X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Styczniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Styczniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • makasa Autorytet
    Postów: 604 563

    Wysłany: 7 listopada 2018, 22:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też już mam potrzebę wyjścia do ludzi.Mało tego jestem nerwowa i często szukam dziury w całym...muszę wrócić do pracy bo mąż obrywa za często przez moje nastroje:D

    Polaj lubi tę wiadomość

    ug37uay334snzwle.png

    atdc9vvjfum5rj8f.png
  • Megiiii Autorytet
    Postów: 770 140

    Wysłany: 8 listopada 2018, 00:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, a ja mam pytanie związane z naszym wtorkowym wyjazdem, bo zostawiam małego pierwszy raz na 24 godziny i w razie w babcia być może będzie ratowała się butelką. Planujemy podawanie mleka bidonem, ale babci byłoby lepiej butelką. Ona uważa, że jest za duży, żeby się samodzielnie odstawić na rzecz butelki. Mamy butelkę avent. Ile dziurek musi mieć smoczek? Jestem butelkowym laikiem. Nasz ma dwie. Może być?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2018, 00:14

    1usak6nl4m3t7dp1.png
  • Polaj Autorytet
    Postów: 1618 942

    Wysłany: 8 listopada 2018, 08:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makasa przez pomyłkę polubiłam.

    Córcia- 3 stycznia 2018
    Synek- grudzien 2012
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 listopada 2018, 08:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Megi ja mam takà z jedna dzirką i taką z kilkoma. Jak dla mnie bez wiekszej roznicy. Wazniejsza jest predkosc przeplywu. Jak to ma byc sporadyczne karmienie to nie przejmuj sie butelka. Jak nie będzie cie widzial i zobaczy ze nie ma cycka z mlekiem to z kazdej wypije. Taka hest moja teoria. Potwierdzona przy Kubusiu. Jak ja bylam na widoku na poczatku to kazda butla byla zla. A jak mnie nie bylo to pil az milo ze wszystkiego:-)

    Megiiii lubi tę wiadomość

  • stere Autorytet
    Postów: 849 291

    Wysłany: 8 listopada 2018, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Megii... u nas tez jest tak ze od tatusia zje kaszki czy obiadku wiecej niz ode mnie... na spacerze tez w wozku usiedzi dluzej z P niz ze mna... mozliwe ze ci dziecko zateskni przez ten czas za mamusia, cycusiem ale chwile poplacze i babcia da rade...

    My mamy zamiar zmienic fatelik ale w tym maxi cosi sie miesci jeszcze, mamy baze do fotelika takze nozki nie przylegaja zaraz do oparcia i mlody ma duzo miejsca... chcemy taki fotelik zeby do 4 roku zycia nadal jezdzil tylem, tym bardziej ze jak jezdzimy to po autostradach i chcemy zeby bylo bezpiecznie...

    Megiiii lubi tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-73368.png
  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 8 listopada 2018, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My kupiliśmy nowy, większy fotelik dla Zuzi a ten po Zuzi jest teraz dla Łucji. Już wyprany, zmontowany, ale jeszcze w nim nie jechała.

  • stere Autorytet
    Postów: 849 291

    Wysłany: 8 listopada 2018, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas ida gorne jedynki, dolne wyszly bez wiekszych problemow ale teraz to jest ciezko, tylko rece i nic, totalnie nic nie moge w domu zrobic bez mlodego

    https://www.maluchy.pl/li-73368.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 listopada 2018, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas to samo z zebami

  • makasa Autorytet
    Postów: 604 563

    Wysłany: 8 listopada 2018, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    halo halo.co tam słychać?tyle nas było w okresie ciąży a teraz garstka się odzywa.Mama Ali czytasz nas?Gosiak?i wiele wiele innych mamus?gdzie jesteście;)

    Dzień nam w miarę spokojnie minął.Marysia dziś nie chciała iść do przedszkola więc spędziliśmy dzień wspólnie na 3 godzinnym spacerze.Adaś jest strasznie uparty.W domu ciężko z nim wytrzymać.Wszedzie go pelno i wszystko co napotka pakuje do buzi:/wasze tez tak badaja rzeczy?Już się boję zimy...

    ug37uay334snzwle.png

    atdc9vvjfum5rj8f.png
  • annaki Autorytet
    Postów: 2336 1022

    Wysłany: 8 listopada 2018, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja tez smakuje wszystkiego wiec doszlam do wniosku że trzeba zacząć chyba codziennie odkurzyć...bo cuda na tej podłodze znajduje
    Za to tak się męczy to moje dziecię tym raczkowaniem po calej chałupie ze mimo ze sypia 2xdziennie po srednio 1.5 godz to po 18 tak jojczy ze stary ją kąpie i kładzie a ona o zgrozo zasypia w kilka minut!!!
    Wczoraj padla o 18 i uwaga spala do 7.30 rano przy czym o tej 7.30 juz ją smyrłam po buzi do wstania... mozliwe ze tak sie zmęczy tym łażeniem??

    Krokodylica, ana167, małżowinka lubią tę wiadomość

    nugesuy.png
    ckaimdy.png
  • Bubu93 Autorytet
    Postów: 429 309

    Wysłany: 8 listopada 2018, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli o wpadkach mowa to ja wczoraj miałam taką akcję, że aż mi wstyd. Ogarniałam komodę Kuby, bo już trochę syfu się w ciuszkach zrobiło. Wyciągam te rzeczy. Czuję, że coś mi zalatuje niby trochę kupą, niby czymś innym brzydkim. No w każdym razie zapach nie za ładny. Nie mogłam zlokalizować co tak śmierdzi. Układam dalej te ciuchy. Nagle patrzę a w szufladzie pielucha, brudna obsikana. No załamałam się. Nie mam pojęcia skąd ona tam sie wzięła. Może przez przypadek ktoś z nas zbierając ciuszki zgarnął też pieluchę. Wstyd straszny :/ Aż dziwię się, że wcześniej tego nie poczułam.

    Wyszły górne jedynki, ale chyba idą następne, bo ciągle wszystko do paszczy wkłada i wodospad śliny mu leci. I teraz w sumie nie wiem czy ten jego katar jest od zębów czy się przeziębił. Gorączki nie ma. Kaszel raz jest, raz nie. Zaczyna klęczeć przy czym się da. Widać, że chce wstawać, ale jeszcze nie ogarnia jak to zrobić.

    Zastanawiam się czy nie pogadać z pediatrą o wcześniejszym szczepieniu na odrę. Niby nie mieszkamy w pobliżu tych miejsc gdzie są zachorowania, ale sama nie wiem. Tak wszędzie trąbią o tym.

    f2wl6iyel6lwf2pt.png
  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 8 listopada 2018, 20:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Buahaha ana padłam. :)

    U nas też wszystko w buzi ląduje.
    U nas jest totalna masakra, idą górne jedynki i dolne dwójki, naprawdę ciężko jest zachowac zdrowie psychiczne kiedy słucha się wrzasków i jojczenia non-stop. Ale serio non stop, odkąd otworzy oczy aż zaśnie wieczorem. Wieczorem po całym dniu jestem już bliska tego żeby uciec z domu.

  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 8 listopada 2018, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A no i niestety w związku z tym męczymy się z biegunkami, przedwczoraj już byłam cała w stresie, 6 rzadkich biegunkowych kup i odparzona pupa, wczoraj już 3 i dzisiaj też 3.
    Niech te zęby już wyjdą bo padnę.

  • Polaj Autorytet
    Postów: 1618 942

    Wysłany: 8 listopada 2018, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś pojechałam do pracy ustalić co i jak. I wracam w kwietniu bądź w maju z tym że szefowa bardziej jest za majem wtedy będę musiała wziąć miesiąc wychowawczego.
    Muszę to przemyśleć:)

    Córcia- 3 stycznia 2018
    Synek- grudzien 2012
  • Polaj Autorytet
    Postów: 1618 942

    Wysłany: 8 listopada 2018, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My mamy fotelik joie taki co można montować tyłem do uzyskania przez dziecko 18kg. Później zmiana ustawienia i jazda do 36kg a w rzeczywistości do wzrostu ok 135cm.

    Córcia- 3 stycznia 2018
    Synek- grudzien 2012
  • makasa Autorytet
    Postów: 604 563

    Wysłany: 8 listopada 2018, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polaj a ten fotelik na isofixie montowany?
    co do pracy to jeszcze masz kupę czasu
    U mnie z kolei w drugą stronę.Chcieliby abym jak najszybciej wracała...ja chce jeszcze napewno do stycznia posiedzieć z młodym.Lubię pracę ale kocham też spędzać czas ze swoimi dziećmi a jak wrócę do pracy to wiem że będzie ciężko z czasem:/

    ug37uay334snzwle.png

    atdc9vvjfum5rj8f.png
  • Polaj Autorytet
    Postów: 1618 942

    Wysłany: 9 listopada 2018, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam akurat bez izofixu bo mamy jedno auto bez haków. Młoda też najczęściej jeździ z przodu - niestety ale tylko tak udaje sie przejechac 100km. Ale jest dostępny w wersji na izofix.
    Zapłaciliśmy ok 850zl na izofix kosztuje 1150.

    Córcia- 3 stycznia 2018
    Synek- grudzien 2012
  • makasa Autorytet
    Postów: 604 563

    Wysłany: 9 listopada 2018, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no właśnie w naszym aucie też nie ma tych mocowań na isofix...muszę podjechać do sklepu 8* i tam pewnie coś pod samochód sensownego dobiora.

    ug37uay334snzwle.png

    atdc9vvjfum5rj8f.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 listopada 2018, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polaj nie musisz sie godzic na wychowawczy jest bezpłatny przeciez.
    Kuba tez wszystko bierze do buzi. Najczezciej laczki jak dopadnie obgryza fotel pilota komórke jak dopadnie. Juz przestalam sie przdjmowac tym bo nie ogarne wszystkiego. Statszy rzuca wszystko na podloge wiec najmlodszy bierze do buzi.

  • stere Autorytet
    Postów: 849 291

    Wysłany: 9 listopada 2018, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moj to nawet chomika chce zjesc jak mu sie go pokazuje. Szkoda ze obiadki mu tak ciezko wchodza. Kaszke manna, kukurydziana czy owsianke i owocki to zje, lubi tez kanapki z pastami z czosnkiem czy twarozkiem ale za obiadkami nie przepada... a pisza ze dziecko powinno zjadac juz obiad dwudaniowy - ciekawe...


    Ja sie nie ludze ze zmieniajac fotelik moj synio nagle polubi jezdzic autem.

    https://www.maluchy.pl/li-73368.png
‹‹ 1442 1443 1444 1445 1446 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zespół PCOS – czym jest i jak z nim walczyć?

PCOS to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych. Jak się objawa? Jakie są metody leczenia? Czy Zespół Policystycznych Jajników może utrudniać zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ