X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Przebyte anoreksja a ciąża
Odpowiedz

Przebyte anoreksja a ciąża

Oceń ten wątek:
  • Papierówka Autorytet
    Postów: 588 689

    Wysłany: 5 września 2016, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2018, 08:52

    <3 37+0tc 09.10.2020..... córeczka Kornelka - witaj! <3
    [*] 4tc ciąża biochemiczna 11.2019
    [*] 5tc ciąża biochemiczna 09.2019
    <3 37+1 tc synek Oliwierek 13.10.2018 - witaj! <3
    [*] 12 tc puste jajo 02.08.2017
    [*] 17 tc synek Ignaś 28.02.2017
  • asia-m-b Autorytet
    Postów: 1389 1627

    Wysłany: 5 września 2016, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Papierówka ja nie miałam anoreksji, ale swego czasu miałam niedowagę do tego bardzo intensywnie ćwiczyłam, lekarz przy staraniach zakazał intensywnych ćwiczeń i kazał poprawić dietę, to nie znaczyło, że musiałam jeść za dwóch, ale posiłki musiały być pełne białka, bo ono poprawia jakość komórek i nasienia.
    Jeśli lekarz nie widzi przeciwwskazań to nie zamartwiaj się. A miałaś monitorowany cykl? dochodzi do owulacji?
    3 cykle starań to naprawdę niedużo :) cierpliwości kochana :)

    Anielka & Antek ♥
    Aniołek ♥
    211xe6yduj4ncphs.png
    "Nie war­to uciekać przed nieunik­nionym, gdyż wcześniej czy później tra­fia się w miej­sce, gdzie nieunik­nione właśnie przy­było i cze­ka."

  • Lena19938 Autorytet
    Postów: 1748 925

    Wysłany: 6 września 2016, 00:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Papierówka wrote:
    Hej kochane, czy któraś z Was miała w swoim życiu epizod anoreksji? Niepokoi mnie, bo dawno temu miałam z tym problem, obecnie od 7 lat miesiączkuje regularnie, praktycznie bez żadnych zaburzeń co 28 dni, hormony prawidłowe. Staramy się z mężem od trzech cykli o dzidziusia i na razie z niepowodzeniem :( Martwię się, że może anoreksja coś we mnie popsuła przed laty :( Ginekolog nie widzi żadnych nieprawidłowości. Mam lekką niedowagę, czy to też może mieć wpływ? Ważę 48 kg przy 166 cm, ale na badaniach wszystko wychodzi mi w porządku. Czy mogłybyście się wypowiedzieć co o tym myślicie? Proszę, niepokoję się :(

    Nie martw się! W końcu się uda... Mnie się udało ale po jakimś czasie. Rok wcześniej przeszłam epizod depresyjny i miałam zaburzenia odżywiania. Najważniejsze żebyś się zbytnio nie stresowała tym bo prędzej czy później to się w końcu stanie :-) trzymam kciuki!!!

    pvjscwa1hoshhau2.png
    fx3wvhpg4pi4baou.png
  • Papierówka Autorytet
    Postów: 588 689

    Wysłany: 6 września 2016, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2018, 08:52

    Lena19938 lubi tę wiadomość

    <3 37+0tc 09.10.2020..... córeczka Kornelka - witaj! <3
    [*] 4tc ciąża biochemiczna 11.2019
    [*] 5tc ciąża biochemiczna 09.2019
    <3 37+1 tc synek Oliwierek 13.10.2018 - witaj! <3
    [*] 12 tc puste jajo 02.08.2017
    [*] 17 tc synek Ignaś 28.02.2017
  • Lena19938 Autorytet
    Postów: 1748 925

    Wysłany: 6 września 2016, 23:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Obserwuj swoje ciało. Prowadź kalendarz i zaznaczaj w nim pierwszy dzień każdego cyklu. Polecam kalendarze na androida. Po paru cyklach będziesz wiedziała jak zachowuje się Twoje ciało. Mnie właśnie takie obserwacje pomogły i teraz czekam na swoją córeczkę :-) powodzenia!!! Daj znać :-*

    pvjscwa1hoshhau2.png
    fx3wvhpg4pi4baou.png
  • Papierówka Autorytet
    Postów: 588 689

    Wysłany: 9 września 2016, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2018, 08:52

    Lena19938 lubi tę wiadomość

    <3 37+0tc 09.10.2020..... córeczka Kornelka - witaj! <3
    [*] 4tc ciąża biochemiczna 11.2019
    [*] 5tc ciąża biochemiczna 09.2019
    <3 37+1 tc synek Oliwierek 13.10.2018 - witaj! <3
    [*] 12 tc puste jajo 02.08.2017
    [*] 17 tc synek Ignaś 28.02.2017
  • /Natalka Przyjaciółka
    Postów: 276 47

    Wysłany: 25 grudnia 2016, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    i jak idzie?

    toreadorek lubi tę wiadomość

    hchy3e3kiyb8yirx.png
  • Papierówka Autorytet
    Postów: 588 689

    Wysłany: 27 grudnia 2016, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2018, 08:53

    Laurka, kark, Fairuza lubią tę wiadomość

    <3 37+0tc 09.10.2020..... córeczka Kornelka - witaj! <3
    [*] 4tc ciąża biochemiczna 11.2019
    [*] 5tc ciąża biochemiczna 09.2019
    <3 37+1 tc synek Oliwierek 13.10.2018 - witaj! <3
    [*] 12 tc puste jajo 02.08.2017
    [*] 17 tc synek Ignaś 28.02.2017
  • /Natalka Przyjaciółka
    Postów: 276 47

    Wysłany: 27 grudnia 2016, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja jestem innego zdania niz Lena19938, wiesz na czym polega ta choroba i wlasnie tego powinnas sie wystrzegac. to tak jakby biegunke leczyć srodkami przeczyszczajacymi...

    hchy3e3kiyb8yirx.png
  • Lena19938 Autorytet
    Postów: 1748 925

    Wysłany: 28 grudnia 2016, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalka. Czego powinna się wystrzegać autorka? Nieważne...
    Gratuluję Papierówka :-* udało się :-)

    Papierówka lubi tę wiadomość

    pvjscwa1hoshhau2.png
    fx3wvhpg4pi4baou.png
  • /Natalka Przyjaciółka
    Postów: 276 47

    Wysłany: 28 grudnia 2016, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stałej kontroli ważenia codziennie, mierzenia to co w anoreksji jest motywem przewodnim i buduje chorobe. wazenie -owszem ale raz na tydzien wystarczy, ale sądzę że autorka, jesli w terapii lub po przebytej to doskonale o tym wie ;)

    hchy3e3kiyb8yirx.png
  • Lena19938 Autorytet
    Postów: 1748 925

    Wysłany: 29 grudnia 2016, 17:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalka to zależy. W szpitalu ważą codziennie i zmuszają do jedzenia. Kiedy ktoś chce oszukać mając np pełny pęcherz oni zawsze o tym wiedzą ;-)
    Ale o obserwacji mówiłam w tym sensie żeby obserwować zmiany np śluzu itp itd.

    wewelinka lubi tę wiadomość

    pvjscwa1hoshhau2.png
    fx3wvhpg4pi4baou.png
  • /Natalka Przyjaciółka
    Postów: 276 47

    Wysłany: 29 grudnia 2016, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kochana byłam w szpitalu, wiem czym to sie je wierz mi, nie po to waza w szpitalu aby dziewczyna miala kontrole a wrecz przeciwnie, zeby miec kontrole nad nia. takie rzeczy dzieja sie tylko w przestarzałych klinikach. podejscie wspołczesnej psychiatrii jet takie ze problem nie lezy w wadze a w głowie i to ona jest podłozem do pracy.
    z reszta temat rzeka, o którym mogłabym pisac wiele. mam za soba 13 lat choroby, 10 lat terapii i napisłm pracę magisterska na ten temat, ale nie w tym rzecz. suma sumarum - codzienne warzenie w anoreksji jest uleganiem chorobie.

    hchy3e3kiyb8yirx.png
  • /Natalka Przyjaciółka
    Postów: 276 47

    Wysłany: 3 stycznia 2017, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u mnie zle. bardzo zle. potrzebuje pomocy. moja psycholog w sanatorium do 7. lutego...

    hchy3e3kiyb8yirx.png
  • Lena19938 Autorytet
    Postów: 1748 925

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 23:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalka co się dzieje? Trzymaj się! Wszystko jakoś to będzie... Ja nie mam anoreksji ale depresję. Wiem jednak jak ta choroba potrafi zniszczyć. Patrzyłam na przyjaciółkę która się z nią męczy. Ja jestem młodą mamą z depresją do tego już tydzień w szpitalu z moją córką. Ale jeśli potrzebujesz pomocy to mogę podać namiary na priv. Chociaż tyle jestem w stanie zaoferować. A psycholog nie zostawiła namiarów na jakąś pomoc w razie czego? Kochana trzymaj się proszę, no będzie dobrze...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2017, 23:07

    pvjscwa1hoshhau2.png
    fx3wvhpg4pi4baou.png
  • /Natalka Przyjaciółka
    Postów: 276 47

    Wysłany: 5 stycznia 2017, 07:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziekuje za zainteresowanie.
    straszna kontrola mi sie właczyła. od 2 miesiecy nie przybieram na wadze.
    boje sie o dziecko ale chyba strach p[rzed waga jest wiekszy...
    mam do niej namiar ale w sumie co to da... wiem ze nie pomogłaby nawet gdyby była na miejscu.
    mi pomoga tylko drastyczne srodki typu karmienie na siłe, jak to bywało na przymusowych dozywieniach w szpitalu....
    całe zycie powtarzałam ze nie dam rady w ciazy ze chyba beda mnie musieli zamknac i siła zywic...no i chyba wykrakałam...

    hchy3e3kiyb8yirx.png
  • Lena19938 Autorytet
    Postów: 1748 925

    Wysłany: 5 stycznia 2017, 17:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalka jesteś na takim etapie ciąży że waga może stać w miejscu. Czasem nawet traci się na wadze w ostatnich tygodniach ciąży. Ja mniej więcej od tego tygodnia co Ty przybierałam bardzo mało, ale rozumiem że może Cię to niepokoić. To taka choroba. Kiedy chcesz wyjść z tego to zdajesz sobie sprawę jak to powinno wyglądać. Ale pogadaj że swoim ginekologiem, powiedz o swoich obawach a być może rozwieje Twoje wątpliwości.
    Wiem że to trudne ale spróbuj przestać się bać. Mały człowiek w brzuchu jest najważniejszy i pamiętaj o tym... Ale ten mały człowiek potrzebuje też mamy i mama też jest dla niego najważniejsza. Ja teraz to przeżywam. Wspominam poród jako coś cudnego choć mało nie straciłam życia w trzeciej fazie. Pomyśl o tym małym człowieku, wyobraź sobie kim będzie i zapamiętaj ten stan kiedy jeszcze jesteś w ciąży.
    Po porodzie będziesz potrzebowała dużo siły i cierpliwości. Ale pomimo nieprzespanych, ciężkich nocy będziesz szczęśliwa że jesteś mamą.
    Nie myśl że będzie źle. Pomyśl że już niedługo będzie przy Tobie mały człowiek.
    Chłopiec czy dziewczynka?

    Wiem że to głupie tłumaczenie, ale ja tak samo miałam wątpliwości w swojej chorobie. U mnie utrzymywały się stany depresyjne i bałam się że szkodzę dziecku. Nadal łatwo nie jest,ale wiem że muszę się ogarnąć. Dla niej.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2017, 17:34

    pvjscwa1hoshhau2.png
    fx3wvhpg4pi4baou.png
  • /Natalka Przyjaciółka
    Postów: 276 47

    Wysłany: 5 stycznia 2017, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ale ja nie jem i dlatego stoi w miejscu...
    poza tym czyw 3 trymestre nie powinnam własnie tyc?tak wszedzie pisza.a ja od 2 MIESIECY nie tyje wiec to nie tylko teraz.od poczatku ciazy przybylo mi 3 kg, wszyscy dookoła mnie za to gania. czy na prawde nie mam powodów do zmartwien?

    nie chce byc mama. nie jetem gotowa. skrzywdze to dziecko.
    moze te mysli napedzaja objawy?moze podswiadomie wymyslilam sobie ze jakos zatrzymam ten proces?ze ona sie nie urodzi? wiem ze to glupie ale choroba juz glupsze rzeczy mi podpowiadała...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2017, 22:05

    hchy3e3kiyb8yirx.png
  • Lena19938 Autorytet
    Postów: 1748 925

    Wysłany: 6 stycznia 2017, 06:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To nie jest głupie. To taka choroba. Każe myśleć i skupiać się na sobie. Dobrze ze przybralas!!!! Są kobiety które tracą wagę w ciąży i nie przybierają dużo. 3 kg to już coś. Powód do zmartwień jest inny. Piszesz ze nie chcesz być mamą. Wiem że to choroba. I tutaj bym się martwiła. Jeśli dziecko dobrze się rozwija to ok, choć za żadne skarby świata nie wolno nie jeść bo rzeczywiście dzidziuś na tym ucierpi. Co mówi ginekolog? Jak rozwija się dziecko? Ty jesteś chora i to ta choroba jest odpowiedzialna za wszelkie obawy związane z macierzynstwem. Szkoda mi też dziecka bo cholerna anoreksja odbiera Ci radość z czegokolwiek.
    Nie będę Ci mówić że bycie mamą to super sprawa bo Cię oklamie. Ciągle zmęczenie, cholerny brak czasu na cokolwiek. Nie jest to proste ale z jakiegoś powodu daje radość. Daj sobie trochę czasu i dzwoń jak najszybciej do ginekologa. Ja mam depresję i uwierz że też nie jest mi łatwo. Ale pomyśl, szukasz pomocy, działasz! To dobrze! Jesteś świadoma tego że jest źle.
    Moje dziecko jest głodne. Od godziny próbuje je nakarmić piersią ale albo śpi albo bije mnie rączkami po piersiach.butelki nie chce. Chce się przytulić do mnie bo jestem jej całym światem... Mi choroba podpowiadała że też skrzywdze małego człowieka bo się na matkę nie nadaję... Ale to nie jest prawda.

    Pamiętaj że każda kobieta jest inna. Mi na tym etapie ciąży waga stanęła. Potem przybrałam już tylko ze 2 kg. Nie czytaj doktora google.
    Poza tym chyba nie do końca nie chcesz być mamą... Ty byś chciała ale boisz się bo jesteś chora. Matką zostałaś w momencie kiedy dowiedzialas się o ciąży. Matką, która ma ogromny problem, ale próbujesz go rozwiązać. Spójrz na to w ten sposób.

    pvjscwa1hoshhau2.png
    fx3wvhpg4pi4baou.png
  • /Natalka Przyjaciółka
    Postów: 276 47

    Wysłany: 6 stycznia 2017, 18:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziekuje ci bardzo za te slowa. Bardzo ciesze sie ze sa osoby ktore rozumieja. Ja rowniez cierpie na depresje. Raczej cierpialam. Z dniami em zajscia nastroj sie poprawil. Myslalam ze w koncu leki zaczely dzialac. Ciekawe...po 3latach brania. A tu prosze -hormony. Mozna powiedziec ze mala wyciagnela mnie z jednego bagna. Teraz moja kolej. Ja musze ochronic ja przed pieklem mojej anoreksji. Lekarka nic nie wie o chorobie. Nie przyznalam sie ale chyba teraz jej powiem. Co do rozwoju malej na poczatku bylo ok a teraz wzgledem rowiesnikow jest coraz mniejsza. Za tydzien ostatnie prenatalne. Dam znac. Co do wagi to spadla.

    hchy3e3kiyb8yirx.png
1 2 3
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Kwas foliowy podczas starania o dziecko, kwas foliowy w ciąży - dlaczego tak ważny?

Kwas foliowy to witamina z grupy B, o której żadna starająca się o ciążę kobieta, nie powinna zapominać! Kwas foliowy ma ogromny wpływ na rozwój płodu, prawidłowy przebieg ciąży, ale i również płodność kobiety! Dodatkowo przeczytaj dlaczego suplementacja kwasu foliowego zalecana jest czasem również dla mężczyzn.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - jakie mogę być jej przyczyny i jak sobie z nią radzić?

Problem z odpowiednim nawilżeniem pochwy dotyczy bardzo dużej liczby kobiet. Najczęściej problemy występują w okresie okołomenopauzalnym, ale z różnych przyczyn mogą pojawiać się na każdym etapie życia kobiety. Suchość pochwy może znacząco obniżać jakość życia seksualnego, z powodu bólu i dyskomfortu odczuwanego podczas zbliżeń... Skąd się bierze suchość pochwy? Jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ