MARZEC 2017 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ależ mnie tu dawno nie było
Ktoś mnie jeszcze pamięta?
Moja córa za tydzień kończy 9 msc. Siada, staje -ba, chce już chodzić, ma 4 zęby i ogólnie jest wspaniałym dzieckiem.
Początki nas trochę przeczołgały - pierwsze 3, 4 msc wspominam jako koszmar. Mała całymi dniami płakała i DOSŁOWNIE, jeśli nie spała, trzeba było ją cały czas nosić na rękach. Ojj, ile razy myślałam: "i na co mi to było..." - myślę, że miałam ostrego baby bluesa, albo nawet początki depresji poporodowej. (Oczywiście przed porodem nigdy bym się o to nie posądziła - uważałam, że jestem twarda babka, jak widać - nowa sytuacja + hormony zrobiły swoje).
Na dobrą sprawę, dopiero gdzieś po 6 msc życia zaczęłam cieszyć się naprawdę z bycia mamą. Wychodzenie z dzieckiem na spacery i do ludzi przestały mnie stresować, a ja zmieniłam myślenie z "dziecko mnie ogranicza" na: "spróbuję żyć, tak jak przed ciążą, ale inaczej, bo z dzieckiem".
No i poza tym jestem matką wariatką. Niby codziennie mam ochotę uciec na godzinę, by pobyć ze sobą sam na sam, ale jak pomyślę, że mam zostawić z kimś tego mojego szkraba, to oczywiście już mi się odechciewa. Nie mam pojęcia, jak puszcze ją do żłobka / przedszkola
Ach: i trafił mi się egzemplarz bezwózkowy: od małego nie chce jeździć w wózku (w gondoli tylko na śpiocha jeździła), w spacerówce wysiedzi 15 min Latem nosiłam ją w chuście, potem w nosidle Tula - idzie zima i coraz niewygodniej jest nosić małą "na sobie". Jeśli macie jakieś pateny, jak przekonać ją do wózka, nieba Wam uchylę
M&Ms lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej
Chloet pewnie że Cię pamiętam. Fajnie że odezwałaś się . To dobrze, że najgorszy okres już masz za sobą. Jeśli chodzi jak przekonać dziecko do wózka to Ci nie pomogę, bo nie wiem. Całe szczęście nie mam na razie z tym problemu.
Dziewczyny ile posiłków na dzień dajecie? Ile mleka na noc? Napiszcie jak wygląda jadłospis Waszych Maluchów. Czy robicie same zupki czy ze słoików? Jeśli same to podajcie przepisy.
Mój Leoś coraz cięższy a lubi być noszonym. Nie dam rady długo go ponosić, bo jeszcze nie raczkuje. Mąż się śmieje że mam już wyrobione muskuły od noszenia synka
.
Crispers super że coraz lepiej ze zdrowiem córeczki. Jesteś wspaniałą matką
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2017, 08:33
-
ewa81
rano - mm 150 ml
II śniadanie - kasza jaglana z owocami albo jakaś kaszka ryżowa / lub: jajko / kawałek bułki z masłem // lub: owoce (jabłko, gruszka, banan)
obiad: słoiczek, ewentualnie zupa jarzynowa na mięsie
podwieczorek: mm 150 ml
kolacja: mm 150/180 ml
W międzyczasie: do picia domowy sok z wodą lub herbatka owocowa // chrupki kukurydziane/jaglane, jakiś biszkopt/herbatnik dla dzieci. -
Cześć Dziewczyny i dzieciaki :****
Kurczę ciężka sprawa chloet.. .W spacerowce raczej dzieci widza wszystko i powinny siedzieć w nich...chyba się nie da jej przekonać do wózka. Może jej przejdzie etap "nie chcenia". Trzeba chyba cierpliwie czekać. ..ehhhh
Mogę ugotować kaszę jaglana dla dziecka? Tak? To było by fajnie.
My jesteśmy po antybiotyku (bakteria w moczu) cały pisiorek i pachwiny, w plamach czerwonych...fuuuu. domyślam się ze to po antybiotyku. Babka kazała myć dooookladnie szarym mydłem i psikac osceniseptem. Dzięki Bogu już są znikome ślady. Mamy drugiego zabka, i prawie non stop wstaje ale jeszcze się nie przemieszcza. Jestem już trochę zmęczona jego ciągłym pilnowaniem. Wszeeeedzie wlazi. A nerwowy, że ho ho. Wczoraj bylismy w kościele i tak wszystkiego był ciekawy, że jakby mógł to by na sufit wszedł. Chyba hultaj nam rośnie.
-
Igorek w ciąg u dnia wypije z 3 butelki (150) mleka+ zageszczam dwoma łyżeczkami kaszy lub kleiku. Zupka (sloiczek), owoc, chrupki, kabanosik (Tylko ciumka). Nie za dużo je, ale w nocy 4 butle po 180 je!
Gotuje mu właśnie marchewkę. Dam mu sama albo z jabłkiem. -
Malwinka je 4 razy w nocy ? jestem w szoku! moja wogole noe lubi mleka... dlatego cuduje jak moge:/ w nocy je przewaznie 120 lub 150 ml mleka. Rano po wstaniu mleko 120 lub 150ml. pozniej kaszke mleczna z 120 lub 150ml. Pozniej obiadek( od kilku dni nie znosi zupek) pozniej sloiczek owocka, nastepnie kaszke sinlac. i przed spaniem z 60-90 ml mleka.
Malwinka jak tam przeszla mu ta bakteria?Biedne maluszki musza sie wirusidka i bakterie przypaletac.
Ja ide jutro po skierowanie na badanie krwi mam nadzieje ze zelazo juz w normie. Ogolnie apetytu nie ma niestety:/ przebil jej sie wlasnie 7 zab... ma juz wszystkie jedynki i 3 dwojki. Ostatnia dwojka ja teraz meczy. Juz ja widac wiec mysle ze na dniach wyjdzie.
Chloet z wozkami to od dziecka zalezy.Jedno lubi inne nie. Moze jej sie jeszcze zmieni i zapala miloscia do wozka
Malwknka masz malego silacza,) Pewnie niebawem do chodzenia zacznie sie przymierzac ,) Wiki narazie cuduje rozne figury podobne do raczkowania ale jeszcze nie raczkuje choc mysle ze juz na dniach. Pozdrawiam Was Mamusie
-
No je 4 razy, ostatnio 3
Coś Ty nadal ma ta bakterie. Po antybiotyku nawet wyniki nie drgnely. Ma przepisane kropelki na siusiaka i maść. W poniedziałek znowu będziemy robić posiew.
Wyszła mu wczoraj dwójka na górze.. ..i teraz zastanawiam się czy tak jest dobrze. Skoro wyszły na dole dwie jedynki a na górze jedna dwójka?
Kolejna sprawa to chrzestna Igorka pyta co mu kupić.. ..pomyslalam o pchaczu.. .tylko teraz na co zwrócić uwagę przy wyborze??? Może macie coś sprawdzonego? -
Malwinka nie mow:/ co za ... biedulek . oby szybko zniknelo:*
Jesli chodzi o zęby to moga wychodzic roznie, mojej Wiktorii wyszly najpierw jedynki pozniej dwojki ale pamietam jak synkowi kolezanki wyszly dolne jedynki a pzniej gorne dwojki,) dopiero pozniej jedynki na gorze wygladal przeuroczo,) nie musza isc po koleo,) u nas 21 listopada wyszla jej ostatnia dwojka, ma juz 8 zebow, Oliwia e jej wieku miala 2. apetyt ma coraz gorszy.... jest coraz ciezej ja nakarmic;( zazdroszcze ze Igorek tak lubi mleko!ja mialam ostatnie 2 dni bardzo ciezkie
Mowisz o takim pchaczu co sie dziecko uczy chodzic? Moja mama ma jej kupic. Prosila mnie zebym jej znalazla. znalazlam pchacz, z ktorego mozna zrobic stolik edukacyjny Little Takes firma
. Mam nadzieje ze bedzie fajny. Pozdrawiam! -
nick nieaktualnyHej kochane mamuśki! ciesze się, że u Was wszystko dobrze i wciąż sie odzywacie na forum. Nas tu chwilę nie było jakoś tak z braku czasu, choć i tak mąż twierdzi, że cały dzień spędzam na telefonie. Obiad, sprzątanie, bobas- wszystko samo się robi.. ta.. Rzeczywiście dużo czasu w necie, ale wszystko potrzebne, co chwile coś zamawiam, kupuje, czytam itp.. ale większość czasu oczywiście pochłania moja największa z najmniejszych miłości<3 Zębów dalej brak:), zamiast raczkowania-czołganie jak żołnierz po poligonie. Cudnie patrzeć na te wszystkie maluchy, które już same siadają, raczkują, wstają i nawet robią już pierwsze kroki-ale mamy na to czas. Kilka dni temu usłyszałam po raz pierwszy magiczne słowo MAMA
pierwsze słowo jakie wypowiedziało moje dziecię. A już martwiłam się, że powinna w tym wieku chociaż pojedyncze sylaby wydawać.. Teraz "mama", co chwile klaszcze w ręce i krzyczy "babooo" (czyt. brawo) a dziś rano wreszcie TATA
U nas dalej króluje cyc! Po cycu drugie śniadanko- koło 10-kaszka jaglana, orkiszowa lub każda inna bezmleczna z holly lub nominal, zawsze z jakimś świeżym owockiem. Później drzemka (i cyc do drzemki, bo wiadomo-smaczniej się śpi) Obiad koło 13- świeża zupka jarzynowa z królikiem, szpinakowa, dyniowa, brokułowa czy co nam przyjdzie do głowy (słoiczek tylko w niedziele u teściów) Później podaje jedzenie metodą BLW (gotowane warzywa, rybkę na parze, mięsko z królika, makaron z sosikiem, jajko itp-jak na razie więcej jest wszędzie obok niż w buzi, ale pomału widzę postępy.. koło 16 cyc i potem jakiś owocek w całości czy papka lub na odwrót. Nie mamy konkretnie stałych godzin jedzenia bo to zależy od spania i spacerów. Na kolacje koło 20 cyc i ostatnio tak nawet 3,4 razy w nocy cycujemy (zapomniałam już o cudownych przesypianych pierwszych 6 miesiącach!!)
Ogólnie dni upływają nam cudownie, każdy dzień piękniejszy od poprzedniego, więc nie mam na co narzkać..choć ostatnio jakoś tak doskwiera nam brak dziadków.. Mąż pracuje do 16-17, starsza siostra pracuje, młodsze zawalone nauką, więc w tyg nie ma szans na odwiedziny i tak cały dzień radzimy sobie same.. zakupy, spacery, lekarz itp.. Czasem wpadnie jakaś koleżanka na kawę i plotki, ale to wiadomo na chwilę. Teściowie rzadko nas odwiedzają ( choć mają jakieś 6 km) i tak jakoś dotyka mnie widok tych szczęśliwych mam, które spacerują z dziadkami, lub widok dziadków z wózeczkami czy wnukami prowadzonymi za rączkę.. Cóz.. musimy dać radę same i damy! Jej uśmiech wynagradza mi wszystko (nawet te nieprzespane nocki)
Ewa81-mam fajne przepisy dla maluszkó, najczęściej korzystam ze stronki "alaantkowe blw" proste i smaczne przepisy, mogłabym Ci parę podesłać, ale to np na email lub mms
chloet- super, że się odezwałaś! Cieszę się że u was wszystko dobrze! większość dziewczyn jak widzisz umilkła lub działają na innym forum
buziaki dla Was! -
nick nieaktualny
-
Hej Chloet... jakbym czytała o sobie. Dokładnie tak samo. Ciężkie początki, stresujące spacery. Od około 2-3 miesięcy zaczęłam się cieszyć wspólnym życiem z dzieckiem. Na samym początku gdy mąż wychodził z domu do pracy ja miałam łzy w oczach. A jak miał wyjechać na dłużej to już w ogóle dramat. Jestem pewna, że miałam baby bluesa albo nawet jakiś lekki stan depresyjny. Na szczęście moja mama trochę podnosiła mnie na duchu gdy męża nie było.
Koleżanki synek też nie akceptował wózka. Tylko chusta i nosidło. Któregoś dnia pykło i już lubi wózek. Głowa do góry Po prostu Twój maluszek potrzebuje bardzo dużo bliskości. Mój maluch z kolei nie akceptuje smoczka.. od samego początku.. zero smoczków.. zero butelek ze smoczkiem.. od kiedy zaczął jeść i pić.. pije tylko z kubka lub z tego śmiesznego niekapka 360.
Nasz mały szatan Julek wcina wszystko jak leci.. świetnie u nas sprawdza się metoda BLW i prawie wcale nie kupujemy żadnych słoiczków. Mam zawsze jeden, dwa na wszelki wypadek w razie jak nie mam czasu ani ochoty gotować, ale nie za bardzo przepada za papkami.
Zaczynaliśmy od gotowanych warzyw w kawałkach (cukinia, bakłażan, ziemniaki, marchewka, pietruszka itp.) i surowe owoce. Ostatnio zjada już to co my. Dzisiaj np rano owsianka z bananem, na obiad zupa pomidorowa. W miedzy czasie świeża papryka, pomidory, pomarańcza.. Uwielbia memlać skórki od chleba. Je tyle ile chce.. czyli raczej niewiele choć ma apetyt prawie na wszystko. Z początku stresowałam się tym rozszerzaniem diety i próbowałam go karmić sama bo wydawało mi się, że prawie nic nie je, ale kończyło się na grymaszeniu że mu coś wciskam. Sam musi, wtedy chętnie zjada. Siedzi w krzesełku i sam się zajmuje jedzeniem. Większość ląduje na podłodze i na ubraniu
W ogóle już się nie stresuję tym co ma jeść i ile. Wszystko w swoim czasie. Resztę dojada w nocy z cyca. Ma już 7 zębów i waży 11 kg.. mieści się w normie nosi rozmiar 80. Wysysa ze mnie sporo.. ważę już mniej niż przed ciążą. Julian nie raczkuje i wygląda na to, że wcale nie będzie. Rwie się od początku na proste nogi. Czasem udaje mu się prawie stanąć samemu jeśli siedzi obok czegoś na czym może się podciągnąć do góry.
Fajnie tu czasem zerknąć i zobaczyć co u Was i poczytać jak rozwijają się wasze maluchy Dodaje to otuchy
Polecam wam bloga oraz stronkę na facebooku i instagramie "mama lekarz rodzinny". Lekarka która jest aktualnie na urlopie macierzyńskim.. świetnie doradza, tłumaczy, dodaje otuchy. Genialna babeczka.
http://www.mamalekarz.pl/
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2017, 21:53
36 lat, euthyrox 100
2017 - syn 💙
2019 - syn 💙
Lipiec 2023 - córka 💖🫢
-
Nadiii wrote:U nas ani ząbka, ani raczkowania, ani siadania, ani sylabo-gugania.. Strasznie leniwa ta moja dziewczyna.. Ale wiem, że ma czas, że na wszystko przyjdzie pora. Irytują mnie tylko te ciągłe pytania rodziny, znajomych-siada, fruwa, lata, gada?? Na marcowym forum niektóre dzieciaczki maja juz po 8 zębów, wstają na nóżki i nawet stawiają pierwsze kroki-szok!! Ja nie sadzam mojej królewny, nie obkładam poduszkami...nie chcę obciążać jej kręgosłupa, jak będzie gotowa sama usiądzie. My nosimy jeszcze 68, zaraz będziemy zaczynać 74. Pieluszki nadal 3.
Polecam fajny artykuł
http://www.mamalekarz.pl/czy-to-jest-normalne-w-tym-wieku/36 lat, euthyrox 100
2017 - syn 💙
2019 - syn 💙
Lipiec 2023 - córka 💖🫢
-
Witajcie mamuski
Fajnie sie czyta co u Was slychac Dzieciaczki rosna i sie rozwijaja a nasza mosc do nich rosnie
U nas mala dalej na cycu i przez ostatnie miesiace budzi sie co 2-3 h, czasem czesciej na jedzenie w nocy. Butelke czasami 2 wypija w ciagu dnia, ta ok 220 ml plus stale posilki i oczywiscie cyc Ostatnio zaczela probowac czolgania, nie siada sama, tylko jak ja posadzimy, ale unikam tego, zey jej kregoslupa nie nadwyrezac niech sama do tego dazy zebow brak, a co do wagi to tyle co teraz waze to chyba ostatni raz w podstawowce, jestem mega chuda i dalej chudne. Mam nadzieje, ze waga w koncu zastopuje.
Jak u Was przygotowania do Swiat? Pewnie w tym roku nie bede miala iedy tu zajrzec, wiec zycze Wam.... ogromu milosci, czulosci, wytrwalosci, ciepliwosci i by kazdy dzien przynosil Wam usmiech na twarzy i rodosc dnia. Wszystkiego dobrego, rodzinnych spokojnych Swiat
maj 2015 - aniolek Irenka (pamietam o Tobie, na zawsze w moim sercu) -
nick nieaktualnyW tym całym nadmiarze obowiązków znalazłam chwilę by zajrzeć tutaj. Również przesyłam Wam najcieplejsze życzenia świąteczne :
Nadziei – by nie opuszczała,
radości – by rozweselała,
miłości – by obrodziła,
dobroci – by zawsze była..
Mimo tego całego biegu, przygotowań - dla Nas będą to najpiękniejsze święta. Nasza "magia świąt" mieści się w ich uśmiechu
Ps.coffee2 - u nas też wciąż brak zębów, nie siada, nie raczkuje, tylko się czołga po całym domu
Pozdrawiam
ewa81 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny, Wam też życzę radosnych i spokojnych Świąt spędzonych w rodzinnym gronie. Te święta są wyjątkowe bo z Wami są kochane Maleństwa. Szczęścia, pomyślności w Nowym Roku.
Mój Leoś zaczął siadać, jeszcze nie stabilnie ale potrafi jakiś czas sam siadać bez asekuracji, nie raczkuje ale chyba zaczyna czołgać, ma 5 ząbków.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 grudnia 2017, 03:07
-
nick nieaktualny
-
Wow...cicho szaaaaaaa.
No niccccc.
Dziewuszki rok temu w tym miesiacu duuuzo sie dzialo, kazda oczekiwala na odezw sie swojego ciala....ze TO juz- akcja porod...i ta piekna chwila kiedy moglysmy nasze dzieciatko wrescie przywitac na TyM swiecie.
Oj Boze ale nas duzo laczylooo, piekne to bylo. Dziekuje Wam, ze moglam dzielic sie z Wami kazda moja mysla.
Naszym maluszka marcowym zycze duzo zdrowka :*
klaudia.29, coffee2 lubią tę wiadomość
-
01.03 Nelus. Synek Arian. Kamloops (Kanada) -rozpakowana
01.03 AnnaE. Synek. Lublin -rozpakowana
03.03 Athia. Synek. Marcelek -rozpakowana
04.03 m@artynka. Synek -rozpakowana
04.03 chloet. Córka. Wrocław -rozpakowana
04.03 nikafika. Córka. Sosnowiec -rozpakowana
05.03 Oriana. Córka Kaja. Wysoka -rozpakowana
05.03 maggdax. Córka Nela -rozpakowana
06.03 Fruzja85. Synek -rozpakowana
07.03 Kark. Córka Basia -rozpakowana
07.03 jenny88. Synek Antoś -rozpakowana
08.03 maja9995. Synek -rozpakowana
10.03 Arthaney. Córka Liliana. Poznań -rozpakowana
10.03 Nina13. Córka. Łódź
12.03 /Natalka. Córka Emilia. Sosnowiec -rozpakowana
12.03 severi. Synek
13.03 milagro. Córka Antonina -rozpakowana
14.03 Coffee2. Córka -rozpakowana
14.03 Crisperss. Córka Gabriela Łucja. Ok. Wrocławia
15.03 Linda392. Synek Arturek -rozpakowana
15.03 Angie232
16.03 Magdzia88. Synek Aleksander. Dolnośląskie -rozpakowana
17.03 Morveska. Synek
17.03 Balladyna. Córka Michalinka
18.03 Rubineye. Synek Tymon. Tychy -rozpakowana
19.03 nataliad. Teodor.Poznań -rozpakowana
20.03 Malwinka. Synek Igorek. Oława -rozpakowana
21.03 karcia.wawa. Synek Adam
22.03 Malinka1984. Synek Wiktor. Łódź
23.03 Inka91. Synek Piotruś -rozpakowana
23.03 tinaa22. Córka Anastazja -rozpakowana
25.03 malotka. Synek Franuś. Wrocław -rozpakowana
25.03 Klaudia29. Córka. Częstochowa -rozpakowana
26.03 Nadiii. Córka Marika. Opolskie -rozpakowana
26.03 Anita12. Córka Łucja ok. Ostr. Wlkp -rozpakowana
27.03 ChciałabymJuż. Córka. Kraków -rozpakowana
28.03 Aarizona. Synek Piotruś. Zgierz -rozpakowana
28.03 83konwalie. Córka Marysia. Poznań -rozpakowana
31.03 Ewa81. Synek Leon. Cieszyn/17.03 cc -rozpakowana
kredka123
agatka89
Jest Nas razem 41 marcowych mamusiek
picgifs-20-ba06808a3ac5f3b19f30f23c09c0efa9b07b01fc.gif
1. 5.02.2017 Oriana. Córka Kaja g. 20:35, 2780g, 51 cm szczęścia
2. 9.02.2017 Athia. Synek. Marcelek g.12:36, 2520g, 52cm szczęścia
3. 12.02.2017 jenny88. Synek Antoni Ignacy g.14:02, 3230g, 52cm szczęścia- 36t5d
4. 17.02.2017 chloet. Córka. g. 13:30, 3000g,52 cm szczęścia-38tc
5. 19.02.2017 maja9995. Synek. g.7:50, 3330g, 55cm szczęścia-37tc
6. 21.02.2017 nikafika. Córka. g. 12:43, 4080g,58 cm szczęścia-38t4d cc
7. 25.02.2017 Rubineye. Synek Tymon. g.10:20, 2970g, 53cm szczęścia- 36tc
8. 26.02.2017 maggdax. Córka Nela g.18:30, 3500g, 56cm szczęścia-39tc sn
9. 27.02.2017/Natalka. Córka Emilia g.14:00, 2480g, 50cm szczęścia-38tc sn
10. 27.02.2017 Kark. Córka Basia g.14:15, 3120g, 53cm szczęścia- 39t2d sn
11. 28.02.2017 AnnaE. Synek Julian g.11:35, 3320g, 52cm szczęścia- 40t0d sn
12. 01.03.2017 m@artynka. Synek Mikołaj g.9:30, 3350g, 57cm szczęścia-39tc cc
13. 10.03.2017 Arthaney. Córka Lilianna. g.20:02, 3300g, 52 cm szczęścia-40tc sn
14. 12.03.2017 tinaa22. Córka Anastazja. g. 12:00, 3240g, 54 cm szczęścia- 40tc sn
15. 16.03.2017 nataliad. Teodor. g.6:45, 3960g, 56cm szczęścia -39t4d
16. 27.02.2017 Fruzja85. Synek. 3820g, 54cm szczęścia cc
17. 17.03.2017Linda392. Synek Arturek. g 9:00, 3760g, 55 cm szczęścia- 40t2d sn
18. 7.03.2017 milagro. Córka Antonina 3000g, 53cm szczęścia sn
19. 14.03.2017 Magdzia88. Synek Aleksander g. 6:35, 3300g, 51cm szczęścia - 39tc sn
20. 19.03.2017 malotka. Synek Franuś g.6:23, -39t2d cc
21. 17.03.2017 Coffee2. Córka. 2800g, 54cm szczęścia- 40t 1d
22. 17.03.2017 Anita12 Córka Łucja g.9:50, 2800g, 52cm szczęścia- 38tc cc
23. 22.03.2017 Malwinka. Synek Igorek g.16:45, 3200g, 56cm szczęścia - 40t2d sn
24. 23.03.2017 Nadiii. Córka Marika g.8:20, 2980g, 52 cm szczęścia-39tc cc
25. 26.03.2017 ChciałabymJuż. Córka Ania g.10:07, 3270g, 54 cm szczęścia - 40tc sn
26. 27.03.2017 Inka91. Synek Piotruś g.4:30, 3590g, 56cm szczęścia -40t4d sn
27. 17.03.2017 Ewa81. Synek Leo, g.9:31, 3240 g, 50 cm szzęścia cc
28. 02.04.2017 Klaudia29. Córka Wiktoria, g.15:30, 3810g, 56cm szczęścia-41t3d sn
29. 05.04.2017 Aarizona. Synek Piotr, g.15:00, 3150g, 52cm szczęścia- 41t1d cc
30. 05.04.2017 83konwalie. Córka Marysia, g.22:30, 4600g, 60cm szczęścia- sn
31. 23.02.2017 Nelus. Synek Arian, 3900g,55cm szczęścia-sn
picgifs-baby-8883044.gif
klaudia.29, jenny88, AnnaE., kark lubią tę wiadomość
