X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne 🌷MedArt w ciąży🌷
Odpowiedz

🌷MedArt w ciąży🌷

Oceń ten wątek:
  • Mrs.P Autorytet
    Postów: 263 148

    Wysłany: 23 listopada 2020, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gaja, ja właśnie skończyłam duphaston. AB mówił, że jak będzie się coś działo, to wrócimy.

    Ja akurat spędziłam prawie cały weekend w łóżku z powodu bólu głowy. Przed ciążą w ogóle nie miałam z tym problemu, a teraz jak mnie sieknie, to nie ma zmiłuj. Ale się chyba trochę podziębiłam, więc pewnie się wszystko złożyło. Remont podczas ciąży to słaby pomysł. ;) Też jakby mi się brzuch zaczął spinać od dołu. Muszę to poobserwować, czy to chwilowe.

    Bąbel gratulacje!

    uwo9s65govurilvf.png
  • Martynkowo Autorytet
    Postów: 992 981

    Wysłany: 23 listopada 2020, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nowa25 wrote:
    Tak,u Nas wszystko, co do relanium podchodzę ostrożnie, dr A B mówił mojej koleżance, że jest przeciwnikiem relanium, i brać doraźnie.
    A jak pisałaś ze nie przechodziło to co ?

    13 lipca 2020 transfer ☘️
    6 dpt beta 43,51
    8 dpt beta 128,8
    15 dpt beta 2278

    10.08.2020 jest ❤️😍
    Na zimowisku :
    ❄️❄️❄️❄️❄️

    Chłoniak hodgkina - remisja
    01.2023 - naturals

    Wygrałam z chłoniakiem i niepłodnością 👧👦 ♥️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 listopada 2020, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monia88 wrote:
    Al - kciuki za wizytę ✊

    Jak coś to mam jedno opakowanie Prolutexu,dziś miałam ostatni zastrzyk 🙂


    A nie balas się odstawić Prolutexu?? Mi dr A. B odstawił coś koło 13 tc i pamiętam moje przerażenie 🙈

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 listopada 2020, 00:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Helena93 wrote:
    A nie balas się odstawić Prolutexu?? Mi dr A. B odstawił coś koło 13 tc i pamiętam moje przerażenie 🙈


    Ja już od dłuższego czasu wiedziałam, że będzie schodzić z Prolutexu i zamieniać na inny progesteron więc byłam przygotowana 🙈, teraz jeszcze mam zostawić parę zastrzyków i jak się pojawi jakiś skurcz czy plamienie to mam sobie podać, zobaczymy.

  • antonna Autorytet
    Postów: 3739 2159

    Wysłany: 24 listopada 2020, 05:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie słabo 😥 Lilka przwz 2,5 tygodnia przybrala tylko 200 g spadając na 6 centyl (1640 g). Mam skierowanie na Polna. Dr chce mnie poobserwowac kilka dni, bo poki co nie wiadomo czemu sie tak dzieje. Lozysko ok, chorob zadnych nie mam. Chce mi tez podac sterydy na wszelki wypadek, zeby w razie poglebiania sie niedowagi i urodzenia wczesniaka przez CC, Lilka mogła sama oddychac. On sie kaze poki co nie martwic, bo może ona urodzi sie mała po mężu (2600 g w 40+0), ale dzialamy prewencyjnie. Od jutra bede ładować w siebie białko. Ostatnio pomogło, to może i teraz będzie jakis efekt.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2020, 05:38

    👧 2017 ❤ 👶 2021
    3jgxflw10w63fzkn.png
  • Anulas Autorytet
    Postów: 2101 1326

    Wysłany: 24 listopada 2020, 05:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Antonna pewno po tacie będzie drobniutka🙏🙏🙏✊✊✊, ale może i lepiej, że idziesz na tą obserwacje, będziesz spokojniejsza że wszystko sprawdzą.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 listopada 2020, 07:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Antonna może faktycznie taka jej uroda.
    Chociaż wiadomo ,że ciężko się w takim przypadku nie martwić. Ja stale słyszę że jest duża i to też w głowie siedzi .
    Mam nadzieję że w szpitalu nic nie wyjdzie i będziesz mogła być spokojna. A pierwsza córka też była taka drobna ?

  • antonna Autorytet
    Postów: 3739 2159

    Wysłany: 24 listopada 2020, 08:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Za dużo za dużo wrote:
    Antonna może faktycznie taka jej uroda.
    Chociaż wiadomo ,że ciężko się w takim przypadku nie martwić. Ja stale słyszę że jest duża i to też w głowie siedzi .
    Mam nadzieję że w szpitalu nic nie wyjdzie i będziesz mogła być spokojna. A pierwsza córka też była taka drobna ?
    Pierwsza miala 3680 g. Ale jak sie juz urodzila to kiepsko przybierala i spadla w centylach. Ale wage urodzeniowa miala taka ja k ja i ewidentnie ma moj metabolizm i posture.

    👧 2017 ❤ 👶 2021
    3jgxflw10w63fzkn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 listopada 2020, 08:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Badania genetyczne w porządku miałaś z takich też wychodzi że jest ok więc trzymam kciuki żeby wszystko dobrze się skończyło i mała faktycznie była za tatą.
    Przeprowadzka to też zawsze dodatkowy stres dużo pracy więc może to też miało jakiś wpływ.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 listopada 2020, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    antonna wrote:
    U mnie słabo 😥 Lilka przwz 2,5 tygodnia przybrala tylko 200 g spadając na 6 centyl (1640 g). Mam skierowanie na Polna. Dr chce mnie poobserwowac kilka dni, bo poki co nie wiadomo czemu sie tak dzieje. Lozysko ok, chorob zadnych nie mam. Chce mi tez podac sterydy na wszelki wypadek, zeby w razie poglebiania sie niedowagi i urodzenia wczesniaka przez CC, Lilka mogła sama oddychac. On sie kaze poki co nie martwic, bo może ona urodzi sie mała po mężu (2600 g w 40+0), ale dzialamy prewencyjnie. Od jutra bede ładować w siebie białko. Ostatnio pomogło, to może i teraz będzie jakis efekt.


    Z tego co piszesz, to ja tez powinnam leżeć na Polnej, u mnie maluszek wolno przybierał ale zawsze w granicy normy. Już pisałam, że urodziłam na pograniczu hipotrofii, badań po porodzie miałam full i maluch tez, nic nie wyszło. Na koniec kiedy powiedziałam, ze moja mama nie urodziła żadnego dziecka powyżej 3 kg a mam 3 rodzeństwa... i ja przy porodzie miałam niecałe 2700 to odwalili się od tematu i neonatolog do dzisiaj nie ma się do czego przyczepić, po urodzeniu [ mamy już 2 miesiące ] mały przybrał ponad 100 % wagi urodzeniowej, cycek - przystawienie na każde spojrzenie i dużo kalorii dla mamy, bo dobra krew to dobre żarcie dla małego. Oczywiście chodzimy sprawdzać do neonatolog czy rozwija się ok i naprawdę teraz to uważam, że w szpitalu mnie tylko wystraszyli i nic więcej.. Spokojnie i nie denerwuj się, bo nic dobrego z tego nie wyjdzie, a stres tylko wzmaga złe samopoczucie w ciąży. Przy wyjściu neonatolog powiedziała mi tylko ze w rękach matki jest to jak taki maluszek będzie rósł, chodziło o karmienie, jednym słowem mam go utłuczyć 😂 i wzięłam sobie do serca o tak jest do dzisiaj ❤️ Jestem pewna ze będzie u Ciebie ok 🤱🏻🌼

    antonna lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 listopada 2020, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie Dziewczyny, czy wiecie może czy krwawienie zawsze jest z pękniętego krwiaka który się opróźnia czy tez z takiego który po prostu jest? We środę mialam krwotok, pojechałam na Polną, okazało się że mam krwiaka 2cm. Po ok.10 h mialam wizytę po raz pierwszy u dr Brazerta, powiedxial ze nie widzi krwiaka, pewnie się oczyszcza, dal leki i nakazał lezenie. Po kilku dniach przestałam plamic. A dzisiaj znowu krew:( co to może znaczyć? Mam jeszcze w piątek wizytę u dr Z. W ogóle przed tą środą kiedy był krwiak, jakoś z 5 dni wcześniej mialam lekkie plamienie, bylam u Z ale nie widział nic niepokojącego oprócz lekko krótkiej szyjki. Czy mialyscie tak, że skończyło się krwawienie i plamienie i znowu po kilku dniach była krew? Biore nospe max 2xdziennie.

  • Nowa25 Koleżanka
    Postów: 120 17

    Wysłany: 24 listopada 2020, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    antonna wrote:
    U mnie słabo 😥 Lilka przwz 2,5 tygodnia przybrala tylko 200 g spadając na 6 centyl (1640 g). Mam skierowanie na Polna. Dr chce mnie poobserwowac kilka dni, bo poki co nie wiadomo czemu sie tak dzieje. Lozysko ok, chorob zadnych nie mam. Chce mi tez podac sterydy na wszelki wypadek, zeby w razie poglebiania sie niedowagi i urodzenia wczesniaka przez CC, Lilka mogła sama oddychac. On sie kaze poki co nie martwic, bo może ona urodzi sie mała po mężu (2600 g w 40+0), ale dzialamy prewencyjnie. Od jutra bede ładować w siebie białko. Ostatnio pomogło, to może i teraz będzie jakis efekt.


    Dobrze, że idziesz na obserwacje, to zawsze lepiej sprawdzić i mieć spokojna głowę, że się zrobiło wszystko 🙂 ale jedz więcej białka u mnie to pomogło, sery itd.

    antonna lubi tę wiadomość

  • Nowa25 Koleżanka
    Postów: 120 17

    Wysłany: 24 listopada 2020, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynkowo wrote:
    A jak pisałaś ze nie przechodziło to co ?

    Mi zazwyczaj po odpoczynku i nospie, będzie dobrze 🙂

  • Nowa25 Koleżanka
    Postów: 120 17

    Wysłany: 24 listopada 2020, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luluiza wrote:
    Z tego co piszesz, to ja tez powinnam leżeć na Polnej, u mnie maluszek wolno przybierał ale zawsze w granicy normy. Już pisałam, że urodziłam na pograniczu hipotrofii, badań po porodzie miałam full i maluch tez, nic nie wyszło. Na koniec kiedy powiedziałam, ze moja mama nie urodziła żadnego dziecka powyżej 3 kg a mam 3 rodzeństwa... i ja przy porodzie miałam niecałe 2700 to odwalili się od tematu i neonatolog do dzisiaj nie ma się do czego przyczepić, po urodzeniu [ mamy już 2 miesiące ] mały przybrał ponad 100 % wagi urodzeniowej, cycek - przystawienie na każde spojrzenie i dużo kalorii dla mamy, bo dobra krew to dobre żarcie dla małego. Oczywiście chodzimy sprawdzać do neonatolog czy rozwija się ok i naprawdę teraz to uważam, że w szpitalu mnie tylko wystraszyli i nic więcej.. Spokojnie i nie denerwuj się, bo nic dobrego z tego nie wyjdzie, a stres tylko wzmaga złe samopoczucie w ciąży. Przy wyjściu neonatolog powiedziała mi tylko ze w rękach matki jest to jak taki maluszek będzie rósł, chodziło o karmienie, jednym słowem mam go utłuczyć 😂 i wzięłam sobie do serca o tak jest do dzisiaj ❤️ Jestem pewna ze będzie u Ciebie ok 🤱🏻🌼


    Każdy przypadek jest inny😉 u mnie skończyło się tak jak u Ciebie u znajomej niestety wyszła hipotrofii, wuec lepiej mieć to pod kontrola

  • Gaja88 Autorytet
    Postów: 1400 1385

    Wysłany: 24 listopada 2020, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Antonna myśle, że dobry pomysł z ta obserwacja w szpitalu, będziesz spokojniejsza. A kiedy masz się stawić? Jak to teraz wyglada? Najpierw test na COVID? A mogę zapytać, jak u Ciebie z wagą przez te ostatnie dwa tygodnie?

    Ja się dzisiaj trochę zmartwiłam, od ostatniej wizyty jem więcej białka, ogólnie staram się jeść trochę więcej ale średnio z miejscem- mam wrażenie że, ciagle jem a dzisiaj weszłam na wagę i ani drgnęła. W czwartek wizyta i się okaże czy mała urosła...

    starania od 2015 r. , PCOS, endometrioza II st, Hashimoto, IO, morfo 1-4 %, AMH- 3,6
    2018-2019 - 2 IUI, 3 procedury, 3 transfery- :( :( :( laparoskopia i histeroskopia
    zmiana kliniki
    4 IMSI - 01.2020 r.
    1 transfer - 5.05.2020 - blastka 5.1.1
    beta 7dpt - 49,3 mlU/ml; 9dtp - 155,6 mlU/ml; 13dpt - 875,6 mlU/ml; 15dpt - 1450 mlU/ml, 30dpt <3
    2 transfer - 25.02.2022 - blastka 5.1.1 - :(
    3 transfer - 24.03.2022, 10 tc 💔😭
    4 transfer - :(
  • Martynkowo Autorytet
    Postów: 992 981

    Wysłany: 24 listopada 2020, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nowa25 wrote:
    Mi zazwyczaj po odpoczynku i nospie, będzie dobrze 🙂
    Tak dzisiaj już super. Puściło wszystko. Nie wiem czy to zasługa leków czy co, ale dziś już puściło i super się czuje. 😍

    Kora88 lubi tę wiadomość

    13 lipca 2020 transfer ☘️
    6 dpt beta 43,51
    8 dpt beta 128,8
    15 dpt beta 2278

    10.08.2020 jest ❤️😍
    Na zimowisku :
    ❄️❄️❄️❄️❄️

    Chłoniak hodgkina - remisja
    01.2023 - naturals

    Wygrałam z chłoniakiem i niepłodnością 👧👦 ♥️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 listopada 2020, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hiacyntaa wrote:
    Witajcie Dziewczyny, czy wiecie może czy krwawienie zawsze jest z pękniętego krwiaka który się opróźnia czy tez z takiego który po prostu jest? We środę mialam krwotok, pojechałam na Polną, okazało się że mam krwiaka 2cm. Po ok.10 h mialam wizytę po raz pierwszy u dr Brazerta, powiedxial ze nie widzi krwiaka, pewnie się oczyszcza, dal leki i nakazał lezenie. Po kilku dniach przestałam plamic. A dzisiaj znowu krew:( co to może znaczyć? Mam jeszcze w piątek wizytę u dr Z. W ogóle przed tą środą kiedy był krwiak, jakoś z 5 dni wcześniej mialam lekkie plamienie, bylam u Z ale nie widział nic niepokojącego oprócz lekko krótkiej szyjki. Czy mialyscie tak, że skończyło się krwawienie i plamienie i znowu po kilku dniach była krew? Biore nospe max 2xdziennie.


    Może tak być, u mnie około 3 tygodnie oczyszczał się krwiak, zależy od przypadku koleżanka np miała 4 dni intensywnej krwi i koniec ja inaczej, to niestety trzeba przeleżeć i przeczekać

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 listopada 2020, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monia 88,miałaś tak ze w ciągu tych 3 tygodni, stale było plamienie? Czy byly przerwy? Mnie zaniepokoiło to ze juz kilka dni bylo czysto a teraz znowu. Dr miwil ze krwiaka moga się ponownie napełniać.

  • Kora88 Autorytet
    Postów: 935 280

    Wysłany: 24 listopada 2020, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hiacyntaa wrote:
    Monia 88,miałaś tak ze w ciągu tych 3 tygodni, stale było plamienie? Czy byly przerwy? Mnie zaniepokoiło to ze juz kilka dni bylo czysto a teraz znowu. Dr miwil ze krwiaka moga się ponownie napełniać.

    Co do krwiaka ja miałam akurat krwotok i tez trafiłam do szpitala, ale kluczowe co mówili wszyscy- żeby leżeć i wypoczywać. Wstawać tylko na siku itp. I pomogło.

    Starania od 2017, Medart od grudnia 2019
    8.08 transfer
    7dpt: beta 45
    9dpt: beta 136
    11dpt: beta 263
    13dpt: beta 595
    6t2d❤️♀️
    202104274956.png
  • Martynkowo Autorytet
    Postów: 992 981

    Wysłany: 24 listopada 2020, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hiacyntaa wrote:
    Witajcie Dziewczyny, czy wiecie może czy krwawienie zawsze jest z pękniętego krwiaka który się opróźnia czy tez z takiego który po prostu jest? We środę mialam krwotok, pojechałam na Polną, okazało się że mam krwiaka 2cm. Po ok.10 h mialam wizytę po raz pierwszy u dr Brazerta, powiedxial ze nie widzi krwiaka, pewnie się oczyszcza, dal leki i nakazał lezenie. Po kilku dniach przestałam plamic. A dzisiaj znowu krew:( co to może znaczyć? Mam jeszcze w piątek wizytę u dr Z. W ogóle przed tą środą kiedy był krwiak, jakoś z 5 dni wcześniej mialam lekkie plamienie, bylam u Z ale nie widział nic niepokojącego oprócz lekko krótkiej szyjki. Czy mialyscie tak, że skończyło się krwawienie i plamienie i znowu po kilku dniach była krew? Biore nospe max 2xdziennie.
    Ja tak miałam. Już było czyściutko i nagle znów plamienie. Ale mnie Kru ostrzegał, ze tak może być, bo widział jeszcze krew w środku. I ja tez miałam tak, ze nospa max mi rozkurczala macice i leciało jeszcze więcej. Teraz byłam na połówkowych i pytałam Szy o krwiaka to mowil, ze nie widzi. O krwi tez nie wspomniał.
    Dopóki jest brązowo to się nic nie martw.
    Który jesteś tc ? Nie widzę suwaczka?

    13 lipca 2020 transfer ☘️
    6 dpt beta 43,51
    8 dpt beta 128,8
    15 dpt beta 2278

    10.08.2020 jest ❤️😍
    Na zimowisku :
    ❄️❄️❄️❄️❄️

    Chłoniak hodgkina - remisja
    01.2023 - naturals

    Wygrałam z chłoniakiem i niepłodnością 👧👦 ♥️
‹‹ 179 180 181 182 183 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ

7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz owulacji OvuFriend

Wydaje Ci się, że działanie kalendarza owulacji sprowadza się tylko do wyznaczania dni płodnych i terminu owulacji? Nic bardziej mylnego! Podczas prowadzenia obserwacji w kalendarzu OvuFriend możesz dowiedzieć się o rzeczach, które wspomogą Twoje starania o dziecko. Poznaj 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz dni płodnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroby endometrium - jakie są najczęstsze?

Czym jest endometrium, a czym endometrioza? Jakie mogą być inne choroby endometrium i jak się objawiają? Jaka grubość endometrium jest optymalna podczas starań o dziecko? 

CZYTAJ WIĘCEJ