X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Styczniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Styczniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • Malineeczkaa Autorytet
    Postów: 441 402

    Wysłany: 23 listopada 2018, 21:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie mam zamiaru zabraniac mu byc ojcem dla małej. Jestem jak najbardziej za tym, zeby ja bral do siebie i sie z nia widywal i mowilam mu to za każdym razem. Tylko on pierw mowil,ze jak nie jestesmy razem to on nie ma dziecka a dziecko taty. To sprawilo mi największą przykrość. Ale ciesze sie, ze stwierdzil ze mimo wszystko chce byc dla niej.
    A co do nowego faceta, mysle,ze jest w porządku. Sam mial byc ojcem,ale jego byla poronila. Bardzo to przezywa do teraz. A jak jestesmy w trojke z Wiką, to widze ze jest bardzo za nią. Opowiadal jak bardzo chcial miec corcie, wstawac w nocy. Troche to zachwalanie, ale nigdy nie slyszalam, ze facet opowiadal, ze marzyl o tym. Ale czas na poznanie sie mysle,ze bedzie długi. Zostalam zraniona, i teraz na pewno przeswietle do od a do z. Ale poki co to mnie zaskakuje. Co bedzie to bedzke, nie nakrecam sie.
    Tez mialam taka sasiadke,co w szoku byla ze moje dziecko ma 6 miesiecy i nie sieda samo. A teraz jak spytala i powiedzialam co umie, to w wielkim szoku byla,ze juz,tak szybko? No smiac mi sie chciało.
    Rowniez nie kubie wychwalania swoich dzieci nad niebiosa. Kazde dziecko rozwija sie inaczej i nie idzie to typowo jak w książce. A opowiadanie ze czyjes dziecko umie to i to i jest dlatego lepsze i mądrzejsze, to zakrawa na parodie.
    A co do tesciowych, to sie nie odzywam. Moja sie zachowuje jakby miala rozdwojenie jaźni. :D

    Krokodylica lubi tę wiadomość

    Kocham Cię córeczko ❤️💞
    y7piw1z.png

    Kocham Cię syneczku 🥰💞
    d1orpno.png
  • Myszk@ Autorytet
    Postów: 1532 1230

    Wysłany: 23 listopada 2018, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bubu, ależ jestem tego samego zdania, że jak dziecko będzie silne to samo wstanie i pójdzie i nie potrzebuje do tego chodzika ani innych sprzętów, i jest dokładnie tak jak mówisz ze szpilą, bo jej syn jest młodszy od mojej a już chodzi, no kurcze dla mnie to nie jest chodzenie, ale to ja jestem ta zła bo jestem uparta i nic mi nie idzie wytłumaczyć a chodzik to jest cud techniki, no cóż, nie zamierzam go kupować, ba zamierzam nadal dać dziecku wolną rękę, niech sobie ćwiczy na tej podłodze tak jak do tej pory

    age.png
    age.png
    age.png
    06.07.2016 [*] Aniołek
  • makasa Autorytet
    Postów: 604 563

    Wysłany: 23 listopada 2018, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malineczka też jestem zatym aby mała miała kontakt z tatusiem.Obawialabym się jednak trochę jego języka jaki używał wobec Ciebie.Może to jednorazowe było i w złości ale trzeba obserwować moim zdaniem.
    Co do rozwoju dzieci wiadomo-trzeba mieć dystans.Teraz przy drugim dziecku mniej się stresuje ale pamiętam przy pierworodnej bralam dużo do siebie i spać po nocach nie moglam czy aby napewno jest z nią wszystko dobrze.Teraz wiem że nie potrzebnie.Co ma być to będzie ale wiadomo trzeba mieć rękę na pulsie;)
    Przy Adasiu naprawdę jestem wyluzowana.Pamiętam że przy Marysi nawet chleba zwykłego nie kupowałam tylko skład sledzilam w piekarni co by na zakwasie był:)

    ug37uay334snzwle.png

    atdc9vvjfum5rj8f.png
  • Megiiii Autorytet
    Postów: 770 140

    Wysłany: 24 listopada 2018, 00:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do młodego, to jedyna wysypka jaką ma jest na szyi i karku. Takie różowe krostki, Nie wiem czy to to, czy zwykłe potówki. Dopiero zasnął. Marudził nam znowu cały dzień. No i ma biegunkę pewnie od antybiotyku. A dopiero 3 dzień dziś. Eh. Macie jakiś dobry probiotyk? Nam lekarka poradziła Enterol, ale on nie chce niczego pić, a podawanie mu strzykawką płynu to męka. Chyba kropelki są najlepsze.

    Co do teściowej, to mega mnie rozczarowała, bo strasznie jechała na nas za wszystko dosłownie. Nic jej się nie podobało. Moja mama mówi, że wyrzuciłaby ją za drzwi. A mąż był w szoku jak mu opowiadałam. Obstał za mną, nawet stwierdził, że ona ma chyba coś z głową. Ale tak na poważnie. Jakąś manię wyższości, albo chorobę. Nie zdziwiło mnie to, bo leczyła się niby na depresje. Ale kto to wie, czy o to chodziło.

    Malineczka, super, że poznałaś kogoś. Ja z doświadczenia wiem, że prawdziwy tata, to nie musi być ten biologiczny :) Życzę Ci, żeby Wam się udało. To dobrze, że były w końcu otrzeźwiał.

    Jeśli chodzi o chodzik, to oczywiście teściowa w szoku, ale moja mama też, Jak to nie chcemy chodzika :) Przecież kiedyś to była podstawa. Ale moja mama nie wnika. Wierzy, że teraz są inne czasy i większa wiedza na pewne tematy.
    Ruchowo Dawid późno się ruszył, ale chyba teraz nadrabia.
    Ładnie siedzi, trzyma pion. Do tego już wstaje. Obraca się we wszystkie strony. Trochę raczkuje, ale póki co bardziej skacze.
    Jest mega silny i bardzo ruchliwy, ciężko go upilnować. Momentalnie zmienia pozycje i nawet jak siedzi ze mną na rozłożonym łóżku, to ciężko go upilnować.






    1usak6nl4m3t7dp1.png
  • Megiiii Autorytet
    Postów: 770 140

    Wysłany: 24 listopada 2018, 00:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jeszcze zapytam, jaki kojec dla dziecka polecacie. Mam łóżeczko turystyczne, które może pełnić rolę kojca, ale Dawid nie chce tam siedzieć, bo mało co z niego widać. No i wielkie nie jest. Lepszy jest drewniany, czy taki jak basen na piłeczki? Na podłodze go strach zostawić, bo zarył pare razy głową. Nie rozumie, że jak uderzy, to zrobi sobie krzywdę. Łózko też już odpada, nawet zabezpieczone.

    1usak6nl4m3t7dp1.png
  • stere Autorytet
    Postów: 849 291

    Wysłany: 24 listopada 2018, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Megiii... http://pragmatka.pl/najlepszy-probiotyk/
    ....najlepsze probiotyki w mleku z cyca :) ale przy antybiotykach poczytaj co moglabys podawac, ja bez doswiadczenia z antybiotykami wiec nie podpowiem...
    ...kojca tez nie mam bo u nas by sie nie sprawdzil ale popatrz tez za takimi ktore skladaja sie z samych barierek, to fajne rozwiazanie....
    ... moja tesciowa tez jest zdrowo rabnieta, po tym co robi, mowi mam podejrzenia ze z jej psychika jest cos nie tak... na pewno jest totalnie niedojrzala, 60 na karku a ona gada o sobie jak o malym, skrzywdzonym dziecku... a to jak odzywa sie do swoich dzieci pozostawie bez komentarza... najpierw nazwyzywa a potem zachowuje sie tak jakby nic sie nie stalo i jest zdziwiona, ze czlowiek ma do niej dystans albo zwyczajnie nie chce z nia rozmawiac... slowo „przepraszam” nie pada z jej ust nigdy... zero refleksji, przemyslen, zastanowienia - po co skoro jest najmadrzejsza na swiecie

    https://www.maluchy.pl/li-73368.png
  • małżowinka Autorytet
    Postów: 679 331

    Wysłany: 24 listopada 2018, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My też nie mieliśmy i nie będziemy mieć kojca, nie byłoby szans żeby mała tam siedziała, najlepiej sprawdziło się u mnie pilnowanie przez pewien czas i teraz puszczenie w samopas

    6ce5d64554.png
    6a2c04a9b6.png
  • Polaj Autorytet
    Postów: 1618 942

    Wysłany: 24 listopada 2018, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ana zakładaj bo to chwila i będzie na górze. Gorzej jak będzie chciała usiąść na schodach i ląduje Na samym dole.
    Moja też niestety też po schodach wchodzi na piętro dlatego mamy nawet dwie bramki bo na piętrze buszuje na całego.

    Córcia- 3 stycznia 2018
    Synek- grudzien 2012
  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 25 listopada 2018, 16:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mojego kuzyna synek tak się wspinał na schodek, spadł do tyłu na głowę no i niestety wstrzasnienie i szpital. A spadł z pierwszego schodka.

  • annaki Autorytet
    Postów: 2336 1022

    Wysłany: 25 listopada 2018, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ma któraś może do sprzedania ubranie do chrztu dla dziewczynki? Rozm 80/86

    nugesuy.png
    ckaimdy.png
  • Asasa Autorytet
    Postów: 593 419

    Wysłany: 26 listopada 2018, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annaki ja nie pomogę, sprzedałam sukienkę, poza tym miałam rozmiar 74.

    Myszka jaka pedantka z Twojej córci, urocze to!

    To co piszecie o tym przechwalaniu i porównywaniu to sama prawda, nie wiem czemu tak jest, ale ludziom włącza się coś takiego, że jego dziecko musi być naj i musi to głośno innym oświadczyć. U nas w weekend też był ostrzał, a raczkuje, a siedzi już, a chodzi, normalnie jakby to zawody były. Ja przez takie porównywania naprawdę martwię się o swoje dziecko, bo myślę, że jest coś z nią nie tak, że jest bardzo do tyłu, a jak byliśmy u lekarza to się okazuje, że trochę jest do tyłu, ale miesiąc, a nie tak jak ja myślałam - trzy.
    W dzisiejszych czasach dzieci są bardzo silne i zaczynają robić wiele rzeczy dużo wcześniej i przez to te które rozwijają się prawidłowo są niby "opóźnione".

    U nas ostatnio noce coraz gorsze, umyślała sobie spać na brzuchu, czego wcześniej nigdy nie robiła, ale jak się obróci na ten brzuch to ryczy.

    W ogóle to mnie w ostatnich dniach oświeciło, że zrobiłam duży błąd wychowawczy, nauczyłam swoje dziecko zasypiać przy cycku i teraz mam problem, nie dam rady jej uśpić normalnie, nawet nie potrafi się wyciszyć inaczej niż przy cycku, jestem załamana, ale sama sobie zgotowałam taki los.

    UAtCp1.png
    mhsv9vvj0znnlhyf.png
  • małżowinka Autorytet
    Postów: 679 331

    Wysłany: 26 listopada 2018, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asasa, proponuje popróbować z innymi metodami, u nas były okresy, że spała tylko przy cycku, a teraz wyeliminowałam to przy porannej drzemce i unikam przy wieczornym zasypianiu, chyba że przegapię moment i mi przy cycku padnie.
    Wyciszyć można próbować przy uspokajających piosenkach, ale wywijajac trochę dzieckiem, później można poczytać książeczki jak nie dość zmęczone jest dziecko, grunt to wyłapać, że jest faktycznie zmęczone

    6ce5d64554.png
    6a2c04a9b6.png
  • stere Autorytet
    Postów: 849 291

    Wysłany: 26 listopada 2018, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asasa... ja sobie tez taki los zgotowalam i zastanawiam sie jak to bedzie... pierworodnego karmilam cyckiem ale zasypial bez cycka, tata mogl go uspic a teraz tylko mama i cyc... a moze to takie egzemplarze, ze bez cyca ani rusz... nie wiem... na razie nie bede nic zmieniala bo nauczona doswiadczeniem wiem, ze wszystko samo przychodzi, naturalnie wiec licze ze i teraz tak bedzie... mlody kiedys spasuje z cycem i nie bedzie mu juz tak niezbedny...
    ...ogolnie to czuje sie juz bardzo zmeczona, we dnie tylko raczki, w nocy ciagle cyc chociaz na noc dostaje kasze lub owsianke... autem dalej jezdzic nie chce, wozkiem tez nie bardzo... o tyle dobrze ze moge juz go wsadzic do wozka sklepowego i zrobic zakupy - bardzo lubi nim jezdzic, chyba „zwine” jeden i bede go wozila nim na spacery...

    https://www.maluchy.pl/li-73368.png
  • Asasa Autorytet
    Postów: 593 419

    Wysłany: 26 listopada 2018, 14:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Haha stere i po co się wykosztowałaś na wózek jak wystarczy taki sklepowy ;-)

    Oczywiście próbuje śpiewanie, kołysanie, noszenie, przytulanie ale efekt jest odwrotny od zamierzonego. Ale wydaje mi się, że zły moment sobie wybrałam na zmiany bo teraz idą jej górne zęby, jak do tej pory pluła smoczkiem tak teraz sama go sobie wsadza więc coś jest na rzeczy

    UAtCp1.png
    mhsv9vvj0znnlhyf.png
  • stere Autorytet
    Postów: 849 291

    Wysłany: 26 listopada 2018, 17:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asasa... ja licze jeszcze na to ze moje dziecko pokocha wozek... tyle chcielibysmy zobaczyc od wiosny, wpakowac mlodego w wozek i pojezdzic po fajnych miejscach... jak tylko poczuje zapach i ciepelko wiosny to mlody laduje w foteliku rowerowym i zaczniemy troche na dluzej wychodzic z domu bo tereny mamy piekne a w domu siedzimy...

    Co podajecie dzieciom na sniadania? U nas najczesciej kanapki albo tost z twarozkiem, serkiem czosnkowym, pasta z awokado, pasta z ciecierzycy, pasta z migdalow... do tego pomidory za ktorymi przepada - tak jest najszybciej bo rano zawsze trzeba troche spraw ogarnac... obiad to zazwyczaj ten co nasz a na kolacje kasza manna lub kukurydziana albo owsianka z owocami ( jablko, gruszka, sliwka, jagody, mango, banan, truskawka, malina, brzoskwinia oraz dynia i marchew)... chcialabym zeby mlody jadl placki czy nalesniki albo jajko/ jajecznice ale nie lubi i jesc nie chce

    https://www.maluchy.pl/li-73368.png
  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 26 listopada 2018, 18:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matko u nas to samo z cycem, zasypianie przy cycu a jak nie zaśnie to drze się jak by ją ze skóry obdzierali. :/ to co wczoraj wieczorem i dzisiaj w nocy pokazała to nawet ciężko opisać... :/ oczywiście w nocy cyc co 3 godziny minimum.

    U nas na śniadanie zwykle chleb z szynką, ew. Robię mm i wsypuję płatki kukurydziane, ale to jej zbytnio nie wchodzi.

  • Myszk@ Autorytet
    Postów: 1532 1230

    Wysłany: 26 listopada 2018, 19:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asasa, to nie błąd wychowawczy, to potrzeba ;) minie jej, moja też przy piersi zasypiała, nadal jej się zdarzy, ale rzadko. Dziś np (bo już śpi) chciała pierś przed 18, zanim szykowałam ją do spania, to do spania w ogóle nie chciała piersi, tylko się przytulić, a może to też jest błąd wychowawczy? :D nie wiem ale ona w domu zasypia tylko jak mnie głaszcze po gołej skórze... na spacerze potrafi zasnąć tylko ze smokiem, ale w domu musi głaskać.

    Stere u nas też najczęściej kanapki, właśnie muszę obczaić jakieś wędliny albo pasty, bo daję jej z awokado/twarogiem, poza tym omlet lub placuszki, kaszka manna albo z czarów mamy. Ostatnio jajo wróciło u nas do łask. W niedziele zjadła prawie 2 parówki z fileta, ale skład mnie niezbyt zadowolił i miałam wyrzuty sumienia więc nieprędko to powtórzę, chyba że znajdę takie co zaakceptuję.
    Ja za to nie mam zbytnio pomysłów na kolacje, obiad z małżem jemy około 16, potem deser i Gwiazda od 18 albo i wcześniej trze oczy i uszy do spania, nie wiem o której jej tą kolację dawać no i co

    Asasa lubi tę wiadomość

    age.png
    age.png
    age.png
    06.07.2016 [*] Aniołek
  • Myszk@ Autorytet
    Postów: 1532 1230

    Wysłany: 26 listopada 2018, 19:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kroko zęby? Moja też dziś dawała czadu, jak nigdy, ale zauważyłam kreskę w miejscu dwójki czyli lada dzień wysunie się zębiszcze, ale jak jej posmarowałam to wyczułam że cała prawa strona dziąseł spuchnięta, i góra i dół, z lewej nic, ale zaczyna pchać tam paluchy więc też się zaczyna

    age.png
    age.png
    age.png
    06.07.2016 [*] Aniołek
  • Polaj Autorytet
    Postów: 1618 942

    Wysłany: 26 listopada 2018, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas podobnie z zasypianiem wieczornym tylko cyc wchodzi w grę a jak ja odkładam to łóżeczka to się budzi i ląduje w naszym łóżku oczywiście znów cyc. (Zasypia o 23 masakra jakas)
    Ciekawe że w ciągu dnia moim rodzicom albo mężowi udaje się ja uśpić w łóżeczku. A mi tylko w wózku zasypia.

    Córcia- 3 stycznia 2018
    Synek- grudzien 2012
  • stere Autorytet
    Postów: 849 291

    Wysłany: 27 listopada 2018, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polaj... i tak dobrze ze w wozku... moj w wozku nie zasypia, nie spi tez w lozeczku, tylko przy cycu i przy mnie.... wczoraj islyszalam ze sama jestem sobie winna i zebym sama sobie ten problem rozwiazala... czuje juz ze kazdego dnia budze sie bardziej zmeczona, bez checi na cokolwiek... problemu rozwiazac nie umiem woec bede sie z tym „bujala” dalej sama... czasami marze juz o tym zeby bylo 10 lat pozniej :(

    https://www.maluchy.pl/li-73368.png
‹‹ 1449 1450 1451 1452 1453 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Foliany - niezbędny składnik dla kobiet starających się o dziecko i kobiet w ciąży

Niewątpliwie kwas foliowy jest jednym z najważniejszych składników dla przyszłej Mamy. Dlaczego suplementacja kwasem foliowym, a właściwie jego aktywnymi formami (folianami) jest tak istotna? Jaką rolę odgrywa kwas foliowy? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ