Rodzinka wielodzietna, w oczekiwaniu na kolejne szczescie:)
-
WIADOMOŚĆ
-
Co tu tak cicho . Niecierpliwa żyjesz tam?.
U nas znowu ponuro wczoraj tak ładnie śnieg popadał a dziś znów plucha ,jeszcze z miesiąc i będziemy wiosny wyczekiwać a w tedy dopiero się robota zacznie . Ula już niedługo 8 miesięcy skończy ,niemożliwe jak to zlecialo. Jeszcze chwila i będziemy roczek wyprawiać choć najpierw to musimy chrzciny ogarnąć, totalnie nie mam chrzęstnych.
A co tam u was ?
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej.
Ja na poprzedniej stronie hehe napisalam co u nas
Wlasnie tez zastanawiam sie co u Niecierpliwej ?
U nas wczoraj ponuro bylo a dzis wiosna a ponoc znow ochlpdzenie idzie - oby do wiosny !!!
A czas leci jak szalony dzis juz 5 stycznia ale najlepiej to widac po dzieviach jak pieknie rosna a my zawsze mlode
hyhy
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnypawojoszka Ja też mam nad tym problem i to duży na chrzestną wybrałam już dawno moja 2 siostrę ale nie wiem czy jak będą chrzciny czy będzie w stanie z 2 małych dzieci przyjechać te ponad 100 km
, nasz proboszcz nie daje żadnych zaświadczeń , że można po za parafią ochrzcić także ten 
nad chrzestnym jest problem ja chciałabym poprosić któregoś z braci ciotecznych mojego męża , a on ich nie uznaje serio relacje mają dużo do życzenia gdyż odzywają się dopiero wtedy kiedy któryś czegoś chce więc na co mi taki chrzestny , a z mojej rodziny już nie mam kogo wybrać .
Niecierpliwa Dawaj nam tu znać co i jak
.
-
U nas ludzie jacyś z rodziny już dawno się skończyli ,za chrzęstnych mamy znajomych którzy są nam bliscy czasem tak lepiej niż z rodziną . Serio .
Problem polega na tym że większość znajomych została za granicą ,rodziny duża część zresztą też a ci ,którzy są w Polsce mieszkają daleko więc to też kłopot. Chyba wezmę jakiś kasting rozpisze w akcie desperacji . Tak już bym chciała żeby mała była ochrzczona nie lubię tak długo czekać.
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
Ja się dalej kulam M.proponuje sex jako wywoływacz,ale ja jednak podziękuję
Chrzestni to była pierwsza reakcja M.kiedy dowiedział się,że będą Twixy. Pierwsze co,to powiedział "i skąd my tylu chrzestnych weźmiemy" na razie jeszcze o imiona walczymy
inessa, pawojoszka, kark, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość
Wojtuś 09. 03. 2013
Kasia 20. 05. 2015
Kubuś 13. 11. 2016
Aniołek Bogusia
24.01.2018 [*] 10 tc
Tęczowe Dziewczynki 1k1o - Zosia i Oleńka - 15.01.2019
-
ja już tak się wsłuchuje w organizm, że jak tylko jakiś silniejszy skurcz, to zacieram ręce, że sie ruszyło, a zaraz sie okazuje że fałszywy alarm
Wojtuś 09. 03. 2013
Kasia 20. 05. 2015
Kubuś 13. 11. 2016
Aniołek Bogusia 24.01.2018 [*] 10 tc
Tęczowe Dziewczynki 1k1o - Zosia i Oleńka - 15.01.2019 -
nick nieaktualnyU nas chrzestna to jest zawsze pierwszy temat po pierwszej wizycie u gin, bo oboje z M mamy po 3 braci
NieciwrpliwaOna, ja z najmłodszą miałam tak: w sobotę malowanie przedpokoju i pokoju syna plus wieczorek seksik(remontowalismy nasz domek), w niedziele kulkoland, kręgle plus wieczorem seksik. Poniedziałek rano chlusnęły mi wody
Taki bladzioszek, mam nadzieję, że tym razem to normalna ciąża, nie znowu biochem
Szczęśliwa Mamusia, pawojoszka, inessa, Szczęśliwa_Mama lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnykark Po cichutku ogromnie gratuluję ❤️ kiedy idziesz na betę ?.
pawojoszka Moja taka ciocia na chrzestną wybrała jakąś tam swoją koleżankę , a na chrzestnego wybrali takiego kolegę jej męża , ja niestety nie mam tu ani znajomych tak bliskich , a takie moje przyjaciółki mieszkają bardzo daleko w tym jedna aż zza granicą więc muszę nie wiem jakim cudem kogoś w rodzinie poszukać![:-\](https://ovufriend.pl/vendor/vanilla/nbbc/smileys/irritated.gif ":-\")
.
Niecierpliwa Mi tam seksy wcale nie pomogły to pic na wodę
, a weź i tu żeby też się chciało . Ja przy Ani wszystkiego próbowałam nawet chodzenie po schodach , mycie okien itp itd i nic na KTG zero skurczy , i mogłam nawet tak do 42 tc się bujać tak mi w szpitalu powiedzieli , że jak się nic nie pokojącego nie dzieje to dopiero w 42 tc wywołują poród , u Ciebie to ciąża bliźniacza więc na pewno nie będą tyle czekać , może częściej sprzątaj umyj podłogi i cosik może ruszy dawaj nam tu jak coś znać bo to już coraz bliżej ❤️❤️.
Mi szybko weekend minął wczoraj byliśmy u gości , oczywiście była tam taka moja ciocia której wręcz nie znoszę i znów swoje morały prawiła że my nie myślimy , że tyle dzieci sobie narobiłam itp itd nie chciałam się kłócić nic nie powiedziałam , głupie babsko i tyle . Rozmawiałam także z moją siostrą tya co stara się o dziecko powiedziała mi że bardzo się stresuje w dodatku ona jest nerwowa , i ma arytmię serca ponoć ten stres jest " niby " przyczyną ich nie powodzeń , ja tam myślę że tu problem leży gdzieś indziej nie dopytywałam się bardziej nie chciałam jakoś jej urazić czy coś , oby jej ten nowy ginekolog im pomógł ma w tym tygodniu do niego iść życzę im jak najlepiej .
Gabrysia dla dziadka zaśpiewała piosenkę mój tata aż miał łzy w oczach ❤️❤️❤️ , kochana moja , sama omal że się nie wzruszyłam ❤️❤️❤️. Do wizyty a raczej USG już tylko 4 dni ❤️ .
kark lubi tę wiadomość
-
dacie spokój chrzestni skończyli nam się na drugim dziecku juz przy Kubusiu był problem. Niby rodzina ogromna, ale jednak cięzko wybrać kogos na chrzestnego. Moi bracia są dużo starsi ode mnie, wszyscy juz po 50-ce. w grę wchodzą ich dzieci - też ich sporo, ale wybierać nie ma w kim.
W sobotę cały dzień szalałam z porządkami, że może własnie przyspieszę dziewczyny. Skończyło się na tym, że zdychałam wieczorem z bólem kręgosłupoa leżałam plackiem w łazience na podłodze (tam jest ogrzewanie podłogowe) twardo, ciepło - idealnie na bolący kręgosłup
może w czwrtek się zlituja i mnie zostawią
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
Wojtuś 09. 03. 2013
Kasia 20. 05. 2015
Kubuś 13. 11. 2016
Aniołek Bogusia 24.01.2018 [*] 10 tc
Tęczowe Dziewczynki 1k1o - Zosia i Oleńka - 15.01.2019 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa przy drugim - synu - chciałam znajomą na chrzestną, mąż się nie zgodził i dobrze. Mieliśmy super stosunki, włącznie z tym, że na wspólne wakacje jeździliśmy, a jak się dowiedzieli, że jestem w 3ciej ciąży to zerwali praktycznie kontakt, zobaczymy raz się raz na rok czy rzadziej
NiecierpliwaOna, ja bym wzięła 2 małżeństwa - dla jednej dziewczynki żona z 1 i mąż z 2, a dla drugiej na odwrót mąż z 2 i żona z 1. I tak jak są bliźnięta to jak kupujesz prezent dla jedengo to automatycznie dla drugiego też coś musisz kupić, bo głupio inaczej. A tak będą mieli z głowy
-
Kark gratulacje.
Z tymi chrzestnymi to niekoniecznie bo to dostajesz dwie chrzesnice na raz ,wiadomo że zawsze kupuje się dla dwojga ale niekoniecznie to samo no i bliźniaki nie idą przez życie zawsze razem kiedyś wyjdą że mąż a to już dwa wesela do ogarnięcia a chrzestna jest się całe życie. Ale w naszym przypadku ciężko wybrzydzać ,przy pierwszym dziecku jakoś łatwiej było
Niecierpliwa nie szalej to nic nie da ty wypoczywaj i zbieraj siły bo będą ci potrzebne ewentualnie jak masz dużą piłkę do ćwiczeń w domu to możesz poćwiczyć jak nieraz dają na porodówce żeby przyspieszyć i pomoc w rozwarciu i opuszczeniu dziecka niżej to cię fizycznie nie obciąży a pomoże choćby na kręgosłup na ten odcinek lędźwiowyWiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2019, 11:39
Szczęśliwa Mamusia, kark lubią tę wiadomość
-
Mamusia tylko na KTG jadę, a 15.01 już na dobre - do porodu
Kark daj znać koniecznie jak tam krecha ciemniee
Pawojoszka dzięki podpowiedź z ta piłką, na pewno spróbuję
Szczęśliwa Mamusia, kark, inessa lubią tę wiadomość
Wojtuś 09. 03. 2013
Kasia 20. 05. 2015
Kubuś 13. 11. 2016
Aniołek Bogusia 24.01.2018 [*] 10 tc
Tęczowe Dziewczynki 1k1o - Zosia i Oleńka - 15.01.2019 -
nick nieaktualnyNiecierpliwaOna wrote:Mamusia tylko na KTG jadę, a 15.01 już na dobre - do porodu
Kark daj znać koniecznie jak tam krecha ciemniee
Pawojoszka dzięki podpowiedź z ta piłką, na pewno spróbuję
Zaciskam mocno kciuki aby może coś tam na KTG się pisało daj nam koniecznie znać co i jak .
Dzień jak co dzień rano wstać śniadanie naszykowałać i o kierunek przedszkole i szkoła już mi że tak to powiem tyłkiem to wszystko wychodzi , nie wiem jak ja sobie poradzę jak już Gabrysia pójdzie do szkoły już teraz ledwo co mam siły i bardzo się męczę w czasie drogi , jakoś trzeba zacisnąć zęby i iść . Ania znów ma ciężkie noce ja tam już nie mam do niej sił , nie wiem dlaczego tak ma zdarzy jej się to raz na jakiś czas , jakby noc w noc tak robiła to nie wiem do psychiatryka by mnie wywieźli . A u nas już 22 tc ❤️❤️ w tą Sobotę wizyta tak nie mogę się doczekać , mój mąż wciąż liczy na córkę a sam widział na USG sprzęt synka najważniejsze że sam z siebie na tego Dominika się zgodził teraz to mamy " wojnę " na chrzestnego już zapytałam się mojej siostry i się jak coś zgodziła , tylko teraz problem z chrzestnym mam wstępnie tylko jednego kandydata ale to odpada gdyż nie mam aktualnego do niego numeru telefonu i z resztą mamy z nim bardzo słaby kontakt , ogólnie na chrzestnego nadawał by się sam ma żonę i trójkę dzieci od mojej strony już nie mam kogo wybrać mąż mojej siostry nie chce się zgodzić , mąż kolejnej siostry już ma 3 chrześniaków i już nie chce mieć także więcej , siostra mi poradziła że mogłabym R chłopaka mojej siostry najmłodszej wybrać , ale oni są razem dopiero od 3 miesięcy mieszkają od miesiąca wspólnie więc jeszcze nie wiadomo jak im się to ułoży , dodała także abyśmy może jakiegoś kolegę mójego męża wybrać ale on to taki odludek nie ma kolegów tak bliskich aby na chrzestnego wziąść . Nie wiem może znajdzie się jakaś dobra dusza po drodze , pomyślałam jeszcze o mężu takiej mojej siostry ciotecznej ale on też odpada gdyż jest taki trochę dziwny z niego człowiek gdyż żadnych Świat nie uznaje , ani urodzin , ani imienin więc po co mi taki chrzestny a innego kandydata to nie mam w sumie wybrałabym takiego brata ciotecznego mojego męża , ale on nie chce i żebym co robiła to on się nie zgodzi .
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2019, 11:09
-
nick nieaktualnyZ chłopakiem siostry to chyba kiepski pomysł moim zdaniem. Mój tata miał chrzestnych narzeczeństwo. Miesiąc przed ślubem się rozstali. O ile chrzestny był z rodziny to mają do tej pory kontakt, to chrzestna począwszy z imprez (a zawsze była zapraszana przez dziadków, potem tate telefonicznie) od roczku, przez komunię, bierzmowanie, 18stkę czy ślub nigdy się nie pojawiła, więc tata nawet nie wie jak wygląda.
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnykark Masz dużo racji sama już nie wiem gdzie szukać i kogo nie rozumiem tego jak mój mąż może nie akceptować , uznawać swojej rodziny jakby rzeczywiście miał jakiś żal do swojego brata ciotecznego to by nie odpisał mu działki aby się pobudował , wie sam jaka jest u mnie sytuacja co mam np wybrać wujka który ma przeszło 50 lat i skąd ja mam pewność czy on np dożyje do Świętej Komunii Dominika za ile to lat będzie , a nawet jeśli to jak to będzie wyglądać o to Twój chrzestny tak mój a wygląda na dziadka , ten mój wujek ma syna Krzysztofa ale nie biorę go pod uwagę ledwo co go znam i widziałam może go dwa razy w życiu . Nie chcę robić np tak jak moja ciocia ona pobiła wszelkie nie wiem nawet jak to określić rekordy głupoty , na chrzestną swojego 4 dziecka ta moja ciocia wybrała własną córkę
, no to jest szczyt głupoty wręcz mogła wybrać nie wiem choćby sąsiadkę , ma tyle koleżanek a wzięła własną córkę nie wiem dlaczego Asia się zgodziła przecież to jej brat jak to później będzie wyglądać jak będzie miał Komunię i Ślub .
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2019, 13:32
-
Szczęśliwa mamusia nie wiem czy to tak źle że wybrała córkę jeśli córka jest kilkanaście lat starsza to czemu nie ,w mojej rodzinie kuzyn jest chrzestnym dziecka . CHyba to lepiej niż sąsiadkę czy znajomego. Chrzestny to ma być osoba która jest wierząca i teoretycznie ma wspomagać rodziców w wychowaniu dziecka w wierze uwazam że dorosła siostra nadaje się w sam raz . A w razie gdyby rodzice zmarli przedwcześnie to ma obowiązek wychować dziecko tak bynajmniej ja pojmuje chrzestna.
Nie bralabym chłopaka siostry bo to tak naprawdę obcy człowiek no i jeśli po dwóch miesiącach znajomosci się wprowadza to raczej nie jest to dojrzała decyzja ( no chyba że to wielka miłość od pierwszego wejrzenia)i nie wróżę długiej przyszłości . My wzięliśmy dziewczynę mojego brata ale oni byli razem od siedmiu lat i znaliśmy ja jako osobę nie tylko dziewczynę brata . Ostatecznie rozstali się ale z nią mam czasem lepszy kontakt niż z nim jest już dla nas jak rodzina.
Ciężki temat z tymi chrzestnymi, wczoraj mieliśmy kolędę i ksiądz pytał kiedy chrzest ? No nic walczę dalejWiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2019, 16:35
Szczęśliwa Mamusia, Szczęśliwa_Mama lubią tę wiadomość
