X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Marcowe dzieci 2018
Odpowiedz

Marcowe dzieci 2018

Oceń ten wątek:
  • AnnaIzabela Autorytet
    Postów: 1445 1085

    Wysłany: 23 października 2018, 15:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoro daje jej do gryzienia, w końcu 6 zębów zobowiązuje :D czasami rwę na cząsteczki i po prostu daje do buziaka. Uwielbia taka bułę :D

    ZAneczka lubi tę wiadomość

    iv096iyenbdfaarq.png
  • ZAneczka Autorytet
    Postów: 636 456

    Wysłany: 23 października 2018, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My teraz mamy spokój ze szczepieniami do roczku.

    Moja córa jakoś dziwnie od wczoraj ma mega długie drzemki (rano 2 h, później druga 1 h !!!) normalnie mogeę tyyyyyyle zrobić. Ale tez stresuje mnie to bo nie wiem czym spowodowana taka nagła senność...

    Wczoraj to mogła nocke odsypiać bo nam imprezkę zrobiła. Myślę, może pogoda... Może zęby?? Wasze dzieci spały przy ząbkowaniu? Nie chcę się łudzić zębami... ma dolne dziąsła spuchnięte i czerwone i wszystkie zabawki gryzie. Myślicie że to (powoli) tuż tuż?

    Mąż zrobił mi super prezencior urodzinowy, kupił maszynę do szycia. Może w końcu się nauczę i będę robić cuda dla dzieci, bo już kiedyś tam o tym myślałam...Ten to wie jak mnie zmobilizować do działania;) Masz babo maszynę i rozwijaj się:) Czuję się zmotywowana! :D

    AnnaIzabela, El*a lubią tę wiadomość

  • Totoro Autorytet
    Postów: 6519 2669

    Wysłany: 23 października 2018, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ZAneczka moja też dziwnie sypia, wczoraj na spacerze 2,5h co jej się ostatni raz zdarzyło w wakacje, dziś 1,5 h i spalaby jeszcze, ale stwierdziłam, że zamarzniemy, bo już prawie 2h spacerowalysmy i weszłam do domu.

    No i właśnie przebił nam się ząbek! :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2018, 20:09

    mała_ruda, ZAneczka, El*a lubią tę wiadomość

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • mała_ruda Autorytet
    Postów: 1103 788

    Wysłany: 24 października 2018, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoro gratulacje. Pierwszy ząbek to duże wydarzenie. Teraz powinna się uspokoić.

    Totoro, ZAneczka lubią tę wiadomość

    dqprqtkfhpxpsq33.png
    9f7jj44jziqsssss.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6519 2669

    Wysłany: 24 października 2018, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki :) Z tym uspokojeniem to nie jestem pewna... :/ dziś w nocy karmilam ją po północy, po 2, po 3,po 5,po 6 i po 7 :/ w międzyczasie cały czas się wiercila, turlala, popłakiwala... Nie wiem czy drugi też nie wyłazi. Dziś jej przed spaniem nie dam ibufenu. Może jej ulgę przyniesie i będzie spokojniej spała.

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Agi83 Autorytet
    Postów: 1679 1417

    Wysłany: 24 października 2018, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie też się marzy maszyna do szycia. No i jakoś kurs dla początkujących. Już tak od 5 lat kupuje i nie kupuje (znam swój słomiany zapal).
    Moje dziecko też przechodzi ten kryzys. Dzięki wam znowu wiem o co chodzi...
    Właśnie rozwaliła ucho upadają na wieżę z kubków...

    W życiu bo­wiem is­tnieją rzeczy, o które war­to wal­czyć do sa­mego końca. P.C.
    mhsvjw4z2unqtihj.png

    961ljw4ztzsbu2zj.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6519 2669

    Wysłany: 24 października 2018, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agi ojej, biedna :(

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • AnnaIzabela Autorytet
    Postów: 1445 1085

    Wysłany: 24 października 2018, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agi współczuję wypadku! Oby Malutka szybko zapomniała o bólu!

    U nas się zaczyna chodzenie przy regale.. czas szukać zabezpieczeń..

    Aaaa od przyszłego poniedziałku sukienki, bodziaki, butki i akcesoria dla Maluchów! Wydam majątek :D dobrze, że chrzciny na bogato wyszły to mogę szaleć :D

    iv096iyenbdfaarq.png
  • AnnaIzabela Autorytet
    Postów: 1445 1085

    Wysłany: 24 października 2018, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podrzucam info, że dziś dzień darmowej dostawy w aptece Gemini :)

    Agi83 lubi tę wiadomość

    iv096iyenbdfaarq.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6519 2669

    Wysłany: 24 października 2018, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agi biedna, współczuję :(

    AnnaIzabela Lidl? :D

    Moja Lila stanęła dziś przy pojemniku z zabawkami :O

    AnnaIzabela lubi tę wiadomość

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • AnnaIzabela Autorytet
    Postów: 1445 1085

    Wysłany: 24 października 2018, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Haha, Totoro faktycznie nie napisałam :D tak Lidl :)

    Totoro lubi tę wiadomość

    iv096iyenbdfaarq.png
  • Agi83 Autorytet
    Postów: 1679 1417

    Wysłany: 25 października 2018, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki dziewczyny. Ucho czerwone ale po pierwszym ataku płaczu zapomniała.
    Zamówiłam dziś książki będą w prezencie świątecznym :)

    W życiu bo­wiem is­tnieją rzeczy, o które war­to wal­czyć do sa­mego końca. P.C.
    mhsvjw4z2unqtihj.png

    961ljw4ztzsbu2zj.png
  • erre Autorytet
    Postów: 1849 1252

    Wysłany: 25 października 2018, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurczę, współczuję Wam tych wypadków :( U nas jeszcze nic takiego się nie wydarzyło, ale maluch jest tak ruchliwy, że wystarczy sekunda nieuwagi i już jest na krawędzi łóżka czy przewijaka. Jeszcze mnie mąż ostatnio wkurzył, bo go zostawiłam z młodym na łóżku i poszłam do łazienki, po chwili wracam do pokoju, a młody tuż przy krawędzi, a mąż zamiast go pilnować, to sobie ogląda filmiki na youtubie :/ Ochrzaniłam go, to mi wyleciał z tekstem, że najwyżej młody by spadł i się szybko nauczył. No serio... :/

    U nas z jedzeniem coraz lepiej. Daję papki ze słoiczków i jakieś kawałki do rączki i nawet coś tam trafia do brzusia. Najlepiej idzie, gdy siedzi przy stole na moich kolanach. Gorzej z piciem wody. Mamy bidon ze słomką i kubek treningowy 360 i z żadnego nie potrafi wypić wody.

    Dzisiaj podczas spaceru złapał nas deszcz i wreszcie mogę powiedzieć, że jestem zadowolona z wózka. Jest z ekoskóry i dzięki temu nie muszę zakładać folii. Do tego da się budkę nisko rozłożyć i zabunkrować dziecko :D żaden deszcz, wiatr czy śnieg nie wleci :D

    Też się nastawiam na polowanie w Lidlu w przyszłym tygodniu, szczególnie mnie interesuje ta podkładka do jedzenia :D

    W ogóle mały ruchowo się rozwinął, bo przemieszcza się szybko do przodu, ale oszukuje, bo nie raczkuje, tylko na łokciach i szoruje brzuchem po podłodze :D Najbardziej zaskoczony jest kot, bo mały potrafi dopełznąć do niego i capnąć :D

    Samodzielnego siadania nie ma. I ząbków też brak.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2018, 15:24

    ZAneczka lubi tę wiadomość

    Z0rGp2.png
    8zs7p2.png
  • mała_ruda Autorytet
    Postów: 1103 788

    Wysłany: 25 października 2018, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Erre możesz powiedzieć mężowi, że nawet jak spadnie to się nie nauczy, że nie wolno. Mój po upadku nic sobie z tego nie robi i jak leżę z nim na łóżku to próbuje dostać się do krawędzi. Nauka zasypiania w łóżeczku coraz lepiej. Dzisiaj 2 drzemki bez placzu - czas usypiania do 15 min.
    Może kup mu niekapek u nas działa i non stop chce pić wodę. Ja kupiłam w Rossmann z babydream.

    dqprqtkfhpxpsq33.png
    9f7jj44jziqsssss.png
  • AnnaIzabela Autorytet
    Postów: 1445 1085

    Wysłany: 25 października 2018, 17:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie zaliczyłam pół godziny zabawy w Akuku :D Jagoda załapała i bierze kocyk albo pieluchę i zakrywa sobie oczy :) frajdy z tym mamy co nie miara :D

    ZAneczka lubi tę wiadomość

    iv096iyenbdfaarq.png
  • M86 Ekspertka
    Postów: 214 179

    Wysłany: 25 października 2018, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A słuchajcie, zadam może trochę niestetyczne pytanie - jak z metabolizmem jedzonka u waszych dzieciaków? Bo moja to chyba ma jelito proste i nic w niej nie zostaje... jak dajecie do jedzienia cos o charakterystycznym kolorze (burak, jagoda, szpinak) to kiedy można to u wss zauważyć w pieluszce? Bo u mojej małej to posiłek w ciągu dnia to trzyma się tak z 4 godziny... o 13 zajadła sloik z jagodami to o 17 był on już w pieluszce... generalnie u nas kupa jest praktycznie co posiłek - paszcza przyjmuje coś nowego, a druga strona od razu eliminuje poprzedni posiłek... pediatra wzrusza ramionami i mówi, że dziecko tak widocznie ma i już... a wazymy 6200 ...

    qdkk9vvjr3p4pedx.png
  • AnnaIzabela Autorytet
    Postów: 1445 1085

    Wysłany: 25 października 2018, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    M86 to faktycznie metabolizm torpeda! U nas kupa raz dziennie albo raz na dwa dni mega duża, no i to co zjadła pokazuje się w kupie. Jeżeli pediatra mówi, że jest ok to raczej nie ma powodu do zdenerwowania. A jeżeli się martwisz to może idźcie do innego pediatry albo jakiegoś gastrologa (?)

    iv096iyenbdfaarq.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6519 2669

    Wysłany: 25 października 2018, 23:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas ostatnio kupy częściej, wczoraj w ogóle były dwie, olaboga! No ale po wyeliminowaniu kaszek, kleików itp. I codziennie śliwki suszone dodawane do owoców.

    Ostatnia noc była ciężka, Lila budziła się z płaczem, nie mogła zasnąć, wyciągnęłam jej katar z jednej dziurki. Cały dzień poza marudzeniem i fazą na "zabawki mogą nie istnieć, liczy się tylko moje meme" i włazeniem na mnie, gonieniem za mną itd, było ok, ale po południu znowu katar wyciągnęłam z tej samej dziurki. I znowu cisza póki co. Może to od zębów, bo jeden się przebił a drugi powinien na dniach, bo dziąsło już pęka w szwach.

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • mała_ruda Autorytet
    Postów: 1103 788

    Wysłany: 26 października 2018, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas od jakiegoś czasu 2 nawet 3 kupy dziennie. Ostatnio o 17 dostał saszetke gerbera banan, jabłko jagoda i kupa była za 2h. To co zjadł pojawia się w pieluszce tego samego dnia albo z rana. A poza tym jagody działają jak suszone śliwki więc nie ma się co stresować.
    Dzisiaj muszę jechać do sklepu po zabezpieczenia na szafki i szuflady. Mały jeszcze nie kumam co znaczy "nie" chociaż czasami się zastanowi co do niego mówię. Nie chce widzieć wybitnego oka albo przycietych paluchów.
    U nas górna jedynka się szykuje. Budzi się w nocy parę razy ale zaraz smaruje dentinoxem i śpi dalej. Wczoraj też pierwsze próby bycia na czworaka. Śmiesznie się przy tym buja. Myślę, że niedługo wskoczy na kolana i będzie pocinał.

    dqprqtkfhpxpsq33.png
    9f7jj44jziqsssss.png
  • ZAneczka Autorytet
    Postów: 636 456

    Wysłany: 26 października 2018, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    M86 - u nas 3 kupy dziennie. Czasem zdarzy się dzień z jedną, czasem dzień przerwy, ale ostatnio codzienność to 3xdzień i też w większości przypadków to co niedawno wleciało wylatuje;)

    U nas zębów brak... Nic nie widać.Na dotyk podczas smarowania dentinoxem czuję jedynkę dolną z prawej strony takie twarde coś, ale nic się nie dzieje... Już wypytałam teściową i u nich w rodzinie też późno zeby szły, Mężowi ponoć dopiero po roczku pierwsze ząbki się pokazały. Także muszę nastawić się na powolne uciążliwe ząbkowanie. Szkoda mi mojej córci, bo widzę,że mocno ją to męczy... Płaczliwa momentami jest strasznie... wszystko pcha do buzi, coraz twardsze przedmioty dają jej ulgę (łyżeczka bambusowa, strzykawka do syropu, wiaderko zabawkowe, dzióbek z butelki). Chciałam jej dać schłodzoną obraną surową marchewkę, ale boję się, że jeszcze kawałek odgryzie i będzie krzywda, a Mężu na samą myśl o tym palpitacji dostaje.
    Gdy smaruję jej dziąsła dentinoxem, to jest ulga. Daję też rumianek (2 łżyżki stołowe długo parzonego rumianku, reszta to woda w butelce z dzióbkiem) i mała wczaoraj caaały dzień z taką chęcią piła, dzisiaj też wolała to niż wodę. Moze daje jej to jakąś ulgę.

    cuda sie dzieją ... odkad miałam z męzem wojne o tesciową, może ze 3 razy sie spotkaliśmy w ciągu 2 mesiecy... i zupełnie inne zachowanie, moze cos dotarło, a moze jak mąż cały czassiedzi i upomina gdycos nie halo to nagle nie ma jak mi dokuczac. Bo zawsze mąż z tesciem wychodzilui gadaca ja sama z tesciowasiedziałam, a teraz maz pilnue. Zreszta po dłuuugich rozmowach wyszło, ze wiele durnych rzeczy które mi mówi mówiła do byłej... (np insynuacje o zdradzie, co dla mnie jest chore bo ktora matka wkopuje swoje dziecko ze zdradza, jeszcze zeby jemu na mnie gadala, a ona o wlasnym synu tak...)i takj do meza dotarło ze to nie moje przewrazliwienie, a mamusia sabotuje jego związki, swiadomie czy nie. Ztym ze ja juz jestem jego zona i matka dziecka. echh grunt ze nagle przestła mi gadac głupoty i nie leci z łapaami na dziecko jakby miała pozrec tylko normalnie sie bawi.

‹‹ 551 552 553 554 555 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedobór kwasu foliowego - zaskakujące wyniki badań

Niemalże każda kobieta starająca się o dziecko ma świadomość, że podczas starań oraz w czasie ciąży powinna suplementować kwas foliowy. Jednak najnowsze doniesienia lekarzy wskazują na duże problemy z jego przyswajalnością. Co to oznacza? Niedobór kwasu foliowego - jakie mogą być tego skutki? Nawet pomimo zażywania kwasu foliowego, kobiety w dalszym ciągu mogą być narażone na ryzyko chorób/powikłań związanych z jego niedoborami. Jak temu zaradzić? Przeczytaj najnowsze doniesienia i zalecenia ginekologów.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ