X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe Mamusie 2016
Odpowiedz

Październikowe Mamusie 2016

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 lutego 2016, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwusia100 wrote:
    Witam się z rana. My chcielibyśmy dziewczynkę bo u rodzeństwa jest już 3 chłopaków, ale pewnie będzie chłopak :-)
    Zbieram się do pracy. Miłego dnia dziewczyny.

    To wpisuję dziewczynkę. :) Takie marzenie.
    Ja też raczej chciałabym dziewczynkę, ale myślę, że będzie synek. Mimo to wpisałam córeczkę. :) Synka też już kocham, nie to że beee. :)

  • Ola_85 Autorytet
    Postów: 1182 954

    Wysłany: 25 lutego 2016, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej a czemu zmiana waktku i przeniosłysmy sie??

    km5s8ribs34fnes6.png
  • anulka1978 Autorytet
    Postów: 1298 1487

    Wysłany: 25 lutego 2016, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    TAJEMNICZA super beta :)

    Ja mam chyba jakis kryzys... mam 17letnią córkę i to nie jest łatwy temat :/ czasami rece mi opadają... nie chcę się denerwowac, odpuszczam, w efekcie jest gorzej i gorzej i gorzej... od poniedzialku księzniczka siedzi w domu, rzekomo zle sie czuje... dzisiaj miala juz isc do szkoly bo na chorą mi nie wygląda, przetrzymalam ją 3 dni żeby z kataru nie rozwinęło się cod wiecej ale skoro katar ustąpił, panienka paznokcie maluje, w internecie szuka zestawow do paznokci hybrydowych, siedzi przed kompem i gra... to chyba mozna isc do szkoly nie?
    Telefon o 5:50 dzisiaj rano (ona ma pokoj nad nami wiec zeby sie nie drzec i nie schodzic to dzwoni) - niedobrze jej, poci sie, nie da rady isc do szkoly.... ja prdl... mam dosc :/ a jeszcze wlazłam na Librusa przed chwilą... i ręce mi opadły do samej ziemi :/ Klasówki caaały tydzien, od poniedzialku do jutra... prace klasowe...
    Masakra.... jestem głupia i naiwna :/ :(

    f2w33e3k4fqom8sd.png
  • anulka1978 Autorytet
    Postów: 1298 1487

    Wysłany: 25 lutego 2016, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ohoho.... ryczy, drze sie na pół domu... chyba mój mąz zadzwonił do księzniczki....

    Zabierzcie mnie stąd :/ jenyyyy jak ja chce spokoju

    f2w33e3k4fqom8sd.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 lutego 2016, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tajemniczazolza wrote:
    Hej dziewczyny :)
    Odebrałam wyniki bety - 1062.
    To chyba dobry wynik?

    Tajemniczazolza jak na pierwszą betę na początku 5 tygodnia ciąży to bardzo dobry wynik. :D
    Będziesz powtarzać za 48h?

  • lu.iza Autorytet
    Postów: 951 1008

    Wysłany: 25 lutego 2016, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a jak tam generalnie sie czujecie, odczuwacie jakies bóle brzucha, kłucie? Bo ja od kilku dni nic i oczywiscie zaczynam panikować :p

    qb3cl6d8iexq5cc7.png
    m3sxc6edpjlusky4.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 lutego 2016, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola_85 wrote:
    hej a czemu zmiana waktku i przeniosłysmy sie??

    bo założycielka wątku a.badziak rzadko bywała na wątku i przez to lista nasza była właściwie nieaktualizowana na pierwszej stronie. Ja aktualizowałam na bieżąco i co kilka stron przeklejałam. Teraz już lista będzie na pierwszej stronie aktualizowana, nie trzeba jej będzie szukać.

    LillaMy lubi tę wiadomość

  • Ola_85 Autorytet
    Postów: 1182 954

    Wysłany: 25 lutego 2016, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anulka1978 wrote:
    TAJEMNICZA super beta :)

    Ja mam chyba jakis kryzys... mam 17letnią córkę i to nie jest łatwy temat :/ czasami rece mi opadają... nie chcę się denerwowac, odpuszczam, w efekcie jest gorzej i gorzej i gorzej... od poniedzialku księzniczka siedzi w domu, rzekomo zle sie czuje... dzisiaj miala juz isc do szkoly bo na chorą mi nie wygląda, przetrzymalam ją 3 dni żeby z kataru nie rozwinęło się cod wiecej ale skoro katar ustąpił, panienka paznokcie maluje, w internecie szuka zestawow do paznokci hybrydowych, siedzi przed kompem i gra... to chyba mozna isc do szkoly nie?
    Telefon o 5:50 dzisiaj rano (ona ma pokoj nad nami wiec zeby sie nie drzec i nie schodzic to dzwoni) - niedobrze jej, poci sie, nie da rady isc do szkoly.... ja prdl... mam dosc :/ a jeszcze wlazłam na Librusa przed chwilą... i ręce mi opadły do samej ziemi :/ Klasówki caaały tydzien, od poniedzialku do jutra... prace klasowe...
    Masakra.... jestem głupia i naiwna :/ :(
    wow to masz duza juz corke :) nie wiem jak ja dam rade sobie z moim synem jak bedzie w takim wieku podobno z chlopcami gorzej hee ale do tego czasu mam jescze kilkanascie lat aby sie nastawic.

    km5s8ribs34fnes6.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 lutego 2016, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anulka1978 wrote:
    TAJEMNICZA super beta :)

    Ja mam chyba jakis kryzys... mam 17letnią córkę i to nie jest łatwy temat :/ czasami rece mi opadają... nie chcę się denerwowac, odpuszczam, w efekcie jest gorzej i gorzej i gorzej... od poniedzialku księzniczka siedzi w domu, rzekomo zle sie czuje... dzisiaj miala juz isc do szkoly bo na chorą mi nie wygląda, przetrzymalam ją 3 dni żeby z kataru nie rozwinęło się cod wiecej ale skoro katar ustąpił, panienka paznokcie maluje, w internecie szuka zestawow do paznokci hybrydowych, siedzi przed kompem i gra... to chyba mozna isc do szkoly nie?
    Telefon o 5:50 dzisiaj rano (ona ma pokoj nad nami wiec zeby sie nie drzec i nie schodzic to dzwoni) - niedobrze jej, poci sie, nie da rady isc do szkoly.... ja prdl... mam dosc :/ a jeszcze wlazłam na Librusa przed chwilą... i ręce mi opadły do samej ziemi :/ Klasówki caaały tydzien, od poniedzialku do jutra... prace klasowe...
    Masakra.... jestem głupia i naiwna :/ :(

    Rozumiem twoją bezsilność. Z drugiej strony (nie broniąc córki) każdy z nas miał 17 lat i podobne cyrki odstawiał. :) O ile nie zdarza się to nagminnie, to nie jest szkodliwe.
    Ja bym jej zakazała grania, odcięła internet na czas "choroby". Niech się uczy do klasówek, które pewnie będzie musiała i tak napisać.

    LillaMy, Anoolka, Blu lubią tę wiadomość

  • kkkaaarrr Autorytet
    Postów: 2361 2967

    Wysłany: 25 lutego 2016, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dea, ja tu wczoraj zasiałam panikę z powodu podobnego plamienia jakie tobie się przytrafiło. Wczoraj lekarz powiedział, żeby przede wszystkim się nie denerwować. Jeśli to jednorazowe i mało to nie ma się czym martwić. Byłaś kilka dni temu na USG, jakby były jakieś kriaczki, albo odklejająca się kosmówka to by zauważyli. Sprobuj sie nie denerwować, będzie dobrze, musi być :)

    lui.za, Rutelka, jak ja bym chciała, aby rzeczywiście wszystkie nerwy zniknęły jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki wraz z początkiem 12tc, baa może być nawet z początkiem 2 trymestru... Życzę wam, aby tak właśnie było w waszym przypadku!

    Dea28 lubi tę wiadomość

    eVspp2.png
    SBwKp2.png
    - Olga [*] 8.11.2015 [26tc] - mama Cię kocha córeczko -
  • anulka1978 Autorytet
    Postów: 1298 1487

    Wysłany: 25 lutego 2016, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No wlasnie internet zabrałam tzn kazalam wyjac karte wifi z kompa i zniesc mi na dół... jest afera ze hej... ona od razu w histerie popada, w glowie jej sie kreci, gada nie wiem o czym (o wszystkim chyba?)... krzyki wrzaski... przyjdzie wkur** mnie i pojdzie... i jeszcze ofiare z siebie zrobi...
    Księżniczka noooo :/

    Z chłopcami gorzej? o nie nieee :)

    f2w33e3k4fqom8sd.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 lutego 2016, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anulka1978 wrote:
    No wlasnie internet zabrałam tzn kazalam wyjac karte wifi z kompa i zniesc mi na dół... jest afera ze hej... ona od razu w histerie popada, w glowie jej sie kreci, gada nie wiem o czym (o wszystkim chyba?)... krzyki wrzaski... przyjdzie wkur** mnie i pojdzie... i jeszcze ofiare z siebie zrobi...
    Księżniczka noooo :/

    Z chłopcami gorzej? o nie nieee :)

    No to współczuję. Aż strach się bać, ale my tu wszystkie jesteśmy/będziemy mamusiami i wszystkie nas czeka przeprawa z dorastającymi dziećmi.

  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4181

    Wysłany: 25 lutego 2016, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anulka - współczuję, zwłaszcza, że nerwy są Ci teraz najmniej potrzebne ;) Wiesz, zupełnie jakbym słuchała o swoim bracie z tym zachowaniem tak ogólnikowo pisząc, tylko on ma 10 lat więcej niż Twoja córka ;) Wk****** mnie ten człowiek niesamowicie swoim zachowaniem :/ Zwrócę mu uwagę żeby się normalnie wyrażał bo tu dziecko biega, jak grochem o ścianę ;)

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • Visenna Autorytet
    Postów: 383 437

    Wysłany: 25 lutego 2016, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anulka1978 wrote:
    TAJEMNICZA super beta :)

    Ja mam chyba jakis kryzys... mam 17letnią córkę i to nie jest łatwy temat :/ czasami rece mi opadają... nie chcę się denerwowac, odpuszczam, w efekcie jest gorzej i gorzej i gorzej... od poniedzialku księzniczka siedzi w domu, rzekomo zle sie czuje... dzisiaj miala juz isc do szkoly bo na chorą mi nie wygląda, przetrzymalam ją 3 dni żeby z kataru nie rozwinęło się cod wiecej ale skoro katar ustąpił, panienka paznokcie maluje, w internecie szuka zestawow do paznokci hybrydowych, siedzi przed kompem i gra... to chyba mozna isc do szkoly nie?
    Telefon o 5:50 dzisiaj rano (ona ma pokoj nad nami wiec zeby sie nie drzec i nie schodzic to dzwoni) - niedobrze jej, poci sie, nie da rady isc do szkoly.... ja prdl... mam dosc :/ a jeszcze wlazłam na Librusa przed chwilą... i ręce mi opadły do samej ziemi :/ Klasówki caaały tydzien, od poniedzialku do jutra... prace klasowe...
    Masakra.... jestem głupia i naiwna :/ :(

    Mam w tym samym wieku brata. Było podobnie, choć może mniej emocjonalnie - nie krzyczał, nie panikował, ale do szkoły nie chodził, ciagle chory a energia do grania była. Po kilku miesiącach mu przeszło, ogarnął się i widać znaczną poprawę. Nie obyło się bez "ofiar", ale niestety są typy, ktore najlepiej uczą się na swoich błędach. Inaczej można gadać i gadać... Oby i córce się przestawiło. Ona wie o Twoim stanie? Może jakaś rozmowa, że dodatkowe stresy Ci teraz nie są potrzebne :) niby to każdy wie, ale może warto... :)

    Marti_88 - oczywiście, że trzymam kciuki :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2016, 09:58

    oar8vfxmctme5m5e.png
    PCOS + NT + IO + hiperinsulinemia + hiperprolaktynemia. I poronienie.
  • Zetzet Ekspertka
    Postów: 180 261

    Wysłany: 25 lutego 2016, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam o poranku :)

    Dea - ja zakladam, ze to bliznieta dwujajowe, bo cykl byl stymulowany i monitorowany i wydaje mi sie, ze wyprodukowalam 2 jajeczka. Na zdjeciu tez mi sie wydaje, ze wygladaja na dwuowodniowe, ale na 100% pewnosci nie mam. Dlaczego myslisz, ze sa jednojajowe?

    Jesli chodzi o plec to ja obstawiam parke albo 2 chlopcow, bo u meza w rodzinie jakos dziewczynek brak. On z kolei mysli, ze beda 2 dziewczyny :) U mojego brata juz sa 3 dziewczyny, wiec odmiana bylaby mila ;) Ale jest mi zupelnie wszystko jedno, oby byly zdrowe!

    34bwdqk3lobtgyq7.png
  • marti_88 Autorytet
    Postów: 289 206

    Wysłany: 25 lutego 2016, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja piernicze anulka. Teraz te dzieciaki tez takie rozwydrzone - w kontekście tego ze wszystko jest dostępne a jak brakuje internetu to koniec świata. Jak my byliśmy dziećmi to tez inny świat był... Szacun ze jakoś sobie z tym radzisz. Nie wiem jak to kiedys bedzie jak bede miała dziecko w tym wieku. Juz sie boje ;)

    l22n6iyetayj1i0f.png
    24 cykle starań i sukces :)
  • anulka1978 Autorytet
    Postów: 1298 1487

    Wysłany: 25 lutego 2016, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pewnie że wie o ciąży... ale jej nic nie rusza, to trudny przypadek :P
    Egocentryczna i wybitnie egoistyczna osobowość... w dodatku jak czegos chce to natychmiast teraz... w dupie ma wszystkich i wszystko bo przeciez pępkiem świata jest ona nie? :P
    Nie mozna uwagi zwrocic... nic powiedziec... zaraz jest że "znowu ona" "znowu jej wina" "znowu źle" - nie przyjmuje krytyki i nie widzi absolutnie swoich błędów...
    Naprawdę jest ciężko... zawsze było :/
    A jeszcze do wszystkiego oliwy do ognia dolewa chłopak :/ leń smierdzący, bez ambicji... studia nie bo po co, jemu praca za 1200 wystarczy :? nooo jasneeee, juz widzę zachwyt mojej córki przy takiej puli pieniedzy do wydania :/
    Chlopak tylko gra,... przychodzi do mnie na matematykę, nic nie umie, robi juz jakies postepy ale nadal ma same jedynki :/ skonczy technikum i co dalej?
    Ona miala isc na medycynę ale :/ widzę że gra komputerowa i leżenie plackiem jest bardziej atrakcyjne niz nauka... jest w ogolniaku... nie wiem dziewczyny, czasami naprawdę brakuje mi siły :/
    Druga cóka zupelnie inna... ma cel i jestem pewna ze bedzie go realizowala.. a ta wymysla cuda na kiju... tatuaze, kolczyki, tunele... efajki... nie no nie ogarniam :/

    f2w33e3k4fqom8sd.png
  • Evvelina Koleżanka
    Postów: 44 95

    Wysłany: 25 lutego 2016, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melduje się na nowym wątku :)

    Ale mi się dłuży okropnie, odliczam każdy dzień i nie umiem się skupić na pracy. Czasami mam w niej dużo stresów, aż mi ciśnienie skacze. Staram się szybko uspokajać - ale różnie wychodzi. Chciałabym już iść na L4 i mieć dużo spokoju dla rosnącej fasolki.

    Mój TŻ jest bardzo zaangażowany z ciążę. Całuje brzuszek, głaszcze i pyta o maleństwo co chwilę. Dziecko jest dla niego największym marzeniem życia. Ma ponad 40 lat więc może dlatego tak wszystko mocno przeżywa, nie wierzył że zasmakuje ojcostwa.

    Rutelka, Anoolka, kehlana_miyu lubią tę wiadomość

    152303cb02.png
    Bijące serduszko 07.03. <3
  • Jusstin Ekspertka
    Postów: 184 163

    Wysłany: 25 lutego 2016, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anulka współczuję - przede wszystkim stresów, ktore są niepotrzebne teraz.
    Ja z rana byłam w laboratorium, zrobilam cytomegalie igm i igg. Jak robilam badania w poprzedniej ciazy to okazalo się, że tego nie przechodzilam, a w zeszłym tygodniu czulam lekkie przeziebienie i boje się tego cholerstwa. Mam nadzieje, że wyniki pokażą, że rzeczywiście było to tylko przeziebienie.

    rfxggzu3xsdgcqg5.png
  • anulka1978 Autorytet
    Postów: 1298 1487

    Wysłany: 25 lutego 2016, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Brak internetu to jest istny koniec świata :D

    Visenna, Rutelka lubią tę wiadomość

    f2w33e3k4fqom8sd.png
‹‹ 3 4 5 6 7 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Krew miesiączkowa - kolor krwi podczas okresu

Czy to normalne, że krew miesiączkowa zmienia swój kolor i konsystencję? Czy brązowy kolor krwi podczas okres powinien Cię niepokoić, czy jest to zjawisko naturalne? Kiedy krwawienie miesiączkowe wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z zajściem w ciążę - 13 niepokojących objawów

Czy problemy z zajściem w ciążę można przewidzieć? Przeczytaj listę 13 potencjalnych symptomów, którym powinnaś się bliżej przyjrzeć. Nieregularme miesiączki, obfite miesiączki, niskie libido czy utrata włosów - nie ignoruj tych i innych symptomów mogących świadczyć o zaburzeniach hormonalnych czy innych schorzeniach powodujących problemy z zajściem w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ