Marcowe mamy 2020 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
I dzięki za zdjęcia . Próbujemy wszystkich pozycji.
A któraś z Was bierze żelazo? Bo myślę czy ono mi tak nie zatyka młodego. Dzisiaj jedna kupa rano. Żadnych bąków! Wrzeszczy non stop. Spokój tylko na piersi ale też krótko bo zaraz ulewaWiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2020, 15:19
-
nick nieaktualnyCzytałam gdzieś że przy właśnie branoi przez mamę żelazo dziecko może mieć problem z kupkami i kupki mogą być zielone ale ile w tym prawdy nie wiem. My odkąd bierzemy biogaia to kupki i baki sątalku wrote:I dzięki za zdjęcia . Próbujemy wszystkich pozycji.
A któraś z Was bierze żelazo? Bo myślę czy ono mi tak nie zatyka młodego. Dzisiaj jedna kupa rano. Żadnych bąków! Wrzeszczy non stop. Spokój tylko na piersi ale też krótko bo zaraz ulewaWiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2020, 15:29
talku lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMiałam magiczna butelkę od dawna w domu ale dopiero po waszych wpisach myślę a spróbuje, młody wstał i 70ml przy krótkim karmieniu będzie na naukę butelki dla taty bo zaczynam próbować mi dawać ta medele w razie jakbym gdzieś wyszła ale nie daje ja tylko mąż. A co do piersi, odczucia i ilości właśnie polozna mówiła że zaufać dziecku i jeśli sika i są kupki to znaczy że jest tsm tyle mleka ile on potrzebuje.
Katy lubi tę wiadomość
-
Ja biore zelazo, kupki w sumie sa 1-2, dzisiaj jeszcze nie bylo wiec moze cos w tym jest..Chociaż bardziej to mnie zatyka 😂
Ogólnie to jak sie laktacja unormuje to cycki beda flaki, a mleko w normalnej ilosci takze bez spiny
Syllwia91 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA Wit d bierzecie? Kiedyś ktoś pisał gdzieś że to może wstrzymać kupkitalku wrote:Katy, a jak Wasze bóle brzuszka? Coś pomaga?
Katy, fajnie że macie bąki i kupę. My podajemy vivomixx jako probiotyk i kolzym przed każdym karmieniem. Na razie bez poprawy... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Mojej też zdarza się, że tak uleje że się zastanawiam czy cokolwiek zostało. Dzisiaj prawie wcale nie śpi, jedynie godzinę na spacerku, także zmaltretowala mnie okrutnie
tak się zastanawiam jak wy ogarniacie temat jak macie jeszcze drugie małe dziecko🤔 no nierealne to jest dla mnie, abstrakcja 😀 ja mam wrażenie, że przy jednym ogarnięcie czegokolwiek w domu, jakiś obiad czy coś to jest wyczyn 🤔
Syllwia91 lubi tę wiadomość
-
Talku, ta biogaia troche pomaga bo juz ten placz trwa krocej na szczescie, moze ten Espumisan tez cos daje, ale ciężko stwierdzic, ktore dokladnie...
Kacper tez ulewa dosc sporo
Udalo mi sie dzis pojeździć na rolkach 😍
White Innocent lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWhite Innocent wrote:Tak, ale dopiero po 6 tygodniu życia. Wcześniej powinno być 3-4 dziennie
Pierwsze slysze. Moja pediatra twierdzi inaczej.
Edit: tak jak myslalam, internetowe guru lakto matek hafija 😀 Ona nie jest lekarzem, nie bierzcie wszystkiego co tam jest napisane jako dogmat. "Z wyksztalcenia jest jestem specjalistą z zakresu komunikacji społecznej".Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2020, 18:05
-
Ja się opieram na wskaźnikach skutecznego karmienia. Podobnie jak CDL z którą miałam stały kontakt po pierwszym porodzie, no i nasza pediatra również.
Tutaj przykładowy artykuł z medycyny praktycznej: https://www.mp.pl/pacjent/pediatria/karmienie-piersia/91038,wskazniki-skutecznego-karmienia, ale jest tego bardzo dużo na różnych stronach czy w różnych ulotkach, które się dostaje po porodzie.
Makt, GWHT lubią tę wiadomość
-
Inka150 wrote:Mojej też zdarza się, że tak uleje że się zastanawiam czy cokolwiek zostało. Dzisiaj prawie wcale nie śpi, jedynie godzinę na spacerku, także zmaltretowala mnie okrutnie tak się zastanawiam jak wy ogarniacie temat jak macie jeszcze drugie małe dziecko🤔 no nierealne to jest dla mnie, abstrakcja 😀 ja mam wrażenie, że przy jednym ogarnięcie czegokolwiek w domu, jakiś obiad czy coś to jest wyczyn 🤔
Jak miałam jedno dziecko to zastanawiałam się jak samotne kobiety sobie radzą z dzieckiem. Pamietam ze nie byłam w stanie się nadziwić jakbyco jest możliwe bo totalnie nie ogarniałam. Teraz się zastanawiam jak samotne kobiety z dwójka daja radę bo jedno spokojnie sama mogę ogarnąć teraz mąż sporo zajmuje sue córka a ja prawie w 100% synem i wydaje mi się ze taki noworodek to sama przyjemność. A przy córce byłam zajechana jak koń po westernie
Inka150 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Jak sie nie ma wyjscia to sie ogarnia 😂 Nie no ja poki co mam meza w domu chociaz kilka godzin odsypia nockę no i w nocy go nie ma, ale od 1 kwietnia zaczyna nowa prace wiec prawie cale dnie bede sama z dwojka xd
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2020, 19:02
