X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe szczęścia 2018
Odpowiedz

Październikowe szczęścia 2018

Oceń ten wątek:
  • akilegna♥ Autorytet
    Postów: 3122 1613

    Wysłany: 22 stycznia 2021, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję dziewczyny. Czuję się w miarę dobrze. Na pewno ta ciąża jest bardziej męcząca dla mnie fizycznie. Nadal mam wieczorne mdłości i okropne bóle głowy. Brzuch wyskoczył szybko i czuje już pierwsze nieśmiałe ruchy dziecka. A tak pozatym to nie czuje jakoś tej ciąży, często zapominam o tym stanie i aż mam wyrzuty sumienia 🙈

    A i te bolące cycki! One tak już do końca będą boleć? Z Benem po jakimś czasie przeszło a teraz bolą i bolą

    Ben też jeszcze potrzebuje drzemki w ciągu dnia. Przez okres świąteczny nie było siły, żeby go położyć bo zawsze ktoś był i sie z nim bawił. Ale po powrocie do dnia codziennego widzę, że koło południa robi się zmęczony i zasypia w salonie na kanapie. Najczęściej razem z mamą ;)

    1usai09kktksp1u6.png
    74dianlikkw71sia.png
    ICSI 09.2020 -> 7❄
    Crio 10.2020 -> 🤰
    3❄
  • julita25 Ekspertka
    Postów: 318 80

    Wysłany: 22 stycznia 2021, 14:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U Nas w grudniu zrezygnował z drzemki, nie szło go uśpić. Dwa tygodnie były ciężkie bo o 16 był kryzys. Ostatecznie chodzi spać o 18 i wstaję koło 6-7.

    860ix1hphkehqfnu.png
    qq87ej28nhnmcvys.png
  • Hedgehog Autorytet
    Postów: 876 257

    Wysłany: 22 stycznia 2021, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justynuszek wrote:
    Kiedyś pisałyście o czopku przy odpieluchowaniu.
    Możecie napisać co i jak?

    Bo siku próbujemy ale kupa za nic w świecie do nocnika. 3 dzień bąki robi ale kupy nie nie i nie..
    Dałam czopek 1g glicerynowy - taki jak poleciła farmaceutka - jak widziałam że chce dwójkę ale boi się zrobić (bo poprzednia bolała) - siadał co chwilę na nocnik i nic. I jak cały dzień nie zrobił to następnego dnia rano dawałam. Wcześniej robił po 3 dziennie więc dzień bez dwójki nie był normalny.
    Ja nie zakładałam pieluchy ale reakcja faktycznie może być gwałtowna.

    Kuba póki co śpi w dzień i mam nadzieję że do wakacji tak będzie.... Śpi zazwyczaj 21-7 i godzinka lub półtora około 12.00. jak się sam nie obudzi do 14 to budzę bo wiem że wieczorem będzie potem szakal do późna. Wystarczy że będzie 14.15 a na 100% usnie po 22.00 po strasznych przebojach. Nie znajduje logicznego wytłumaczenia ale jakoś ta ma.....

    [link=https://www.suwaczki.com/]17u9hdge9c31bxqo.png[/link]
  • Hedgehog Autorytet
    Postów: 876 257

    Wysłany: 22 stycznia 2021, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Julita o 18!!! Ale raj! ;)
    Choć domyślam się że ridzi to czasem problemy innego typu :D
    Pamiętam jak w lecie Kuba chodził spać około 19.30. towarzysko to była porażka ale na cidzien raj ;)
    No i jak się pracuje to w zasadzie się dziecka nie widzi cały tydzień.

    A powiedz co dajesz na kolację że przesypia tyle godzin?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2021, 15:10

    [link=https://www.suwaczki.com/]17u9hdge9c31bxqo.png[/link]
  • ChicChic Autorytet
    Postów: 2220 803

    Wysłany: 22 stycznia 2021, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wow... O 18?! Ewa sie dopiero rozkręca. Ale bosko. Pamietam ze spala od 18 do 7 jak miala jakies 4 miesiące :)

    km5stv739k9pulwh.png
    3i498u69muucg3hi.png

  • julita25 Ekspertka
    Postów: 318 80

    Wysłany: 22 stycznia 2021, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hedgehog wrote:
    Julita o 18!!! Ale raj! ;)
    Choć domyślam się że ridzi to czasem problemy innego typu :D
    Pamiętam jak w lecie Kuba chodził spać około 19.30. towarzysko to była porażka ale na cidzien raj ;)
    No i jak się pracuje to w zasadzie się dziecka nie widzi cały tydzień.

    A powiedz co dajesz na kolację że przesypia tyle godzin?

    Dostaje normalną kolację i 22 przez sen wypija butelkę mleka.
    Masz rację towarzysko, średnio to spanie wypada, ale mam wieczór dla siebie i to jest boskie. Mam nadzieję,że już tak zostanie.
    Trochę z nim przeszłam bo mam lęki nocne i to był horror.

    860ix1hphkehqfnu.png
    qq87ej28nhnmcvys.png
  • monika30 Autorytet
    Postów: 1048 440

    Wysłany: 22 stycznia 2021, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny.

    Jakbym miała malo problemów 🙈
    Zauważyłam ze od jakiegoś czasu czasem po jedzeniu,czasem ot tak bolalo mnie w okolicach mostka,poszlam na usg i duzy kamien w woreczku zolciowym. Jest za duży zeby go rozbić lekami,jak bedzie dalej pobolewać to czeka mnie zabieg/operacja. Nie no,nie wierzę. Jakby tego było mało z rana zadzwoniła ginekolog,ze po konsultacji z innym lekarzem najlepiej wyciąć ta blizne po cc i zszyć jeszcze raz. Mam bliznowca i boją się ze podczas kolejnej ciazy moze pekac skóra. Ale najgorsze ze nie ma żadnej gwarancji ze kolejne szycie bedzie lepsze.. mnie ta blizna boli po wysiłku, jest gruba,czerwona zapalona. Nie no,dzis dzien od rana dołujący.
    Sorki musialam się wyżalić :/

  • Zuuziaaaa Autorytet
    Postów: 1115 665

    Wysłany: 23 stycznia 2021, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas podobnie z drzemkami jak u was.
    W tygodniu jak chodzi do żłobka
    - pobudka o 7
    - drzemka od 12 do 13:30
    - sen nocny od 21-21:30

    W weekend bez drzemki w dzień
    - wstaje o 8
    - zasypia o 19.
    Jest marudny od 17 ale staram się my zapewnić jak najwiecej rozrywki, a to coś upieczemy, a to kolega przyjdzie. Broń Noze bajka bo moment zasypia przed telewizorem, chyba ze go zagadam :)

    Monika trzymam kciuki za twoje zdrowie. Oby wszystko szybko się rozwiązało po twojej myśli.


    Został mi tydzień. Mam dosyć. Umówiłam się na wywoływanie na 6 lutego gdybym do tego czasu nie urodziła.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2021, 12:33

    ex2b73sb82yeq2e0.png

    zpbnvut1l2ii4he1.png

  • Katiuszaaaa Autorytet
    Postów: 852 362

    Wysłany: 23 stycznia 2021, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monika30 wrote:
    hej dziewczyny.

    Jakbym miała malo problemów 🙈
    Zauważyłam ze od jakiegoś czasu czasem po jedzeniu,czasem ot tak bolalo mnie w okolicach mostka,poszlam na usg i duzy kamien w woreczku zolciowym. Jest za duży zeby go rozbić lekami,jak bedzie dalej pobolewać to czeka mnie zabieg/operacja. Nie no,nie wierzę. Jakby tego było mało z rana zadzwoniła ginekolog,ze po konsultacji z innym lekarzem najlepiej wyciąć ta blizne po cc i zszyć jeszcze raz. Mam bliznowca i boją się ze podczas kolejnej ciazy moze pekac skóra. Ale najgorsze ze nie ma żadnej gwarancji ze kolejne szycie bedzie lepsze.. mnie ta blizna boli po wysiłku, jest gruba,czerwona zapalona. Nie no,dzis dzien od rana dołujący.
    Sorki musialam się wyżalić :/
    Tez mam bliznowca ale tylko na połowie, u mnie na szczęście jest tylko różowy i taki wypukły, czasem swędzi ale nie zbyt często. Tez dostałam informacje ze wycięcie może nic nie zmienić bo to taka tendencja organizmu, u mnie nie ma przeciwwskazań do kolejnej ciąży... ale za ile mi się to uda to nie mam pojęcia bo zaczęłam starania wcześniej niż dziewczyny które już są na końcu ciąży albo urodziły z tego forum :).


    Spanie u Jagi niegdyś nie było łatwe, nie śpi w dzień od października we wrześniu jak już chodziła do żłobka to spała dopiero w domu.
    U niej to wszytko jest zależne jak pójdzie spać o 20.40 bo tak ostatnio najczesiecpj zasypia to budzi się koło 7.30 ale jak usnie o 21,30 to wstanie i 8.30 pierwsze dwa miesiące bez drzemki były fatalne ok 17 miała kryzys godzinny najlepszym wyjściem w tedy było posadzenie ja przed tv ona wtedy się naśladowała i było ok.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2021, 17:19

  • Karo_Wi Autorytet
    Postów: 1312 537

    Wysłany: 24 stycznia 2021, 00:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, to co piszecie o śnie waszych dzieci, to jest dla mnie jakiś kosmos 😂 Kinga ostatni raz miała normalną drzemkę w dzień chyba na jesieni 2019 roku. Z tym, ze zasypiała wtedy najwczesniej o 15, wiec jak wstała po 16:00 to mogła balować do północy. Mnie to wkurzalo na maxa, bo nie dość, ze nie mogłam nic wtedy robić, bo wszystko ją zaraz wybudzalo, to jeszcze wieczoru nie miałam dla siebie. Od tamtej pory nie kładę jej na drzemkę, raz jej się chyba zdarzyło zasnąć w wózku podczas spaceru z prababcią, a tak to zasypia podczas jazdy samochodem- ale tez już zaczyna wytrzymywać i pada jak już jest naprawdę zmęczona.
    Na początku faktycznie padała o 19-20 i spała do minimum 8:30, ale z czasem zaczęła wytrzymywać więcej wieczorem i wstawać później. Na przykład wczoraj zasnęła około 23:30 i obudziła się przed 11. Dziś zasnęła 23:40.

    Ona ma tyle do roboty, ze nie ma czasu spać, tak samo jeść ;)

    gg64e6ydj2x1myxr.png
  • Katiuszaaaa Autorytet
    Postów: 852 362

    Wysłany: 24 stycznia 2021, 08:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karo wi. Ja pamietam jak ty mówilas ze twoja to idzie z prababcia na spacer i śpi 2 3 h bardzo ci tego zazdrościłam, bo moja Jaga to miała zawsze turbodrzmki. Na końcu jej przygody z drzemkami w ciągu dnia było bardzo ciężko ja uśpić i jak już usnęła to faktycznie na bardzo długo nawet i 3 h ale musiałam z tego zrezygnować bo po pierwsze jak usypiała o 14.30 i spała 3 h to sobie wyobraźcie co się działo wieczorem, potrafiła potem faktycznie spać i do 10, ale od kiedy muszę ja budzić do żłobka to nie ma aż takiego problemu wieczorem ze spaniem faktycznie teraz już rzadko kiedy zdaza się ze idzie spać po 21.30 i jest to wsumie tylk wtedy jak długo śpi rano albo mamy jakaś doga trasę autem i w nim usnie, ewentualnie jak mamy gości albo gdzies jesteśmy.

    Także u mnie dobrze na wieczorne zasypianie robi po prostu wczesna pobudka rano.

  • edka85 Autorytet
    Postów: 5339 6208

    Wysłany: 24 stycznia 2021, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To mój bez tej dziennej drzemki jest tak zmęczony, że o 19.30 wystarczy, że położy głowę na poduszkę i już śpi.

    Cztery szkraby, a najmłodszy ma:
    age.png
    Córka 06.2023
    Synek 04.2022
    Córka 08.2020
    Synek 09.2018
    "W Tobie Panie zaufałem, nie zawstydzę się na wieki"
  • Zuuziaaaa Autorytet
    Postów: 1115 665

    Wysłany: 24 stycznia 2021, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    edka85 wrote:
    To mój bez tej dziennej drzemki jest tak zmęczony, że o 19.30 wystarczy, że położy głowę na poduszkę i już śpi.
    Edka u mnie podobnie, jedna książka do czytania i odpada. A w żłobku zdarza mu się odmówić drzemki czy zawsze sypia?

    ex2b73sb82yeq2e0.png

    zpbnvut1l2ii4he1.png

  • edka85 Autorytet
    Postów: 5339 6208

    Wysłany: 24 stycznia 2021, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuuziaaaa wrote:
    Edka u mnie podobnie, jedna książka do czytania i odpada. A w żłobku zdarza mu się odmówić drzemki czy zawsze sypia?
    No właśnie nie chce tam spać. Dlatego mamy popołudniowe kryzysy.

    Cztery szkraby, a najmłodszy ma:
    age.png
    Córka 06.2023
    Synek 04.2022
    Córka 08.2020
    Synek 09.2018
    "W Tobie Panie zaufałem, nie zawstydzę się na wieki"
  • akilegna♥ Autorytet
    Postów: 3122 1613

    Wysłany: 26 stycznia 2021, 08:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój w żłobku śpi około godziny i wieczorem koło 20 zasypia bez problemu. Gorzej w weekendy. W soboty jak jesteśmy sami to zaśnie około 13-14 i śpi nawet 3 godziny. Wiadomo, wieczorem idzie bardzo późno. Pozwalam mu na to bo inaczej nie dalabym rady z nim do popołudnia kiedy wraca tata. W niedzielę jak jesteśmy wszyscy w domu to jest łatwiej. Nie robi drzemki i koło 18 kolacja, wanna i najczęściej koło 19 już śpi. Tak się u nas ostatnio utarło.

    1usai09kktksp1u6.png
    74dianlikkw71sia.png
    ICSI 09.2020 -> 7❄
    Crio 10.2020 -> 🤰
    3❄
  • edka85 Autorytet
    Postów: 5339 6208

    Wysłany: 26 stycznia 2021, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ile w ogóle w ciągu doby śpią wam dzieci? Mój wczoraj padł o 19.30 (od 18 już miał histerie ze zmęczenia) i spał do 6.45. Czyli 11h. Wydaje mi się, że to niemało, więc nie rozumiem dlaczego takie ma kryzysy wieczorem.

    Cztery szkraby, a najmłodszy ma:
    age.png
    Córka 06.2023
    Synek 04.2022
    Córka 08.2020
    Synek 09.2018
    "W Tobie Panie zaufałem, nie zawstydzę się na wieki"
  • ChicChic Autorytet
    Postów: 2220 803

    Wysłany: 26 stycznia 2021, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    9-10h w nocy i 1h w dzien w zlobku. Moimmzdaniem malo ale co zrobic. Szkoda czasu na spanie..

    km5stv739k9pulwh.png
    3i498u69muucg3hi.png

  • Zuuziaaaa Autorytet
    Postów: 1115 665

    Wysłany: 26 stycznia 2021, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas w nocy średnio ok. 10 godzin i w dzień około 1-1,5.
    Ogólnie średnio w tygodniu wychodzi 11/12 godzin na dobe.

    Tak Chic u nas tez szkoda czasu na spanie i na jedzenie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2021, 12:49

    ex2b73sb82yeq2e0.png

    zpbnvut1l2ii4he1.png

  • Karo_Wi Autorytet
    Postów: 1312 537

    Wysłany: 26 stycznia 2021, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U Kingi, bez drzemki w dzień, wychodzi około 11-12h na dobę. Teoretycznie dzieci w tym wieku „powinny” spać około 13h, ale widzę, ze wszystkie śpią podobnie, wiec to może nowa norma :)

    gg64e6ydj2x1myxr.png
  • Megsss Autorytet
    Postów: 1426 656

    Wysłany: 27 stycznia 2021, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny !
    Nasz o dziwo w żłobku śpi ale w weekendy nie ma już opcji na drzemkę...nie chce , nie zmuszam bo nic to nie daje .. ja się wkurzam on się wkurza i zanim uda się go uśpić to drzemka i tak jest krótka .. po prostu kładę go wtedy przed 20 i przynajmniej mamy wieczór dla siebie .. śpi ogólnie około 11-12 h na dobę .. ale ciekawe jest to , ze w tygodniu go nie mogę dobudzić do żłobka a w weekend .. budzi się przed nami :p taka to mała bestia . Jedno co dobre , ze on jak wstaje w weekend koło 8 to naprawdę daje radę cały dzień , może gdzieś tam pod koniec faktycznie robi się lekko kaprys ale do zniesienia ;)

    U nas ostatnio pojawił się leki nocne :( około 1-2 h od zaśnięcia budzi się z płaczem .. nie można go obudzić ani uspokoić .. trwa to
    Około 5 min i zasypia ... wtedy śpi do rana ... nie zdarza się to codziennie ale nie ukrywam , ze mnie to przerażało na początku ..
    Ktoś jeszcze boryka się z tym problemem ?

    A z nowości to mieliśmy rozmowę z nasza opiekunka w żłobku i Pani zasugerowała nam , ze Tobi powinien iść dalej .. ze jest bardzo rozwinięty na swój wiek i zaczyna się z tymi maluchami nudzić po prostu ;) powiedziala , ze ona na naszym miejscu pomyślałaby o przedszkolu pomału .
    Zaczęliśmy się interesować tematem , byliśmy na kilu spotkaniach w przedszkolach no i ... stało się , wybraliśmy miejsce i od kwietnia Tobek stanie się przedszkolakiem 🙈czas leci za szybko !

‹‹ 1278 1279 1280 1281 1282 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Klinika niepłodności - 50 pytań, na które warto znać odpowiedź przy pierwszej wizycie.

Chciałabyś mieć pewność, że dobrze przygotowałaś się do swojej pierwszej wizyty u lekarza, dotyczącej problemów z zajściem w ciążę? Skorzystaj z naszego formularza płodności  – są to pytania, które dobry specjalista prawdopodobnie zada Ci podczas pierwszej wizyty , która pomoże zdiagnozować niepłodność. W ten sposób o niczym nie zapomnisz i będziesz mieć pod ręką wszystkie szczegóły dotyczące Twojego zdrowia, płodności lub historii chorób w Twojej rodzinie!       

CZYTAJ WIĘCEJ

7 porad, jak ubrać dziecko na zimowy spacer

Niekiedy zimowa aura za oknem może zniechęcać do spacerów... Tymczasem jest to świetny sposób na budowanie odporności, dotlenienie organizmu i zapewnienie aktywności fizycznej dla dziecka. Jak zatem przygotować się na zimowy spacer? Sprawdź 7 porad, jak ubrać dziecko!

CZYTAJ WIĘCEJ