X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Młode mamy 95-97
Odpowiedz

Młode mamy 95-97

Oceń ten wątek:
  • diana11 Autorytet
    Postów: 538 102

    Wysłany: 19 kwietnia 2017, 08:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A tak na dobrą sprawę i tak nasze dzieciaki najlepiej wiedzą kiedy z brzucha wyskoczą. To tylko orientacyjna informacja dla nas, która może a nie musi się sprawdzić :)

    klz9tv73jtvcr2zp.png

    Aniołek luty 2016 [*] (10tc.)
  • Maniaaaa Autorytet
    Postów: 776 246

    Wysłany: 19 kwietnia 2017, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie Diana :) Nasze maluchy i tak wiedzą lepiej kiedy wyjdą :)


    My już po zakupach. Brzuch boli niemiłosiernie. Pewnie macica się rozciąga, ale bywają chwile, że się robi twardszy, a magnez się skończył więc muszę małża wysłać do apteki.

    Janek i Gaja <3
    PeRop1.png
    QyGIp1.png
    rodzinneratatuj.blogspot.com
  • chcebardzobycmama Autorytet
    Postów: 1233 364

    Wysłany: 19 kwietnia 2017, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aa no juz rozumiem:P
    Bo moja gin niby mowila ze z Om sie wylicza a na kazdym usg mam inna date , no coz przygotowuje sie na poczatek pazdziernika :)


    Maniaa gdzies czytalam ,ze wlasnie od ktoregos tygodnia pojawiaja sie lekkie skurcze przy ktorych twardnieje na chwile brzuch,podobno tak nasze cialo przygotowuje sie do porodu, ale wiadomo lepiej na zimne dmuchac :)

    Jakie plany na dzis dziewczyny ?:)

    grudzień2015 mama aniołka (*)
    październik2017 mama Oskarka <3
    maj2019 mama Mikusia <3

    oar8skjou77gkdir.png
  • chcebardzobycmama Autorytet
    Postów: 1233 364

    Wysłany: 19 kwietnia 2017, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ogolnie co myslicie o farbowaniu wlosow? W koncu mozna czy nie mozna?:)

    grudzień2015 mama aniołka (*)
    październik2017 mama Oskarka <3
    maj2019 mama Mikusia <3

    oar8skjou77gkdir.png
  • Maniaaaa Autorytet
    Postów: 776 246

    Wysłany: 19 kwietnia 2017, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chcebardzobyćmama cieszę sie, ze jakoś w miarę mądrze to napisalam i zrozumialas :)

    Skurcze Braxtona Hicksa to właśnie te twardnienia brzucha od mniej więcej polowy ciąży :)

    My dziś spacerek w planach, a teraz robimy 3 grila w tym roku :D
    Szkoda tylko, ze to mięso z kurczaka a nie np kawałek kiełbaski, ale co zrobić jak Niemcy jedzą tylko jasna kiełbasę a ona jest feeee..

    A co do farbowania to ja farbuje, w ciąży z młodym nawet sciagalam kolor i farbowalam wiec nie widzę w tym nic strasznego :)

    W tej ciąży henne na brwiach tez kladlam i tez nic sie nie dzieje, a robię ja co około 3-4 tyg :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2017, 17:24

    Janek i Gaja <3
    PeRop1.png
    QyGIp1.png
    rodzinneratatuj.blogspot.com
  • chcebardzobycmama Autorytet
    Postów: 1233 364

    Wysłany: 19 kwietnia 2017, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bo wlasnie wczoraj zapisalam sie do fryzjerki i mnie takie wyrzuty sumienia troche zlapaly bo gdzie nie przeczytam.to nie mozna ,nie mozna ;P
    Ogolnie to nad brwiami sie nie zastanawialam wgl czy mozna czy nie :p mi soe wydawalo ze henna to raczej nie jest chyba az tak silna substancja. Zastanawia mnie jeszcze kolor czy nie wyjdzie zadna zielen czy jakis niezidentyfikowany :p

    grudzień2015 mama aniołka (*)
    październik2017 mama Oskarka <3
    maj2019 mama Mikusia <3

    oar8skjou77gkdir.png
  • Maniaaaa Autorytet
    Postów: 776 246

    Wysłany: 19 kwietnia 2017, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja sciagalm z czarnego w blond, ale,ze we włosach pełno poprzednich barwników było to tylko dało rade ściągnąć do takiego koloru hmm ciepłego miodu :) i żadne dzikie kolory nie wyszły :)

    Za to henna fakt delikatniejsze, ale uczulic może w czasie ciąży :)

    Janek i Gaja <3
    PeRop1.png
    QyGIp1.png
    rodzinneratatuj.blogspot.com
  • diana11 Autorytet
    Postów: 538 102

    Wysłany: 19 kwietnia 2017, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja henny nawet wąchac nie mogę bo mnie zaraz uczula, haha. Włosów też nie mogę farbowac dotykając skóry głowy tak więc mam to nieszczęsne ombre na głowie, które chce zlikwidować w najbliższym czasie.. i też tak żeby nie dotknąć skóry głowy. Inaczej nie da rady, bo rzekomo mogę nawet kopnąc w kalendarz. Także nie ryzykuje, bo w gimnazjum nie wiedziałam o moim uczuleniu i byłam już jedną nogą w drugim świecie. Ale mnie odratowali.. potem tylko problemy, sterydy na serducho, masakra wam powiem.. mam nauczkę i już nie tykam się tego :p

    A słyszałam że nie jedna kobieta się farbowała w ciąży i nic nie było ani jej ani dziecku także nie ma przeciwwskazań. Tylko może warto uprzedzić fryzjera mimo wszystko :)

    Dzisiaj na 14:10 lecę do lekarza a tak to w domku. Chyba że wyciągnę narzeczonego obejrzeć auto dla siebie, bo ma mi kupić i już coś tam znalazłam :D jak jedno pracuje to to drugie auto bywa przydatne, tak to jestem uwiązana w domu i nigdzie dalej nie mogę jechać. Tyle co na małe zakupy do miasta byle nie dźwigać.

    klz9tv73jtvcr2zp.png

    Aniołek luty 2016 [*] (10tc.)
  • chcebardzobycmama Autorytet
    Postów: 1233 364

    Wysłany: 19 kwietnia 2017, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wow pierwsze slysze ,ze az tak bardzo farba moze uczulac O.o a szamponetki probowalas ?
    Wlasnie ja to choruje na to ombre :P ale wiadomo ze noszac caly czas moze sie znudzic

    grudzień2015 mama aniołka (*)
    październik2017 mama Oskarka <3
    maj2019 mama Mikusia <3

    oar8skjou77gkdir.png
  • sallvie Autorytet
    Postów: 2939 3455

    Wysłany: 19 kwietnia 2017, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Znowu się rozpisałyście a ja mam do nadrabiania :)
    Wieczorem to zrobię :)
    najmłodsza witamy na pokładzie :)

    No i widzę, że zastanawiacie się jak liczyć ten wiek ciąży. I na który termin patrzeć. Wydaje mi się że w szpitalu i tak będą patrzeć na OM ( u mnie tak zawsze patrzą ) a i mój lekarz zawsze się posługiwał terminem z OM ale mówił że w razie w będzie się posługiwał terminem z usg z prenatalnych w 13 tygodniu. Potem nie ma co patrzeć bo każde dziecko rośnie inaczej.
    Ja też co chwila słyszałam inne terminy ale tu diana masz na prawdę 100% racji. To dzieciaczki zdecydują kiedy chcą się pojawić na świecie :) Moja z terminów 21,22,23,26.04 i 02.05 w ogole żadnego nie zechciała wybrać i przyszła na świat 3 tygodnie wcześniej :)

    Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
    Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
    Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs

    iv09jw4z732yf0w9.png
    _______________
    Niedoczynność tarczycy.
    Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
    2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu.
  • Maniaaaa Autorytet
    Postów: 776 246

    Wysłany: 19 kwietnia 2017, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wow Diana, ale przygody z alergią.. Nie słyszałam jeszcze, żeby komuś aż tak mógł szkodzić któryś ze składników farby. Wiesz dokładnie który, czy tylko ogólnie wiesz, że farby henna itp.?
    Jeśli dzisiejsza wizyta to ginekolog to trzymam mocno kciuki i daj znać po :)

    Chcebardzobycmama ja teraz marzę, żeby po ciąży już na spokojnie iść do fryzjera, zrelaksować się i ściągnąć cały cholerny kolor który mam na głowie i wrócić chociaż do namiastki blondu. Takie jest moje marzenie :)


    Sallvie no prawda jest właśnie taka, że terminów może być mnóstwo, a dzieć może chcieć wyjść wcześniej lub nawet i dwa tygodnie po terminie. Tego się nie da przewidzieć.

    Janek i Gaja <3
    PeRop1.png
    QyGIp1.png
    rodzinneratatuj.blogspot.com
  • diana11 Autorytet
    Postów: 538 102

    Wysłany: 19 kwietnia 2017, 17:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jakiś składnik o łacińskiej nazwie, nawet go nie pamiętam. Jest w większości barwników i nawet szamponetki odpadają.

    Ja już po wizycie wszystko jest okej. Waga od 10 dni stoi w miejscu. Czyli okej, aczkolwiek jeszcze może się to zmienić. :)

    gabi544 lubi tę wiadomość

    klz9tv73jtvcr2zp.png

    Aniołek luty 2016 [*] (10tc.)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 kwietnia 2017, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, witam po dłuższej nieobecności. Doczytałam wszystko, ale wybaczcie - nie odniosę się do każdego postu, choć bardzo bym chciała ale ciążowy kalafior wygrywa i nie pamiętam dwóch postów wcześniej :D
    witam nowe dziewczyny :)
    Diana - gratuluję udanej wizyty ;) u mnei waga zaczęła wędrować od 20 tygodnia bodajże do góry ;) i teraz się cholera rozpędziła i nie chce przystopować :D ale fakt, że święta zrobiły swoje. Objadłam się słodkości jak bąk - no bo jak tu nie spróbować jak częstują. Mama, teściowa - a te mazurki i serniczki takie pyszne :D jutro cotygodniowe ważenie i już się boję, co waga wskaże ;) dziś drugi dzień bez cukru i słodyczy - po świętach robię detoks. Wczoraj mną trzęsło ale dziś już jest ok i w zasadzie słodycze mogą nie istnieć :)
    U mnie dziś słabo - mąż się przeziębił w święta i zaraził mnie. On się wyleczył specyfikami z apteki raz dwa a ja walczę miksturami domowymi - herbata, miodek, cytryna. Kanapeczki z czosnkiem - boję się otworzyć listonoszowi, bo w całym domu unosi się ten piękny aromat :D choć wiem, jak odstraszyć wścibską sąsiadke ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2017, 19:27

  • diana11 Autorytet
    Postów: 538 102

    Wysłany: 20 kwietnia 2017, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej wszystkim w nowym dniu :D

    Gabi ja też walczyłam z przeziębieniem.. ale niestety nie obeszło się bez lekarza i leków. Tydzień ponad z tym walczyłam no i jakoś dało radę :D
    Czyli moja waga może zacząć wędrować ku górze.. a tak fajnie się patrzyło jak kg leciały w dół bez większego wysiłku, haha :D no ale cóż taka kolej rzeczy :)

    Ja jeszcze w łóżku i muszę się z niego jakoś zwlec.. trochę mieszkanie ogarnąć, obiad zacząć robić.. i chyba tyle na dzisiaj. A wy? Jakieś plany?

    klz9tv73jtvcr2zp.png

    Aniołek luty 2016 [*] (10tc.)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 kwietnia 2017, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zaraz jadę do internisty, bo jednak w nocy czułam się strasznie. Uczucie, jakbym miała drut kolczasty w gardle i katar dopadł mi zatoki , co często mi się zdarzało przed ciążą :/ najważniejsze, żeby malutkiej nic się nie stało.
    Plany na dziś? Ogarnęłam mieszkanie już. Obiad gotowy - mam zamrożone pierogi, tylko ugotować :) więc leżę i leniuchuję. Choć myślę, czy nie zacząć dziś prania ubranek dla malutkiej, bo już widzę, że z każdym dniem ciężej mi chodzić i stać przy desce do prasowania :)

  • Mysza123 Autorytet
    Postów: 2844 2713

    Wysłany: 20 kwietnia 2017, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny, ciesze się, że jest tu trochę młodych mam :) Sama jestem z rocznika 96 i mam półroczną córeczkę, myślałam, żeby do Was dołączyć, ale widzę że tu głownie są przyszłe mamusie, wiec nie wiem czy byście mnie chciały :).

    Nie mniej jednak kibicuje Wam bardzo mocno, bo posiadanie dziecka, nawet w młodym wieku to cudowna sprawa :).

    sallvie lubi tę wiadomość

    🐭 27
    10.2016- córka 👧🏼
    04.2022- operacja endometrioza IV stopnia/ POF

    Reprofit Ostrava
    11.2022- ET- cb 🤍
    02.2023- FET- 🧡✨
    10.2023r- 37tc- 2770g, 51 cm 🧸🎀🦋

    age.png
  • Maniaaaa Autorytet
    Postów: 776 246

    Wysłany: 20 kwietnia 2017, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gabi fajnie, że znów jesteś :)
    Chyba jakiś wirus panuje bo mnie też coś delikatnie bierze, póki c czuje tylko ból gardła i to tylko po nocy, zobaczymy co się z tego rozwinie.


    Mysza Czemu mamy Cię nie chcieć? Przecież każda z nas w końcu urodzi, przestanie być w ciąży i będzie mieć przy sobie dziecko :) Z resztą ja też już jednego szkraba mam i teraz czekam na dwa kolejne :)

    chcebardzobycmama, gabi544, diana11 lubią tę wiadomość

    Janek i Gaja <3
    PeRop1.png
    QyGIp1.png
    rodzinneratatuj.blogspot.com
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 kwietnia 2017, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maniaaaa wrote:
    Gabi fajnie, że znów jesteś :)

    Ahh - jak miło <3

    właśnie wróciłam od lekarza i u mnie jednak zapalenie zatok i początek bakteryjnego zapalenia gardła. Ale kumulacja! :D dostałam duomox na tydzień i nakaz leżenia.

    Mysza123 - zapraszamy! Właśnie, przecież niedługo wszystkie będziemy tulić swoje skarby i mam nadzieję że po porodzie ten wątek nie umrze. Poza tym matka tego tematu, sallvie też ma już za sobą poród :)

  • sallvie Autorytet
    Postów: 2939 3455

    Wysłany: 20 kwietnia 2017, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej moje dziewczynki :* My po pierwszej nocy "na swoim" :)
    Mysza zostań i nie ma że nie :) Ja już mam maluszka, Maniaaaa i Suri też już mają swoje bąbelki :)

    Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
    Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
    Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs

    iv09jw4z732yf0w9.png
    _______________
    Niedoczynność tarczycy.
    Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
    2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu.
  • Mysza123 Autorytet
    Postów: 2844 2713

    Wysłany: 20 kwietnia 2017, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maniaaaa- podziwiam Cię, jeden maluch w domu i dwójka w drodze :) Bliźniaki to fajna sprawa, kiedyś o tym marzyłam.
    Nie wiem czy ja jestem jakaś nieogarnięta,czy moje dziecko wymagające, ale czasem przy mojej małej nie mam czasu zjeść czy posprzątać :P

    Może i ja się kiedyś zdecyduję na drugie dziecko, ale póki co wypadałoby iść w końcu na studia :D !

    Sallvie, i jak pierwsza noc ? :)

    🐭 27
    10.2016- córka 👧🏼
    04.2022- operacja endometrioza IV stopnia/ POF

    Reprofit Ostrava
    11.2022- ET- cb 🤍
    02.2023- FET- 🧡✨
    10.2023r- 37tc- 2770g, 51 cm 🧸🎀🦋

    age.png
‹‹ 4 5 6 7 8 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ