleciało mi trochę wód. Zadzwoniłam po męża, że chyba musimy jechać. Na sale porodową trafiłam parę minut po 16 z rozwarciem 6 cm (8cm zależy kto badał) podpieli mnie pod ktg, skurcze były dalej tak co 10 min, chociaż położna mówiła, że piszą się co 5. O 17:45 synek był już na świecie. Więc jak dla mnie bardzo szybko w porównaniu z pierwszym porodem. Na szczęście nie miałam dostać oksytocyny, czego bardzo się obawiałam. Dostałam ją dopiero na 3 fazę porodu.
Najgorsze to, że w tym czasie córka się rozchorowała na szkarlatynę, przeptrzymali nas jeden dzień dłużej w szpitalu i kazali się izolować, więc kiepskie warunki na oswojenie się z nową sytuacją...
-
Asasa gratuluje.
Jak tu się izolować z takim noworodkiem tonie mam pojęcia. Ciężka sytuacja jak dla mnie.
Ja Was podziwiam że macie tak mała różnicę wieku ja bym chyba nie dała rady. Moja córka mi nie chce zasnąć za to ma z ja usypia w kilka minut. I tak już było od noworodka.
Dziś np jechaliśmy jakieś 300km i trasa miała był na ok 4h z przerwą- jechaliśmy 6 godzin. Córka co chwilę chciała sikac chyba z tych emocji. Pamiętam syna jak byl w jej wieku i miał tak samo drogę nad morze zamiast w 8h pominęłam w 14
Asasa lubi tę wiadomość
Córcia- 3 stycznia 2018
Synek- grudzien 2012 -
Polaj, teraz naprawdę nie jest źle, razem się bawią i przepadają za sobą
Dziewczyny potrzebuje ojojania 🙈 Izunia dziś pierwszy dzień w przedszkolu... Tak mi smutno bez tej małej cholerki, w przedszkolu byłam dzielna ale po wyjściu łzy mi się pokulaly 🙈 a gwiazda dnia...? Poszła za panią i nawet się za mną nie obejrzała 😭 nigdy sama nie zostawała... dużo jej opowiadałam, czytałyśmy kicię kocie, bardzo chciała tam iść. O 12 ją odbieram, już zerkam co chwilę na zegarek (odbiło mi 🤦♀️) i zobaczymy co powie.
Jest tu jeszcze jakieś dziecko co dopiero zaczyna przygodę z przedszkolem?
06.07.2016 [*] Aniołek -
Myszka nawet za dwa tygodnie może przyjść kryzys, alenie wiem czy to sprawi, że poczujesz się lepiej w każdym razie nie życzę kryzysu. Ja też płakałam jak rok temu moja poszła do żłobka, tylko, że ona też bardzo płakała.
W tym roku nie poszła jeszcze do przedszkola tylko dalej do żłobka i była dwa dni i już chora 😥
-
Dzień drugi przyniósł kryzys 😅 czyli poszła z zaskoczenia, wiedziała że mnie tam nie będzie ale chyba jednak myślała że mnie znajdzie, płakała też na wyjściu, jak emocje opadły, no i dziś płacz że nie chce do przedszkola 🤷♀️ trudno, przetrwamy ten stan.
Asasa, Iza urodziła się miesiąc przed czasem, w grudniu i dlatego poszła do przedszkola, jakby się urodziła o czasie to byłaby jeszcze rok w żłobku 😔
Doradźcie proszę 🙈 tak mi jej szkoda że płacze ze chcemy jej sprawić niespodziankę w weekend i gdzieś wyskoczyć (zwalczyłam w sobie pokusę kupienia jej coś na pocieszenie 🤦♀️ tłukę sobie do głowy że to samo nakręcająca się spirala kupna), jakiś basen, albo coś, czy lepiej w czasie adaptacji zrobić normalny, nudny weekend w domu a na atrakcje przyjdzie czas, jesteśmy z małżem rozdarci, czy taki atrakcyjny weekend z rodzicami nie sprawi że w poniedziałek znów będzie ciężko pójść do przedszkola
06.07.2016 [*] Aniołek -
Myszka ciężko mi doradzić, nie mam doświadczenia i wiedzy w takich sprawach, ale kupno "nagrody" na pewno nie jest dobrym pomysłem. Wątpię też czy to w jaki sposób spędzicie weekend, czy nudnie czy z atrakcjami, czy to jakoś wpłynie na płacz w poniedziałek.
A ze zdrówkiem średnio, bo oprócz kataru jeszcze gorączka i lekki kaszel. Obawiam się, że znowu złapie ją angina a przecież dopiero co miała 😥
-
Oj 😔 zdrówka! A jak mały? Nie zarazi się? U nas calowanie się i picie/jedzenie/gryzienie tego samego, nie da się uniknąć rozsiewania zarazków 🙈
Dziś mam kryzys, Iza niby płacze tylko na wejściu i na wyjście jak wie że jestem, w ciągu dnia nie płacze i bawi się (podobno, bo ona o przedszkolu nic nie chce mówić), ale to co wyjekoli w domu doprowadza mnie do łez, co chwilę prosi żeby ją przytulić, jeszcze tylko jutro bede mogła jej pomóc w szatni, potem będą odbierać dziecko spod drzwi, czekam już na ten moment, bo widzę że moje przytulanie w szatni i mówienie do niej guzik działa, czuję się jak ujowa madka co to nie potrafi uspokoić swojego dziecka
06.07.2016 [*] Aniołek
![:-\](https://ovufriend.pl/vendor/vanilla/nbbc/smileys/irritated.gif ":-\")
