X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe mamusie 2018
Odpowiedz

Sierpniowe mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 kwietnia 2019, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Generalnie tak jest że jak dzieci widzą brak reakcji to przestają wyć. Może jest jakiś mały procent dzieci upartych które zamiast przestać tylko zwiększa decybele :D

    Z tej nadpobudliwości to wyrastają z wiekiem, także jest nadzieja :P

    Moja wózek lubi, nawet jakby nie lubila to by wyjścia nie miała bo poza królewna Emilia mam jeszcze życie i obowiązki których nie podrzucę bo dziecko ma takiego fisia :P

    Za autem nie przepada, myślę ze to kwestia tego fotelika i jak zmienimy na większy to będzie jej wygodniej. I tez za mało jezdzi żeby była przyzwyczajona. Ale na wakacje podróż będzie musiała jakoś przeżyć.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 kwietnia 2019, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to nie za bardzo potrafie mieć w d***e jak dziecko wyje/płacze..

    Zaraz musze reagować.🤣🤣 pierwsze dziecko to i matka przewrazliwiona..

    ....

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2019, 15:40

    1ania1, squirrel, marcela123 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 kwietnia 2019, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też reaguje ale jest różnica między płaczem czy szlochem kiedy łzy lecą i dziecko przeżywa a kiedy tylko sie drze bo chce wymusic coś. Na to drugie juz tak nie lecę :P

  • 1ania1 Autorytet
    Postów: 1991 584

    Wysłany: 24 kwietnia 2019, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zgadzam się z Tobą Lavendova. Z początku leciałam za każdym razem jak Filip zaczął płakać, teraz już potrafię odróżnić kiedy coś się mu stanie, a kiedy cwaniaczek kombinuje jak wymusić na mnie bym wzięła na ręce. Jak nie reaguje to po chwili przestaje.

    U nas pierwsza drzemka, lecę robić kawę, bo nie wiadomo ile potrwa😄

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2019, 10:11

    o1483e5ehwc7f9hb.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 kwietnia 2019, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dlatego mowie, ze z czasem człowiek uczy sie nie reagować...☺

    Jak w wózku był taki czas ze sue darla.. to nie potrafiłam zatkac uszu i isc sobie.. udawac ze nie slysze ! ☹

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2019, 10:17

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 24 kwietnia 2019, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja reaguje wszedzie i odrazu, poza samochodem ;)
    Jakby sobie chciala krzyczec bo jej nudno i mialabym przez godzine co 5 minut sie zatrzymywac, to chyba na wizyte do lekarza musialabym wyjezdzac o 6 rano, zeby np na 10 byc ;)

    No i nauczylam sie juz odrozniac placz w samochodzie kiedy cos jej dolega, a kiedy jest to placz "mamo nudzi mi sie", "mamo chce spac, a nie moge zasnac" bo te sa nieszkodliwe i szybko przechodza

    pumka1990 lubi tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Marta..a Autorytet
    Postów: 4763 1675

    Wysłany: 24 kwietnia 2019, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja tam zawsze reaguje jak na razie, każdy płacz nawet jak wiem że jeczy bo coś ode mnie chce. Nie zawsze jakby sobie życzył czyli jak wiem że chce na ręce to go nie biorę tylko inaczej zabawiam ale reaguje. Nie pozwalam dzieciom płakać, ani swojemu ani innym. Czy to jak się opiekowała brata dziećmi czy prowadziłam zajęcia. Dziecko inaczej postrzega świat, nie potrafi wiele samo i potrzebuje dorosłego. Nie potrafi jak dorosły siedzieć spokojnie itp więc nas potrzebują. Jak dziecko jakieś słyszę jak płacze to zawsze myślę że gdzieś dzieje się jakaś mała wielka tragedia, bo często dla dziecka jest to jakaś tragedia, nawet jak dla nas to błahostka.

    U nas w aucie sama jeżdżę tak do 30min dalej jak na razie nie było potrzeby, bo jak jadę do rodziców czy teściów to z mężem i wtedy siadam z nim z tylu. I doskonale rozumiem że chce być po jakimś czasie zabawiany, dla takiego dziecka to mega nudne tak w aucie siedzieć dłużej. Te nasze podróże do 30min to spokojnie siedzi, czasem przyśnie.

    Co do wózka to wczoraj odwróciłam żeby jechał do przodu. Bo tak po 40min mu się nudzi, mam nadzieję że jak będzie jechał do przodu to będzie dłużej wytrzymywal, myślę że jak zacznie chodzić to po prostu będzie spacerowal a nie jeździł na dupce, chyba że się zmęczy :) do sklepu, banku itp spokojnie mogę jechać bo wtedy jest zaciekawiony otoczeniem :)

    6cs: 08.2018 - synek <3
    5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
    2cs.: 12.2021 - córeczka <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 kwietnia 2019, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ooo fajnie Marta - bo juz myślałam ze tylko ja reaguje☺☺☺☺

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 24 kwietnia 2019, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No my damochodem wszedzie, do duzej czesci swoich lekarzy mam godzine drogi, 30min to na basen jezdzimy, nawet do pediatry 20 minut, dlatego ja w domu zawsze odrazu reaguje, czy na spacerze, ale w samochodzie wiem kiedy tak a kiedy nie, inaczej bym nigdy nigdzie nie dojechala... a mala musze wszedzie zabierac...

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 kwietnia 2019, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie, myślę że można rozpoznać jaki to aktualnie rodzaj płaczu :)

    Może ja bez serca jestem ale mnie to strasznie bawi jak widzę kilkulatka w swoim pokazie mocy histeryzujacego bo np nie dostanie kolejnego loda czy ma iść z rodzicem w prawo a on chce w lewo :D Wielka tragedia no :D

    To jest ten bunt kilkulatkow że przychodzi taki moment gdy chcą przejąć władze i wszystko robić odwrotnie niż sobie tego rodzic życzy. Trzeba znaleźć równowagę i to przetrwać, ale takie uleganie i życie pod dyktando dziecka to chyba średni pomysł :P

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 kwietnia 2019, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tylko ja uważam ze to trochę różnica miedzy dzieckiem a niemowlakiem.😉😉
    i nijak nie porównuje wymuszania kilku latka do płaczu kilku miesiecznego brzdąca.😁

    Ja ze swojej wsi tez wszędzie autem muszę. Zeby się stąd wydostać to min 30 minut .

    Ale Hania akurat w aucie spokój.
    Gdy sie zdarzylo ze byl placz to sie zatrzymalam - dalam nową zabawkę i zasnęła z nią w ręce ☺

    Nie ma idealnej metody / sposobu na dziecko..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2019, 10:51

  • e_mii Autorytet
    Postów: 1217 566

    Wysłany: 24 kwietnia 2019, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też reaguje na każdy płacz, przecież mała nie umie inaczej. Nie przyjdzie i nie powie, że akurat jej smutno i ma ochotę się przytulić. Nie wierzę, że tak małe dziecko może robić coś z premedytacją, czyli np. wymuszać, najwyżej sygnalizuje jakąś potrzebę.

    v0o0onx.png
    z9pckld.png


  • Dooti Autorytet
    Postów: 1331 1435

    Wysłany: 24 kwietnia 2019, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas dziś pykło 10 miesięcy :)

    Antoś miał kontrolę u neurologa, wszystko jest ok, mamy przyjść się pokazać jak zacznie sam chodzić.
    Co do płaczu to Antoś czasem wymusza ale wtedy nie reaguję. W wózku zbytnio nie lubi jeździć, czasem są wyjścia że zaliczymy długi spacer bez większego marudzenia, a czasem już po 20 minutach jest straszne wycie i muszę go chociaż na chwilę wyciągnąć.

    Marta..a, PLPaulina, Ania241188, 1ania1, Eilleen, pumka1990 lubią tę wiadomość

    Nasz cud ANTOŚ <3 24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g
    atdcanliaa6igbwu.png
    trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
    Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
    "Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37
  • misia-kasia Autorytet
    Postów: 1374 568

    Wysłany: 24 kwietnia 2019, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No jak ja prowadzę i mała jest sama z tylu to różnie bywa. Zazwyczaj uśnie ale jak się rozpłacze to od razu wpada w taki histeryczny płacz ze łzami. Zazwyczaj reaguje postojem ale raz stałam w korku do skrętu w lewo no i nijak się nie dało nic zrobić poza gadaniem. Po 10min przestała i do końca drogi jechała spokojnie patrząc w okno albo na mnie w lusterku. Nie wiem jak to interpretować czy była smutna czy zrozumiała ze nic nie zdziała płaczem.

    Dużo zdrówka dla Antka :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2019, 11:45

    Dooti, pumka1990 lubią tę wiadomość

    17u9tv73c400zyd6.png
    l22n9vvjln9sss76.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 24 kwietnia 2019, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja jak mowie w domu odrazu sprawdzam co sie dzieje, ale w samochodzie oceniam, czy cos sie dzieje, np jej goraco, chce sie pic itp, czy poprostu ma nudy...
    Ona w samochodzie naprawde bardzo rzadko placze, jak juz sie zdarzy to jest to 2 minuty przed zasnieciem, bo jest zmeczona a sen nie przychodzi... z innych powodow na palcach jednej reki moglabym marudnosc w samochodzie policzyc...

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • marcela123 Autorytet
    Postów: 1221 658

    Wysłany: 24 kwietnia 2019, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękujemy ze Stasiem za wszystkie życzenia🙂
    Ja też raczej reaguje na każdy płacz, ale widzę kiedy z nudów jeczy żeby na raczki go wziąść a kiedy rzeczywiście coś się dzieje.
    U nas dzisiaj pobudka o 6, mąż mówił że go obudził bo bawił się jego nosem, ja jak spojrzałam to od razu uśmiech i już myślałam że koniec spania ale dostał cyca i dospal do 8. Teraz właśnie drzemkę zaczął. Ile razy dziennie teraz śpią Wasze Maluszki? Bo mój wczoraj miał 2 o 11-1,5h i później o 15.40-2h i myślałam że się przestawia na dwie i zaśnie o 21 na noc a on zasnął przy cycu, zaliczyl drzemkę pół godziny i jak go odkladalam to koniec spania bo on musi się z tatusiem pobawić więc spać poszedł po 22.

    Aniołek 17.10.2017- 8t5d
    tb739vvjdr6gsxwh.png

    3i49hdgew2fq6tag.png
  • Marta..a Autorytet
    Postów: 4763 1675

    Wysłany: 24 kwietnia 2019, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bunt buntem ale to nie oznacza że dziecko ma płakać, nie wiem co czas przyniesie ale jak na razie stoję na stanowisku że płacz nie jest dziecku potrzebny w żadnym wieku. I będę się starała tak robić żeby dziecko nie musiało płakać, co nie oznacza że zamierzam mu zawsze ulegać. Tylko będę szuka innych sposobów.

    Ja właśnie przez odległości nie chce mieszkać pod miastem :) cenię sobie że wszędzie jest blisko i mam mieszkanie a pozniej dom dobrze skomunikowany z kluczowymi miejscami, czy to centrum, lekarz, szkoły, kino itp.

    6cs: 08.2018 - synek <3
    5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
    2cs.: 12.2021 - córeczka <3
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 24 kwietnia 2019, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja niby w miescie mieszkam, no ale co jak do wszystkich specjalistow jezdze do innych miast, na basen tez jezdze do innego miasta, nawet rodzilam w innym miescie...

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Ania241188 Autorytet
    Postów: 2697 1412

    Wysłany: 24 kwietnia 2019, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co za dzień...
    Obydwoje marudzą.

    Teraz miałam akcje kupa... Olek tak za przeproszeniem się obsrał że musiałam go kąpać. Zaczął robić kupę w pozycji czworaczej i nagle z impetem usiadł na tyłek i ta kupa ( a wiecie jak jest po samym mleku) bryznęła z pampersa aż po szyję 😥😜 nie wiedziałam jak zdjąć to body. 😂😂😂🙈

    zrz6x1hpuh8zaykc.png
    f2w3bd3m75py8k9r.png
  • Ania241188 Autorytet
    Postów: 2697 1412

    Wysłany: 24 kwietnia 2019, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas zazwyczaj 3 drzemki. 2x po 40 minut i jedna 1,5-2h
    Spać idzie 19.30-20.30 zależy o której ostatnia drzemka jest

    zrz6x1hpuh8zaykc.png
    f2w3bd3m75py8k9r.png
‹‹ 1929 1930 1931 1932 1933 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z zajściem w ciążę - 13 niepokojących objawów

Czy problemy z zajściem w ciążę można przewidzieć? Przeczytaj listę 13 potencjalnych symptomów, którym powinnaś się bliżej przyjrzeć. Nieregularme miesiączki, obfite miesiączki, niskie libido czy utrata włosów - nie ignoruj tych i innych symptomów mogących świadczyć o zaburzeniach hormonalnych czy innych schorzeniach powodujących problemy z zajściem w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ