X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne ❤️ Sierpniowe mamusie 2020 ❤️
Odpowiedz

❤️ Sierpniowe mamusie 2020 ❤️

Oceń ten wątek:
  • Mirabelka02 Autorytet
    Postów: 805 779

    Wysłany: 23 lutego 2020, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropka4 wrote:
    To jesteśmy w podobnej sytuacji ale ja muszę wytrzymać do az do maja... I tak myślę czy dam radę. A jak się czujesz ? Pełna sił ? Brzuch nie daje o sobie znać ?

    Szczerze mówiąc czuję się bardzo dobrze, jedyne co mi czasami doskwiera to zmęczenie, ale najgorzej było na początku, w grudniu, trochę w styczniu. Święta leżałam na kanapie, bo nie mialam już na nic siły i potem byłam nieszczęśliwa, bo cały dzień leżałam na kanapie i czułam się taka beznadziejna :D

    Śmieję się, że będę pracować tak długo, jak zmieszczę się za biurkiem, bo za dużo miejsca nie mam. Siedzę między biurkiem a ścianą i jest bardzo ergonomicznie, bo mam jakiś metr i dodatkowo grzejnik :D

    Także zobaczymy jak będę się czuła, jeśli podobnie jak w pierwszej ciąży to nie powinnam mieć problemów z pracowaniem. Tylko wtedy za długo nie pracowałam, przeszłam na zwolnienie już na stałe po 6 miesiącu, ale wcześniej dwa miesiące chodziłam w kratkę, więc nie wiem jak moja siedząca praca będzie dawała mi się potem we znaki. Póki co jest dobrze, chociaż jak byłam z córką parę dni w domu to zatęskniłam za takim wolnym rytmem dnia. Ale wiem tez, że na dłuższą metę dostaję świra w domu i plan: żłobek-zakupy-obiad-sprzatanie-żłobek szybko mnie zmęczy ;)

    Jak masz tyle urlopu to korzystaj, w przyszłym roku znowu nabędziesz nowy to już w ogóle będzie dużo:) No chyba że nie planujesz wracać od razu po macierzyńskim do pracy, to dobrze trochę zachować urlopu na zaś:)

    0d1y3e3kd67pqxfy.png
    ijpbdf9htcioseuj.png
  • Kropka4 Autorytet
    Postów: 1015 736

    Wysłany: 23 lutego 2020, 22:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mirabelka02 wrote:
    Szczerze mówiąc czuję się bardzo dobrze, jedyne co mi czasami doskwiera to zmęczenie, ale najgorzej było na początku, w grudniu, trochę w styczniu. Święta leżałam na kanapie, bo nie mialam już na nic siły i potem byłam nieszczęśliwa, bo cały dzień leżałam na kanapie i czułam się taka beznadziejna :D

    Śmieję się, że będę pracować tak długo, jak zmieszczę się za biurkiem, bo za dużo miejsca nie mam. Siedzę między biurkiem a ścianą i jest bardzo ergonomicznie, bo mam jakiś metr i dodatkowo grzejnik :D

    Także zobaczymy jak będę się czuła, jeśli podobnie jak w pierwszej ciąży to nie powinnam mieć problemów z pracowaniem. Tylko wtedy za długo nie pracowałam, przeszłam na zwolnienie już na stałe po 6 miesiącu, ale wcześniej dwa miesiące chodziłam w kratkę, więc nie wiem jak moja siedząca praca będzie dawała mi się potem we znaki. Póki co jest dobrze, chociaż jak byłam z córką parę dni w domu to zatęskniłam za takim wolnym rytmem dnia. Ale wiem tez, że na dłuższą metę dostaję świra w domu i plan: żłobek-zakupy-obiad-sprzatanie-żłobek szybko mnie zmęczy ;)

    Jak masz tyle urlopu to korzystaj, w przyszłym roku znowu nabędziesz nowy to już w ogóle będzie dużo:) No chyba że nie planujesz wracać od razu po macierzyńskim do pracy, to dobrze trochę zachować urlopu na zaś:)

    Mi właśnie zmęczenie daje się we znaki... I brzuch czuję jak tak dłużej posiedzę co chwilę pozycje zmieniam i czasami muszę wstac i się przejść. Urlopu mam 38 dni i te 15 dni bym wzięła w maju więc jeszcze pierwszy tydzień maja bym musiała popracować. A resztę wolałabym wybrać po macierzyńskim i wrócić do pracy. Tylko niektórzy mnie irytują. Dziewczyny z innego biura mówią że bez sensu ze w ogóle wróciłam , że co ja tu robię, to jedyny taki czas w zyciu więc powinnam korzystać bo przy drugiej ciąży to juz tak nie będzie... Ale ile można siedzieć w domu ? I to jeszcze samej bo mąż wraca koło 18-19 , dwie niedziele tez ma pracujące a w nowej lokalizacji mieszkamy rok i nie mam tu koleżanek...

    mhsvj44jaatf8jcr.png

    "Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego"(Łk 1,35-37)


  • Mirabelka02 Autorytet
    Postów: 805 779

    Wysłany: 23 lutego 2020, 22:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też nie lubię takiego gadania. Ja aż tak nie słyszę, ale pracuję w budżetówce, gdzie 90% zatrudnionych to kobiety, więc wiem, że potrafią podobne teksty lecieć, a nawet w tylu "gdzie z takim wielkim brzuchem do pracy chodzić...". Nigdy nie dogodzisz.

    Ja doskonale rozumiem, że nie chcesz siedzieć w domu, bo można zbzikować. Człowiek się trochę uwstecznia, zwłaszcza tyle czasu. Trzeba się cieszyć, że nie ma powodu do leżenia i czekania. Później będzie trochę wiecej rzeczy do zalatwienia z wyprawką, z przygotowaniem, to rzeczywiscie może trochę zająć, zwłaszcza przy pierwszym dziecku. Ale to jeszcze trochę czasu :) A przecież nie wyśpisz się na zapas ani nie odpoczniesz, a szkoda ;)

    0d1y3e3kd67pqxfy.png
    ijpbdf9htcioseuj.png
  • Flara Autorytet
    Postów: 1073 843

    Wysłany: 23 lutego 2020, 23:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta35 wrote:
    Flara,a czy to badanie było dokładne i trwało więcej niż 20 minut? Babka medica ma dla mnie super lokalizację i tak sobie myślę,że skoro z polecenia innego lekarza to powinno być ok.

    Uważam że było bardzo dokładne, przezierność karkowa mierzyła ok 6 razy w różnych ujęciach i ułożeniach płodu i dopiero z tego wyciągała średnią, nie mogła znaleść przepływów w jakiejś 2 mm żyle (tłumaczyła w jakiej) i tak mną obracała na prawo i lewo aż w końcu udało jej się ją sprawdzić. O wszystkim opowiadała, nie pamietam ile trwało badanie ale wydaje mi się że ponad 20 min + omówienie wyników. Nie wiem jak wyglada u niej badanie połówkowe, ale o ile czasu mi nie zabraknie to pewnie się tez do niej umówię, jak nie to zrobię u swojego.

    2017 - listopad - córka :)
    2020 - sierpień - córka :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 lutego 2020, 23:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iskierka87 wrote:
    Dziewczyny co można stosować na trądzik w ciąży? Ogólnie nie mam z tym problemu ale od 3ch dni w okolicy skroni wyskoczył mi mega pryszcz który boli jak cholera i wgl się nie zmniejsza. Wygląda jak guz. Nie wiem czym smarować by się go pozbyć może macie jakieś sprawdzone domowe sposoby?

    Aloes. Ja liście urywam, trzymam w lodówce (bo przywożę je od mamy) i tym sokiem że środka smaruje na noc rano większość znika lub przygasa. Pytałam dermatologa mówiła że to w sumie najbezpieczniejsza opcja

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 lutego 2020, 23:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Irola - ginekolog mi napisała że można używać aftin. I że te afty są też m.in. Od spadku odporności. Ale czy ja wiem czy mi odporność spada. Niby się dobrze czuje. Poza wymiotami i nadal bólem plecow. Cały dzień przeleżałam 😕

  • Zola89 Autorytet
    Postów: 2618 2758

    Wysłany: 23 lutego 2020, 23:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny :) czy ja również mogę dołączyć? Tp mam na 21.08. Moja historia jak w stopce 😉

    Mam również pytanie. 13.02 miałam badania prenatalne. Na USG wszystko super, ryzyko z usg niskie. Miałam pobraną krew na test podwójny. O ile pappa wydaje się dobra, to wolne bhcg wysokie. Wizytę u genetyka mam w czwartek, wtedy też dowiem się jakie są dokładne ryzyka trisomii po uwzględnieniu testu podwójnego. Czy któraś z Was miała zawyżony wynik wolnego bhcg? Naczytałam się w internecie różnych rzeczy, m.in. że taki wynik może wskazywać na problemy z łożyskiem, ale też są opinie, że leki podtrzymujące ciążę mogą zawyżać wynik. No i oczywiście wyższe wolne bhcg zwiększa ryzyko wystąpienia zd wg kalkulatora.

    Przyszłamamusia, agniecha2101 lubią tę wiadomość

    atdc2n0aw7xo0u8z.png
    Starania od 11.2016r.
    PCOS, HSG - jajowody drożne
    07-12.2018 - clo/aromek+ovitrelle
    02.2019 - IUI - 8tc [*]
    07-09.2019 - 3x IUI - nieudane
    10.2019 - IVF krótki protokół
    04.12.2019 - FET blastki 4aa
    BetaHCG: 7dpt - 39,8 ; 9dpt - 82,6 ; 11dpt - 222,7 ; 13dpt - 599,3 ; 16dpt - 2240,1 ; ♥️+❄️❄️
  • tym_janek Autorytet
    Postów: 2584 2703

    Wysłany: 24 lutego 2020, 02:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj jest jakis trefny dzien chyba z tym napinaniem, bo ja tez mam brzuch jak kamien, mimo ze wzielam nospe (magnez biore regularnie) :/
    No i oczywiscie wymioty mnie jeszcze katuja... gdzie ta drugotrymestrowa poprawa ja sie pytam??? :(

    👧🏼 wrzesień 2018
    🧒🏼 sierpień 2020
  • Kropka4 Autorytet
    Postów: 1015 736

    Wysłany: 24 lutego 2020, 05:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mirabelka02 wrote:
    Też nie lubię takiego gadania. Ja aż tak nie słyszę, ale pracuję w budżetówce, gdzie 90% zatrudnionych to kobiety, więc wiem, że potrafią podobne teksty lecieć, a nawet w tylu "gdzie z takim wielkim brzuchem do pracy chodzić...". Nigdy nie dogodzisz.

    Ja doskonale rozumiem, że nie chcesz siedzieć w domu, bo można zbzikować. Człowiek się trochę uwstecznia, zwłaszcza tyle czasu. Trzeba się cieszyć, że nie ma powodu do leżenia i czekania. Później będzie trochę wiecej rzeczy do zalatwienia z wyprawką, z przygotowaniem, to rzeczywiscie może trochę zająć, zwłaszcza przy pierwszym dziecku. Ale to jeszcze trochę czasu :) A przecież nie wyśpisz się na zapas ani nie odpoczniesz, a szkoda ;)

    Dokładnie, na zapas się nie wyśpię i nie odpocznę bo się nie da ☺ myślę, że maj, czerwiec i lipiec wystarczy mi na skompletowanie wyprawki. Najwyżej jak ciężko będzie mi wstawać na 7 to będę jeździc na 8 do 16. Grunt żeby ciąża przebiegała bez komplikacji i maluszek rósł zdrowo bo też wolę być na chodzie. Na początku miałam krwiaka więc leżałam ale wymioty mnie tak męczyły ze nie miałam sił myśleć o nudzie.

    mhsvj44jaatf8jcr.png

    "Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego"(Łk 1,35-37)


  • Kropka4 Autorytet
    Postów: 1015 736

    Wysłany: 24 lutego 2020, 05:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tym_janek wrote:
    Dzisiaj jest jakis trefny dzien chyba z tym napinaniem, bo ja tez mam brzuch jak kamien, mimo ze wzielam nospe (magnez biore regularnie) :/
    No i oczywiscie wymioty mnie jeszcze katuja... gdzie ta drugotrymestrowa poprawa ja sie pytam??? :(

    Mi wymioty tak w 14 tygodniu przeszły. Czasami się jeszcze zdarzają ale to lepiej się czuje bez porównania. Może niebawem też Ci odpuszczą. Trzeba być dobrej myśli ☺

    tym_janek lubi tę wiadomość

    mhsvj44jaatf8jcr.png

    "Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego"(Łk 1,35-37)


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lutego 2020, 06:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny za wszystkie rady bd próbować.

    Witam nowe koleżanki 🙂

    Dziś mam wizytę u dentysty i mam nadzieję że w końcu zrobi mi tego cholernego zęba bo wcześniej zaczął boleć i musiał go czyścić teraz nie boli ale za to jest otwarty i kurcze martwię się żeby znów się sytuacja nie powtórzyła bo mam dość tego latania tym bardziej że jeszcze jeden ząb mam do leczenia jak się okazało 😒

    Ktoś dziś wizytuje?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lutego 2020, 06:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zola89 wrote:
    Cześć Dziewczyny :) czy ja również mogę dołączyć? Tp mam na 21.08. Moja historia jak w stopce 😉

    Mam również pytanie. 13.02 miałam badania prenatalne. Na USG wszystko super, ryzyko z usg niskie. Miałam pobraną krew na test podwójny. O ile pappa wydaje się dobra, to wolne bhcg wysokie. Wizytę u genetyka mam w czwartek, wtedy też dowiem się jakie są dokładne ryzyka trisomii po uwzględnieniu testu podwójnego. Czy któraś z Was miała zawyżony wynik wolnego bhcg? Naczytałam się w internecie różnych rzeczy, m.in. że taki wynik może wskazywać na problemy z łożyskiem, ale też są opinie, że leki podtrzymujące ciążę mogą zawyżać wynik. No i oczywiście wyższe wolne bhcg zwiększa ryzyko wystąpienia zd wg kalkulatora.
    A ile ci wyszło? Ja też się martwiłam jak otrzymałam wynik alr jak lekarz policzył w swoim programie to wyszło wszystko ok
    Ja miałam takie wybiki
    B hcg 66.2 IU/I - 1.953MoM
    Pappa 1.090 IU/I - 0.624 MoM
    Mi po tej pappie trisomie wyszły takie same jak po samym usg ale np zmibily mi się wyniki jeśli chodzi o poród przedwczesny. Ale lekarz mówił żeby się tym nie przejmować bo i tak już mam acard. A w tym wypadku bym go pewnie dostała.
    Ja też duzo o tym czytałam i wiele dziewczyn na forum na fb pisze ze nie ma co brać tak w 100% tej pappy bo to statystyki tylko a potem i tak wszystko wychodzi dobrze.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2020, 06:20

  • Zola89 Autorytet
    Postów: 2618 2758

    Wysłany: 24 lutego 2020, 06:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewa.katarzyna wrote:
    A ile ci wyszło? Ja też się martwiłam jak otrzymałam wynik alr jak lekarz policzył w swoim programie to wyszło wszystko ok
    Ja miałam takie wybiki
    B hcg 66.2 IU/I - 1.953MoM
    Pappa 1.090 IU/I - 0.624 MoM
    Mi po tej pappie trisomie wyszły takie same jak po samym usg ale np zmibily mi się wyniki jeśli chodzi o poród przedwczesny. Ale lekarz mówił żeby się tym nie przejmować bo i tak już mam acard. A w tym wypadku bym go pewnie dostała.
    Ja też duzo o tym czytałam i wiele dziewczyn na forum na fb pisze ze nie ma co brać tak w 100% tej pappy bo to statystyki tylko a potem i tak wszystko wychodzi dobrze.
    U mnie pappa 5,2 mIU/ml (ok 1,6 mom), wolna beta HCG 93,8 ng/ml (ok 2,6 MOM).
    Wiem, że to jedynie statystyki i nie powinno się analizować jednostkowego wyniku. Natomiast zastanawia mnie, czy gdzieś może tkwić problem (np w łożysku), że tak podnosi wynik.
    W ogóle nie potrzebnie analizowałam te wyniki, bo tylko się zestresowałam przez to.

    Trzymam kciuki za wszystkie dzisiejsze wizyty ☺️

    atdc2n0aw7xo0u8z.png
    Starania od 11.2016r.
    PCOS, HSG - jajowody drożne
    07-12.2018 - clo/aromek+ovitrelle
    02.2019 - IUI - 8tc [*]
    07-09.2019 - 3x IUI - nieudane
    10.2019 - IVF krótki protokół
    04.12.2019 - FET blastki 4aa
    BetaHCG: 7dpt - 39,8 ; 9dpt - 82,6 ; 11dpt - 222,7 ; 13dpt - 599,3 ; 16dpt - 2240,1 ; ♥️+❄️❄️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lutego 2020, 06:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hmm norma jest chyba do 2.5 a 2.6 to może nic złego nie znaczy. Tam lekarz w przeliczeniach wszystko chyba bierze pod uwagę wiek waga i wyniki z prenatlanego. Poczytaj sobie na fb na grupach ciążowych sporo dziewczyn miało źle wyniki robiło np dodatkowo test NIFTY a wszystko było dobrze :) tylko się nie potrzebnie stresowały :)

    Zola89 lubi tę wiadomość

  • aniołkowa_mama Autorytet
    Postów: 905 959

    Wysłany: 24 lutego 2020, 07:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzień dobry :)

    Kciuki za dzisiejsze wizyty :)

    dostałam od kuzynki torbę ubrań ciążowych- jestem ubrana do samego końca ciąży :)
    jedynie staniki będę musiała ogarnąć :)

    Niki345, Loczek:), Evli, agniecha2101 lubią tę wiadomość


    Moje Aniołki 4tc i 13tc
    Córeczka ♥️👶 🌈 08.2020
    MTHFR_1298A-C w układzie homozygotycznym
    PAI-1 4G w układzie heterozygotycznym
    10.2018- zaczynamy z naprotechnologią
    05.2019- laparoskopia+histeroskopia
    09.2019- nietolerancje: m.in. mleko, jajka, pszenica, kukurydza
    28.11.2019- bHCG- 422,1 <3
  • Niki345 Autorytet
    Postów: 5415 6785

    Wysłany: 24 lutego 2020, 07:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    #pappa #wolneBHCG normy
    Trisomie można podejrzewać przy następujących stężeniach białka PAPP-A i bhcg:

    Gdy wartość fb-HCG przekracza 2,52 MoM, a wartość PAPP-A jest poniżej 0,5 MoM – zespół Downa;
    Gdy wartość fb-HCG i PAPP-a jest poniżej 0,33 MoM – zespół Edwardsa lub zespół Pataua;
    Gdy wartość PAPP-A jest poniżej 0,5 MoM przy fb-HCG rzędu 1 MoM – zespół Turnera;
    Gdy fb-HCG i PAPP-A są poniżej 0,1 MoM lub przekraczają 5 MoM – triploidie.

    Warto jednak pamiętać, że pappa to statystyka, czyli jak wychodzę z psem na spacer to statystycznie każde z nas ma trzy nogi.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2020, 07:38

    Zola89, aniołkowa_mama lubią tę wiadomość

    gNtjp2.png
    🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
    ▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie

    2018.11 IUI - 11tc [*]
    2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
    2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
    (5 klasy A, 2 klasy B )
    2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
    2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
    BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
    2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
    2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
    2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣

    ▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku

    Prowadzę stronę:
    👉www.mamapoinvitro.pl
    gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊
  • Zola89 Autorytet
    Postów: 2618 2758

    Wysłany: 24 lutego 2020, 07:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Heh, dzięki Niki. Przykład z psem idealnie pokazuje jak działa statystyka.😉 Niby ja to wszystko wiem. Ale... Wiadomo jak jest. Wyczekiwana, upragniona ciąża, chciałoby się żeby wszystko było idealnie, a zawsze jakiś powód do zmartwień trzeba sobie znaleźć. Mam nadzieję, że genetyk mnie tylko uspokoi. Gdyby jednak ryzyka wyszły niepokojące to zamierzam zrobić nifty.

    Chciałam się Was jeszcze zapytać czy również macie problemy ze zgagą? Ja mam wrazenie, że jak z zegarkiem w ręku, z początkiem drugiego trymestru zaczęła się okropna zgaga. W nocy spać przez nią nie mogę, aż wszystko podchodzi do gardła 🙊

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2020, 07:53

    atdc2n0aw7xo0u8z.png
    Starania od 11.2016r.
    PCOS, HSG - jajowody drożne
    07-12.2018 - clo/aromek+ovitrelle
    02.2019 - IUI - 8tc [*]
    07-09.2019 - 3x IUI - nieudane
    10.2019 - IVF krótki protokół
    04.12.2019 - FET blastki 4aa
    BetaHCG: 7dpt - 39,8 ; 9dpt - 82,6 ; 11dpt - 222,7 ; 13dpt - 599,3 ; 16dpt - 2240,1 ; ♥️+❄️❄️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lutego 2020, 08:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zola widzę że u Was starania od 2016 roku u nas też w tym roku starania ale od lutego więc mamy podobny staż 😉 Bardzo się cieszę że w końcu się udało teraz musi być już wszystko dobrze ❤️

    Zola89 lubi tę wiadomość

  • Irola Autorytet
    Postów: 882 422

    Wysłany: 24 lutego 2020, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewa.katarzyna wrote:
    Irola - ginekolog mi napisała że można używać aftin. I że te afty są też m.in. Od spadku odporności. Ale czy ja wiem czy mi odporność spada. Niby się dobrze czuje. Poza wymiotami i nadal bólem plecow. Cały dzień przeleżałam 😕
    Ja boję się, że to będzie się u mnie powtarzać... A mi wyskakują w grupach, jak już pisałam wcześniej :( mam nadzieję, że dzisiaj już będą trochę przygasac. Mam tego dość po prostu 😔 i jeszcze ten strach o dziecko, że może coś Mu to szkodzi...
    Jeszcze wczoraj złapałam doła na wieczór. Przez dwa dni używałam do smarowania tych aft dezaftan żelu. Na ulotce w przeciwskazaniach nie było nic o kobietach w ciąży to raz, a dwa lekarz mówił że nawet jakby było to nie patrzeć tylko posmarować. Potem gdzieś szukałam na necie info o tym, jakaś dziewczyna na forum pisała że też jej lekarz w ciąży polecił ten dezaftan jako bezpieczny w ciąży. Na stronach z klasyfikacja leków nie mogłam go znaleźć, tylko na jednej mi się udało baza-leków i tam ten dezaftan jest w kategorii D... Wsrod leków takich poważnych na serce, jakieś morfiny itd... Tylko pisze dezaftan med a nie żel. A jak się w to wejdzie i klikam tam opcje czy można w ciąży to nie ma info... Ale w kategorii d. O co chodzi? Myślicie, że to jest takie rzetelne info na tej stronie? Przestałam już tym smarować, ale zmartwilo mnie to...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2020, 09:26

    oar8skjo5n2yr83t.png

    PCOS
    Starania - 01.2019
    Czerwiec 2019 - usunięty polip trzonu macicy
    1 cs z letrozolem ovu 12 dc
    11.2019 - ciąża biochemiczna
    2 cs z letrozolem ovu 15 dc
    5.12 II 🙏❤️

    "I wzywaj mnie w dniu niedoli, ja cię wybawie a ty Mnie uwielbisz" Ps. 50:15
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lutego 2020, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, ja dziś mam wizytę. Z listy wyczytałam, że dziś chyba jestem jedyna. Trzymajcie kciuki.

    Kindoll, zazu, MartitaS, Kropka4, Loczek:), Malutka_94, Niki345, Iskierka87, Zola89, aniołkowa_mama, Mildred, megson91, agniecha2101 lubią tę wiadomość

‹‹ 399 400 401 402 403 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ

10 ważnych rzeczy dotyczących Twoich piersi, które warto wiedzieć

Piersi - symbol kobiecości, płodności i namiętności. Mężczyźni je uwielbiają, a kobiety często zbyt surowo je oceniają. Przeczytaj jak dbać o piersi, co wynaleźli ostatnio polscy naukowcy, jakie objawy powinny Cię zaniepokoić i w jaki sposób piersi mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę.   

CZYTAJ WIĘCEJ