X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Porodówka/Szpital Bytom - Batorego
Odpowiedz

Porodówka/Szpital Bytom - Batorego

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
    1 2
Oceń ten wątek:
  • CzterolistnaKoniczyna Autorytet
    Postów: 996 811

    Wysłany: 19 kwietnia 2018, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny,
    Zakładam nowy temat odnośnie porodu w Bytomiu na Batorego. Podobnego nie znalazłam a super byłoby powymieniac doświadczenia i rzetelne info, bo w Internecie większość opinii to dość stare wpisy :-)

    Flowwer, czar-nula lubią tę wiadomość

    4a013c5b60.png
    V Leiden hetero (trombofilia wrodzona), KiR AA (accofil)
    Aniołek 02.2020 8tc.
    Aniołek 10.2020 15tc.
    CB 05.2021
    Synek 9.2018 ❤🍀
    Ja: potwierdzony PCOS, niedoczynność tarczycy
    12.2017 laparo-histero ->ok; kauteryzacja
    M: obniżona koncentracja, HBA-ok, Fragmentacja-ok
  • Flowwer Autorytet
    Postów: 11460 12960

    Wysłany: 19 kwietnia 2018, 15:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam zamiar tam rodzić ponieważ moja siostra 2x tam rodziła przez CC z powodu hipotrofii w 34 tc z wagą 1650g.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 października 2018, 21:53

    kjmni09k3h9ob9x5.png
    112 cs o syna, 15 lat walki !!
    Provita-Paliga
    NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
    Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
    ⛄⛄⛄
  • czar-nula Autorytet
    Postów: 796 493

    Wysłany: 19 kwietnia 2018, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nieśmiało jeszcze dołączam do Was :) Zdecydowałam się na Bytom choć mam 100 km drogi.. Moja kuzynka po ivf tam rodziła bliźniaki. Opowiadała, że lekarze są cudowni, sporo z Provity. Pracuje też tam mój prowadzący z Gyncentrum. Przede wszystkim mają bardzo dobry sprzęt do ratowania wcześniaków, ogólnie specjalizują się w patologiach ciąży. Tylko warunki na salach nie są za specjalne, przynajmniej tak było rok temu jeszcze. Ale gdzieś czytałam, że wyremontowali tam którąś porodówkę.
    Aa i bardzo dbają o mamy po ivf :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2018, 19:17

    4 lata walki, 3 nieudane transfery
    leczenie immuno JP i...
    crio 7dpt 58,78 9dpt 104,23 12dpt 540,27 :)
    tb73e6yd8jub8trg.png
    2019 naturalsik :)
    w5wqroeqgd7aoonm.png
  • Cala Autorytet
    Postów: 2120 1575

    Wysłany: 19 kwietnia 2018, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez wybrałam Bytom, dr Paliga zdecydowanie również polecala mi właśnie ten szpital, podobno mają świetna opiekę dla noworodków, wcześniaków. Miałam tam zresztą robioną pierwsza laparoskopie z histeroskopią - oczywiście na innym piętrze aniżeli porodowka, ale opieka była bardzo dobra. Ciekawa jestem opinii osób które niedawno tam rodziły, mam nadzieje ze się pojawia :-) Z tego co czytałam porodowka na bloku 5A została wyremontowana, porodowka na bloku 3 jest jeszcze stara.
    Może będziecie chciały poczytać:
    https://www.gdzierodzic.info/placowka/702

    Ps jest już watek o porodowce w Bytomiu:
    https://bellybestfriend.pl/forum/porod/blok-nr-5-i-5a-bytom-patologia-ciazy-opinie,14665.html

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2018, 20:10

    2017 - Immunologia (cytokiny :-(, allo mlr 0%, lct :-( ) -> szczepienia, immunosupresja-> lct :-) allo mlr 29%, 4 ket udany :-)
    2016 - IMSI, 3 transfery :-(
    Przed 2016 - polipowate endometrium, przegroda macicy, niedobór Wit D, insulinoopornosc, tarczyca
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 kwietnia 2018, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stary oddział patologii ciąży to masakra. Wszystko stare, nie ma szafek na ubrania, trzymasz walizki pod łóżkiem. Jedna łazienka na cały oddział, w której są dwa prysznice ze starymi drzwiami, które ledwo się domykały i grzyb na suficie brrr. Ale lekarze sympatyczni.
    Nowa porodówka jest super, wszystko nowe, pokoje dwu i trzyosobowe. Łóżka na pilot, każdy pokój ma swoją łazienkę. Warunki o niebo lepsze niż na starym oddziale. Co do opieki...już nie taka fajna jak na starym oddziale, bo inni są lekarze. Z tego co pamiętam, to jedna lekarka była miła (chyba to była szefowa tego oddziału), inni to tylko wpadali i pytali czy jest ok i wychodzili. Położne większość sympatyczna, a pielęgniarki niektóre niesympatyczne.
    Tak jak pisze czarnula, jeśli chodzi o wcześniaki czy noworodki z problemami, to mają tam podobno świetny oddział i sprzęt. Tu plus, że matka nie jest tak oddzielona z dzieckiem, mam na myśli, że matka w innym szpitalu a dziecko zupełnie gdzie indziej (nie każdy szpital ma oddział dla wcześniaków)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2018, 21:25

  • Cala Autorytet
    Postów: 2120 1575

    Wysłany: 19 kwietnia 2018, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa leżalas na nowym i starym?

    2017 - Immunologia (cytokiny :-(, allo mlr 0%, lct :-( ) -> szczepienia, immunosupresja-> lct :-) allo mlr 29%, 4 ket udany :-)
    2016 - IMSI, 3 transfery :-(
    Przed 2016 - polipowate endometrium, przegroda macicy, niedobór Wit D, insulinoopornosc, tarczyca
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 kwietnia 2018, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cala wrote:
    Ewa leżalas na nowym i starym?

    Najpierw leżałam na starym,a w dniu cc na nowym

  • Kaaa Debiutantka
    Postów: 11 8

    Wysłany: 19 kwietnia 2018, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej ja tam rodzilam w 2017 i jestem bardzo zadowolona. Jak dla mnie wszyscy byli bardzo mili i pomocni. Może miałam szczęście. Jedyny minus to odwiedziny od 15 i tylko 1 osoba odwidzajaca na sali. A no i mówię o bloku 5 bo 3 to jest zupełnie inna historia...

    Jak macie jakieś konkretne pytania to piszcie.

    Balonowe dekoracje dla maluchów :)

    https://www.facebook.com/Balonowo-Handmade-434386557017207/
  • Flowwer Autorytet
    Postów: 11460 12960

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja akurat biorę za atut że można tylko pojedynczo bo ostatnią przyjemnością dla mnie to odwiedziny zwłaszcza rodzin wspołtowarzyszki.

    kjmni09k3h9ob9x5.png
    112 cs o syna, 15 lat walki !!
    Provita-Paliga
    NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
    Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
    ⛄⛄⛄
  • CzterolistnaKoniczyna Autorytet
    Postów: 996 811

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cala wrote:
    Ja tez wybrałam Bytom, dr Paliga zdecydowanie również polecala mi właśnie ten szpital, podobno mają świetna opiekę dla noworodków, wcześniaków. Miałam tam zresztą robioną pierwsza laparoskopie z histeroskopią - oczywiście na innym piętrze aniżeli porodowka, ale opieka była bardzo dobra. Ciekawa jestem opinii osób które niedawno tam rodziły, mam nadzieje ze się pojawia :-) Z tego co czytałam porodowka na bloku 5A została wyremontowana, porodowka na bloku 3 jest jeszcze stara.
    Może będziecie chciały poczytać:
    https://www.gdzierodzic.info/placowka/702

    Ps jest już watek o porodowce w Bytomiu:
    https://bellybestfriend.pl/forum/porod/blok-nr-5-i-5a-bytom-patologia-ciazy-opinie,14665.html
    Dzięki Cala, musiałam to jakoś przeoczyć :)

    4a013c5b60.png
    V Leiden hetero (trombofilia wrodzona), KiR AA (accofil)
    Aniołek 02.2020 8tc.
    Aniołek 10.2020 15tc.
    CB 05.2021
    Synek 9.2018 ❤🍀
    Ja: potwierdzony PCOS, niedoczynność tarczycy
    12.2017 laparo-histero ->ok; kauteryzacja
    M: obniżona koncentracja, HBA-ok, Fragmentacja-ok
  • CzterolistnaKoniczyna Autorytet
    Postów: 996 811

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Byliśmy ostatnio z mężem z wizytą w tym szpitalu. Nasza pani dr mówiła, że można przyjechać, aby zobaczyć jak tam faktycznie jest. Najpierw byliśmy na tym nowym oddziale. Pokazano nam salę porodową, jednoosobową z łazienką. Wyglądało to naprawdę dobrze. Położne, z którymi miałam styczność były bardzo uprzejme. Pytałam m.in. o kwestie wszelkich znieczuleń i powiedziano mi, że proponują gaz, czopki itd, ale znieczulenia do kręgosłupa nie, ze względu na to, że nie mają tylu anestezjologów.
    Później byliśmy na oddziale patologii ciąży. Tam już inna bajka, tak jak wszyscy mówią. Oczywiście zbyt szczegółowo nie oglądaliśmy, bo wszystkie sale były pełne, także tylko ogólnie rzuciliśmy okiem na sam oddział.
    Jedyne, nad czym ubolewam to fakt, że te odwiedziny są dopiero od 14/15. Po porodzie (nie wiem czy będzie to cc czy sn) chciałabym móc jak najszybciej zobaczyć się z mężem.. Przepraszam za być może głupie pytanie, ale czy podczas tych odwiedzin trzeba wyjść na korytarz czy mąż może wejść na salę, na której się leży? Co do liczby odwiedzających to uważam tak jak ty Flowwer. Z resztą, nie chciałabym odwiedzin całej rodziny, znajomych w szpitalu.

    4a013c5b60.png
    V Leiden hetero (trombofilia wrodzona), KiR AA (accofil)
    Aniołek 02.2020 8tc.
    Aniołek 10.2020 15tc.
    CB 05.2021
    Synek 9.2018 ❤🍀
    Ja: potwierdzony PCOS, niedoczynność tarczycy
    12.2017 laparo-histero ->ok; kauteryzacja
    M: obniżona koncentracja, HBA-ok, Fragmentacja-ok
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 17:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    CzterolistnaKoniczyna wrote:
    Byliśmy ostatnio z mężem z wizytą w tym szpitalu. Nasza pani dr mówiła, że można przyjechać, aby zobaczyć jak tam faktycznie jest. Najpierw byliśmy na tym nowym oddziale. Pokazano nam salę porodową, jednoosobową z łazienką. Wyglądało to naprawdę dobrze. Położne, z którymi miałam styczność były bardzo uprzejme. Pytałam m.in. o kwestie wszelkich znieczuleń i powiedziano mi, że proponują gaz, czopki itd, ale znieczulenia do kręgosłupa nie, ze względu na to, że nie mają tylu anestezjologów.
    Później byliśmy na oddziale patologii ciąży. Tam już inna bajka, tak jak wszyscy mówią. Oczywiście zbyt szczegółowo nie oglądaliśmy, bo wszystkie sale były pełne, także tylko ogólnie rzuciliśmy okiem na sam oddział.
    Jedyne, nad czym ubolewam to fakt, że te odwiedziny są dopiero od 14/15. Po porodzie (nie wiem czy będzie to cc czy sn) chciałabym móc jak najszybciej zobaczyć się z mężem.. Przepraszam za być może głupie pytanie, ale czy podczas tych odwiedzin trzeba wyjść na korytarz czy mąż może wejść na salę, na której się leży? Co do liczby odwiedzających to uważam tak jak ty Flowwer. Z resztą, nie chciałabym odwiedzin całej rodziny, znajomych w szpitalu.

    Mąż spokojnie może wejść na salę. Nie musicie specjalnie wychodzić na korytarz. Co innego jak jest obchód albo pielęgniarki czasem coś robią na sali więc trzeba na chwilę wyjść.

  • CzterolistnaKoniczyna Autorytet
    Postów: 996 811

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 18:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewa81 wrote:
    Mąż spokojnie może wejść na salę. Nie musicie specjalnie wychodzić na korytarz. Co innego jak jest obchód albo pielęgniarki czasem coś robią na sali więc trzeba na chwilę wyjść.
    Ewa, dzięki :-)

    4a013c5b60.png
    V Leiden hetero (trombofilia wrodzona), KiR AA (accofil)
    Aniołek 02.2020 8tc.
    Aniołek 10.2020 15tc.
    CB 05.2021
    Synek 9.2018 ❤🍀
    Ja: potwierdzony PCOS, niedoczynność tarczycy
    12.2017 laparo-histero ->ok; kauteryzacja
    M: obniżona koncentracja, HBA-ok, Fragmentacja-ok
  • Kaaa Debiutantka
    Postów: 11 8

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 22:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No tak oczywiście ale np do mnie przyjechali moi rodzice i wszedł najpierw tata posiedzi chwile, potem mama.

    Balonowe dekoracje dla maluchów :)

    https://www.facebook.com/Balonowo-Handmade-434386557017207/
  • Sela Autorytet
    Postów: 1523 943

    Wysłany: 26 kwietnia 2018, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam Was serdecznie,
    Też mam zamiar rodzić w Bytomiu na Batorego ;-) Chociaż stresuje mnie to, że mnie gdzieś odeślą, bo sale będą przepełnione,a do Bytomia mam 60 km :-(
    a mam pytanie, czy wiecie jak z ubrankami dla dzieci? zabieramy swoje, czy są szpitalne?

    W końcu się udało...

    qb3cwn152gntqsgf.png
  • CzterolistnaKoniczyna Autorytet
    Postów: 996 811

    Wysłany: 28 kwietnia 2018, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sela wrote:
    Witam Was serdecznie,
    Też mam zamiar rodzić w Bytomiu na Batorego ;-) Chociaż stresuje mnie to, że mnie gdzieś odeślą, bo sale będą przepełnione,a do Bytomia mam 60 km :-(
    a mam pytanie, czy wiecie jak z ubrankami dla dzieci? zabieramy swoje, czy są szpitalne?
    Sala, witaj :)
    Mi powiedziano, że ubranka będą szpitalne.
    Szczerze mówiąc nawet nie pomyślałam o takim scenariuszu, że mieliby mnie odesłać :/ ja mam do szpitala 30 km, ale jeśli by mnie odeslali to nie wiem gdzie miałabym jechać.
    Mam jeszcze pytanko. Czy któraś was chodzila/chodzi lub zamierza chodzić do szkoły rodzenia na Batorego?

    Sela lubi tę wiadomość

    4a013c5b60.png
    V Leiden hetero (trombofilia wrodzona), KiR AA (accofil)
    Aniołek 02.2020 8tc.
    Aniołek 10.2020 15tc.
    CB 05.2021
    Synek 9.2018 ❤🍀
    Ja: potwierdzony PCOS, niedoczynność tarczycy
    12.2017 laparo-histero ->ok; kauteryzacja
    M: obniżona koncentracja, HBA-ok, Fragmentacja-ok
  • Sela Autorytet
    Postów: 1523 943

    Wysłany: 29 kwietnia 2018, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    CzterolistnaKoniczyna dziękuję za odp, w takim razie wyciagam ubranka z walizki, zostawię tylko na wyjście ;-)
    Moja gin mi powiedziała, że gdyby mnie odesłali, co podobno rzadko się zdaża to wtedy szpital podaje adres do którego dokładnie szpitala mam się udać. Tam jest o tyle dobrze (bynajmniej tak mi się wydaję), że jak nas nie przyjmą np. do V to jest jeszcze blok III.

    Co do szkoły rodzenia to niestety nie pomogę, bo ja chodziłam bliżej swojej miejscowości. Ale słyszałam pozytywne opinie na temat tej na Batorego ;-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2018, 11:08

    W końcu się udało...

    qb3cwn152gntqsgf.png
  • Sela Autorytet
    Postów: 1523 943

    Wysłany: 29 kwietnia 2018, 16:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A wiecie może czy przy wypisie szpital oprócz podania danych przychodni/pediatry wymaga jeszcze aby ojciec/lub ktoś inny dostarczył podpisane oświdczenie od położnej, o patronażu po szpitalu? Podobno niektóre szpitale tego wymagają.

    W końcu się udało...

    qb3cwn152gntqsgf.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 kwietnia 2018, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sela, w szpitalu dostajesz pismo, które ojciec musi zawieźć do przychodni, do której należy położna, którą wybraliście i przynieść do szpitala. Inaczej Was nie wypiszą ze szpitala, póki nie będą mieć podpisanego oświadczenia.
    Ubranka w szpitalu można mieć swoje lub szpitalne. Ale lepiej szpitalne, a swoje zachować jak będziecie wychodzić :).
    Widzę, że Wasz synuś też będzie Leosiem :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2018, 20:48

    Sela lubi tę wiadomość

  • Sela Autorytet
    Postów: 1523 943

    Wysłany: 2 maja 2018, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa81 dziękuję za odp :-)
    Mam nadzieję, że te Leosie to spokojne chłopaki :-)

    W końcu się udało...

    qb3cwn152gntqsgf.png
1 2
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kwas foliowy podczas starania o dziecko, kwas foliowy w ciąży - dlaczego tak ważny?

Kwas foliowy to witamina z grupy B, o której żadna starająca się o ciążę kobieta, nie powinna zapominać! Kwas foliowy ma ogromny wpływ na rozwój płodu, prawidłowy przebieg ciąży, ale i również płodność kobiety! Dodatkowo przeczytaj dlaczego suplementacja kwasu foliowego zalecana jest czasem również dla mężczyzn.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ