Październikowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Juliet wrote:Skoro jesteśmy już przy temacie mleka, to melduję, że od wczoraj właśnie zaczęło mi lecieć z obu piersi 🙈 dopiero dziś nabrałam pewności po tym jak wstałam z łóżka. Zauważyłam na koszulce taką białawą zaschnięta plamę (taką mniej więcej 3cm) i przypomnialo mi się, że wczoraj na tej samej koszulce też taka była, ale zniknęła.. oglądam tą koszulkę na sobie i widzę na wysokości obu sutków mokre 🙈
Nie sądziłam, że się tym tak zaskoczę.. Wiedziałam, że prędzej, czy później to mleko zaczyna wyciekać, ale nie sądziłam, że to już 😛🙈
o ludzie a u mnie dalej nic ... a jestem tu w ''największej'' ciąży i nic mi nie leci , kurde no, i mam w tej duurnej głowie ze pewnie nie będę miała mleka albo będę miała drogę przez mękę z tym karmieniem... i będę siedzieć i wyć do księżyca, że jestem do doopy matką z tego powodu itp
zaraz wejdę może do wrześniowych dziewczyn poczytać albo zapytać jak to u nich wygląda ;(
@Dominika283 może źle spałaś ? jakoś krzywo ... jaki to ból ? bardziej mięśniowy czy rozciągający ? może to być efekt rozciągania macicy ( mnie tak ostatnio bolało po bokach jakbym miała zakwasy) albo może powiało po nerkach , nie zakładaj od razu złych scenariuszy ( nie czytaj google haha! ) chyba że boli jak cholera czy kłuje ,to dzwoń do lekarza
-
Mi też jeszcze nic nie leciKaro11 wrote:o ludzie a u mnie dalej nic ... a jestem tu w ''największej'' ciąży i nic mi nie leci , kurde no, i mam w tej duurnej głowie ze pewnie nie będę miała mleka albo będę miała drogę przez mękę z tym karmieniem... i będę siedzieć i wyć do księżyca, że jestem do doopy matką z tego powodu itp
zaraz wejdę może do wrześniowych dziewczyn poczytać albo zapytać jak to u nich wygląda ;(
@Dominika283 może źle spałaś ? jakoś krzywo ... jaki to ból ? bardziej mięśniowy czy rozciągający ? może to być efekt rozciągania macicy ( mnie tak ostatnio bolało po bokach jakbym miała zakwasy) albo może powiało po nerkach , nie zakładaj od razu złych scenariuszy ( nie czytaj google haha! ) chyba że boli jak cholera czy kłuje ,to dzwoń do lekarza💗🤍Roksanka🤍💗
15.11.2023
🤎💙 Tobiś 💙🤎27.09.2021
-
Dominika283 wrote:Kurcze, od rana mam ból po prawej stronie w dole pleców... Wiecie co to może być?
Mi tak się zaczynał atak kolki nerkowej... Nie życzę tego ani nie straszę. Zależy czy Ci się rozhuśta ten ból czy przejdzie. Pij w razie czego bardzo dużo wody, a gdy ból nie będzie ustępować to nie czekaj i jedź na IP -
Mi tez nie leci mleko. Miałam jednorazową akcję z taką właśnie plamą w 19tc i na tym koniec. Ale ja się jakoś nie nastawiam na te mleko. Jak będzie to będzie, jak nie to nie będę robić tragedii z tego powodu, bo nie będę jedyna w takiej sytuacji przecież. Oczywiście marzy mi się karmienie piersią, ale nic na siłę🤷♀️
Praskovia lubi tę wiadomość
-
Spokojnie z tym mlekiem, zacznie lecieć jak nie w ciąży to po porodzie. Ja poprzednio zauważyłam niewielki wyciek na kilka dni przed porodem. I tak musiałam na początku małego dokarmiać bo nic mi wiecej nie leciało do momentu aż nie nadszedł nawał. Karmiłam ostatecznie tylko piersią cały rok. To że nic nie leci teraz nie świadczy o niczym. Teraz też nic mi nie leci, mimo że jeszcze na początku ciąży miałam jakieś tam wycieki po zakończeniu kp 🤷
-
dzięki dziewczyny
uspokoiłam się ze jednak nie jestem jedyna hehe
no ja bym chciała kp , ale jak sie nasłucham ile to problemów ile bólu łez ,a i tak czasami sie nie udaje rozkręcić laktacji ...to trochę mnie to przeraża
a najbardziej boli co słyszały albo usłyszały , kobiety który się nie udało jednak kp , albo po prostu rzuciły w cholerę bo bolało i nie chciały się katować itp.
ze egoistki , ze na mm dziecko będzie otyłe..
albo jak moja siostra usłyszała, jak wyszła alergia czy jakaś choroba typu głupi katarek
'a widzisz bo nie karmiłaś piersią nie zadbałaś o to i takie są następstwa - brak odporności teraz będzie Ci wszystko łapał'
mega mi potem płakała w słuchawkę bo wzięła to do głowy i miała wyrzuty
-
Karo11 wrote:dzięki dziewczyny
uspokoiłam się ze jednak nie jestem jedyna hehe
no ja bym chciała kp , ale jak sie nasłucham ile to problemów ile bólu łez ,a i tak czasami sie nie udaje rozkręcić laktacji ...to trochę mnie to przeraża
a najbardziej boli co słyszały albo usłyszały , kobiety który się nie udało jednak kp , albo po prostu rzuciły w cholerę bo bolało i nie chciały się katować itp.
ze egoistki , ze na mm dziecko będzie otyłe..
albo jak moja siostra usłyszała, jak wyszła alergia czy jakaś choroba typu głupi katarek
'a widzisz bo nie karmiłaś piersią nie zadbałaś o to i takie są następstwa - brak odporności teraz będzie Ci wszystko łapał'
mega mi potem płakała w słuchawkę bo wzięła to do głowy i miała wyrzuty
Mam dwie siostry. Jedna miała mleko płynące litrami, a druga od pierwszych dni nic. I paradoks jest właśnie taki, że ta pierwsza bardzo cierpiała podczas całego karmienia (stany zapalne piersi itp), a druga stwierdziła, że nie będzie się męczyć i przechodzi na mm. Psychicznie oczywiście miała niezły zjazd przez otoczenie. Zaczynajac od położnych w szpitalu, kończąc na koleżankach. Ja tego nigdy nie zrozumiem. Jak można kogoś tak męczyć psychicznie.
Obydwie siostry mają zdrowe dzieci, jedno od drugiego niczym nie odbiega na plus ani na minus🙂 wiec trzeba nabrać dużego dystansu do głupich ludzi i mieć w dupie ich zdanie🙂
Juliet lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny spokojnie z tym mlekiem. Mi też nic nie leci, w poprzedniej ciąży też nie miałam wycieków a syna karmiłam 1.5 roku 😉
Dziewczyny proszę jutro trzymajcie kciuki. I 15.00 połówkowe! Nie wierzę że tam nagle torbiel zniknęła ale oby nie znaleźli już nic więcej 🙏 mam też nadzieję, że lekarz wszystko dokładnie zbada i jakoś po ludzku ze mną porozmawia. Jeśli nie uspokoję się po jutrzejszym badaniu, to zrobię nifty pro lub sanco żeby wiedzieć na czym stoję a nie żyć w takim zawieszeniuWiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2021, 16:52
jane789, Praskovia, Ewuszek lubią tę wiadomość
-
Ej nie no ja nie chciałam żebyście się teraz stresowały. Chciałam się tylko pochwalić 😪
Dziewczyny stres laktacji też nie pomaga, poza tym każda z nas jest inna, pamiętajcie o tym. Nie wiem jak moja mama, ale jej siostrze w każdej ciąży mleko wyciekało i to dość mocno już w jej trakcie, więc może jest to u mnie genetyczne??? Nie wiem 🤷🏻♀️ Póki co to jest maleńka ilość i zapewne jakbym nie przyjrzała się, to bym nie zauważyła... Może to była jednorazowa sytuacja?
Nie przejmujcie się tym za bardzo 😔
31.01.21 - cień ⏸🍀 10dpo
01.02.21 - ⏸ 🍀 11dpo
03.02.21 - beta 44 🤞🥰 13dpo
05.02.21 - beta 159 😍 ⬆️ 252% 15dpo
19.02.21 - 9:30 - nasze pierwsze spotkanie ❤ Maleństwo 4mm z bijącym serduszkiem 🥰
04.03.21 - kroplówki, dzidzia 1,39cm 😍
06.04.21 - USG 12+4 🤞zdrowy bobasek 6,70cm 🥰 prawdopodobnie chłopiec 💙😍
09.06.21 - USG 21+4 🤞Kazio waży 551 gram i jest zdrowym chłopcem 💙😍
26.07.21 - 1340g 🥰💙
13.08.21 - USG 30+5 🤞 synek waży 1989g
07.10.21 - 3920g 💙
13.10.21 - o 12:36 Kazio przyszedł na Świat 😍 4270g 59cm 💙
03.2020 💔 9tc poronienie zatrzymane
Starania od 04.2020
Nasienie:
Koncentracja 29,94 mln/ml (> 15mln/ml) ✔
Całkowita liczba 128,74 M/próba (> 39 M/próba) ✔
Ruch postępowy 58,49% (> 32%)✔
Ruchome 70,28% (> 40%) ✔
Morfologia 2% (> 4%) ➖
Zwiększona lepkość ➖ -
A takim ludziom, co krytykują za mm, to mam ochotę przywalić.. Jak tak można powiedzieć?! I to jeszcze najczęściej kobieta kobiecie 🤦🏻♀️ Niektórzy nie mają wyboru i chyba lepiej żeby dziecko było karmione mm, niż chodziło głodne?? Najważniejsze jest to, aby miało spełnione wszystkie potrzeby, żeby było kochane i zadbane, najedzone i przebrane, a nie to czym się karmi...
A jeszcze jakby mi ktoś wjechał z tekstem, że to moja wina, że dziecko choruje, czy coś tam, bo nie mogę KP, to rozszarpałabym chyba, a na pewno powiedziała kilka ciepłych słów 🤬
Ja też nie wiem jak będzie po porodzie, chciałabym KP jak każda kobieta, ale nie jestem w stanie przewidzieć co się wydarzy za godzinę, a co dopiero w październiku! Może dopadnie mnie depresja? Może będę tak zestresowana nową rolą, że laktacja się zblokuje? A może po prostu nie będę miała pokarmu, lub będą mnie boleć piersi i zrezygnuję 🤷🏻♀️ Ci wszyscy "znawcy" tematu ciocie, koleżanki itd. niech sobie w doope wsadzą talię teksty 🤬
Praskovia, Mag91 lubią tę wiadomość
31.01.21 - cień ⏸🍀 10dpo
01.02.21 - ⏸ 🍀 11dpo
03.02.21 - beta 44 🤞🥰 13dpo
05.02.21 - beta 159 😍 ⬆️ 252% 15dpo
19.02.21 - 9:30 - nasze pierwsze spotkanie ❤ Maleństwo 4mm z bijącym serduszkiem 🥰
04.03.21 - kroplówki, dzidzia 1,39cm 😍
06.04.21 - USG 12+4 🤞zdrowy bobasek 6,70cm 🥰 prawdopodobnie chłopiec 💙😍
09.06.21 - USG 21+4 🤞Kazio waży 551 gram i jest zdrowym chłopcem 💙😍
26.07.21 - 1340g 🥰💙
13.08.21 - USG 30+5 🤞 synek waży 1989g
07.10.21 - 3920g 💙
13.10.21 - o 12:36 Kazio przyszedł na Świat 😍 4270g 59cm 💙
03.2020 💔 9tc poronienie zatrzymane
Starania od 04.2020
Nasienie:
Koncentracja 29,94 mln/ml (> 15mln/ml) ✔
Całkowita liczba 128,74 M/próba (> 39 M/próba) ✔
Ruch postępowy 58,49% (> 32%)✔
Ruchome 70,28% (> 40%) ✔
Morfologia 2% (> 4%) ➖
Zwiększona lepkość ➖ -
Jestem po połówkowych, na które jechałam na drugi koniec Polski i powiem Wam, że było warto! Badania mojej lekarki nawet się nie umywają! Nareszcie wiem wszystko, jestem spokojna. Moja lekarka na pytanie czy łożysko się podniosło (w 13tc nachodziło na szyjkę), odpowiadała: "nie interesuje nas to na razie". Teraz nareszcie wiem, że troszkę się podniosło- jest 1,25cm od szyjki. A więc, Moni, pytałaś kto ma nisko łożysko... Wygląda na to, że ja. Ale nie mam i nie miałam krwawień, ani żadnych innych problemów.
Z maleństwem wszystko w porządku, gin powiedział, że jest bardzo foremne.
Aha, no i pisałam Wam ostatnio, że mam jeszcze mały brzuszek. Tak mi się wydawało, bo mamy remont i żadnego lustra w domu... Mama jak mnie zobaczyła, powiedziała, że mam wielki bebzon, jak w siódmym miesiącu.
Ewuszek, Kalina32, Angelka93, Gosia9 lubią tę wiadomość
👦🏻 26.10.2021
👶🏻 02.10.2023 -
Nic nie musi lecieć, a po porodzie nawał i tak przyjdzie 🙂 spokojnie, mi w pierwszej ciąży nic nie leciało, teraz też nic ale jak się córka urodziła to mleko mi leciało nawet na płacz innych dzieci w szpitalu 😉 organizm będzie wiedział co robić🙂Karo11 wrote:o ludzie a u mnie dalej nic ... a jestem tu w ''największej'' ciąży i nic mi nie leci , kurde no, i mam w tej duurnej głowie ze pewnie nie będę miała mleka albo będę miała drogę przez mękę z tym karmieniem... i będę siedzieć i wyć do księżyca, że jestem do doopy matką z tego powodu itp
zaraz wejdę może do wrześniowych dziewczyn poczytać albo zapytać jak to u nich wygląda ;(
@Dominika283 może źle spałaś ? jakoś krzywo ... jaki to ból ? bardziej mięśniowy czy rozciągający ? może to być efekt rozciągania macicy ( mnie tak ostatnio bolało po bokach jakbym miała zakwasy) albo może powiało po nerkach , nie zakładaj od razu złych scenariuszy ( nie czytaj google haha! ) chyba że boli jak cholera czy kłuje ,to dzwoń do lekarza
-
Mi też nie wycieka mleko tylko jak przycisnę to kilka kropel siary poleci nie ma się co przejmować na tym etapie 😉
Praskovia super że wszystko z dziadzią dobrze 😉 a łożysko jeszcze może się podnieść najważniejsze że nie masz żadnych plamien czy krwawień.
Ja połówkowe u swojego lekarza mam w środę czekam z niecierpliwością głównie chce sprawdzić stan szyjki dziś pojechałam oddać krew na badania i najpierw okazało się że wyjątkowo dziś to labolatorium do którego pojechałam zamknięte nie było na stronie żadnej informacji🤦 pojechałam do drugiego na drugi koniec miasta i jak na złość była jakaś tam awaria i pół godziny czekałam oczywiście świruje że za długo na nogach i zaszkodziło to mojej szyjce 😔 niech już jest ta środa.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2021, 19:36
2019-2020 3xICSI 👎 tylko jedna blastocysta 👎
2021 AZ Nasz cud ❤️❤️❤️
08.02 AZ FET
11dpt - 206 mlU/ml
14dpt - 1292mlU/ml
19dpt - 7688mlU/ml
28dpt - ❤️ -
Ewuszek wrote:Mi też nie wycieka mleko tylko jak przycisnę to kilka kropel siary poleci nie ma się co przejmować na tym etapie 😉
Praskovia super że wszystko z dziadzią dobrze 😉 a łożysko jeszcze może się podnieść najważniejsze że nie masz żadnych plamien czy krwawień.
Ja połówkowe u swojego lekarza mam w środę czekam z niecierpliwością głównie chce sprawdzić stan szyjki dziś pojechałam oddać krew na badania i najpierw okazało się że wyjątkowo dziś to labolatorium do którego pojechałam zamknięte nie było na stronie żadnej informacji🤦 pojechałam do drugiego na drugi koniec miasta i jak na złość była jakaś tam awaria i pół godziny czekałam oczywiście świruje że za długo na nogach i zaszkodziło to mojej szyjce 😔 niech już jest ta środa.
Też tak mam. Siedziałam ostatnio na krzywej i jedyne o czym myślałam to czy z ta szyjka będzie ok🤦♀️
Praskovia, super że opłaciło się jechać taki kawał👍🏻🍀
Ewuszek, Praskovia lubią tę wiadomość
-
Melduję się po wizycie ☺️
Dziewczyna potwierdzona po raz 3 🤭
to dobrze bo już parę rzeczy typowo dziewczęcych mam 😅
Panienka teraz bardzo chętnie pokazuje co tam między nogami , można powiedzieć że jak na tacy 😂
za to buźki matce pokazać nie chce , przytulona do łożyska , jak tylko doktor zbliżał się z głowicą USG to odwracała buzię heh
Ogólnie 780g zdrowej baby 💪
kolejny raz usłyszałam że 'nóżka piękna i długa' więc za bardzo nie będę chyba szaleć z rozmiarem 56 😅🙈
wszystkie narządy ładnie rozwinięte doktór nie ma zastrzeżeń.
Pytałam o szyjkę czemu mi nie mówi jaką mam 🤭 czy mierzy w ogóle ?
powiedział że oczywiście ze sprawdza i mam długą i że ogólnie jak nic się nie dzieje to on nie zawraca głowy pacjentce takimi informacjami ,ale zapisuje wszystko w komputerze 😉
No i co zauważyłam sama , to to że już mi nie musi tą głowicą tak wciskać mocno w brzuch 😄 jeździ sobie delikatnie i wszystko ładnie widać, badanie dużo przyjemniejsze jest
Ewuszek, Mag91, Milu, Praskovia, Angelka93 lubią tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny za rady. Ból niestety nie ustepuje, jest taki tępy i ciągły. Zauważyłam, ze powiększył mi się brzuch po bokach, może to jednak od rozciągania...? Narazie nie panikuje, zobaczę jak będzie jutro ☺Ania ❤ ur. 27.09.2021
12.2015 💔 7tc 01.2020 💔 10tc
mutacja MTHFR, PAI1
"Potykając się można zajść daleko, nie wolno tylko upaść i nie podnieść się."
