Październikowe szczęścia 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja niestety robiłam takie badania na własna rękę... jeśli chodzi o hormony to refundowane jest chyba tylko tsh i prolaktyna ,
A za wszystko inne trzeba płacić . Natomiast samo tsh i prolatyka nie wystarcza trzeba zrobić cały profil hormonalny bo często hormony wydzielane np przez korę nadnerczy dają problemy trądzikowe a to lekarze ignorują , wciskają maści antybiotyki albo z grubej rury izotek bez sprawdzenia podłoża trądziku 🙈ale mniejsza to nie to forum
Jeśli mówisz , ze to maseczka to wiesz najlepiej 🤷♀️
Acnederm to w mojej ocenie żadne rozwiązanie , a już tym bardziej latem ...🙈chyba ze stosujesz filtr 50 przy każdym wyjściu z domu .. w innym wypadku przebarwienia o których mówisz to następstwo właśnie jego . -
Meggs nie używam acnedrem, ale kojarzę ta maść bo zazwyczaj tylko to było przepisywane przez dermatologow różnym znajomym.
Te przebarwienia jak nazywasz to nie przebarwienia. To mój normalny typ gojenia. Gdybym się ciachła w kuchni to też będę mieć brązowa bliznę.
Na pewno maseczka. Nie twierdzę że wszystko z hormonami idealnie, być może z którymś coś nie halo. U mnie jednak często są krostki że tak powiem kontaktowe. Np. na linii drutów od stanika. Głównie na mostku. No i teraz na linii maseczki.[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
Byłam w swoim życiu u 2 dermatologów, jeden 35+ u którego robiłam laser frakcyjny co2, a drugi 75+ u którego chciałam zdiagnozować co jest przyczyna nagłego wysypu na brodzie zaskórników i obaj lekarze przed wypisaniem mi czegokolwiek wymagali pakietu hormonalnego wraz z morfologia i moczem...
Problemy z cera mogą być również na tle żywieniowym czy tak samo nerwowym.
Ja tam tez się lepiej czuje jak używam podkładu tuszu i różu, a najlepiej jak mam tez skore muśnięta słońcemMegsss lubi tę wiadomość
Wiara czyni cuda, trzeba wierzyć, że się uda!
-
Blondas_29 wrote:Byłam w swoim życiu u 2 dermatologów, jeden 35+ u którego robiłam laser frakcyjny co2, a drugi 75+ u którego chciałam zdiagnozować co jest przyczyna nagłego wysypu na brodzie zaskórników i obaj lekarze przed wypisaniem mi czegokolwiek wymagali pakietu hormonalnego wraz z morfologia i moczem...
Problemy z cera mogą być również na tle żywieniowym czy tak samo nerwowym.
Ja tam tez się lepiej czuje jak używam podkładu tuszu i różu, a najlepiej jak mam tez skore muśnięta słońcem
Bo tak powinna wyglądać wizyta u dermatologa ... aby postawić diagnozę trzeba wykluczyć potencjalne przyczyny , badania są podstawa .. ale niestety w praktyce nie zawsze to tak działa
Dieta to kolejny czynnik
Stres , jeśli jest przyczyna wyjdzie w badaniach hormonalnych .. układ nerwowy jest ściśle powiązany z układem hormonalnym .Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2020, 16:27
-
2 tyg temu byłam u dermatolog. Właśnie z powodu pryszczy itp. Na czole od prawie roku, na policzku od czasu maseczek. Powiedziała, ze podejrzewa na czole tradzik wieku dojrzałego a na policzku różowaty ale do zrobienia csle hormony, usg jajników, kal. Łącznie w cenniku lab wyszło mi 380zl + wizyta gin i usg.
No to ma sens ale no kwota kosmos
Tu lista :
https://zapodaj.net/509108fcf311e.jpg.htmlWiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2020, 20:59
Megsss, Moll lubią tę wiadomość
-
No bo tak powinno być.
Ja byłam w życiu w około 4-5 dermatologów. Lata temu. Żadnych badań, jakieś smarowidło do widzenia. Mój brat był u dziesiątków dermatologów. U nas w różnych okolicznych miejscowościach, w Krakowie w Warszawie, prywatnie czy NFZ, wszędzie to samo maść żadnych badań.
Dopiero w Madrycie dali mu izotek. Nie wiem czy miał jakieś badania. Przeszło
Choć prawdę mówiąc jemu już z wiekiem zaczynało przechodzić trochę uważam że ten izotek był niepotrzebny. A niestety teraz ma problemy zdrowotne jako efekt uboczny.
Mnie też przyszło z wiekiem a nawet jeśli czasem coś mi wyskoczy to nie traktuję tego jako trądzik bo to nie jest takie nasilenie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2020, 08:50
[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
Hedgehog, jakie ma problemy zdrowotne po Izoteku, ciągnące się aż do teraz? Ciekawa jestem, bo ja brałam Aknenormin (to jest to samo co Izotek, inna nazwa) dwa razy w życiu i wszystkie skutki uboczne przeszły razem z odstawieniem leku. Ja bym tak nie demonizowala retinoidów, czasem to ostatnia możliwa szansa na ładną buzię.
-
ChicChic wrote:Dziewczyny, moja Ewa nie spi juz w dzien. Wstaje o 7, zasypia po 20.zero spania.
-
Tez brałam izotek i na szczęście nie mam skutków ubocznych i mam nadzieje, że nigdy się nie pojawią.
Julia wstaje po 5 codziennie, zdarza się że nawet równo ze mną czyli przed 5, wiec ma jeszcze drzemkę w ciagu dnia a czasem nawet dwie. W weekendy wstaje ciut później koło 6, a w ciagu dnia ma jedna drzemkę. Zazwyczaj zasypia 19-20. Dość wcześnie ale marne to pocieszenie bo ja padam równo z nią. W nocy ląduje u nas w łóżku.
-
To u Kingi to jest wszystko tak różne, że.... a co Wam będę mówić. Właśnie ją usypiam. Spałyśmy do 10 dziś (ja tłukłam komary do 3, a ona poszła po 22 spać, ale się budziła często w nocy), poszła na drzemkę w samochodzie o 15:40 i wstała o 16:40. Do polnocy pewnie zaśnie
Ja sobie zliczam, ile Kinga spi/ powinna spać w ciągu doby i wtedy mi wychodzi czy powinna mieć drzemkę czy nie. -
To akurat Ewka zasnela mi na rekach o 19.30. Nawet nie zdazylam jej umyc. Ale za to spi do teraz. Zadnegi budzenia. Ja ja probuje ispac w ciagu dnia, wozek, rece, kolysanki, piosenki, leze z nia godzine. I nic. Slysze tylko: mama nie, ewa duza, nie chce spac.
-
My w ciągu tygodnia śpimy do 7.30 bo tak się budzimy do żłobka .. gdyby nie obowiązkowa pobudka spałby do 8-8.30
Zasypiamy przed 21 czasem po 20 zależy od intensywności dnia ... W ciągu dnia drzemka jest zawsze nie później niż do 15 .. w żłobku to wypada 12-14 i w domu staram się podobnie .
Mój mały od wczoraj z gorączka 🙄 innych objawowo brak a w nocy do 39 s ... ciekawe co to za badziewWiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2020, 10:12
-
U nas śpi 11 godzin na dobę od około miesiaca, z czego 9 godzin sen nocny i 2 godziny drzemka ale nie jest bardzo aktywna w dzień, czasem sie kładzie i odpoczywa, tak regeneruje sie co jakiś czas. Ta drzemka jest jej bardzo potrzebna i cieszę sie że jeszcze jest. Pamiętam jak miała roczek to spala 13 godzin na dobę ech to były czasy, tyyyyle wolnego, zawsze wolny wieczor, teraz rzadko.
-
Megsss wrote:My w ciągu tygodnia śpimy do 7.30 bo tak się budzimy do żłobka .. gdyby nie obowiązkowa pobudka spałby do 8-8.30
Zasypiamy przed 21 czasem po 20 zależy od intensywności dnia ... W ciągu dnia drzemka jest zawsze nie później niż do 15 .. w żłobku to wypada 12-14 i w domu staram się podobnie .
Mój mały od wczoraj z gorączka 🙄 innych objawowo brak a w nocy do 39 s ... ciekawe co to za badziew -
Katiuszaaaa wrote:Megss obstawiam 5 u nas w tym tyg pojawiła się pierwsza, nasze dzieci idą łeb w łeb wiec przeszukaj buziaka
U nas górna prawa tez już się przebiła jakoś w zeszłym tygodniu ale gorączka to jednak jakaś infekcja gardła .. podziebil się bo u nas pogoda jak na lipiec jest mega słaba ... współczuje turystom .. w nocy 10 stopni .. w dzień 17 .. i wiatr na zmianę z deszczem i słońcem .. nie wiadomo jak to się ubierać w ogóle .. maj był cieplejszy niż lipiec także nasz lekarz mówił , ze zaczynaja się pomału właśnie takie infekcje .. do środy w domu i mamy przyjechać na kontrole .