X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Reakcja na ciąże – koniec relacji
Odpowiedz

Reakcja na ciąże – koniec relacji

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
    1 2
Oceń ten wątek:
  • Tequilla Przyjaciółka
    Postów: 66 60

    Wysłany: 11 grudnia 2021, 18:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Piszę z prośbą o poradę lub nakreślenie przez Was innego punktu widzenia całej sytuacji, która bardzo mnie przygnębia.
    Obecnie jestem w 11-tygodniu ciąży, gdy tylko dowiedziałam się o ciąży w 4 tygodniu drugą osobą (zaraz po moim mężu), której o niej powiedziałam była to rozmowa telefoniczna, bo mieszkamy w innych miastach)była moja siostra, z którą jak mi się wydawało jestem w bliskiej relacji. Moja siostra, kiedy tylko usłyszała nowinę praktycznie od razu zmieniła ton rozmowy i oświadczyła, że nie jest w stanie się ze mną już kontaktować, nie wytrzyma tego i dla swojego zdrowia psychicznego prosi mnie żebyśmy się nie kontaktowały (dotychczas dzwoniłyśmy do siebie codziennie).
    Jej reakcję staram się tłumaczyć, że ona też tak jak ja ma problemy z zajściem w ciąże. Jest po procedurach in vitro, do pewnego momentu intensywnie się leczyła, ale wobec braku jakichkolwiek rezultatów zaniechała tego i twierdzi że pogodziła się z sytuacją. Niestety jak widać nie pogodziła się, bo urwała ze mną kontakt dwa miesiące temu i od tego czasu nie odezwała się do mnie w ogóle.
    Dodam jeszcze, że moja ciąża jest bardzo wyczekana, wymarzona i niestety zagrożona. Choruję na zespół antyfosfolipidowy, co wiąże się zarówno z trudnościami z zajściem w ciąże, jak i jej utrzymaniem na każdym jej etapie. Przez całą ciąże muszę robić sobie specjalne zastrzyki z heparyny drobnocząsteczkowej, a przed każdą wizytą lekarską (obowiązkowo co 2 tygodnie) drżę czy serduszko jeszcze bije. Ogólnie czas wielkiej radości ale przede wszystkim strachu. Z tego też powodu nie mówiłam jeszcze nikomu o ciąży. Wie mój mąż, moja siostra i mój partner biznesowy, bo z racji zagrożenia ciąży moja aktywność zawodowa pozostaje mocno ograniczona.
    Teraz zbliżają się badania prenatalne a później Święta. Chcemy z mężem w Wigilię powiadomić resztę rodziny o tym, że jestem w ciąży, ale nie mam pojęcia jak zachować się wobec siostry, która przecież na uroczystości też będzie obecna. Obawiam się jej reakcji, co do reakcji reszty rodziny to wiem że będzie dzika radość, ale zastanawiam się jak zareaguje na to wszystko moja siostra, która ma niestety dosyć wybuchowy i arogancki charakter, jeżeli coś nie idzie po jej myśli.
    Nie wiem jak rozegrać to powiadamianie rodziny. Chciałam każdemu do jego prezentu włożyć ramkę ze zdjęciem USG i informacją o terminie rozwiązania, ale nie wiem czy moja siostra nie rzuci tym o ścianę albo w choinkę. Wiem że brzmi do komicznie bo to trzydziestokilkuletnia kobieta, ale niestety takie reakcje również mam w swojej wyobraźni.
    Czy spotkałyście się kiedyś z taką reakcją członków rodziny bądź znajomych, doradźcie proszę jak reagować i zachowywać się wobec siostry.
    Z góry dziękuję za wszystkie rady. Jestem w kropce.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2021, 19:51

    p19uskjoo1yy2x93.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 grudnia 2021, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja przyjaciółka zerwala ze mną kontakt na wieść o mojej drugiej ciąży. Sama bezskutecznie stara się o ciąże. Nie udzwignela tego. Rozumiem to ale bylo mi ch cholernie przykro.

  • Tequilla Przyjaciółka
    Postów: 66 60

    Wysłany: 11 grudnia 2021, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też staram się zrozumieć moją siostrę, bo ja też długo starałam się o ciąże i rozumiem co to comiesięczne rozczarowania, płacze itp.
    Jest mi strasznie przykro bo to moja siostra, jedna z najbliższych mi osób na ziemi na którą dotychczas zawsze mogłam liczyć.
    Czy Twoja koleżanka po narodzinach dziecka odezwałą się do Ciebie, czy od momentu kiedy się dowiedziała to grobowa cisza?
    Nie mam pojęcia jak się zachować, bo my jednak będziemy miał "przymusowy" kontakt w rodzinnym gronie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2021, 20:37

    p19uskjoo1yy2x93.png
  • BeataX Autorytet
    Postów: 2445 1305

    Wysłany: 11 grudnia 2021, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To jest mega niefajne zachowanie. Ja starałam się o ciążę 5 lat. W tym czasie moja siostra 2 razy zaszła w ciążę, siostra męża raz, moja przyjaciółka również. Każda wiadomość wywoływała u mnie łzy i rezygnację ale nigdy nie okazałam tego żadnej z nich. Bardzo cieszyłam się z ich szczęścia, szczególnie przyjaciółki, bo sama przeszła długą drogę do zostania mamą.
    Moja druga przyjaciółka 3 razy poroniła, cały czas walczy o ciążę (od 5 lat) ale nie urwała ze mną kontaktu, bo mi się udało. Dlatego uważam, że jeśli Twoja siostra tak zareagowała na Twoją ciążę powinna sie ogarnąć i zastanowić nad swoim zachowaniem, a nie Ty nad swoim w stosunku do niej. Jeśli ma problem z akceptacją Twoje szczęścia, to niech sobie nie odzywa się. Jej zachowanie jest gorsze niż zwykłej olewającej znajomej.
    Co do prezentu, to nie dawaj jej zdjęcia z usg do paczki, ani daty porodu. Wie o ciąży, niech sobie to przetrawi. A najlepiej jakby poszła do psychologa z tym problemem.

    Babcia, dobuska, karmar lubią tę wiadomość

    ⚡30.03.2021 r. - 4 IUI 🎉 (3-7dc CLO, 18 dc Ovitrelle)
    12.04. beta 78,80 🤩

    CnPDp2.png

    •od 2014 r. insulinooporność, hashimoto, niedoczynność tarczycy
    • PAI-1 4G heterozygotyczna
    • MTHFR C677T homozygotyczna
    💊 Euthyrox naprzemiennie 125/137, Acard 75, insulina na noc - 18 jedn. (cukrzyca ciążowa), metylowana witamina B12, B6 i B9.
  • Tequilla Przyjaciółka
    Postów: 66 60

    Wysłany: 11 grudnia 2021, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BeataX wrote:
    A najlepiej jakby poszła do psychologa z tym problemem.
    Dokładnie takie podejście do całej sprawy ma mój mąż. Nawet chciał jej na gwizadkę kupić voucher na konsultację psychologiczną, ale to już byłaby chyba gruba przesada, więc mu nie pozwoliłam.

    p19uskjoo1yy2x93.png
  • Domi93 Autorytet
    Postów: 1007 386

    Wysłany: 12 grudnia 2021, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja bardzo bliska koleżanka również zerwała kontakt ,nie tak do końca bo raz na jakiś czas się odezwie ale jakby nie bylo czuć jakie jest podejście więc pisanie było na zasadzie hej jak tam i odp że ok. Od kad jestem w ciąży widziałyśmy się raz .
    Mamy dzieci w jednym wieku , wiem ,że ona ma teraz problem z zajściem w ciążę ale nie leczy się - mówi ,że tak ma być po prostu może . . Ja o tym ,że miałam problem w sumie nie mówiłam nikomu wiedziałam tylko ja i mąż o tym ,że staraliśmy się z lekarzem i lekami . Rodzice nie wiedziało też być może kiedyś się dowiedzą. Również podjerzewam,że po prostu nie wytrzymała tego chociaż nie powie mi tego ... Zobaczymy co będzie dalej.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2021, 12:35


    Synek 2014 ❤️❤️
    Sierpień 2020 💔

    Po burzy zawsze wychodzi 🌞 , czekamy okruszku ❤️🌈
    88c5s65ghu1a5nbl.png
  • Tequilla Przyjaciółka
    Postów: 66 60

    Wysłany: 12 grudnia 2021, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widzę, że wśród koleżanek i przyjaciółek to wcale nie są takie incydentalne sytuacje.
    W moim przypadku wszyscy poza najbliższą mi osobą - moją siostrą są mi mega wsparciem. To jest mimo wszystko bardzo przykre, ale nie będę się przecież narzucać....

    p19uskjoo1yy2x93.png
  • Domi93 Autorytet
    Postów: 1007 386

    Wysłany: 12 grudnia 2021, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie też naszczescie tylko ten jeden przypadek... Reszta całkiem na odwrót . Tak przykre strasznie .
    Ale po dłuższych przemyśleniach doszłam do wniosku,że nie ma się czym przejmować. Teraz najważniejsze są dla nas te wyczekane okruszki , reszta idzie na drugi plan ❤️


    Synek 2014 ❤️❤️
    Sierpień 2020 💔

    Po burzy zawsze wychodzi 🌞 , czekamy okruszku ❤️🌈
    88c5s65ghu1a5nbl.png
  • Emma_ Autorytet
    Postów: 7390 3516

    Wysłany: 12 grudnia 2021, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tequilla wrote:
    Chciałam każdemu do jego prezentu włożyć ramkę ze zdjęciem USG i informacją o terminie rozwiązania, ale nie wiem czy moja siostra nie rzuci tym o ścianę albo w choinkę. Wiem że brzmi do komicznie bo to trzydziestokilkuletnia kobieta, ale niestety takie reakcje również mam w swojej wyobraźni.
    Czy spotkałyście się kiedyś z taką reakcją członków rodziny bądź znajomych, doradźcie proszę jak reagować i zachowywać się wobec siostry.
    Z góry dziękuję za wszystkie rady. Jestem w kropce.
    Naprawdę...? Coś mi się wydaje, że próbujesz zrobić z siebie męczennicę podczas gdy twoja siostra przeżywa koszmar, bo nigdy nie zostanie matką. Dramatyczny sposób na obwieszczenie ciąży osobie z problemem niepłodności. Da się to zrobić w sposób bardziej taktowny, żeby nie wywoływać wielkich emocji. Jak reagować i zachowywać się wobec siostry? Wykazać zrozumienie. Potrzebuje czasu, żeby się z tym oswoić. Jeśli będziesz ją tym przytłaczać, to nie dziwię się, że nie będzie chciała mieć z tobą kontaktu.

    Asia_88 lubi tę wiadomość

    qb3cg7rfycx8vq7e.png
    lprkj48ahla5owvn.png
  • Domi93 Autorytet
    Postów: 1007 386

    Wysłany: 12 grudnia 2021, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też tak teraz myślę ,może przekażcie to wszystko w delikatniejszy sposób .
    Tak aby ona nie poczuła się urażona ,czy gorsza .
    Ja bym ogłosiła normalnie,że dodatkowy prezent dla dziadkow pojawi się w czerwcu. Czy coś w podobnie , podjerzewam,że zorientują się o co chodzi .
    A jak już zdj to napew siostrze bym nie dała bo go bez sensu będzie skoro już wie , tym bardziej może pomyśleć że.to specjalnie.

    Dla Was to ogromne szczęście,dla Niej rozpacz niestety ... Mimo tego ,że ja nigdy po sobie tego nie pokazałam i naprawdę cieszyłam się tym ,że.kolezanki rodzą dzieciaczki , nawet w tym czasie się mój brat pojawil to było mi smutno na swój sposób,że czemu ja nie mogę . Faktycznie nie powinna tak postępować ale musisz zrobić tak aby było jak naj mniej nerw bo to jest Tobie teraz sama wiesz najmniej potrzebne 🙂


    Synek 2014 ❤️❤️
    Sierpień 2020 💔

    Po burzy zawsze wychodzi 🌞 , czekamy okruszku ❤️🌈
    88c5s65ghu1a5nbl.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 grudnia 2021, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tequilla wrote:
    Też staram się zrozumieć moją siostrę, bo ja też długo starałam się o ciąże i rozumiem co to comiesięczne rozczarowania, płacze itp.
    Jest mi strasznie przykro bo to moja siostra, jedna z najbliższych mi osób na ziemi na którą dotychczas zawsze mogłam liczyć.
    Czy Twoja koleżanka po narodzinach dziecka odezwałą się do Ciebie, czy od momentu kiedy się dowiedziała to grobowa cisza?
    Nie mam pojęcia jak się zachować, bo my jednak będziemy miał "przymusowy" kontakt w rodzinnym gronie.

    Nie odezwala się. Moj synus znalazl się na intensywnej terapii i nie zadzwoniła ani nie napisala. Potem ja zagadalam - serio chcialam wiedzieć co u niej ale chodziła kolo tematu jak kolo jeża, więc odpuściłam.

    Rozumiem ja, mnie też było ciężko gdy ciaza nie pojawiala się od razu, po drodze musiałam przejść operacje, ale przecież nie ubiczuje sie z tego powodu, ze jestem mama a oa jeszcze nie.

  • Tequilla Przyjaciółka
    Postów: 66 60

    Wysłany: 12 grudnia 2021, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emma_ wrote:
    Naprawdę...? Coś mi się wydaje, że próbujesz zrobić z siebie męczennicę podczas gdy twoja siostra przeżywa koszmar, bo nigdy nie zostanie matką. Dramatyczny sposób na obwieszczenie ciąży osobie z problemem niepłodności.

    Tak jak już pisałam. Nie obwieszczam jej tego bo ona już o tym dawno wie. Chcę obwieścić wiadomość reszcie rodziny. Myślę, że wigilia to dobry moment. Mam zmienić tą datę tylko dlatego, że siostra też będzie na uroczystości? Też to rozważam.
    Siostra o ciąży dowiedziała się o ode mnie niemal w pierwszej kolejności bo jest mi bardzo bliska.
    Dlaczego Twoim zdaniem robię z siebie męczennice? Nie rozumiem.
    Chodzi mi o to że chce być taktowna i uszanować uczucia siostry.
    Z drugiej strony jak wszyscy dostaną taki prezent, a ona nie to też może jej być przykro i poczuje się pominięta i wyobcowana od reszty rodziny.
    To wszystko jest bardzo wieloaspektowe...

    p19uskjoo1yy2x93.png
  • Domi93 Autorytet
    Postów: 1007 386

    Wysłany: 12 grudnia 2021, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze ciężki temat.
    Daty nie zmieniaj absolutnie ,wigilia to najwspanialszy czas aby poinformować o maluchu rodzinę 🙂
    Jednak ja bym zrezygnowala ze zdjęć ,jedynie powiedziała . Musicie przemyśleć , naszczescie jeszcze trochę czasu macie 😃


    Synek 2014 ❤️❤️
    Sierpień 2020 💔

    Po burzy zawsze wychodzi 🌞 , czekamy okruszku ❤️🌈
    88c5s65ghu1a5nbl.png
  • Tequilla Przyjaciółka
    Postów: 66 60

    Wysłany: 12 grudnia 2021, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trochę szkoda, że pozbawię Dziadków takiej pamiątki, ale trudno.
    Cel uświęca środki, chyba nie dam nikomu, przynajmniej nie będzie z tego dymu.
    Mój mąż swoim Rodzicom bardzo chciał dać taką pamiątkę, ale ja swoim chyba nie dam. Gratulacje i radość też ograniczymy do minimum.
    Może powiedzieć o tym np. tuż przy wyjściu?
    Bardzo dziękuję, że przedstawiacie tu tak wiele punktów widzenia to naprawdę otwiera oczy na wiele kierunków tej sprawy.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2021, 22:24

    p19uskjoo1yy2x93.png
  • BeataX Autorytet
    Postów: 2445 1305

    Wysłany: 13 grudnia 2021, 00:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja bym wszystkim dała zdjęcie z usg ale nie siostrze. Gdyby miała pretensje, to bym powiedziała, żeby zdecydowała się - czy chce kontaktu i dawnych relacji czy ciszy z Twojej strony. Nie chuchaj na nią. Jak nie może przetrawić Twojego szczęscia, to jej problem. Dla mnie jest to niezrozumiałe. Jeśli potrzebuje więcej czasu, to ok.
    Uważam, że powinnaś podzielić się szczęściem z rodzicami i teściami :)

    Babcia lubi tę wiadomość

    ⚡30.03.2021 r. - 4 IUI 🎉 (3-7dc CLO, 18 dc Ovitrelle)
    12.04. beta 78,80 🤩

    CnPDp2.png

    •od 2014 r. insulinooporność, hashimoto, niedoczynność tarczycy
    • PAI-1 4G heterozygotyczna
    • MTHFR C677T homozygotyczna
    💊 Euthyrox naprzemiennie 125/137, Acard 75, insulina na noc - 18 jedn. (cukrzyca ciążowa), metylowana witamina B12, B6 i B9.
  • Domi93 Autorytet
    Postów: 1007 386

    Wysłany: 13 grudnia 2021, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie nie ograniczajcie radości , ja bym nie mówiła na odchodnego , przy stole ,siostra też musi się z tym pogodzić ,później będziecie malucha chować ,żeby nie widziała ?
    Brzuszek w końcu tez zobaczy , ona sama też musi się z tym oswoić także nic nie ukrywajcie . A zdjęcie ,możecie dać rodzicom tylko ,bo w sumie po co cioctce takie zdj wujowi , wiadomo dziadki to dziadki całkiem inaczej 🙂
    Nie wiem ile tam będzie osób u Was ,czy u rodziców i teściów osobno będziecie ? Czy jeszcze jakas inna rodzina ?
    Bo jeśli zdjęcia dostaną dziadki jako dodatek do prezentu z dopiskiem babciu ,czy dziadku widzimy się tego i tego dnia ,a nie dostanie siostra i np brat męża to już będzie wtedy ok , chodzi o to aby nie czuła się gorzej i ona jeśli tylko ona tego nie otrzyma bo wtedy już czar świąt pryśnie :p

    dobuska, Babcia, Malinka2021 lubią tę wiadomość


    Synek 2014 ❤️❤️
    Sierpień 2020 💔

    Po burzy zawsze wychodzi 🌞 , czekamy okruszku ❤️🌈
    88c5s65ghu1a5nbl.png
  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10274

    Wysłany: 13 grudnia 2021, 08:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2022, 23:27

    Babcia, BeataX, Domi93, Malinka2021 lubią tę wiadomość

  • Emma_ Autorytet
    Postów: 7390 3516

    Wysłany: 13 grudnia 2021, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety każdy przeżywa problem na swój sposób. Niektóre kobiety przeżywają prawdziwą żałobę i nie są w stanie normalnie funkcjonować w otoczeniu dzieci czy kobiet w ciąży. Zakładanie, że ktoś powinien sobie z tym radzić w ten czy inny sposób, bo ktoś inny tak ma albo bo tak powinno być, jest po prostu niesprawiedliwe i krzywdzące.

    Asia_88 lubi tę wiadomość

    qb3cg7rfycx8vq7e.png
    lprkj48ahla5owvn.png
  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10274

    Wysłany: 13 grudnia 2021, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2022, 23:27

    BeataX, Babcia, Tequilla, Stokrotka 86, Malinka2021, karmar lubią tę wiadomość

  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10274

    Wysłany: 13 grudnia 2021, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I jeszcze jedno, tak na koniec. Autorka zachowała się super, że powiedziała siostrze na samym początku. Pamietam jak mnie bolało, jak przede mną ciąże były ukrywane. Czułam się jak odrzutek. Autorka poinformowała siostrę na początku, podkreślając tym samym, jak bardzo liczy się ze swoją siostrą, pokazując jej, jak ważna jest dla niej.
    Nie poinformowała jej na rodzinnej uroczystości, tak jak całej reszty. Dała jej czas.

    Niepłodność to choroba duszy i ciała. Jeśli jest potrzeba, należy to leczyć dwutorowo.

    BeataX, Tequilla, jaina_proudmoore, Stokrotka 86, Malinka2021 lubią tę wiadomość

1 2
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ