Październikowe szczęścia 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
monika30 wrote:Neska też się boję że będzie ryk w samolocie,bo kiedyś podróże autem uwielbiał A teraz nie cierpi. Jakoś chyba damy radę hehe
No właśnie też się tego obawiam. Czeka nas najpierw 1,5 godz. jazdy na lotnisko, potem 2,5 godz lotu i tyle samo jazdy autokarem do hotelu. Jakoś tego nie widzę, bo teraz jak jedziemy 30 min do miasta to jest płacz .Muszę mu cała drogę udawać odgłosy wszystkich możliwych zwierząt świata żeby nie płakał: D -
monika30 wrote:Dziewczyny czy wasze dzieci też biją się jak ruszają energicznie rękami ? Mój mały Ciągle się uderza. Nie wiem czy to normalne ?
-
Neska to ja ostatnio całą drogę jak jechaliśmy do ortodonty musiałam śpiewać kundel bury,wtedy też jest cicho. Najwyżej w samolocie też uruchomie swój śpiew hahaha
Edka to jestem spokojniejsza,że nie tylko Kacpi tak ma,bo już się doszukiwalam jakiś nieprawidłowościneska7 lubi tę wiadomość
-
Mój tez się okłada równo
Słuchajcie wczoraj w końcu ... udało się ... przeprowadziliśmy się do nowego domu ..pierwsza noc za nami
Jestem wykończona spałam 3 h bo rozpakowywalam do nocy ale mega szczęśliwa
Kawa rano z widokiem na las smakuje inaczejmonika30, neska7, 1Malinka1, AnnaManna, Flavia, Cukierniczka, akilegna♥, iga lubią tę wiadomość
-
monika30 wrote:Neska to ja ostatnio całą drogę jak jechaliśmy do ortodonty musiałam śpiewać kundel bury,wtedy też jest cicho. Najwyżej w samolocie też uruchomie swój śpiew hahaha
Hahhaaa, mam ten sam sposób na uspokojenie, też najbardziej podoba się kundel bury i jeszcze pieski małe dwa
monika30 lubi tę wiadomość
-
monika30 wrote:Dziewczyny czy wasze dzieci też biją się jak ruszają energicznie rękami ? Mój mały Ciągle się uderza. Nie wiem czy to normalne ?
U nas przy dużej radości są uderzenia w brzuszek i to nawet dość mocne, zabawne to jest😀
A czy zdarza się Waszym dzieciom iderzyc czołem o podlogę w pozycji na brzuszku? U nas ostatnio się to przytrafiło i teraz boję się jak tak leży dłużej 😏
U nas od dziś nowa umiejętność, w leżaczku synek chwyta się oparcia i podnosi głowę i ramiona przed siebie😀
Nie wiem, czy któraś z Was używa, ale zmieniłam łyzeczki do larmienia na Spuni i dziecko zaczęło sobie lepiej radzić z jedzeniem😁 -
Nie wiem czemu myslalam ze gdzies z poludniowej Polski
Fajnie, morze
My dzis przymierzylismy ewe do spacerowki. Ale byla zadowolona. Pasuje jej juz. Chyba za miesiac sie juz przerzucr bo nie chce za nic lezec w gondoli
Dzisiaj 2 razy obrocila sie z brzucha na plecki. Nie wiem tylko czy to przypadek ale wyglądało jakby celowo to zrobila.
Co do piosenek, to u nas Ta Dorotka, ta malusia jest hitem.
Ale powiem Wam, ze mam soundtrack z Narodzin gwiazdy. Mega sa te piosenki. Takie spokojne, troche romantyczbe. Tanczymuy sobie do nich z Ewa w nosidelku i zawsze ja to jakos przygotowuje do spania.
-
Mam wrażenie że ostatnio na wątku coraz mniejszy ruch. Nasze dzieci zaraz kończą pół roku, a ja się czuję jakby mała dopiero pojawiła się na świecie. Ale to zleciało. Codziennie mam milion wątpliwości i pytań, ale też jest coraz więcej radości jak dziecko zaczyna nawiązywać kontakt, śmieje się i gaworzy. Achh ale mnie wzięło na rozmyślania
1Malinka1 lubi tę wiadomość
-
Idzie wiosna, jest ciepło na zewnątrz więc pewnie każda korzysta z ładnej pogody
U nas obroty na brzuch pełną parą. Plus chyba skok bo marudny nadal. No i na rzecz obrotów zaprzestał ćwiczenia pozycji czworaczej
Dodatkowo budzi mnie już około 4.00 rano i nie chce dalej spać. Późniejsze położenie spać na noc też nic nie daje. Może minie jak się skończy skok i da mi chociaż do tej 6.00 pospać -
U nas też w tym tygodniu wyszły dwie dolne jedynki.
Pytanie do mam starszaków. Mój cały czas wtyka coś małej do jedzenia do buzi. A to kabanosa, a to bułkę, banana itd. Proszę, tłumaczę... za każdym razem ze smutkiem mi odpowiada, że Nela jest głodna. Spotkałyście się z tym? Jakieś rady? Boję się, że któregoś dnia wsadzi jej coś małego i będzie tragedia. -
NiecierpliwaKarolina moja córka robi to samo. U nas zadziałało pokazanie i sprobowanie co młody je. Pokazałam jej też, że młody nie ma dużych ząbków i może jeść tylko papki bo z jej jedzeniem sobie nie poradzi. Nadal się zdarza próba podzielenia się jedzeniem ale naprawdę sporadycznie.
-
U nas czworaki królują, cały czas ćwiczy przód-tył i popierdziela do tyłu. Kilka długości kanapy robi zanim się znudzi
Wiem, że jesteśmy pewnie na szarym końcu, ale dziś pierwsze przymiarki do rozszerzania diety. Szymek był najbardziej zainteresowany łyżeczką, coś tam z niej trafiło do buzi, ale czy do brzuszka też to nie wiem haha
www.zcukremalbowcale.com