Październikowe szczęścia 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Orchidea dziękuję, już jest dobrze. Jeszcze tydzień muszę używać kropli i żelu, ale nic mnie już nie boli i normalnie widzę. Szymka też raczej nie zarazilam także super. Jedyne co to lekarz mi się nie kazał malować przy tych lekach i wyglądam i czuję się przez to jak chodzące nieszczęście haha
Szymek się tak samo ślini, jak go noszę to pielucha na ramię obowiązkowo jeśli nie chcę zaraz zmieniać bluzki. I wszystko bierze do buzi, misie, grzechotki, ręce, dosłownie wszystko co w zasięgu rączek.
www.zcukremalbowcale.com -
U nas jest regres snu- Kinga zaczęła się budzić w nocy między 2-3 rano, a później juz normalnie między 6-7. Dosypiamy jeszcze do 9, a chodzi spać o 20-21. Wcześniej jak zasnęła o 21 to spała ciurkiem do 6:30, bez żadnych pobudek. Mnie to nawet na rękę, bo dodatkowo nakręcę laktację tą dodatkową pobudką, chociaż Kinga wcale nie chce jeść, tylko się świetnie bawi. Ubaw ma po pachy, wierci się po całym łóżeczku i kopie nogami w przewijak, a jak mnie zobaczy to jest zaciesz jak nie wiem
Ja dalej choruje, wczoraj przyszła do mnie teściowa, żeby mi pomoc przy maluchu, bo rano czułam się fatalnie. Plan był taki, ze oddaje jej dziecko przewinięte i nakarmione, a sama idę się położyć. Mhm. Spóźniła się godzinę, całe szczęście przyniosła ze sobą zakupy, wiec wybaczam a później musiałam ją zabawiać rozmową i zrobić coś do jedzenia... oczywiście o moim odpoczynku nie było mowy.
Dziś rano rozmawiałam na temat mojego przeziębienia z siostra, skarżyłam się, ze bardzo boli mnie gardło. Nawet Tantum Verde mi nie pomagało, a ma działanie znieczulające. Pytała, czy zaglądałam sobie do gardła, a ja jakoś nie wpadłam na to zaglądam a tam migdałki powiększone i biały nalot na nich. Oczywiście migiem do lekarza pojechałam i okazało się, ze to angina ropna nigdy w życiu nie chorowałam na anginę. Dostałam antybiotyk i mam nadzieje, ze nie zarazę malucha, bo za tydzień mamy szczepienie. -
Justynuszek, życzę szybkiego powrotu do zdrowia!
Moja Kinga tez ulewa. Wczoraj ulała po KP pierwszy raz od długiego czasu Po MM tez jej się zdarza, ale tylko jak daje więcej niż raz dziennie albo odstęp pomiędzy KP a MM był krótszy niż 2,5 godziny. Ślini się tez okropnie, w zasadzie to co chwila ją przebierałam, a teraz zakładam jej śliniak. I pcha piąstki do buziaka i w zasadzie wszystko „co do raczki to do buzi” -
Megsss wrote:My byliśmy tydzień z przyjaciółmi ostatnie 4 dni sami z małym i powiem szczerze , ze super nam było samym tez
Dziewczyny mieszkające w Niemczech - zazdroszcze wam ilości i wyboru rzeczy dla dzieci .. wczoraj zajechaliśmy do Realna wracając z lotniska w Berlinie .. wybór kaszek , słoiczków i kosmetyków dziecięcych jest świetny !! Zwłaszcza produktów hipp i holle . No i milupa której u nas nie ma ..
Akilegna a może Twój mały ma ten tzw regres snu który pojawia się koło 4 miesiąca ?
A tak w ogóle ... czy wasze dzieci jeszcze ulewaja ? Bo mój mały niestety tak nie zawsze ale potrafi soczyście się ubrudzić
Justynuszek - 3mam kciuki za szybki powrot do zdrowia Kuby !
O widzisz, muszę podskoczyć do reala po słoiczki holle bo w dm obok mnie mały wybór A pamiętam że tam zawsze dużo było.
Tak podejrzewam że to regres snu bo i w dzień gorzej śpi, nawet w wózku.
Mój ulewa od czasu do czasu ale są to niewielkie ilości. Leżąc na brzuchu zwraca częściej i więcej.
Też się ślini niemiłosiernie, całe body i rękawy zawsze mokre. Tylko że ja widzę białą plamke na dziąśle więc chyba idzie pierwszy ząb. Teraz tylko pytanie kiedy się przebije, bo to może jeszcze potrwać
-
Fatalny czas na choroby. My też poraz kolejny dziś bylismy u lekarza bo Adaś dalej kaszle (już ponad tydzień) raz mokry raz suchy kaszel. Lekarz stwierdził że to już za długo i dostaliśmy antybiotyk na 4 dni i steryd do inhalacji. Może weźmie antybiotyk to faktycznie szybciutko mu przejdzie bo jestem wykończona humorkami chorego dziecka... Dodatkowo nie mogę patrzyć jak on się męczy, sam się podnieść nie może do kaszlu, odwrócić się jak mu gile ciekną...
-
Ja mam dzisiaj fatalny dzien. Ewa drze sie przy kazdej butelce. O co jej chodzi?? Nie dosc ze ja sie zle czuje, nie mam sily jej nosic, poklocilam sie z ojcem, bo oczywiscie jak ona placze to moja wi a bo pewnie nie daje jej jesc. Juz mam dosc. Gdyby nie moja mama, ktora mam swietny kontakt i duzo mi pomaga to juz dawno bym sie wyprowadziła.
-
Justynuszek zdrówka! Wychodźcie szybko ze szpitala.
U nas odpukać dziewczynki zdrowe. Dzisiaj Elisia miała szczepienie i co chwila się chce przytulać.
ChicChic może brzuszek boli, może smoczek nie pasuje a może zwyczajnie nie chce jeść? Może jest zmęczona, może się chce przytulać, może się nudzi. Czyli może chcieć wszystko. Gdzieś czytałam. że ten płacz może być też objawem rozwijającego się układu nerwowego.
Ja przez 4 miesiące jak słyszałam płacz Elizy to miałam ochotę uciec z domu. Nie było godziny bez płaczu. Przeszło samo z siebie. -
Akilegna A brokuł już podawalas ? Zastanawiam się czy dzieci mają po tym wzdęcia. Dziś zakupiłam pierwsze słoiczki i właśnie brokuła między innymi. Od 5 miesiąca startujemy. Napalilam się mega jak zobaczyłam te różności :p. Była też kaszka jaglana ale pisalo że podaje się łyżeczka to właśnie taka dosypujesz do mleka i podajesz z butelki ?
-
Mój tez się mega ślini i piąstki pakuje do buźki .
W Polsce w ogóle chyba nie można dostać słoiczków holle wiec zrobiłam mały zapas
Monika co do podróży ..miejsca ,które na nas zrobiły super wrażenie to kraje azjatyckie a najbardziej
Tajlandia , Wietnam - a niestety to za dalekie klimaty na podróż z dzieckiem takim
małym. Ja najszybciej odważyłabym się wrócić tam jak Tobi zacznie gadać. Tak żebym w razie co mogła się z nim porozumieć
jak coś będzie bolało itp.
A z bliższych kierunków poza ta Fuerta ukochana przez meza ze względu na wiatr i super warunki do surfowania to naprawdę przyjemnym miejscem na urlop już od początku kwietnia są Włochy - Piza Florencja Livorno .
Z wielu miast w Polsce można kupić tanie bilety to Pizy( my kupowaliśmy w granicach 120- 200 zł na głowę w dwie strony ) . Tam na miejscu już na lotnisku wynajmowaliśmy auto i objeżdżaliśmy Toskanię. Ceny o tej porze są naprawdę przystępne pogoda już bardzo przyjemna często na krótki rękawek ( chociaż Włosi chodzą w tym okresie w kurtkach puchowych co zawsze nas bawi bo jest około 20-22 stopnie :p )
Kolejna piękna okolica to jezioro Garda . Również przystępne cenowo i piękne miejsce .
Mogłabym spamowac tu o podróżach przedługie posty sory dziewczyny !
W Rewie również polecam hotel skippermonika30 lubi tę wiadomość
-
Marsylia, to dobrze, że dziewczyny zdrowe. Moja starsza znowu chora, jutro będzie już piąty dzień z gorączką. Ja się wykończę. Nic mi się nie chce. Zamierzam umówić ją jutro do lekarza, żeby sprawdzić, czy to nie coś poważniejszego. Nie chciałabym zostać na weekend w niepewności.
Z dobrych wieści, to skończyliśmy urządzanie pokoju dla starszaków. Wszystkie nowe meble złożone, stare przemalowane. Pozostaje dokupić jeszcze kilka drobiazgów. Dziwnie się czuję, gdy nie ma już w dużym pokoju zabawek córki. -
monika30 wrote:Akilegna A brokuł już podawalas ? Zastanawiam się czy dzieci mają po tym wzdęcia. Dziś zakupiłam pierwsze słoiczki i właśnie brokuła między innymi. Od 5 miesiąca startujemy. Napalilam się mega jak zobaczyłam te różności :p. Była też kaszka jaglana ale pisalo że podaje się łyżeczka to właśnie taka dosypujesz do mleka i podajesz z butelki ?
No właśnie o dziwo, samego brokuła nie mogę nigdzie dostać. Jutro jadę na zakupy do reala i tam popatrzę. Dziś dostał dynię z ziemniakami i bardzo mu smakowało.
Taką kaszke podaję do butelki póki co. Jak już opanujemy wszystkie warzywa i owoce to podam mu łyżeczką na kolację, tak jak napisane na opakowaniu -
Ogólnie okolice Niedzicy, Czorsztyna są piękne, polecam, firma w której pracuje znajduje się nad jeziorem Czorsztyńskim więc to była moja codziennosc. Blisko do Szczawnicy, Jaworek- polecam przejść się do wąwozu Homole. Noclegi- nie wiem nie korzystałam, za blisko mieszkam.
Dziś poraz pierwszy dostałam okres. Dziwne. Tylko kp i do uspokajania używam piersi. Natura zaskakujeWiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2019, 09:46
-
akilegna♥ wrote:Taką kaszke podaję do butelki póki co. Jak już opanujemy wszystkie warzywa i owoce to podam mu łyżeczką na kolację, tak jak napisane na opakowaniu
Planuję zacząć na początku marca.
kamkam wrote:Dziś poraz pierwszy dostałam okres. Dziwne. Tylko kp i do uspokajania używam piersi. Natura zaskakuje -
U mnie z @ cisza w eterze, mam nadzieję, że jak najdłużej
A dziś pięknie się zaczął dzień - mały chciał zacząć dzień o 6, trochę go ponosilam, a potem obudziłam męża, bo ma dzisiaj wolne. Wziął Szymka, a ja spałam dalej. Przyniósł mi go potem do karmienia, Szymek zasnął przy cycku i tak dospaliśmy do 9 razem jaram się
www.zcukremalbowcale.com -
nick nieaktualnyOjej, ja jeszcze w ogóle nie myślę o rozszerzanie diety. Trzymam się tego, że pmdo 6 miesiąca wyłącznie kp, a to wydaje mi się jeszcze bardzo odległym terminem.
Odnośnie sloiczkow dla niemowląt to w Tesco jest teraz promocja drugi za pół ceny. Nie wiem czy tylko przy zakupach online czy też stacjonarne, ale może ktos Skorzysta.
Ja od wczoraj biorę mała nad ranem do łóżka żeby pospala trochę dłużej, ale zastanawiam się czy to dobry pomysł skoro cała noc ładnie śpi w łóżeczku (taki mały sukces, że udało mi się ją przenieść że spaniem do łóżeczka z bujaczka).