X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Rodzinka wielodzietna, w oczekiwaniu na kolejne szczescie:)
Odpowiedz

Rodzinka wielodzietna, w oczekiwaniu na kolejne szczescie:)

Oceń ten wątek:
  • Liliaczerwcowa Autorytet
    Postów: 379 132

    Wysłany: 6 stycznia 2017, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gabrysia84 wrote:
    To i ja sie dolacze. Dzis dowiedzialam sie o ciazy. Bedzie trzecie dziecko. Jestem na razie w szoku bo nie planowalismy. Mam dwoch synkow Wojtusia z wrzesnia 2012 i Mareczka ze stycznia 2015. Teraz termin na wrzesien. Pozdrawiam


    Witaj Gabrysia!
    Gratulacje!


    klz99vvjpbtggrf6.png
    3jvzclb14qr40z6d.png
    3jvzzbmhucm4qdvi.png
    p19uyx8d68ddm54u.png
  • Kleopatra Autorytet
    Postów: 4163 5429

    Wysłany: 6 stycznia 2017, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Liliaczerwcowa wrote:
    Witaj Kleopatra.

    Ja też do tej pory nie wykluczałam 4 ciazy, ale teraz zdrowie mi się posypało, mam nadcisnienie i arytmie, nie wiem jeszcze co z cukrzycą, bo cukry na czczo wysokie a lekarz nie skierował mnie jeszcze na obciążenie glukoza.
    Wiesz już jaką płeć ma maluch?
    U mnie pewnie będzie 3 babeczka:)
    U mnie 3 chłopak :) ja dobrze przechodzę ciążę. Mam zamiar do 9 miesiąca pracować :) ale kiedyś wymyśliłam sobie ze chce zakończyć prokreacje przed 35 r.z. więc czwarte musiałabym urodzić w 2019 ;)

    Liliaczerwcowa lubi tę wiadomość

    l22nzbmhc97dgg3u.png
    Wiktor 2010, Maksymilian 2013, Mikołaj 2017
  • Liliaczerwcowa Autorytet
    Postów: 379 132

    Wysłany: 6 stycznia 2017, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kleopatra wrote:
    U mnie 3 chłopak :) ja dobrze przechodzę ciążę. Mam zamiar do 9 miesiąca pracować :) ale kiedyś wymyśliłam sobie ze chce zakończyć prokreacje przed 35 r.z. więc czwarte musiałabym urodzić w 2019 ;)

    To fajnie że same chłopaki,może czwarta będzie dziewczynka :)
    Ja kiedyś myślałam że czwarte sobie zafunduje na 40, podobno to świetny balsam odmladzajacy:)
    Choć tyle się słyszy o problemach w ciazy w tak późnym wieki ze pewnie się nie zdecyduję.
    Podziwiam Cię że pracujesz do końca ciazy, ja chciałam też jeszcze popracować ale lekarz wysłał mnie na zwolnienie.Powiem szczerze ze gdybym wiedziała wcześniej że tak kiepsko będę znosić ta ciążę to pewnie nie zdecydowała bym się tak szybko.Najgorszy jest ciągły ból głowy, boli mnie praktycznie 24h, prawie codziennie łykam proszki..


    klz99vvjpbtggrf6.png
    3jvzclb14qr40z6d.png
    3jvzzbmhucm4qdvi.png
    p19uyx8d68ddm54u.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 stycznia 2017, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam cukrzycę, poprzednie ciąże nic nie było, a teraz bach, też cukry tylko na czczo za wysokie, po obciążeniu w normie. Diabetolog mówił, że to normalne, że każda ciąża powyżej 2giej zwiększa szansę na cukrzycę. Cukry faktycznie szaleją, mimo diety, także cieszę się, że jednak na niej jestem, bo przynajmniej ograniczam możliwość zrobienia Basi krzywdy.

    To ja z porodami na odwrót, sn, cc i teraz walczę o sn, nie dam się znowu pociąć bez ważnego powodu :)

    U mnie na usg oba maluchy w dzień porodu pokazywało 3.5kg, a urodziły się 3.1kg i 2.9kg, więc maleństwa :)
    Teraz na diecie cukrzycowej marzę, żeby chociaż te 3kg miała, bo termin za równe 2 miesiące, a ja mam na plusie 3.5kg tylko.
    Waga wychodzi niby idealnie z terminu om, ale wszystkie wymiary ma mniejsze o kilka dni od om tylko brzuch wielki, 2 tygodnie większy i zawyża średnią :P

    U mnie z każdą ciążą gorzej:
    pierwsza tylko wymioty i zgaga;
    druga omdlenia(i wykryta wtedy wada serca), zgaga, mega migreny i poród przedwczesny zatrzymany a co za tym idzie plackowanie 2 ostatnie miesiące;
    trzecia krwiak w 9tc i leżenie 1.5 miesiąca, zgaga najgorsza ze wszystkich, omdlenia, problemy z szyjką jak poprzednio(na szczęście nie musiałam leżeć tak restrykcyjnie jak poprzednio) i cukrzyca ciążowa.
    Ale kocham dzieci, kocham stan ciążowy i jakbym mogła to bym miała pewnie busa pełnego dzieci XD

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 stycznia 2017, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do pracowania to ja w pierwszej ciąży byłam w klasie maturalnej.
    W drugiej na ostatnim roku magisterki, ale też pracowałam do 6msca, aż nie zaczęły się omdlenia, a nie miałam transportu do pracy innego jak sama dojeżdżać, więc poszłam na L4.
    Teraz po wyleczeniu krwiaka chciałam wrócić do pracy, ale szef kazał zostać na L4 do końca porodu, przez miesiąc pomagałam w domu, a potem wzięli nową dziewczynę i już nic nie mam do roboty od października.
    Ale akurat kupiliśmy dom i go remontujemy, więc to nawet dobrze, bo mam czas szukać materiałów, dzwonić, porównywać ceny, planować itd. ;)

  • Kleopatra Autorytet
    Postów: 4163 5429

    Wysłany: 7 stycznia 2017, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja ją w żadnej ciąży ani razu nie zwymiotowalam ;) tylko organizm zawsze ciąża wykańcza, u mnie to się objawia zmianami hormonalnymi. Mam problemy z tarczyca, prolaktyna itp.
    Cesarke miałam z powodu braku postępu porodu i dużego dziecka. Teraz zobaczę bliżej terminu, jak znowu taki duży to pewnie cc bo już pierwszego ledwo urodziłam sn.

    l22nzbmhc97dgg3u.png
    Wiktor 2010, Maksymilian 2013, Mikołaj 2017
  • Liliaczerwcowa Autorytet
    Postów: 379 132

    Wysłany: 19 stycznia 2017, 00:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a Wy zwolenniczką jakiego porodu jesteście SN czy CC? pytam przede wszystkim te mamy które rodziły juz przez CC.
    Ja rodziłam dwa razy SN, możecie mnie skrytykować ale tym razem bez względu na wskazania chce mieć CC.


    klz99vvjpbtggrf6.png
    3jvzclb14qr40z6d.png
    3jvzzbmhucm4qdvi.png
    p19uyx8d68ddm54u.png
  • Liliaczerwcowa Autorytet
    Postów: 379 132

    Wysłany: 19 stycznia 2017, 00:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I jestem też ciekawa czy ktoś miło wspomina SN? :)


    klz99vvjpbtggrf6.png
    3jvzclb14qr40z6d.png
    3jvzzbmhucm4qdvi.png
    p19uyx8d68ddm54u.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 stycznia 2017, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam.to i ja się dołączę.jeatem w 14 tc z ....6 dzieckiem

    kark, She86, aria40, Tinnera lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 stycznia 2017, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ucieło mi wpis.dzieci w wieku 18,12,11,4i2 narazie 3 dziewczynyi 2 chlopaków ale wychodzi na to że będzie po równo

    Tinnera lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 stycznia 2017, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też jesteśmy uważani za patologie przez otoczenie ale byłam jedynaczką i zawsze chcialam mieć dużą rodzinę.mam 38 lat i dzieci rodziłam sn

  • livia30 Autorytet
    Postów: 7923 4598

    Wysłany: 19 stycznia 2017, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O wow, 6 dziecko! Szacun wielki :) Ja zawsze chciałam 3 i chyba nie dałabym rady z kolejną ciążą tak mnie ta wykończyła ;-)

    Ja córkę rodziłam sn ale czy miło to wspominam? Złych wspomnień nie mam o tak napiszę. Syn cc, z zaskoczenia. Wielki szok bo chciałam sn ale nie wyszło i trochę trwało zanim się z tym pogodziłam. Teraz nastawiam się tylko na cc i sn nie biorę pod uwagę nawet. Plusem dla mnie sn jest to, że po 3 godzinach byłam na nogach jakby nigdy nic a po cc dochodziłam do siebie dobry tydzień jak nie dłużej i ból przy pionizacji jak dla mnie gorszy niż skurcze przy sn.

    atdci09krcni3vrx.png
    dqpranlijgjzfr8g.png
    l22nvcqg03ccs7pi.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 stycznia 2017, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dobrze wspominam wszystkie porody choc pierwszy zakończył się kleszczami ale to z winy personelu...ostatnie 2 były z oxy i jednak boli dużo bardziej niż bez ale jak trzeba to trzeba

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 stycznia 2017, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama, podziwiam i troszkę zazdroszczę :) To nawet macie fajnie wiekowo - też dwie trójki rodzeństwa, nie ma tak, że jedno bidne starsze o 15 lat, a potem np 3ka bobasów :)

    U mnie najpierw SN(+oxy+masaż szyjki+przebicie pęcherza, ogólnie 3 dni wywoływania), potem CC na zimno.
    Teraz walczę o prawdziwie naturalny poród siłami natury, bo przy trójce chcę być sprawna w 100% w domu.
    Aczkolwiek jeżeli będę grubo po terminie to prędzej zgodzę się na drugą cesarkę niż kolejne wywoływanie :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2017, 12:20

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 stycznia 2017, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najstarsza córka już z nami nie mieszka tylko z chłopakiem więc tak naprawdę mamy już 4 dzieci w domu.ja uwielbiam stan ciążowy no może ostatni miesiąc nie bardzo...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 stycznia 2017, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poród trzeba przejść innego wyjścia nie ma

    Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość

  • Liliaczerwcowa Autorytet
    Postów: 379 132

    Wysłany: 20 stycznia 2017, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja najgorzej jednak wspominam początek ciazy, szczególnie obecnej, poprzednie były całkiem spoko a teraz to poprostu jakaś masakra była, jak bym była ciężko chora a nie w ciazy, teraz jest już lepiej i zaczynam nawet myśleć ze może kiedyś i na 4 bym się zdecydowała jeśli zdrowie pozwoli:)


    klz99vvjpbtggrf6.png
    3jvzclb14qr40z6d.png
    3jvzzbmhucm4qdvi.png
    p19uyx8d68ddm54u.png
  • Liliaczerwcowa Autorytet
    Postów: 379 132

    Wysłany: 20 stycznia 2017, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze aż nie mogę sobie wyobrazić ze może być jeszcze gorzej niż ja się czulam w połogu, dwa tygodnie nie mogłam siedzieć, nawet leżeć, przez 2 tyg nie mogłam się wypróżnić a jak już mogłam to doszły inne ciekawe atrakcje. Czy po cesarke naprawdę jest tak źle ze nie da się funkcjonować? Dla mnie same porody nie były tak bolesne jak polog, dlatego nie mogę przyjąć ze może być gorzej.


    klz99vvjpbtggrf6.png
    3jvzclb14qr40z6d.png
    3jvzzbmhucm4qdvi.png
    p19uyx8d68ddm54u.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 stycznia 2017, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moj najgorszy okres połogu był po kleszczach do tego cale szycie się rozeszło więc prawie 2 miesiące miałam ranę otwartą...a tak od 3 porodu nie muszę być nacinana więc połóg jest jak większy okres chociaż krocze zawsze jakis boli

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 stycznia 2017, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nigdy za to nie chciałabym cc a jak już to ze znieczuleniem ogólnym boję się kłucia w kręgosłup.no i ten moment zaraz po jak kładą maleństwo na brzuchu niepowtarzalny..

1 2 3 4 5 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Najwygodniejsze sukienki ciążowe. Te modele sprawdzą się na co dzień i od święta

Wybierając ciążową garderobę, niewątpliwie jednym z najwygodniejszych i najbardziej komfortowych rozwiązań są sukienki ciążowe. Co więcej mogą one z powodzeniem zostać wykorzystane w okresie karmienia piersią. Na co zwrócić uwagę przy wyborze? Jaki krój wybrać? Przeczytaj nasze podpowiedzi!

CZYTAJ WIĘCEJ

6 składników, które mogą wesprzeć Twoją płodność i zwiększyć szanse na zajście w ciążę!

Dowiedz się, które składniki są ważne i istotne w kontekście płodności. Jakie produkty mogą zwiększać szanse na zajście w ciążę i tym samym przyśpieszać starania o dziecko? Poznaj proste i sprawdzone przepisy na zastosowanie 6 składników wspierających płodność!

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ