X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe szczęścia 2018
Odpowiedz

Październikowe szczęścia 2018

Oceń ten wątek:
  • Megsss Autorytet
    Postów: 1426 656

    Wysłany: 3 grudnia 2018, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malinka u nas tez pełno pytań do ..
    Czemu nie zaszczepiliśmy w szpitalu na wzw.. tylko teraz pierwsza dawka w 6w1 czemu pneumokoki osobno .. czemu bez rotawirusow..
    Odnoszę wrażenie , ze każdy kto wyłamuje się z ich schematu szczepień tylko ma coś nie daj Boże do powodzenia , od razu jest postrzegany jako zło ..wkurza mnie to bo raz to ja decyduje .. w końcu to moje dziecko .. dwa nie mam zamiaru pakować w niego wszystkiego co się da na raz bo ktoś tak sobie wymyslil .. młody poki co spokojny , śpi . Mam nadzieje ,ze tak zostanie .

    1Malinka1 lubi tę wiadomość

  • 1Malinka1 Autorytet
    Postów: 1392 809

    Wysłany: 3 grudnia 2018, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też uważam, że nie musimy się kompletnie nikomu tłumaczyć z naszych decyzji. Skoro szczepimy zgodnie z kalendarzem i z wytycznymi to nie powinno być żadnej dyskusji. Rotawirusy nie są objęte obowiązkowymi szczepieniami. No ale jak zobaczyłam na jej fartuchu logo jednej z firm od szczepionek to może to ma jakies uzasadnienie ze tak naciska.
    Nie chce jej posądzać na pewno nie ma złych intencji ale w świetle tego, że takie są teraz nagonki na te szczepionki nie wywolywalaby w Nas dodatkowego poczucia niepewności czy wyrzutów sumienia.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2018, 14:01

    Megsss lubi tę wiadomość

    f2wlpx9ishio9eby.png
    tb738ribmbqosoos.png
  • Karo_Wi Autorytet
    Postów: 1312 537

    Wysłany: 3 grudnia 2018, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malinka- zapytanie dlaczego nie szczepicie na rotawirusy jest naciskaniem? Bez przesady ;)

    Ja tam pakuję w dzieciaka wszystko co się da, na jednej wizycie. Nie wiem co z tymi meningokokami... któraś z Was się orientowała, czy tak jak w przypadku rotawirusa trzeba je podać do któregoś tygodnia życia?

    gg64e6ydj2x1myxr.png
  • edka85 Autorytet
    Postów: 5317 6189

    Wysłany: 3 grudnia 2018, 15:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    katberry wrote:
    Moja tez czesto wije sie przy cycku a najgorzej jak ciagnie za sutek tak jakby chciala sie go pozbyc z buzi ale nie wpada na to ze wystarczy otworzyc usta. Mega bol dla mnie to jest.
    Weź koniuszek palca włóż jej delikatnie między wargi, to powinna ładnie samoistnie puścić.

    Malinka, być może to pytanie wynikało z tego, że na rota szczepi się pierwszą dawkę tylko do 10 tz.

    Cztery szkraby, a najmłodszy ma:
    age.png
    Córka 06.2023
    Synek 04.2022
    Córka 08.2020
    Synek 09.2018
    "W Tobie Panie zaufałem, nie zawstydzę się na wieki"
  • 1Malinka1 Autorytet
    Postów: 1392 809

    Wysłany: 3 grudnia 2018, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zapytanie z pretensja w głosie i naciskaniem tak uwazam, że jest przesadą. To tak samo jakbym zapytała Ciebie, a dlaczego dokarmiasz córeczkę mm ? Nie uderzyłoby to w Ciebie? Myśle, że tak. Wiadomo żadne porównanie, ale równie paskudnie można się poczuć. Oczywiście ona jest lekarzem itd ale uwierz dało się to odczuć.
    My zostaliśmy poinformowani szczegółowo o szczepieniach już na pierwszej wizycie, wiec wiemy do kiedy można szczepić na Rota.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2018, 15:59

    f2wlpx9ishio9eby.png
    tb738ribmbqosoos.png
  • katberry Autorytet
    Postów: 399 105

    Wysłany: 3 grudnia 2018, 16:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    edka85 z tym palcem robie tak tylko nie zawsze zdaze. to naciaganie nie jest zawsze tylko przy epizodach wicia sie. poprzednie karmienie wlasnie bylo takie nerwowe troche ja spionizowalam i zrobila duzaaa kupe i teraz ssie spokojnie tak jak powinno byc.
    Dzis wybralam sie z mala na nieduze zakupy do galerii. Jechalismy tramwajem. Mala aniol spala.. a ledwo przekroczylam prog mieszkania placz jakby ja ze skory obdzierali ;)
    Buko oby sie unormowalo, ja pod koniec 6 tygodnia zrezygnowałam z kapturkow i mala od razu zaakceptowala piers. Ona znosi wszystko: butle, piers, kapturki, tylko smoka nie wiadomo dlaczego nie.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 grudnia 2018, 16:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To u mnie dziś już wiem, że w nocy znowu będzie cyrk. Mała zasnela przed 12, obudziła się tylko na jedzenie i spała dalej. Teraz znowu je i mam nadzieję, że już nie pójdzie spać od razu. Próbowałam ja rozbudzić po karmieniu i mi się nie udalo.
    Co do kapturkow, to ja przy każdym karmieniu próbuje przystawic mała do samej piersi. Possie chwilę i się denerwuje.

  • akilegna♥ Autorytet
    Postów: 3122 1613

    Wysłany: 3 grudnia 2018, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justynuszek wrote:
    Czy jest tu ktoś kto karmi mm z wyboru? Możecie sie podzielić historia.?
    Kp zaczyna mnie dobijać. To szarpanie sie i domyslanie ile zjadł...


    Ja tak jakby karmię mm z wyboru. Na początku byłam kpi ale to jest meczarnia. No i któregoś pięknego dnia ugotowałam sobie zupę warzywną że wszystkim co może prowadzić do wzdec. Dwa dni ją jadłam po dwa talerze na obiad. Drugiego dnia Beniego tak bolał brzuszek, ból przy bąkach, przy każdym bąku mały śmierdzący kleks. Jak już sobie uświadomiłam że to pewnie przez moją zachcianke tak przestałam regularnie ściągać i mu podawać moje mleko. Po pierwszym całym dniu tylko na mm wszystko przeszło. Później jeszcze kilka razy dziennie dostawał moje mleko bo musiałam odciagac żeby się zastój nie zrobił. Aż pewnego pięknego dnia pożegnałam się z laktatorem ;)

    1usai09kktksp1u6.png
    74dianlikkw71sia.png
    ICSI 09.2020 -> 7❄
    Crio 10.2020 -> 🤰
    3❄
  • akilegna♥ Autorytet
    Postów: 3122 1613

    Wysłany: 3 grudnia 2018, 17:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karo_Wi wrote:
    Malinka- zapytanie dlaczego nie szczepicie na rotawirusy jest naciskaniem? Bez przesady ;)

    Ja tam pakuję w dzieciaka wszystko co się da, na jednej wizycie. Nie wiem co z tymi meningokokami... któraś z Was się orientowała, czy tak jak w przypadku rotawirusa trzeba je podać do któregoś tygodnia życia?

    U mnie w planie są meningoki C lub/i B Od skonczonego 12mż.
    Teraz patrzę, że czeka nas w grudniu ostatnia powtórka z rota, do tego 6w1 bez pneumokoków. Uff jedno kłucie mniej. I później w styczniu znow pneumokoki z 6w1 ostatni raz aż do ukończenia 11mż

    1usai09kktksp1u6.png
    74dianlikkw71sia.png
    ICSI 09.2020 -> 7❄
    Crio 10.2020 -> 🤰
    3❄
  • akilegna♥ Autorytet
    Postów: 3122 1613

    Wysłany: 3 grudnia 2018, 17:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Buko A jak pozwolisz jej spać tyle ile chce w ciągu dnia to w nocy też ma tą swoją pobudkę?

    Bo ja u nas zauważyłam że jak chciałam go przetrzymać od 17.00 do przynajmniej 19.00 to nie dość że w tym czasie był strasznie marudny i tylko ma rękach, to miał jeszcze problem z zaśnięciem na noc. Mimo zmęczenia potrafił nie spać nawet i do północy. To mnie wykanczalo, no i któregoś razu usnął mi o 16.00 i spał do 18.00 A o 20.00 zasnął bez problemu na noc. Więc teraz nie przeszkadzam mu w spaniu kiedy chce, niech śpi na zdrowie.

    A tak serio to mam nadzieję że już niedługo Agatka informuje swój sen i da Wam odpocząć chociaż w nocy

    1usai09kktksp1u6.png
    74dianlikkw71sia.png
    ICSI 09.2020 -> 7❄
    Crio 10.2020 -> 🤰
    3❄
  • orchidea33 Autorytet
    Postów: 967 298

    Wysłany: 3 grudnia 2018, 17:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Buko no to przybijmy pione hehe mój ledwo zje i już śpi aż się boję wieczoru że będzie walka znowu chociaż chyba o tym chico pisała że im lepiej w dzień śpi to noc spokojna i u mnie też chyba tak jest zobaczmy

    201506021662.png
    zem3qtkfuhpcq4xn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 grudnia 2018, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Akilegna i ona tak śpi, bo skoro ja nie jestem w stanie jej dobudzic to sobie śpi w najlepsze. Tzn obudziła się o 16.20, zjadła i teraz już marudzi strasznie, więc chyba będę usypiać.
    Ona nie ma żadnych reguł :(

  • ChicChic Autorytet
    Postów: 2220 803

    Wysłany: 3 grudnia 2018, 17:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My mamy jutro 1 szczepienie i tez zastanawiam sie nad rotawirusami.
    Chyba sie zdecyduje.
    Jakie macie zdanie za i przeciw?

    km5stv739k9pulwh.png
    3i498u69muucg3hi.png

  • edka85 Autorytet
    Postów: 5317 6189

    Wysłany: 3 grudnia 2018, 17:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ChicChic wrote:
    My mamy jutro 1 szczepienie i tez zastanawiam sie nad rotawirusami.
    Chyba sie zdecyduje.
    Jakie macie zdanie za i przeciw?
    Ja mam tylko za - żeby dziecko nie zachorowało. A jest to wyjątkowo łatwo zaraźliwy wirus i u niemowlaka może skończyć się pobytem w szpitalu. Ewentualny przeciw to cena.

    Cztery szkraby, a najmłodszy ma:
    age.png
    Córka 06.2023
    Synek 04.2022
    Córka 08.2020
    Synek 09.2018
    "W Tobie Panie zaufałem, nie zawstydzę się na wieki"
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 grudnia 2018, 17:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się zastanawiałam czy brać rota, szczególnie, że nasza pediatra nas nie dość, że nie namawiała, to nawet dała odczuć, że nie ma potrzeby. Przekonali mnie znajomi, którzy mówili, że ich dzieci nie chorowały albo bardzo delikatnie przez jeden dzien podczas gdy nieszczepione lądował w szpitalu.

  • Katiuszaaaa Autorytet
    Postów: 852 362

    Wysłany: 3 grudnia 2018, 17:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie z Kp najgorsza ta niepewnosc ile dziecko zjadło , ja dzisiaj ważyłam mała żeby sprawdzić czy napewno przybiera bo boje się o to ze ona tak króciutko je 10 min to jest absolutne maximum, do tego jak odciągam po 15 min obie piersi to wyciągnę 120ml. Okazało się ze wazy 4650 czyli w 5 tyg przytyła 1 kg czyli prawidolo, i podobno dzieckowyciaga 2 razy więcej niż laktator. Wiec przestałam się martwić.

  • akilegna♥ Autorytet
    Postów: 3122 1613

    Wysłany: 3 grudnia 2018, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas bez szczepienia na rota nie przyjmą do żłobka i przedszkola. I też wolę ewentualne lekkie przejście choroby niż pobyt w szpitalu

    1usai09kktksp1u6.png
    74dianlikkw71sia.png
    ICSI 09.2020 -> 7❄
    Crio 10.2020 -> 🤰
    3❄
  • akilegna♥ Autorytet
    Postów: 3122 1613

    Wysłany: 3 grudnia 2018, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katiusza może nie dwa razy ale napewno więcej. Jak już laktacje się w miarę ureguluje to mleko leci prawie tak samo szybko jak z butelki A czasami nawet mocniej i 10 minut aktywnego jedzenia jest wystarczające

    Katiuszaaaa lubi tę wiadomość

    1usai09kktksp1u6.png
    74dianlikkw71sia.png
    ICSI 09.2020 -> 7❄
    Crio 10.2020 -> 🤰
    3❄
  • Katiuszaaaa Autorytet
    Postów: 852 362

    Wysłany: 3 grudnia 2018, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Buko wrote:
    Ja się zastanawiałam czy brać rota, szczególnie, że nasza pediatra nas nie dość, że nie namawiała, to nawet dała odczuć, że nie ma potrzeby. Przekonali mnie znajomi, którzy mówili, że ich dzieci nie chorowały albo bardzo delikatnie przez jeden dzien podczas gdy nieszczepione lądował w szpitalu.

    Buku ja nie szczepie na rota, moje dziecko ani nie jest wcześniakiem ani nie ma niskiej masy urodzeniowej nie ma tez chorób przewlekłych wiec uważam je za nie konieczne. Chyba ze lekarz mnie jednak przekona zobaczymy jak pójdę na szczepienie co powie. Nie mówię ze napewno nie. 13.12. Idę na szczepienie wiec będę rozmawiać.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2018, 18:16

  • Katiuszaaaa Autorytet
    Postów: 852 362

    Wysłany: 3 grudnia 2018, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    akilegna♥ wrote:
    Katiusza może nie dwa razy ale napewno więcej. Jak już laktacje się w miarę ureguluje to mleko leci prawie tak samo szybko jak z butelki A czasami nawet mocniej i 10 minut aktywnego jedzenia jest wystarczające

    Położna powiedziala a ze 2 razy nwiecej wiec się tego trzymam ;) jak wiem ze w jednej mam 120 to jakos mi lepiej i się nie martwię, a z tym ze leci mocniej to się zgodzę bo jak mała zrobi sobie przerwę i oderwie się od cyca to pryska jej po oczach i twarzy. Smoczki mam narazie avent 0 i z nich napewno nie leci prościej niż z piersi trzeba się namęczyć.

    Właśnie kiedy zmienić smoczki w butelce na 1 ?

‹‹ 883 884 885 886 887 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

4 Problemy z zajściem w ciążę, które możesz wykryć z pomocą aplikacji OvuFriend!

Kalendarz owulacji kojarzy Ci się tylko z wyznaczaniem dni płodnych i terminu owulacji? Jego możliwości są dużo większe! Aplikacja może być pomocna w wykrywaniu problemów związanych z płodnością na bardzo wczesnym etapie. O jakich problemach mowa? Co możesz wykryć z pomocą kalendarza? Kliknij i przeczytaj!   

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ