X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MARCOWE DZIECIACZKI 2019
Odpowiedz

MARCOWE DZIECIACZKI 2019

Oceń ten wątek:
  • Butterfly 83 Autorytet
    Postów: 1140 1329

    Wysłany: 5 listopada 2018, 06:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry, miłego dnia wszystkim i samych dobrych wieści dla wizytujących!
    Smutno i cicho tu się zrobiło :-/


    ug37krhmmqb9sb9u.png
    Norbi- 16.08.2003
    Aniołek(7tc)- luty 2016 *
    Lilianka(19tc)- 10.01.2018 *
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 listopada 2018, 07:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :) witam się w skończonym 23tygodniu, mała kopie jak szalona, aż boję się pomyśleć co to będzie później ;)

    Gratuluję udanych wizyt i powodzenia na dzisiejszych :)

    My mieliśmy długi weekend i objazd po rodzinie to tylko Was podczytywalam.

    lkc, patuniek86, NatiS lubią tę wiadomość

  • teverde Autorytet
    Postów: 642 818

    Wysłany: 5 listopada 2018, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam! Ale zatrzęsienie połowkowych mamy w tym tygodniu :) Super, bo mam nadzieję oglądać tu dużo zdjęć.

    Btw, kiedy planujecie iść do szkoły rodzenia? Czy już chodzicie? Czy w ogóle nie macie w planach? :)

  • lkc Autorytet
    Postów: 1576 2260

    Wysłany: 5 listopada 2018, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    teverde wrote:
    Witam! Ale zatrzęsienie połowkowych mamy w tym tygodniu :) Super, bo mam nadzieję oglądać tu dużo zdjęć.

    Btw, kiedy planujecie iść do szkoły rodzenia? Czy już chodzicie? Czy w ogóle nie macie w planach? :)

    Ja chodziłam w poprzedniej ciazy, teraz moze ze 2-3 razy pojde bo inaczej się nie da, przez corki zajęcia. Mysle, ze przy 1 dziecku warto chodzić. Poki co od tamtego tygodnia spotykam się z położną ,wizyty co tydzień do konca 31tyg? Chyba;)

    teverde lubi tę wiadomość

    Aleksandra Joanna 17.11.2014
    Joanna Małgorzata 12.03.2019
  • patuniek86 Autorytet
    Postów: 3798 4712

    Wysłany: 5 listopada 2018, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry :-)

    Kciuki za dzisiejsze wizyty :-)

    Dzisiaj wychodzi ze mnie zmęczenie również podróżą pociągiem i boli mnie wszystko... Plecy całe, razem z odcinkiem piersiowym... Przez tydzień chyba będę dochodzić do siebie ;-) Chociaż wyjazd fantastyczny :-) Nad morzem jesień w pełnym rozkwicie :-)

    Ja do szkoły chciałabym chodzić ze względu na męża. Bardziej dla niego jest ważne, żeby się wszystkiego dowiedzieć ;-) Ja przy okazji może dowiem się o nowinkach, jak dbać o malucha :-) O ile będę mogła chodzić, bo przecież mój lekarz nie da mi zaświadczenia o braku przeciwwskazań :-(


    Edit: A właśnie :-) Pełnych 21 tygodni, zaczęłam 22 tydzień :-) Czas leci :-D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2018, 10:36

    teverde, lkc lubią tę wiadomość

    Pola Róża
    09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
    bl9ck6nlgozf0gj2.png
  • mimoza Autorytet
    Postów: 498 411

    Wysłany: 5 listopada 2018, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj dzień wizyty! Aaaaa mam stresa! Nawet mąż wczoraj stwierdził, że na myśl o wizycie ma motyle w brzuchu. W pierwszej ciąży był pewien, że będzie syn, a teraz niby myślał, ze syn, ale liczy na córkę i tak czekamy obydwoje by się dowiedzieć kto tam się kryje.

    patuniek86, teverde, iNso87, Sana, bbeczka91, Butterfly 83, Makowe Szczęście, Mada_85, Kleopatra, Marza89 lubią tę wiadomość

    wnidrl68oe42jn4s.png

    1usawn1575ou2tgw.png
  • Smile Autorytet
    Postów: 941 1036

    Wysłany: 5 listopada 2018, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka, ja juz tak jakoś mam że weekendy staram się mieć dla rodziny i nie siedze przy kompie, czasami Was podczytuje tylko z telefonu:)

    U mnie od pt było intensywnie bo ciągle gdzieś byliśmy w gościach. iNso87 mi siedzenie przy stole tez już nie bardzo odpowiada, zwłaszcza że bardzo mi się rozciaga brzuch pod piersiami i momentami to aż boli.

    Do szkoły rodzenia chodziłam w poprzedniej ciąży ale szału dla mnie nie zrobiła. Jedyne co nam się przydało to jak trzymać dziecko do kąpieli i to wszystko. Może po prostu źle wybrałam ale teraz nie zamierzam nigdzie iść.Nie miałam żadnych ćwiczeń ani nic, a pozycje do porodu i jak sobie pomóc w razie bólu były po omacku...

    Trzymam kciuki za wszystkie wizyty:)oby dzieciaki ładnie pozowały:)ja muszę zaraz jechać po prezent dla 2 latka bo jeszcze dzisiaj jesteśmy zaproszeni na tort.

    Miłego dnia dla Was:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2018, 10:04

    teverde lubi tę wiadomość

    2nn3rjjg8n6fiit0.png
  • iNso87 Autorytet
    Postów: 8867 5309

    Wysłany: 5 listopada 2018, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej!
    Witam sie i ja. Od rana na nogach. Z rana odwiozlam Mloda do szkoly, potem zajechalam po Mame i pojechalam na sklep do Mlodej babci. Tyle ladnych ubran dla Niej wzielam. Zeby nie moj brzuszek i to,ze przytylam, to wiekszosc tych rzeczy na mnie by byla dobra. Sobie kupilam od Niej sweterek i bluzke krotka z bufkami. Co prawda jeszcze jest ok ale za msc pewnie odloze i po porodzie bede miala. Moja Mama za to kupilam buraczkowa sukienke z bufkami. Juz zaklepalam,ze po porodzie Jej zabiore :p bo nie chcialam brac takiej samej w musztardowym kolorze. Dobrze,ze dla Laury ubrania za darmo;)

    Teraz siedze z Lenka w domu i robie zupe fasolowa. Malz dzis w swojej pracy wolne ale poszedl odbebnic godziny do drugiej.

    Cos czuje,ze wagowo do porodu pojde z 8 z przodu;/ niby malo jem, jakos normalnie, waga stoi w miejscu a nagle z dnia na dzien 2kg plus..masakra.

    P62Wp2.png
    5oRIp1.pngXMJMp2.png
  • kehlana_miyu Autorytet
    Postów: 2757 3712

    Wysłany: 5 listopada 2018, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja chodziłam do szkoły rodzenia w ciąży z synkiem i byłam całkiem zadowolona, tylko jak się jednak okazało nie do końca dobrze wybrałam zajęcia. Do 8 miesiąca ciąży byłam przekonana, że będę miała cesarkę ze względu na wskazania medyczne, więc wybrałam szkołę z programem,w którym był nacisk na opiekę nad maluszkiem, pierwszą pomoc dla niemowląt, karmienie piersią, spotkanie z dentystą i psychologiem dziecięcym - ogólnie bardzo fajny program, tylko o porodzie było tam bardzo mało. A ostatecznie okazało się, że mogę rodzić naturalnie, tylko byłam na to zupełnie nieprzygotowana i w trakcie porodu nie miałam pojęcia jak oddychać :D Więc teraz zastanawiam się nad zapisaniem się na jakąś inną szkołę rodzenia albo zajęciami z doulą, teraz już przede wszystkim pod kątem porodu sn i przygotowania do niego.

    teverde lubi tę wiadomość

    961l9vvj59du8plj.png
    961lk6nlda9uyhvb.png
    5tc [*] 04.2015
    10tc [*] 01.2015
  • Anet85 Autorytet
    Postów: 1036 1081

    Wysłany: 5 listopada 2018, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam dziewczyny po przerwie ;-) Ja jak zwykle w weekend miałam gości i nie miałam kiedy wejść na forum, poza tym lubimy w weekend spędzać czas z córcia i na wszystko brakuje czasu.
    Trzymam kciuki za wizyty i czekam na piękne zdjęcia maluszków ;-)
    Nadrobiłam wątek stoją w gigantycznej kolejce ma poczcie - masakra, ale nie wiem komu personalnie gratulować, a to się cieszę, że generalnie u nas wszystkich jest dobrze i niech tak już zostanie ;-)
    U nas dobrze, ostatnio kupiłam okazyjnie zTiny Love leżaczek - bujaczek - łóżeczko 3w1, używany, ale wyglada jak nowy bardzo zadbany za 150 zł. Więc kolejna rzecz już jest w domu. Zastanawiam się nad jakimś przemeblowaniem, ale ze względu na małe mieszkanie nie mam dużego manewru. Myślałam, aby do łóżeczka dokupić organizer, może tak poukładam kilka potrzebnych akcesoriów, ale jeszcze nad tym myśle;-)

    Córcia - 24.01.2012 r.
    Aniołek mój kochany- 19.02.2018 r (6tc/10tc)
    atdci09kpnkcut41.png
    Przebyty zespół HELLP, PCOS,późna owulacja mutacja: MTHFR_677C-T -heterozygota, PAI-1 4G - homozygota
    ANA3 dsDNA(+)graniczny

  • mamakropka. Ekspertka
    Postów: 221 380

    Wysłany: 5 listopada 2018, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I ja się witam po przerwie :) W weekend byliśmy u rodziny męża, przy okazji wybraliśmy się na grzyby - nie spodziewałam się takich zbiorów! Teraz nie wyrabiam z suszeniem :P
    Ja mam w tym tygodniu w czwartek i zwykłą wizytę i polowkowe :)
    Zaczęłam też powoli przemeblowanie w pokoju dla dzieci :)
    Co do szkoły rodzenia ja w pierwszej ciąży nie chodziłam, długo pracowałam i jakoś tak wyszło, że nie było kiedy. W sumie nie żałuję, jakoś dałam radę bez tego ;) także teraz tym bardziej nie idę

    iNso87, Butterfly 83, teverde lubią tę wiadomość

    dqprj44jkz3tj7a4.png
    km5stv73rawi3yh6.png
  • Izziee Autorytet
    Postów: 446 757

    Wysłany: 5 listopada 2018, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny!
    Trzymam kciuki za wizyty!

    My szkołę rodzenia zaczynamy 17 listopada, wybraliśmy weekendową więc wychodzą 3 soboty. Mam nadzieję, że będziemy zadowoleni.

    teverde lubi tę wiadomość

    Laura <3
    bl9c9vvjaarzexo8.png
  • Ayleen Autorytet
    Postów: 293 759

    Wysłany: 5 listopada 2018, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej! U mnie w weekendy staramy się jak najmniej czasu spędzać w telefonach/ internecie. To już podchodziło pod uzależnienie także wdrażamy plan naprawczy ;)
    Zgodni z planem rozpoczynam przygotowania do przywitania malucha- kupuję dziś bazę na isofix do fotelika. Ze starszakiem nie miałam, szkoda mi było 550 zł wydać na nową, wtedy foteliki Kiddy dopiero wchodziły i nie było używek za bardzo. A potem klęłam nie raz, zapinając fotelik pasami. Teraz ma mi być wygodnie przede wszystkim. Udało mi się znaleźć za 200 zł używaną, jak będzie wszystko ok to biorę.
    I mój starszak dziś przywitał mnie słowami "czy Antek już wyszedł z brzuszka?"- fajnie, zaczyna chyba docierać, że będzie nas więcej w domu :)

    iNso87 lubi tę wiadomość

    n59y9vvj81dh7gev.png
  • Parsleyek Autorytet
    Postów: 1630 1347

    Wysłany: 5 listopada 2018, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się z Wami w ten piękny słoneczny dzień i... w połowie ciąży! <3 <3
    Aż nie wierzę, że to piszę! I to się dzieje naprawdę ;) ;) ;)

    Kciuki za wszystkie wizyty w tym tygodniu, bo rzeczywiście ich sporo :)

    Katia89, iNso87, Sana, lkc, Butterfly 83, teverde lubią tę wiadomość

    29 lat. Moja historia [blog]: waiting4.pl
    l22nkrhmpu973w26.png
    "Im bardziej w życiu ma się pod górkę, tym piękniejsze będą później widoki"
  • Katia89 Autorytet
    Postów: 623 1081

    Wysłany: 5 listopada 2018, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się po wizycie (kolejnej). Moja gin ma dużo słabszy sprzęt więc nie było tak dobrze wszystkiego widać, dlatego wcześniej byłam u innego lekarza, który potwierdził że wszystko jest dobrze i że będzie Dziewczynka, jak to on powiedział " cipka jak się patrzy" :D
    Moja gin trochę się wahala jeśli chodzi o plec, jednak powiedziała że chyba dziewczynka ale żeby nie kupować wszystkiego różowego bo jeszcze to potwierdzimy :p z jej tempem i sprzętem pokoik bym robiła chyba w marcu :p
    Tu mam zdjęcie tyleczka malutkiej
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/03f504d09408.jpg

    A tutaj zdjęcie paluszkow i stopy, bawiła się, przyciągała dłonia stopę :)

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/abcd3fb75d84.jpg

    Musiałam się upomniec o badanie ginekologiczne i zmierzenia szyjki... Eh ale wszystko dobrze, szyjka ma ponad 5 cm, tylko ciśnienie niskie 100/60, ogólnie wszystko ok :)
    Trochę jednak zasiala we mnie ziarno niepewności i zanim będę malować pokój to upewnię się że to dziewczynka u drugiego lekarza :D
    A Wy co widzicie na zdjęciu? Na tym "szparki" nie widać, ale u drugiego było widać :p

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2018, 12:50

    Salsefia, iNso87, Izziee, Sana, patuniek86, bbeczka91, Parsleyek, Anet85, Ksiazka1, Butterfly 83, kehlana_miyu, Makowe Szczęście, Kleopatra, teverde, Marza89 lubią tę wiadomość

    age.png
  • Salsefia Autorytet
    Postów: 357 543

    Wysłany: 5 listopada 2018, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie wszystkie :-)
    Butterfly ja tez czułam kłucie, w sobotę wieczorem w prawym boku ale przeszło po nospie, ale wczoraj tak juz bolało, że pojechaliśmy na izbę. A tam wszystko w porządku, szyjka 4,55cm z łożyskami też wszystko dobrze. A było tak bo Dzieciaczki się przekręciły, Bruno rozpychał się akurat tam gdzie mam bliznę po wyrostku i przepuklinie, dlatego tak wszystko boli, muszę mieć tak dużo zrostów a do tego brzuch szybko rośnie. Najlepsze było to, że Klara w trakcie usg robiła siku, lekarz miał ubaw ;-)
    Dzisiaj z rana chciałam zabezpieczyc ściany przed pleśnią i wiecie co, tak śmierdziało w domu fabrą olejna, że musiałam uciec. Miałam stracha czy mogło zaszkodzić dzieciom, mam nadzieje, że nie. A nie spodziewałam się, że to tak śmierdzi i rozejdzie się po całym domu.
    Trzymam kciuki za wizyty i same dobre wieści :-)

    iNso87, Anet85, Butterfly 83, kehlana_miyu, teverde lubią tę wiadomość

    7mdlydr.png

    <3 Bruno <3 Klara

    Brak antykoncepcji 11/2015
    Żylaki powrózka nasiennego,
    06/2018 IMSI
    3/07/2018 transfer 2 blastek
    31/07/2018 dwa <3 <3
  • Salsefia Autorytet
    Postów: 357 543

    Wysłany: 5 listopada 2018, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katia szparki nie widać ale nic nie dynda ;-) u nas na podobnej pozie było widać jajka i jak to gin ujęła wisi kusiek :-) śmialiśmy się wszyscy.
    Z niskim ciśnieniem mam problem i ja, czasem aż 86/54 na szczęście wszystko dobrze :-)
    Swoją drogą, dziewczyny czy Wy mając dziewczynkę kupujecie różowe rzeczy? Bo ja jak czasem widzę ubranka we wściekły różu to mam watpliwości, wolę inne kolory :-)

    Butterfly 83 lubi tę wiadomość

    7mdlydr.png

    <3 Bruno <3 Klara

    Brak antykoncepcji 11/2015
    Żylaki powrózka nasiennego,
    06/2018 IMSI
    3/07/2018 transfer 2 blastek
    31/07/2018 dwa <3 <3
  • iNso87 Autorytet
    Postów: 8867 5309

    Wysłany: 5 listopada 2018, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katia widzialam identyczny obraz na swoim usg;) te samo ulozenie i Kochana nie miej zludzen ;D tam nic nie wyrosnie :D hehehe

    Jeju zjadlam 2 talerze zupy fasolowej,bo tak mi posmakowala :| do tego 2 kawalki chlebka.. omomomom ;D

    Katia89, Butterfly 83 lubią tę wiadomość

    P62Wp2.png
    5oRIp1.pngXMJMp2.png
  • iNso87 Autorytet
    Postów: 8867 5309

    Wysłany: 5 listopada 2018, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Salsefia wrote:
    Katia szparki nie widać ale nic nie dynda ;-) u nas na podobnej pozie było widać jajka i jak to gin ujęła wisi kusiek :-) śmialiśmy się wszyscy.
    Z niskim ciśnieniem mam problem i ja, czasem aż 86/54 na szczęście wszystko dobrze :-)
    Swoją drogą, dziewczyny czy Wy mając dziewczynkę kupujecie różowe rzeczy? Bo ja jak czasem widzę ubranka we wściekły różu to mam watpliwości, wolę inne kolory :-)
    Ja roznie ale mniejsza ma sporo rozowych. Starsza to nie. Ta chodzi juz teraz ubrana bardziej w "doroslym"stylu. Jest dosc spora Dziewczyna jak na swoje lata takze rozmiar s dorosly jest w sam raz.
    Jak mam wybor dla Leny przy zakupie bluzki to czasem wezme np. Mietowy lub bialy. ;)

    P62Wp2.png
    5oRIp1.pngXMJMp2.png
  • Katia89 Autorytet
    Postów: 623 1081

    Wysłany: 5 listopada 2018, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inso, mam nadzieję że nic nie urośnie, zresztą 2 poprzednich lekarzy potwierdziło plec, trzecia jest niezdecydowana :p
    Salsefia ja kupiłam sporo białych z elementami dla dziewczynki, kilka pudrowych różowych, kilka szarych, trochę kolorowych w kwiatki.. Sam rroz i to wściekły to trochę przesada :p

    age.png
‹‹ 411 412 413 414 415 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ